Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wolę iluzje od bycia Tu i Teraz


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
36 odpowiedzi w tym temacie

#31

wjd1990.
  • Postów: 24
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Musisz porozmawiać na temat swoich teorii z rodzicami.
  • 0

#32

TakiKtos.
  • Postów: 23
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Tylko ja odnoszę wrażenie, że autor tematu może być gejem? Piszę coś o ptaszkach, o medytacji, rozmyslaniu, narzeka na swoja cerę i na to, że inni urodzili się z ładną. W sumie to nareka na wszystko. Nie znoszę takich ludzi :P Zwykli tchórze... nic wiecej. Wolą zwalić winę na innych, bo sami nie potrafią zmierzyć się ze swoimi problemami. Może się z tym człowieku pogodzisz, że nie wszyscy rodzą się zwycięzcami, ale zostają nimi brnąc w to całe gówno jakim jest życie. Życie masz tylko jedno. Im dłużej będziesz żałował tym więcej go stracisz. Nie lepiej zaczać zmieniać już teraz to, co ci się nie podoba i walczyć o swoje? Nie wiem ile masz lat, pewnie coś koło 16-18 i twierdzisz, iż przegrałeś życie? To jest takie żałosne... Jak do cholery można się poddać... Twierdzisz, że nie rozumiemy twojego bólu. Myślisz, że ja miałem łatwo? Myślisz, że ja mam łatwo? Jak narzekasz na cere to zapierdzielaj do dermatologa, jak cię to tak bardzo gryzie.
Skończ z druną medytacją i weź się chłopie za siebie. Ja mimo tego, co się wydarzyło nie będę o tym pisał ani się użalał nad sobą. Na pewno nie przed obczymi osobami forum, których nie widzę. Mam od tego przyjaciół. Nie znam twojego bólu. Jeszcze 4 lata temu nie miałem nic. Siedziałem jak taka pipka w pokoju, jak ty i pierdzieliłem bez sensu. Każdego dnia oglądałem swoje plecy i patrzyłem na blizny od bicia po ... To zachowam dla siebie :P Były dni, kiedy z domu nie wychodziłem. I co? I teraz mam przyjaciół. Miałem kilka dziewczyn. Ale ciagle mi mało. Wiem, że nadal moja sytuacja jest trudna, lecz wiesz co zrobię? Nie będę taką pipką i się nie poddam. Skoro osiągnąłem już tak dużo i nadal mam dużo do zrobienia to będę próbował 1000 razy. Za każdym razem jak mi się coś nie uda będę próbował dalej! Gram w pokera sportowego i powiem ci, że w życiu jak w pokerze. Casami stawiasz wszystkie żetony i wygrywasz, a czasami przegrywasz. Ale jak przegrasz i nie będziesz już dalej grał to lipa... Natomiast pomyśl ile razy jeszcze możesz wygrać. To od ciebie zależy jaka będzie twoja przyszłość czy będziesz pipką czy zwycięzcą.



Przeczytaj (polecam, dużo stron nie ma) albo obejrzyj Skazanych na Shawshank, może to da ci coś do myśelnia :) Albo The blind side. Może wtedy zrozumiesz jak się cos osiąga w życiu leniu śmeirdzący :P


Ps. Skoro wolisz żyć iluzją, to żyj nią sobie, a od nas się odwal :]

Użytkownik TakiKtos edytował ten post 09.02.2013 - 13:03

  • 6

#33

Kocica.
  • Postów: 399
  • Tematów: 8
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

kolejny andarze tego forum.
Czy nic nie dociera do ciebie, czy jestes masochistą, że nie żyjesz życiem realnym za to uciekasz w forum i nie robisz dla siebie nic?
Życie nie polega na tym, że coś ci sie należy.
Nic ci się nie należy, jeśli po to nie sięgniesz.
Dostałeś to, co masz - możesz za to dziękować albo i nie.
Pogódź się z tym, że to od ciebie zależy jak będzie to twoje życie wyglądało, jakiej będzie jakości itp. Jeśli wolisz iluzoryczne szczęście wyobraźni, to spoko.

Ja tam wolę prawdziwe wyjście do restauracji na przepyszny obiad, niż rozmyślanie godzinami w kółko o tym, jak taka sytuacja mogłaby wyglądać.

Mam do ciebie jedną prośbę. Nie katuj nas swoimi prośbami o pomoc, bo z niej zwyczajnie nie korzystasz. Świat nie zacznie kręcić się wkoło ciebie, tylko dlatego, że tak chcesz.

Użytkownik Kocica edytował ten post 09.02.2013 - 17:27

  • 1

#34

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widzisz andar jak wielu osobom tak naprawdę na Tobie zależy? Oczywiście że będą to często bolesne słowa krytyki, ale to Ty traktujesz ciągle wszystkich inaczej od siebie. A każdy ma swój indywidualny świat i np może mieć o wiele gorzej niż Ty ale zaciska zęby i walczy. Ty wolisz widzieć swoje słabości i stać w piaskownicy i płakać. Czasem ktoś przyjdzie i Cię pogłaszcze po główce ale to Ty musisz zacząć walczyć i brać się w garść. Jak już ktoś napisał masz jedno życie. Czy je wykorzystasz zależy od Ciebie. Przestań się użalać, nad sobą a zabierz się do pracy i zrób wszystko by było lepiej!

Ja zapierdzielam od jakichś 8 lat po 12 godzin na dobę na budowie i jakoś nie narzekam, wręcz przeciwnie jestem wdzięczny za to że mam pracę, rodzinę i za każdy zwykły dzień, który mogłem przeżyć. Bo wiem że każdy dzień jest kolejnym darem na poprawę obecnej sytuacji.
  • 1



#35

bidon.
  • Postów: 53
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oczywiście przyjemnie jest żyć w świecie wyobraźni, ja również przed spaniem dużo rozmyślam, wyobrażam sobie mnóstwo rzeczy, bawię się wyobraźnią. Jednak ja swoje szczęście odnajduję w czymś innym, w rzeczywistości. Szczęście daje mi moja rodzina, moja narzeczona, którą kocham z całego serca. Fajnie jest czerpać radość z różnych rzeczy, ale źródłem mojego szczęścia jest właśnie rzeczywistość.
Jeśli ktoś woli iluzję, jeśli ktoś woli szukać szczęścia w zupełnie gdzie indziej niż ja, to jego sprawa, każdemu coś innego może zapewniać radość życia i to rozumiem.
Drogi autorze tematu, skoro czujesz się szczęśliwy, dzięki swojej wyobraźni to rób tak dalej, ty sam lepiej wiesz co ci sprawia radość z życia, a przecież każdy z nas do tego dąży i nikt nie powiedział, że do szczęścia jest tak sama droga dla każdego :)
  • 0

#36

kluska21.
  • Postów: 10
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Hej.Wydaje mi sie,ze doskonale Cie rozumiem bo tez mialam swoje przezycia,rzadko kiedy pozytywne,w szkole i tak samo jak Ty odkad pamietam uciekalam w moja iluzje,tworzylam scenki,dialogi itp.Z czasem zaczelo uchodzic to ze mnie pod postacia wierszy,opowiadan,nawet probowalam ksiazke napisac.Malowalam troche butelki,kartki papieru-wyrazalam siebie tym sposobem.Dzis nadal z tego samego co kiedys powodu wysmiewanego w szkole a wywolanego choroba mam niskie poczucie wlasnej wartosci ale nauczylam sie zyc z moim problemem i wychodze do ludzi nie sluchajac co o mnie mowia.Jezeli chcesz pogadac to na PW dam Ci swoj nr gg.Moze jakos Ci pomoge.Trzymaj sie i glowa do gory!!
  • -1

#37

BehawioralnyBarbararzyńca.
  • Postów: 177
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nosz w morde *****e! Nie róbcie z tego forum poradni psychologicznej!
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych