Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przemoc szkolna, jak pogodzić się z przeszłością?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
44 odpowiedzi w tym temacie

#1

Kretyn.
  • Postów: 9
  • Tematów: 5
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Witam :) Śledzę to forum od jakiegos czasu, ale dopiero teraz postanowiłem się zarejestrować. Jestem od 2008 pod opieką poradni psychologicznej, ale mam to tylko w papierach napisane, opieke można dać w cudzysłów (raptem 3 wizyty). Nie będę się wdawał w szczegóły, ale czy jest jakis sposób na zdystansowanie sie do tego co było, co trwało parę lat? Nie chodzi mi o czyjeś opinie rzucane na odległość, tylko o znęcanie. W międzyczasie zaczęły się pojawiać różne dolegliwości fizyczne i trwaja do dzis, niedawno natrafiłem na tekst w którym autor pisał, że to myśli wywołują niektóre choroby. Myślę, że tak mogło być. Po prostu coś jest tak głęboko skryte, przygaszone, że już nie wpływa na psychike, ale na organizm. Nie pytam na forum psychologicznym, interesują mnie metody inne niż rozmowy z psychologiem. Jak dotrzeć do tego skrytego siebie i przeżyć na nowo te emocje? Czy dobrze piszę, należy je przeżyć na nowo czy może coś z nlp, zmniejszać swoich oprawców w krasnali w wyobraźni, bawić się tym obrazem? Nick nie bez powodu dałem sobie taki, mam niską samoocenę i choc dziś nikt mnie nie gnębi, to jednak uraz pozostał, gniewu pozostałości też... Chcę to przeżyć, a nie odrzucać, bo to nic nie da, tylko nie wiem jak. Potraktujcie pytania poważnie, wiele lat już minęło od tamtego czasu, a nadal boli...
  • 4

#2

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nieustający wysoki poziom stresu wywołany strachem i upokorzeniem odbija się bezpośrednio na funkcjonowaniu organizmu - za tym idą choroby już czysto fizyczne.

Najlepiej iść na tą terapie, bo internetowi psycholodzy niewiele Ci pomogą.
  • 0



#3

Kretyn.
  • Postów: 9
  • Tematów: 5
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Czy nie ma innych metod jak terapie? Już się zniechęciłem do psychologów wystarczająco. Terapie odpadają.
  • 2

#4

Art123.
  • Postów: 251
  • Tematów: 14
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

medytacja?
  • 0

#5

owerfull.
  • Postów: 1320
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tak jak użytkownik wyżej. Terapia to jedyne wyjście, ale terapie są różne, przy użyciu różnych środków. Moim zdaniem cel uświęca środki, a typowe terapie są bardzo długie, żmudne i często nie mają pozytywnych skutków. Musisz nad sobą długo pracować, chodzić na te terapie żeby osiągnąć wymagany rezultat.

Według mnie jest jedno i chyba jedyne bardzo dobre wyjście.

http://www.ayahuasca.org.pl/

Oczywiście do niczego nie zmuszam, ale ma to prawdopodobnie 100% skuteczność, pamiętaj tylko, że samemu musisz chcieć wygrać ze swoimi lękami, to jest coś, co umożliwi Ci wejście w obszar w którym będziesz mógł zmienić myślenie, spojrzeć na to z innej perspektywy.

Tutaj masz coś jeszcze :

Ja jestem nowy w tym temacie, lecz dużo czytam i rozmawiałem z paroma osobami, w tym z jedną osobą która brała udział w takim rytuale. Dochodzi do tego oczywiście sporo filmików i jak pisałem, dużo publikacji. Jeszcze raz powtarzam, do niczego nie namawiam, ale w skrajnych sytuacjach zwykłe terapie są dość nieopłacalne.
  • 0

#6

noxili.
  • Postów: 2849
  • Tematów: 17
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Naucz się jakiejś efektownej sztuki zabijania.Niema znaczenia jakiej. Sztuki walki , rzucać dobrze nożem, fechtunek, strzelectwo , toksykologia ---co tylko chcesz...Wtedy przybędzie siła . Kiedy zrozumiesz że oprawcy wciąz istnieja tylko dlatego ze TY na to pozwalasz.że ich istnienie zalezy od twojej dobrej lub złej woli,że jak ten demon łaskawie pozwalasz keszcze im oddychac ... że łaska ta lub jej brak zalezy tylko od Ciebie, że jak zechcesz to zamienisz im życie w bolesne piekło... Wtedy ból przeszłości zniknie bez sladu. Narodzisz się wręcz na nowo.Choroby znikną , przeszłość ,zaś będzie jak zamknięta księga do której ni bedzie Ci się wracać bo Cię znudziła .
  • 16



#7

owerfull.
  • Postów: 1320
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Naucz się jakiejś efektownej sztuki zabijania.Niema znaczenia jakiej. Sztuki walki , rzucać dobrze nożem, fechtunek, strzelectwo , toksykologia ---co tylko chcesz...Wtedy przybędzie siła . Kiedy zrozumiesz że oprawcy wciąz istnieja tylko dlatego ze TY na to pozwalasz.że ich istnienie zalezy od twojej dobrej lub złej woli,że jak ten demon łaskawie pozwalasz keszcze im oddychac ... że łaska ta lub jej brak zalezy tylko od Ciebie, że jak zechcesz to zamienisz im życie w bolesne piekło... Wtedy ból przeszłości zniknie bez sladu. Narodzisz się wręcz na nowo.Choroby znikną , przeszłość ,zaś będzie jak zamknięta księga do której ni bedzie Ci się wracać bo Cię znudziła .

Ja taki jestem, niech kto robi jak chce, ale Ja tego nie polecam. To jest tylko oddawanie swojego cierpienia. Jednak są takie sposoby dzięki którym na cierpienie można spojrzeć inaczej, wtedy się widzi... na pewno się coś widzi, a co ?... wie ten kto to zrozumiał. Ja do tej pory nie mogę tego zrozumieć, ale mam nadzieję, iż kiedyś nastanie taki dzień, taka chwila, gdzie utracę skumulowane negatywne emocje.

Myślę, że Aya jest czymś takim, lekiem, lekiem który wyniszczy raka na zdrowej skórze społeczeństwa. Tym rakiem jest wynaturzenie jakie nas spotkało.
  • -2

#8

BornOfHope.
  • Postów: 9
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Szczerze mówiąc, patrząc po sobie, polecam Ci po prostu zapomnieć o tym co było. Choć sporo osób chce nam pomagać, nie daje to efektu jaki by chcieli wywrzeć. Osobiście, nie lubiłam o tym rozmawiać i do tej pory wolałabym się nie wgłębiać w niektóre momenty mojej przeszłości. Po prostu, było i minęło, teraz jest to co mam, co dostałam od losu. Tym musisz się cieszyć, a samoocena...nie wiem, może zrób coś dla siebie, pójdź na siłownie i pracuj nad sylwetką. Zmień coś, podkreśl, od razu będzie inaczej. ;)

Użytkownik BornOfHope edytował ten post 22.01.2013 - 19:33

  • 0

#9

cysiasty.
  • Postów: 227
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Zgadzam się z bornofhope ja nie zapomniałem i nadal nie ufam za bardzo ludziom. No i do tego co pół roku mam sny o dziewczynie, której ufalem, ale mnie oszukała zawsze o tym, że dobrze nam razem itp. Dopóki nie zapomnisz ból nie minie pamiętaj.

Użytkownik cysiasty edytował ten post 22.01.2013 - 20:11

  • 1

#10

Kretyn.
  • Postów: 9
  • Tematów: 5
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Nie odczuwam radości, tylko ciągły smutek i jakieś ściski w klatce piersiowej, jakby coś utknęło, a powietrze mimo to próbowało sie przedostać, ale próbuję. Chcę najpierw w pełni przeżyć to co było, ale nie na żadnych terapiach. Może inaczej, co może się stać, gdy zignoruję nieprzeżyte emocje i pójdę w świat? Czy to na pewno wyjście, olać co było?

Użytkownik Kretyn edytował ten post 22.01.2013 - 20:43

  • 0

#11

cysiasty.
  • Postów: 227
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem tak, ale dla mnie ciężkie.
  • 0

#12

Bobek.
  • Postów: 476
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Powinieneś zrozumieć, że Twoja przeszłość była konsekwencją Twojej słabości. Powinieneś zacząć chodzić na siłownie, zdrowo się odżywiać, brać jakieś odżywki i sam zobaczysz, że gdy przybędzie Ci na sile wzrośnie Twoja samoocena i pewność siebie.
Ludzie są wredni i czasami trzeba wiedzieć kiedy rzucić się na nich, nim oni rzucą się na Ciebie. Niestety takie życie, kiedy jesteś słaby i nie potrafisz się obronić zostaniesz kozłem ofiarnym.

Użytkownik Bobek edytował ten post 22.01.2013 - 21:02

  • 1

#13

Ethril.
  • Postów: 19
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Myślę, że autor tematu poszukuje mniej naturalnego sposobu na wyzbycie się negatywnej energii. Niestety w tej sprawie nie potrafię inaczej pomóc, jak tylko życzyć powodzenia, bo być może w mniejszym stopniu wiem z czym boryka się autor postu. Nie jest to łatwe. Nie jest dobre tłumić to w sobie, to dobrze, że szukasz sposobu by uwolnić się z teogo ucisku. Wielu ludzi nie może zdobyć się na odwagę, aby chociaż przyznać się przed samym sobą, że jakikolwiek problem istnieje. A co dopiero probować działać. Myślę, że oprócz próby znalezienia takiego duchowego złotego środka, można próbować odnaleźć odpowiednich ludzi, którzy wesprzą nas w chwilach słabości. Wiem, że we współczesnym postmodernistycznym świecie to niemal graniczy z cudem, ale nie stracimy nic próbując. Stosunki z drugim człowiekiem okażą się niezbędne. Wiem co mówię. Odnajdź się wśród ludzi, bo skoro oni ucznylili tobie krzywdę, to oni też będą musieli ją naprawić.
  • 0

#14

BornOfHope.
  • Postów: 9
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

jakieś ściski w klatce piersiowej


Yep, tzw. nerwobóle. Też to miałam. Za dużo się przejmujesz. Więcej luzu ;)
  • 1

#15

livin.
  • Postów: 532
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jedyna rada jeśli sam nie dajesz sobie rady - psychoterapia. Tylko taka przez duże P.

Powinieneś zrozumieć, że Twoja przeszłość była konsekwencją Twojej słabości.

Mądrze powiedziane, naprawdę....To wina chłopaka, że się nad nim znęcano? I tak swoją drogą - nie idź w żadne fizyczne odreagowanie, nie ucz się agresji, bo to nie jest wyjście. Przeszłość trzeba przetrawić, wymleć i wypluć, przynajmniej tak symbolicznie, ale zapomnieć się nigdy nie da. Jeśli nie chcesz terapii, to może masz jakiegoś bliskiego przyjaciela z którym mógłbyś o tym porozmawiać?
I osobista rada ode mnie - nie duś w sobie problemów, bo mogą wypłynąć z Ciebie w najmniej korzystnej sytuacji, np podczas piwkowania ze znajomymi.

Użytkownik livin edytował ten post 22.01.2013 - 23:00

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych