Skocz do zawartości


Zdjęcie

Korea zaczątkiem konfliktu ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
121 odpowiedzi w tym temacie

#16

Palmæro.

    Anty-lewak

  • Postów: 303
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Korea Północna opublikowała w internecie propagandowy film, w którym grozi atakiem na stolicę Południa i wzięciem do niewoli przebywających w tym kraju Amerykanów. To kolejne w ostatnich dniach nagranie, w którym Phenian stosuje ostrą retorykę wobec Waszyngtonu i Seulu.

Czterominutowy klip, zatytułowany "Krótka trzydniowa wojna", zaczyna się od obrazów północnokoreańskiej armii: wystrzałów artyleryjskich, samolotów zrzucających bomby, uzbrojonych żołnierzy. Później ukazane są wojska powietrznodesantowe na tle panoramy Seulu, stolicy Korei Południowej.

Jak podaje agencja AFP, narrator filmu grozi, że siły komunistycznego reżimu zajmą w ciągu trzech dni południowokoreańskie miasta i wezmą jako zakładników 15 tys. amerykańskich obywateli. A gdy na Południu zabraknie świeżych dostaw jedzenia, pitnej wody i wybuchnie chaos, żołnierze Koreańskiej Armii Ludowej zaczną misję "stabilizacyjną".

Nagranie zostało opublikowane na oficjalnej północnokoreańskiej stronie internetowej Uriminzokkiri.com

http://www.youtube.com/watch?v=9VQ7NjGeIRw

To kolejny klip zawierający ostrą retorykę wobec Seulu i Waszyngtonu, jaki pojawił się w internecie. We wtorek w podobnym materiale grożono atakami na Biały Dom i Kapitol, jeszcze wcześniej opublikowano film, który pokazywał Nowy Jork w płomieniach.

Tydzień temu Korea Północna zerwała zawieszenie broni z Koreą Południową. Była to jej odpowiedź na nałożenie na Phenian kolejnych sankcji ONZ, które z kolei były konsekwencją przeprowadzenia przez komunistyczny reżim kolejnego próbnego wybuchu atomowego.

Źródło
  • 1

#17

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To kolejny klip zawierający ostrą retorykę wobec Seulu i Waszyngtonu, jaki pojawił się w internecie. We wtorek w podobnym materiale grożono atakami na Biały Dom i Kapitol, jeszcze wcześniej opublikowano film, który pokazywał Nowy Jork w płomieniach.


Patrząc na w/w filmik odniosłem wrażenie ze oni zatrzymali się na etapie "zimnej wojny"...
Samymi chęciami i propaganda nic nie zdziałają-jak dojdzie do konfliktu to południowi sąsiedzi rozniosą ich samodzielnie.
  • 0

#18

Jacaca.
  • Postów: 118
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Korea Płn. nie wypowie wojny, to nie leży w interesie rządzącego rodu Kim'ów. Wiadomo jakby się taka wojna skończyła. To zwykłe strachy na lachy. Propaganda która słabnie próbuje się ratować.
  • 1

#19

stupidkid.
  • Postów: 146
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ech. Nie lubię się wtrącać w takie rzeczy, ale konflikt zbrojny a) jest mało prawdopodobny, b) właściwie to ciągle trwa, bo Północ z Południem nie podpisały do tej pory traktatu pokojowego.
Ponadto, ze strony Północy ciągle występują różne prowokacje, ich żołnierze ostrzeliwują żołnierzy Południa i tak dalej. Przeprowadzają próby jądrowe, sieją propagandę w swoich tzw. mediach, a i bezpośrednio wśród społeczeństwa robią niemały syf - z dnia na dzień może zniknąć cała rodzina, jeśli jeden jej członek dopuści się czegoś, co dla partii jest nieodpowiednie. Oczywiście, gdzieś tam ciągle wśród ludzi jest pragnienie zjednoczenia (na Północy robi się pranie mózgu, to wiedzą wszyscy i wpaja im się, że teren Południa po prostu im się należy; na Półudniu to po prostu poczucie tego, że to przecież ten sam, w gruncie rzeczy, naród, rozdzielone rodziny [anegdota: z północy nie dochodzą wieści, najwyżej pocztówki w stylu, że pogoda ładna, wszystko spoko, a wódz jest wielki - wiecie, o co chodzi]), ale większość - szczególnie młodsze pokolenie, już pogodziło się ze stanem rzeczy. Zresztą, jakiś dziennikarz z zagranicznej gazety prowadził ankietę wśród mieszkańców Seulu czy przejmują się zaognioną sytuacją - nawet nie zwrócili na to uwagi, bo tak jest od lat i są po prostu przyzwyczajeni. A Kim Dzong Un nie jest samobójcą i nie rozpocznie wojny - szczególnie, że wewnątrz partii też jest drobny bałagan, przywódcy armii sami chcieliby zasiąść na tzw. tronie (w przenośni), więc i sam wódz powinien być czujny.
Reasumując, choć nie jestem aż tak super na bieżąco uważam, że to była tylko kolejna pokazówka. Zresztą, to trochę zabawne, bo Korea Północna jest jednym z ostatnich krajów, którym ciągle się wydaje, że władzę najskuteczniej zdobyć przymusem, bronią i zastraszaniem... A przecież, jak mówi przysłowie, "klin klinem". Może to nie tyle zabawne, co przykre, bo to trochę bardziej skomplikowane... Tak czy siak, nie opłaca się. Ale zobaczymy. Mnie i tak wisi czy ktoś wysadzi ten świat, czy nie - w sumie to już czas najwyższy, bo nudno i brudno.
  • 3

#20

Jacaca.
  • Postów: 118
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Każde państwo które zdecydowało by się na interwencję zbrojną na Koreę Północną musi również brać pod uwagę to, że po wygranej wojnie trzeba zająć się kilkudziesięcioma milionami głodnych, zniszczonych, zastraszonych ludzi.
  • 0

#21

kudi.
  • Postów: 161
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wojska Korei Północnej w stanie gotowości. Rakiety wymierzone w USA

Rakietowe wojska Korei Północnej zostały postawione w stan gotowości. Rakiety Pjongjangu zostały wycelowane w cele na terytorium Stanów Zjednoczonych.
W stan gotowości postawiono siły zbrojne Korei Północnej, w tym wojska rakietowe oraz artylerię dalekiego zasięgu - poinformowała oficjalna północnokoreańska agencja KCNA. Decyzję podjęło dowództwo armii. W razie wojny, Korea Północna ma zaatakować cele należące do USA - na kontynencie oraz na Hawajach i wyspie Guam.
Przywódca Korei Północnej, cytowany przez agencję, podkreślił konieczność zniszczenia wroga, który odważy się postawić stopę na terytorium kraju. - Poślijcie ich na dno morza - mówił do żołnierzy Kim Dzong Un.
Wzrost napięcia na Półwyspie Koreańskim nastąpił w ostatnim czasie, gdy Korea Północna przeprowadziła próbę nuklearną oraz test rakiety dalekiego zasięgu. W odpowiedzi Rada Bezpieczeństwa ONZ zaostrzyła sankcje wobec Pjongjangu.


Odnośnik

Użytkownik kudi edytował ten post 26.03.2013 - 08:55

  • 0

#22

piotrdln.
  • Postów: 139
  • Tematów: 2
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Każde państwo które zdecydowało by się na interwencję zbrojną na Koreę Północną musi również brać pod uwagę to, że po wygranej wojnie trzeba zająć się kilkudziesięcioma milionami głodnych, zniszczonych, zastraszonych ludzi.


raczej musi się liczyć z tym, że trzeba będzie ogrodzić koree płn. niczym czernobyl ze znakami zakazu wstępu z powodu wysokiej radioatywności ...
  • 0

#23

Shiver.

    Silent Reaper

  • Postów: 660
  • Tematów: 19
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Te dzisiejsze newsy o esklacji napięc to taki trochę militarny folklor, ale jeżeli zacznie się zadyma w Iranie to moim zdaniem Chiny wtedy nie odpuszczą....
  • 0

#24

Wędrowiec.
  • Postów: 249
  • Tematów: 4
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Witam,
jak myślicie czy sytuacja w Koreii po kolejnym zaostrzeniu znowu uspokoi się i ucichnie czy jednak coś złego z tego może wyniknąć ?


Dobry temat.
Dość ciekawe jest śledzenie Waszych wypowiedzi tutaj. Ogólnie to raczej pobożne życzenia, niż analiza rzeczywistości...

Patrzycie na sprawę oczami normalnych ludzi - a w Korei Północnej już takich nie ma. Warto pamiętać, że to kraj izolowany już od 60 lat i nawet ci najstarsi obecnie to ludzie totalnie indoktrynowani, nie mają pojęcia o realiach obecnego świata...

Obecny "przywódca" Korei Płn. kształcił się ponoć w Szwajcarii, zapewne ma nieco szerszy horyzont myślowy, ale czy na pewno jest przywódcą? Uważam, że jest tylko marionetką, rządzą tamtejsi generałowie, psychopaci zrobieni przez Kim Ir Sena. Co niby młody Kim może zrobić? Oni mogą go po prostu zabić - choć na razie jest im potrzebny dla ludu.

Kraj jest totalnie wyniszczony. Okazało się, że ludzie nie mogą się żywić wyłącznie ideologią i że muszą coś jeść. To zapewne strasznie zdziwiło tych wszystkich u władzy... Ale nie mają żywności, nie mają niczego co może zmienić sytuację. Zapędzili się w kozi róg...

Myślę, że wojna jest nieunikniona. Moim zdaniem lepiej by było, gdyby to Korea Południowa pierwsza zaatakowała - inaczej poniosą ogromne straty.

Jest też być może inne rozwiązanie - chyba jedyne rozsądne. Jest nim inwazja Chin. Nie będą traktowani wrogo, nie będzie zbytniego oporu, będą w stanie zneutralizować zagrożenie nuklearne - w końcu sami by ucierpieli na wojnie atomowej. Myślę, że nawet Amerykanie zaakceptowaliby takie rozwiązanie.

Pytanie tylko - czy Chiny biorą to pod uwagę? Nie mam złudzeń, że nie będzie to akcja humanitarna, zapewne nie zależy Chińczykom na życiu niewielkiej - w porównaniu z Chinami - populacji. Ale zapewne napięcie w tym regionie spadnie bardzo znacząco.

A warto też pamiętać, że wszelkie imperia w historii upadały. Obecnie tym imperium są USA - a kto będzie następnym? Chyba nie ulega wątpliwości, że Chiny...
  • 1

#25

real.
  • Postów: 241
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Jak dla mnie to USA jest agresorem i zapewne bedzie najezdzcą na dane państwo po raz kolejny, a media tuszują to sklupulatnie wmawiajac nam ze korea wznieca ogień !!!! tylko ze ona przygotowuje sie na obrone, a nie na atak !!! tak samo bylo z innymi krajami wczesniej !!! kraje ktore sie nie sprzedały trzeba wziąść siłą :/ żal na to patrzeć i na zakłamane media Dołączona grafika USA napada i media to usprawiedliwiają zenada !!
  • -8

#26

Poturbowany.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Korea Północna w "stanie wojny" z Koreą Południową

Korea Północna weszła w "stan wojny" z Koreą Południową. Oświadczenie tej treści opublikowała oficjalna północnokoreańska agencja informacyjna KCNA.

Od tej pory każdy spór wewnątrzkoreański będzie rozstrzygany zgodnie z prawem wojennym. "Na Półwyspie Koreańskim wreszcie zakończył się długi okres, w czasie którego nie było ani pokoju ani wojny" - głosi świadczenie, które trafiło do wszystkich instytucji publicznych Korei Północnej.

Z formalnego punktu widzenia oba państwa koreańskie od 60 lat są faktycznie w stanie wojny, bowiem ich konflikt z początku lat 50 ubiegłego wieku zakończył się jedynie zawieszeniem broni, a nie traktatem pokojowym.

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un poprzedniej nocy postawił siły zbrojne swojego kraju w stan najwyższej gotowości. Wojsko ma czekać jedynie na rozkaz. Celem ataków rakietami średniego i dalekiego zasięgu miałyby być między innymi bazy wojskowe na kontynencie amerykańskim, a także Hawajach i wyspie Guam oraz w Korei Południowej. Kim Dzong Un miał powiedzieć, że "nadszedł czas wyrównania rachunków z amerykańskimi imperialistami".

Źródło: Onet.pl
  • 0

#27

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jak dla mnie to USA jest agresorem i zapewne bedzie najezdzcą na dane państwo po raz kolejny, a media tuszują to sklupulatnie wmawiajac nam ze korea wznieca ogień !!!! (...)


Aha. To jak ma się to do powyższej informacji: Korea Północna weszła w "stan wojny" z Koreą Południową. Oświadczenie tej treści opublikowała oficjalna północnokoreańska agencja informacyjna KCNA.
  • 2

#28

optymista.
  • Postów: 504
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

To tylko stroszenie piórek spowodowane wsplnymi manewrami wojskowymi Ameryki i Korei Południowej. Nie ma żadnych powodów do niepokoju. IMHO dość trafnie ujął sytuację Le Figaro:

[...] żaden ekspert nie chce wierzyć w nową wojnę na półwyspie koreańskim. Reżimowi północnokoreańskiemu nie udało się do tej pory przeprowadzić testów międzykontynentalnych rakiet balistycznych, nie jest on w stanie zaatakować USA. Zamieszanie, które spowodowała strona północnokoreańska służy raczej zmuszeniu Waszyngtonu do powrotu do negocjacji oraz wywarciu presji na Koreę Południową by ta złagodziła swoją politykę. Nie jest to też pierwszy raz, gdy Korea Północna deklaruje zakończenie pokoju.


  • 0



#29

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano



Kolejny film propagandowy z lektorem który brzmi, jak by płakał z dumy nad tym, o czym mówi.
Najlepsze są te rozklekotane wyrzutnie rakietowe na modłę Katiuszy z lat 40 :D
I te Haubice.. ależ potęga :P

Użytkownik Tsu edytował ten post 30.03.2013 - 14:14

  • 0



#30

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Raczej wojny nie będzie...
Błąd w tłumaczeniu, który może wyjaśnić nieporozumienie : / za GŁOS ROSJI/

Wypowiedzenie wojny przez Koreę Północną Korei Południowej, mimo niedawnych doniesień mediów, było konsekwencją błędnego tłumaczenia. W oryginalnym tekście oświadczenia mowa jest o tym, że Korea Północna będzie działać zgodnie z „prawem wojennym” w przypadku prowokacji skierowanych przeciwko niej, które mogą przekształcić się w zakrojone na szeroką skalę działania zbrojne.

W dokumencie stwierdzono, że ataki mogą być przeprowadzone na amerykańskie bazy wojskowe na Oceanie Spokojny i w Korei Południowej, a także na południowokoreańskie bazy wojskowe i pałac prezydencki w Seulu.

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych