155 odpowiedzi w tym temacie

[qwerty///]

Stefa Euro po wybuchu III wojny światowej rozpadła by się tak jak i USA

[noxili]

Stolicę Polski każdy "trzymał", a Moskwę mało kto trzymał dłużej od średniowiecza. :-)

Tatarzy przybyli i uzależnili Moskwe na kilkaset lat. W zasadzie od 1223r do czasów Iwana III Groźnego(do XVIw.) Moskwa była protektoratem Złotej Ordy . Kolejni władcy obejmowali tron tylko i wyłącznie za zgoda chanów.Oprócz tego musieli płacic Ordzie albo trybut ,albo haracz (podatek gruntowy).
Dwie największe cerkwie wMoskwie były dziękczynne: pierwsza bo udało wyrzucić sę tatarów a druga bo wyrzucono Polaków.

[mjr Tsu]

@noxili Dlatego też Rosjanie nie są żadnymi "braćmi słowianami" tylko pół mongolską z krwi azjatycką hordą na dodatek rządzoną przez KGBowców.

To nie jest normalny kraj, więc nie ma co się spodziewać od nich sensownych dyplomatycznych posunięć.

"Problem w zrozumieniu Rosjanina jest taki, że nie bierzemy pod uwagę faktu że on nie jest Europejczykiem, ale Azjatą i dlatego myśli przebiegle. My nie możemy zrozumieć Rosjanina bardziej niż Chińczyka czy Japończyka i od kiedy mam z nimi do czynienia, nie miałem żadnego szczególnego pożądania zrozumienia ich poza obliczeniami jak dużo ołowiu lub stali trzeba zużyć, aby ich zabić. W dodatku, poza cechami charakterystycznymi dla Azjatów, Rosjanie nie mają szacunku dla ludzkiego życia i są sukinsynami, barbarzyńcami i pijakami." - gen. George Patton


Czekiści na Kremlu - autor Antoni Rybczyński.

Termin „siłowicy” będzie kojarzył się z epoką Putina, jak np. „pierestrojka” z rządami Gorbaczowa. To symbol nowego zjawiska w postsowieckiej Rosji – imponującej ekspansji w polityce, gospodarce, kulturze wychodźców z instytucji siłowych: armii, służb specjalnych, milicji i prokuratury. Grupa siłowików jest wewnętrznie mocno zróżnicowana, ale bez wątpienia jej trzonem, elitą elit są czekiści. Modelowy czekista to były oficer KGB – obecnie wysoki urzędnik państwowy lub członek władz wielkiego koncernu – główny beneficjent zmian zaszłych po 2000 r., kreujący się na zbawcę ojczyzny zagrożonej przez zewnętrznych (Zachód) i wewnętrznych (liberałowie) wrogów.
Za prezydentury Putina najważniejsze stanowiska w administracji i biznesie obsadziła doborowa grupa ok. 6 tys. siłowików. Z badań socjolog Olgi Krysztanowskiej wynika, że co czwarty członek ścisłego polityczno-ekonomicznego kierownictwa to były lub obecny oficer bezpieki i armii. Gdyby jednak liczyć każdego w jakikolwiek sposób związanego z organami bezpieczeństwa, to udział ten wzrasta do 78 proc. rosyjskiej elity.
Fizyczna siła ZSRR opierała się na trzech instytucjach: Armii Czerwonej, KGB i MSW; w dzisiejszej Rosji siłowych instytucji jest blisko 20. Nie wiadomo dokładnie, jak wielu ludzi pracowało dla KGB w momencie upadku ZSRR. W kraju, który nigdy nie zaznał nawet szczątkowej lustracji, to nic dziwnego. Dziennikarka Jewgienia Albac w słynnej książce z 1992 r. „Państwo w państwie” szacuje, że w KGB w całym ZSRR pracowało w 1991 r. 720 tys. ludzi, a ok. 2,9 mln współpracowało. Wysoce zdyscyplinowana i zmilitaryzowana służba kontrolowała niemal każdy aspekt życia w ZSRR.

Użytkownik Tsu edytował ten post 20.01.2013 - 23:29

[noxili]

PS?Rosja i Bialorus od lat cwicza tlumienie polskich powstan mniejszosci narodowej:

2009 rok

http://www.tvn24.pl/...ach,210726.html

http://www.wiadomosc..._do_110445.html

2011 rok
http://wiernipolsce....ku-–-2011”/

[Kelt]

Niech i Litwini lepiej zaczną ćwiczyć, bo z taką polityka co do naszych obywateli kto wie co się stanie za kilka lat

Manewry jak manewry, wiadomo że trzeba im patrzyć na ręce ale i tak nie mamy obecnie żadnego pola manewru. Co do możliwości Naszej armii to już temat na inną dyskusję

[qwerty///]

Każda wojna państw cywilizowanych w dzisiejszych czasach doprowadziły by do wojny atomowej. Szczególnie państw Europejskich zaklętych w ONZ i UE. A tak narzekacie na tę UE i ONZ a chroni życia wasze i waszych żon i dzieci.

Państwa cywilizowane wydaje się, że to te z głową i ogładą społeczną. No mamy wojny na bliskim wschodzie od dziesięcioleci a tam tej ogłady niby brakuje a samej atomówki nikt nie zdetonował, więc atomówek w to nie mieszajmy, bo one nie pójdą w ruch.

Pójdą.
Wystarczy konflikt pomiędzy dwoma mocarstwami np. USA i Chiny.

[żywe srebro]

@noxili Dlatego też Rosjanie nie są żadnymi "braćmi słowianami" tylko pół mongolską z krwi azjatycką hordą na dodatek rządzoną przez KGBowców.

To nie jest normalny kraj, więc nie ma co się spodziewać od nich sensownych dyplomatycznych posunięć.

"Problem w zrozumieniu Rosjanina jest taki, że nie bierzemy pod uwagę faktu że on nie jest Europejczykiem, ale Azjatą i dlatego myśli przebiegle. My nie możemy zrozumieć Rosjanina bardziej niż Chińczyka czy Japończyka i od kiedy mam z nimi do czynienia, nie miałem żadnego szczególnego pożądania zrozumienia ich poza obliczeniami jak dużo ołowiu lub stali trzeba zużyć, aby ich zabić. W dodatku, poza cechami charakterystycznymi dla Azjatów, Rosjanie nie mają szacunku dla ludzkiego życia i są sukinsynami, barbarzyńcami i pijakami." - gen. George Patton


Czekiści na Kremlu - autor Antoni Rybczyński.

Termin „siłowicy” będzie kojarzył się z epoką Putina, jak np. „pierestrojka” z rządami Gorbaczowa. To symbol nowego zjawiska w postsowieckiej Rosji – imponującej ekspansji w polityce, gospodarce, kulturze wychodźców z instytucji siłowych: armii, służb specjalnych, milicji i prokuratury. Grupa siłowików jest wewnętrznie mocno zróżnicowana, ale bez wątpienia jej trzonem, elitą elit są czekiści. Modelowy czekista to były oficer KGB – obecnie wysoki urzędnik państwowy lub członek władz wielkiego koncernu – główny beneficjent zmian zaszłych po 2000 r., kreujący się na zbawcę ojczyzny zagrożonej przez zewnętrznych (Zachód) i wewnętrznych (liberałowie) wrogów.
Za prezydentury Putina najważniejsze stanowiska w administracji i biznesie obsadziła doborowa grupa ok. 6 tys. siłowików. Z badań socjolog Olgi Krysztanowskiej wynika, że co czwarty członek ścisłego polityczno-ekonomicznego kierownictwa to były lub obecny oficer bezpieki i armii. Gdyby jednak liczyć każdego w jakikolwiek sposób związanego z organami bezpieczeństwa, to udział ten wzrasta do 78 proc. rosyjskiej elity.
Fizyczna siła ZSRR opierała się na trzech instytucjach: Armii Czerwonej, KGB i MSW; w dzisiejszej Rosji siłowych instytucji jest blisko 20. Nie wiadomo dokładnie, jak wielu ludzi pracowało dla KGB w momencie upadku ZSRR. W kraju, który nigdy nie zaznał nawet szczątkowej lustracji, to nic dziwnego. Dziennikarka Jewgienia Albac w słynnej książce z 1992 r. „Państwo w państwie” szacuje, że w KGB w całym ZSRR pracowało w 1991 r. 720 tys. ludzi, a ok. 2,9 mln współpracowało. Wysoce zdyscyplinowana i zmilitaryzowana służba kontrolowała niemal każdy aspekt życia w ZSRR.

I co z tego że w rosji ginelo tylu ludzi, a amerykanie sa tacy czysci? wole moskwe niz waszyngton, bo sa naszymi bracmi i nie tylko chodzi o podobny jezyk, ale napewno nam jest z nimi latwiej sie poruzmiec niż nawet z angolami, a jesli piszesz o zwiazku radzieckim, to stalin byl polpolakiem i niestety, ale w rosji musza byc rzady twardej reki inaczej dawno by sie rozpadla, a badz pewien swiat by sie zdestabilizowal, bo chiny pierwsze swoje brudne lapy wyciagnelyby po syberie, wtedy bys nie mial juz gazu, a jak bys mial to bys placil 5 razy tyle, poza tym wole miec na wschodniej scianie w miare stabilna rosje jak niewiadomo co...
Co do Patton'a to jest jedna z najwiekszych kanali w wojskowej histori usa, zreszta jak ta cala zasrana ameryka, ktos kto mi funduje posranego macdonalda z dodatkiem GMO, przelozonego pestycydami i szlag wie czym jeszcze, to chetnie ci go odstapie, podobnie jest z amerykanskimi bankami i innymi ich swinstwami, np. gdyby kazdy czlowiek na naszej planecie mial zyc jak przecietny amerykanin to zabrakloby 3 takich planet jak Ziemia dla wszystkich ponad 7 miliardow. Wiec nie opowiadaja glupot że ruscy sa zli, w gruncie rzeczy przyzwoici ludzie, tylko ta wladza jest troche u nich pokrecona, ale gdyby tam wprowadzic demokracje to by bylo co w polsce, że kloca sie non stop i gowno z tego mamy, a tak naprawde pis, po, sld psl to jest jedno i to samo szambo, bo inaczej sie ich nie da nazwac... Dlatego osobiscie podziwiam putina za to że potrafi sie utrzymac przy wladzy i rzadzic tym krajem, zreszta gdyby w polsce nie bylo takich zadufanych w sobie ludzi jak tY to moglibysmy od nich taniej brac rope, gaz, a nawet samoloty, a nie kupowac jakies szitowate f-16, ktore malo co sie nie rzopadna w locie, tym bardziej ruscy maja teraz nowoczesne SU, ktorymi w ciagu 5 minut zniszczyli tą pożal sie Boze nieszczesna amerykanska baze. Powiem wiecej w polsce powinny dla rownowagi stacjonowac wojska rosyjskie, czemu? To proste miasta, w ktorych ruscy dawniej stacjonowali, jak np. Legnica żyly wlasnie dzieki nim. Jak nie wierzysz to pojedz do legnicy i popytaj sieludzi, gdyby dzisiaj tam sprowadzic rosjan, to miasto moze by w koncu odzylo, no ale oczywiscie tY w imie swoich pogladow wolisz zeby w polsce byla bieda niz w miare normalne zycie... Skoro Rosja do Bialorusi doplaca, to do nas tym bardziej by doplacala, bo Polska bylaby najbardziej na zachod wysunietym krajem, poza tym jestesmy chyba suwerenni, wiec nato i usa maja gowno w tej materii do powiedzenia czy powinny u nas stac wojska rosyjskie.
MAlo argumentow? Dam jeszcze jeden, a pomysl gdyby wybuchla wojna z niemcami, kto by pierwszy stanal po stronie polski? ty myslisz że angole czy amerykanie? Mysle że moglaby to byc Rosja w obawie przed powtorka z histori, a angole zawsze mieli nas w dupie, jedynie nasze zloto wywiezione w czasie wojny nie maja w dupie.

Pomsyl nim cos napiszesz;/

PS?Rosja i Bialorus od lat cwicza tlumienie polskich powstan mniejszosci narodowej:

2009 rok

http://www.tvn24.pl/...ach,210726.html

http://www.wiadomosc..._do_110445.html

2011 rok
http://wiernipolsce....ku-–-2011”/

to poniosla cie fantazja <lol> tlumienie polskich powstan...

wez pomysl, agdyby polska zblizyla siedo rosji, to putin mialby gdzies bialorus i sam by naciskal na tego frajera lukaszenke by zwiekszyc prawa dla polakow, wystarczlby jeden telefon putina a lukaszenka z podtulonym ogonem i uszami, jak sluzalczy pies wykonalby jego polecenia, swoja droga TVN nie jest zbyt wiarygodna stacja, zreszta tak jak radio maryja czy polsat, nie mowiac o tych stacjach rzadowych, jakimi jest tv publiczna, bo kto rzadzi to jemu sa podporzadkowani... czy to pisowi, czy platformie czy innym zreszta sam chetnie wszystkich bym ich zesla na syberie...

Niech i Litwini lepiej zaczną ćwiczyć, bo z taką polityka co do naszych obywateli kto wie co się stanie za kilka lat

Manewry jak manewry, wiadomo że trzeba im patrzyć na ręce ale i tak nie mamy obecnie żadnego pola manewru. Co do możliwości Naszej armii to już temat na inną dyskusję

Ruskim na rece? to moze takim jak wy z tego waszego niby patriotycznego nop-u, dla mnie nie jest patriota ten kto szuka zatargu ze wszystkimi, gdyby nie ruski gaz dzisiaj bys mial mala syberie w domu, gdyby nie niemieckie auta jezdzilbys furmanka, a swoja drogą ten od was, nie pamietam jego nazwiska, niewazne wielki narodowiec a sprzedaje, przepraszam wciska Polakom kredyty zagranicznych bankow (tzw pozal sie Boze doradca kredytowy), ciekawe po co to robi? by ich doprowadzic do ruiny? czy o co chodzi? czy tylko o jego wlasny interes? a lansuje sie na wielkiego patriote, zalosne ;/ w polsce przedwojennej, kazdy kredyt oprocentowany na wiecej jak 10% byl traktowany jak lichwa... Wiadomo nie zapomne ruskim katynia sybiru (tym bardziej, że moja rodzina doswiadczyla tego na wlasnej skorze i stracila taki majatek, jaki nigdy nie zgromadzi ten nieszczesnik od was), tak samo niezapomne niemcom zburzenia warszawy, bo tez mialem w rodzinie powstancow i bogatych mieszczan, ale to nie ejst powod aby skakac sobie do gardel, no ale niestety wy sie lansujecie na patriotow - takich nowoczesnych szlachcicow, jednak nigdy nie bedziecie prawdziwymi szlachcicami, bo wieksza czesc z was nie bylo i niejst szlachcicami i nie jest to szlacheckie zachowanie, takie jak tY i tOBIE podobni z nop-u (skadinad dla mnie faszystowskiej partii) nigdy tego nie zrozumiecie, zreszta wcale nie roznicie sie od tych skorumpowanych rzadow w stylu po, pis-u, sld, psl-u, o palikocie nie wspominajac... ale co zrobic...

a co do litwy, to ona akurat najwiecej moze zaszkodzic Rosji <smiech> te szumowimy powinny byc dawno wyciete w pien, narod ktory pierwszy sprzymierzal sie z okupantem z pewnoscia nie zasluguje na prawo do zycia.

[cysiasty]

Boję się coś powiedzieć, ale ją też wolę Ruskich od Amerykanów. Proszę nie denerwuje się, ale też Rosja duże szkody Polsce uczyniła.

[Norbiss]

Ja najchętniej dałbym sobie spokój i z rosją i usa. Wątpię by oba państwa w ogóle.się nami przejmowali. A co do.tematu to.w książce "Stalowa Kurtyna" jest opisany konflikt polsko-białoruski, polecam.książkę bardzo przyjemnie.się ją czytało.

[MEfi.]

Ewentualny konflikt białorusko-polski mógłby nastąpić wyłącznie za sprawą Rosji. Nie sądzę, by białoruskie władze bez poparcia, akceptacji i pomocy ze strony Rosji odważyłyby się na taki krok. Poza tym nie ma chyba aż tak wyraźnej niechęci do Polaków u Białorusinów, żołnierze i oficerowie mogliby się buntować, bez jakiejś superprowokacji chyba nie mają do nas nic...

[noxili]

to poniosla cie fantazja <lol> tlumienie polskich powstan...

Naprawdę??? Wpisz w google Zapad 2009 powstanie....

[Daniel.]

To wyliczanie armii trochę nie ma sensu. Nie liczba, a jakość przede wszystkim. To, że Rosjanie to dziki kraj( nie wszyscy) to chyba każdy wie. Nawet jeśli ktoś nie był w Rosji to wystarczy odpalić pare filmików na yt(tak wiem, to tylko filmiki). Ci ludzie nie mają żadnego strachu, żadnych granic i barier, potrafią chodzić po ponad 200metrowych konstrukcjach bez zabezpieczeń, rzucać w siebie cegłówkami, strzelać do siebie na ulicy czy nawalać kijami bejzbolowymi na drodze szybkiego ruchu, bo ktoś zatrąbił. To jest inna mentalność. Rosjanin kojarzy mi się z kimś podłym, bez skrupułów, z kimś kto może zabić z zimną krwią, z osobą twardą, nie czującą strachu, zimną. Mój ojciec sporo jeździł na Rosje swego czasu, transport narodowy, bardzo szybko firmy rezygnowały z podróży na wschód, wszędzie mafia i patologia. Kradzieże towarów, a nawet całych ciężarówek, pijaństwo, chamstwo, nie dało się dogadać. A co na ulicach? Czerwone światło, podjeżdża czarne BMW, gościu uchyla szybke, dwie kulki i odjazd. Ludzie? Zero reakcji - zupełnie jakby sytuacja normalna. I nie, nie wymyśliłem sobie tego, to są historie, które działy się naprawdę.

A co do pomocy w sytuacji, gdyby Rosja na Nas najechała. Jaka pomoc? Od kogo? Wszystkie kraje, które z Nami sąsiadują od południa czy wschodu to w 90% nic nie mające do powiedzenia państewka. Czechy, Słowacja, Ukraina, czy nawet pójdźmy dalej Litwa, Łotwa. Skandynawia by Nam ruszyła z pomocą? A po co by mieli się narażać dla jakiejś Polski. O zachodzie to nawet nie piszę. Za nim te wspaniałe organizacje postanowiłyby Nam pomóc to w Polsce nie było by co zbierać. I nie rozumiem też po co Chiny miałyby najechać na Rosję, gdyby ta postanowiła zaatakować Polskę. Niby pretekst do przejecia złóż i terenów? Żeby rozjechać Polskę, Rosji wystarczyłoby z 30% swoich sił. Reszta zostałaby spokojnie na tyłach. Chyba nie myślicie, że są na tyle głupi, żeby atakować jakąś Polskę i zapomnieć o tyłach.

Pomijając już wszystko to nie rozumiem po co mieliby Nas ruscy zaatakować. Raczej mało korzyści, a więcej strat. Jedyne w co mogę uwierzyć to w ' podpuszczanie ' przez Rosjan innych narodów i takie dolewanie oliwy do ognia. Tak, żeby kto inny zaatakował, a Rosja umyła by ręcę - chociaż to też stawiam jako bardziej sci fi niż realną sytuacje.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 22.01.2013 - 01:35

[MEfi.]

Chiny są naturalnym wrogiem Rosji i oczywistym konkurentem do przejęcia jej zasobów i złóż. Mają nieprzebrane zasoby ludzkie, a Rosja wrogów wszędzie dookoła, a nawet wewnątrz. Oczywiście kwestii obrony Polski przez Chiny nawet nie biorę pod uwagę, a jedynie możliwość wykorzystania przez nie poważnego zaangażowania Rosji gdzie indziej. Jest jeszcze Kaukaz, są byłe republiki... A w bezpośrednim, konwencjonalnym starciu, Chiny mogą nawet przyjąć pięciokrotnie większe straty od Rosji. Prędzej oni dojdą do Uralu, niż Rosjanie do Pekinu.

Co do ostatniego akapitu zgoda. Rosja nie ma interesu w atakowaniu Polski. Nie bezpośrednio.