Napisano 08.02.2013 - 19:02
Popularny
Napisano 08.02.2013 - 19:41
Napisano 08.02.2013 - 19:53
Użytkownik cysiasty edytował ten post 08.02.2013 - 20:05
Napisano 08.02.2013 - 20:25
Napisano 08.02.2013 - 21:04
Napisano 08.02.2013 - 21:11
Użytkownik PTR edytował ten post 08.02.2013 - 21:51
Napisano 08.02.2013 - 21:20
Dlaczego wmawiacie innym, by jak najczęściej powracali do tego stanu z tu i teraz, a nie dodajecie masy innych rzeczy, które umilają nam czas?
Czemu nigdy nie stawiacie jakiegos plusa po napisaniu "Tu i Teraz", np. bądź tu i teraz + idź do kina /pooglądaj tv/poczytaj coś...
czy jest jakas rada na te ciągłe wahania przy realizacji celów, bo ani nie chcę uczyć się tylko wtedy, gdy najdzie mnie ochota (w nieskończoność mogę czekać), ani też nie mieć tych wspomnianych wahań tzn. załóżmy postanawiam, że wieczorem pouczę się. To jest ŚWIADOMA decyzja, pamiętam, że chciałem tego przy jej podejmowaniu, ale potem wszystkie emocje, odczucia pokazują, że wcale tego nie chcę... no i jak mam być 100% za tym co sobie postanowię jak ciagle jest jakies "ale"? Chodzi mi o radę jak być naprawdę 100% za czymś, że już NIC nam nie przeszkodzi, bo teraz ciągle, że tak to nazwę dryfuję między "chcę" a nie "chcę". Najlepszy przykład ludzie ambitni od podstawówki po studia, są 100% za swoim celem, mimo tylu lat, a przecież ja aż tak daleko nie sięgam chęciami.
Napisano 08.02.2013 - 21:30
[...] ale nie wolno za bardzo się w niego zagłębiać.
Napisano 08.02.2013 - 21:52
Dlaczego wmawiacie innym, by jak najczęściej powracali do tego stanu z tu i teraz, a nie dodajecie masy innych rzeczy, które umilają nam czas?
Mówiąc krótko: bo to stan "tu i teraz" zapewni ci wypłatę. Nikt nie zabrania marzyć, ani korzystać tych "innych rzeczy, które umilają nam czas", ale prawda jest taka że bez solidnego wczepienia się pazurami w prozaiczną rzeczywistość - nie będziesz miał z czego żyć żeby z nich korzystać.
Użytkownik wjd1990 edytował ten post 08.02.2013 - 21:53
Napisano 08.02.2013 - 22:16
Chciałem napisać dokładnie to samo, ale potem pomyślałem o sztuce. Choć zarabiają na niej jednostki.
Użytkownik Tytus84 edytował ten post 08.02.2013 - 22:17
Napisano 08.02.2013 - 22:26
Chciałem napisać dokładnie to samo, ale potem pomyślałem o sztuce. Choć zarabiają na niej jednostki.
Sztukę można tworzyć jak już się odbębni swoją zmianę w fabryce Po godzinach, znaczy się. "Sztuka" tworzona dla zarobku to już tylko produkt sztukopodobny. (sorry za offtop)
Wizyta u psycha by się przydała, tu się zgodzę.
Napisano 08.02.2013 - 22:28
Sztukę można tworzyć jak już się odbębni swoją zmianę w fabryce
Użytkownik lewap edytował ten post 08.02.2013 - 22:36
Napisano 08.02.2013 - 22:30
Sztukę można tworzyć jak już się odbębni swoją zmianę w fabryce Po godzinach, znaczy się. "Sztuka" tworzona dla zarobku to już tylko produkt sztukopodobny. (sorry za offtop)
Napisano 08.02.2013 - 22:32
Napisano 08.02.2013 - 22:52
Lewap tak można.
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych