Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jerzy Owsiak


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
71 odpowiedzi w tym temacie

#1

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Wiem, że upowszechniając tutaj ten artykuł, skazuję się ostatecznie na oszołomstwo, zacofanie i w ogóle faszyzm wśród części użytkowników forum za sam fakt jego przytoczenia. Bez mojej puenty na końcu.
Zapraszam do krucjaty w obronie Jurka.


Jerzy Owsiak – król żebraków i łgarzy, złoty melon sekty WOŚP



Jest 8 marca 2012 roku, trwa konferencja Jerzego Owsiaka, króla żebraków i bezkarnego guru sekty WOŚP. Przywódca komentuje rozmaite wydarzenia, rozdaje śpioszki dla urodzonych w wyjątkowym czasie dzieci, pokazuje albumy z pięknymi zdjęciami, wspomina coś o motocyklu specjalnie wykonanym dla sekty.

Konferencja odbywa się w nowej siedzibie sekty i można oczywiście zadać sobie trud wysłuchania całej „ściemy”, przepraszam „siemy”, ale zwracam szczególną uwagę na łgarstwo zaczynające się od pytania: „Na co idzie 1% podatku”.

Pojęcia nie mam czy dziennikarka zadająca tak niewygodne pytanie była odważna, czy też miała rozładować jeszcze bardziej niewygodne pytania, w każdym razie mniej więcej od 17 minuty i 55 sekundy guru zaczyna łgać jak z nut. Na jednym pewnym oddechu opowiada, że 1% podatku to dodatkowe programy zdrowotne i cele statutowe, na przykład nowa siedziba, na którą poszło ponad milion złotych. Cała prawda i tylko prawda, na nową siedzibę w 2011 roku rzeczywiście poszło ponad milion złotych, ponieważ poszło blisko 8 milionów z hakiem (8.094.258,00), natomiast z 1% podatku przychód wynosił 3.589.534,52 i na nic więcej poza śmiesznymi programami za 90 tysięcy i zdjęciami powieszonymi na płocie przy Łazienkach starczyć nie mógł, ale i to prawdą nie jest.

W zeszłym roku zadawałem sporo takich niewygodnych pytań, które pozostawały bez odpowiedzi, podawałem mnóstwo faktów, liczb, statystyk odniesień do źródeł i wiele z tego nie wynikało. Nieustannie prosta, żeby nie powiedzieć prostacka socjotechnika stosowana przez syna milicjanta, na poziomie ojca milicjanta, święci triumfy. Niby banał, bo przecież prawie każdy wie jak najłatwiej, najskuteczniej i najtaniej zdobyć poklask. Wystarczy ucałować przed kamerą dziecko z zespołem Downa, ustąpić miejsca kobiecie w ciąży, no a w tym roku dojdzie do bohaterskiego wyciągania basenu spod dogorywających staruszków.

Zwracam uwagę na kolejne szyldy żebracze sekty WOŚP, one ZAWSZE odwołują się do takich właśnie społecznie nośnych wrażliwości i niemal NIGDY nie przekładają się na realną i rzeczywistą pomoc.

Od marketingu zaczyna się działalność sekty WOŚP, na marketingu żeruje i marketingowym rozliczeniem kosztów się kończy. Wszystko trwa raptem dwa, góra cztery tygodnie w roku, potem guru Owsiak ma fajrant.

Argumentów politycznych i ideologicznych ukazujących sektę WOŚP nie ma sensu powielać, bo to jest budowanie niepotrzebnego podziału. Tutaj chodzi przede wszystkim o zwykły przekręt, przy którym Amber Gold jest małym interesem, ponieważ takie biznesy wcześniej niż później są społecznie piętnowane, natomiast opakowane chorymi dziećmi brudne biznesy sekty wydają się nie do ruszenia.

Jak wspomniałem obracamy się w banale, który funkcjonuje doskonale i nie tylko w przypadku WOŚP, funkcjonował od zarania dziejów, z tym się raczej wygrać nie da. Natomiast warto łapać guru Owsiaka za lepką łapkę, za pokrętny jęzor i za kiesę, która z roku na rok pęcznieje szybciej niż wzrasta liczba przesiewowego badania słuchu u noworodków. Warto wracać do dawnych konferencji i pokazywać kłamstwa, które dziś są już zweryfikowane i to dokumentacją sekty

Owsiak jest niczym seksistowski romski macho z Rumunii, który wstaje rano i ma podane do stołu, zjada, beka i w krótkich słowach wysyła swoją żonę w ciąży wraz z dzieckiem na ręku przed centra handlowe, by tam żebrały na obiad. Sam odpala 49 calową plazmę, ustawia sobie centralne ogrzewania tak by mógł toples popijać starą whisky i oglądać relacje z Miss Word. Analogia jest o tyle trafna i bolesna, że zwłaszcza na początku lat 90-tych rumuńskich rodzin na chodnikach widzieliśmy mnóstwo, w każdej mieścinie i zawsze w jednej i tej samej konstelacji – matka i biedne dzieci, nigdy żadnego faceta, nigdy króla żebraków.

Do tych tysięcy młodych ludzi, którzy w najlepszej wierze kostnieją co roku na mrozie przed hipermarketami, gdy guru lata sobie F16, trudno mieć pretensje, trudno krytykować ich wrażliwość i potrzeby emocjonalne, oni autentycznie nic z tego nie mają. Owsiak nawet nie klepie po ramieniu, jest bardziej surowy od oryginału, bo romski macho po robocie rzuca swojej babie i dzieciom ochłapy ze stołu. Dziesiątki tysięcy wolontariuszy, ale też frajerów podatników niemal w każdej gminie, tylko i wyłącznie ponosi koszty, by romski król żebraczy Jerzy Owsiak mógł czerpać zyski.

Co roku będę przedstawiał stan sakwy Owsiaka, pokazywał jego pałace, pokazywał faktury za rzekome „wyposażenia placówek” i jeszcze bardziej rzekome „programy zdrowotne”, tyle można w tej skale obłudy i najbrudniejszego biznesu wyciągnąć i z czystym sumieniem pokazać. W zeszłym roku trzykrotnie pytałem sektę WOŚP kierując pytania na skrzynkę email, co się stało z kasą wyżebraną przez zmarznięte dzieci? Szczególnie interesowały mnie koszty rozłożone na poszczególne zakupy. Dziś już prosić nie muszę, sekta WOŚP nie robi łaski, ma prawny obowiązek rozliczać się z każdej złotówki.

Zacznę od kłamstwa fundamentalnego, otóż kwota podana na konferencjach ma się nijak do całkowitych przychodów sekty, zawartej w rozliczeniu za rok 2011. Na konferencjach i koszulce guru rozliczenie XIX finałowej żebraniny wyglądało tak: 48.563.662,8. Natomiast w rozliczeniu właściwym mamy kwotę następującą: 59.678.695,35. Jak widać na starcie rżnie się naiwniaków ponad 11 milionami i nie 1% czyni różnicę. Zobaczmy jak się sekta WOŚP rozliczyła z przychodów:

a) Przychody z XIX finału z wpłat pieniężnych : 48.563.662,82
b) Przychody z darowizn rzeczowych i celowych : 7.525.498,01
c) Przychody z 1% podatku: 3.589.534,52

Punkty a i c są jasne, natomiast punkt b, z wkładem 7 i pół złotego melona pewnie na długo pozostanie tajemnicą. Co to za tajna szuflada „Przychody z darowizn rzeczowych i celowych”, która nie mieści się w szafie „Przychody z XIX finału z wpłat pieniężnych? Jakim cudem pan księgowy oddzielił darowiznę w postaci buta od pani Olejnik, od darowizny rzeczowej-celowej. Pani Olejnik nie wycelowała swoim butem, czy but jest darowizną metafizyczną, nie rzeczową? Warto spytać i spytam, chociaż na odpowiedź nie liczę.

Wracając do XIX finału widzimy, że ta słynna pucha, z której rzekomo nic guru Owsiak nie wyciąga, bo wszystko przeznacza na wyposażenie szpitali, w 2011 roku zawierała 48.563.662,82. Idźmy dalej i sprawdzajmy co, na co i z czego zostało wyjęte. Mityczne wyposażenie szpitali, to 38.277.884,84, natomiast ponad 10 milionów było rozliczone przezabawnie:

- Program Powszechnych Przesiewowych Badań Słuchu u Noworodków: 1.817.673,71
- Program Infant Flow: 119.939,64
- Program leczenia cukrzycy pompami insulinowymi: 90.616,70
- Program „Ratujemy i Uczymy Ratować”: 2.824.127,25
- Wydatki na działalność propagatorską, informacyjną i pożytku publicznego: 6.015.181,69

Kto ma w oczach kalkulator, ten już widzi, że sekta WOŚP, która co roku dostaje za frajer kilkadziesiąt godzin darmowej reklamy we wszystkich ogólnopolskich stacjach telewizyjnych i radiowych, która ma pełne wsparcie całej elity, niemal wszystkich instytucji publicznych, potężnych firm, w tym spółek skarbu państwa, wydała więcej na „promocję”, niż na wszystkie „programy zdrowotne” razem wzięte.

Programy zdrowotne zostały sfinansowane z “puchy”, nie 1% podatków, w tym te słynne badania przesiewowe słuchu kosztowały 1.817.673,71, natomiast propagowanie badań i innego efekciarstwa pochłonęło 6.015.181,69, dwa razy więcej niż 1% podatku. Kto dziś mówi w TV, że „uszy dzieci są najważniejsze”? Kto dziś opowiada o pompach insulinowych, co jest chyba największym przekrętem w 20 letniej historii i o czym będzie w szczegółach?

Nowe wyzwania marketingowe się pojawiły, do dzieci dołączyli starcy. Jeszcze nie wiadomo czy podłączy się starców pod wysokiej klasy urządzenia do eutanazji, czy też będzie się starców permanentnie utrzymywać przy życiu. O tym zdecydują przetargi i zapotrzebowanie sponsorów.

Identycznie będzie z „programami zdrowotnymi”. Nawet mi się nie chce sprawdzać cóż to był za „Program leczenia cukrzycy pompami insulinowymi” za 90.616,70. Z góry można założyć, że całe przedsięwzięcie jest upychaniem kosztów, a program opierał się o sranie w banię. Za 90 tysięcy można sobie w trzech gminach spirytusem salicylowym trądzik wyleczyć, a nie budować ogólnopolski program leczenia cukrzycy. Dalej mamy koszty sekty WOŚP:

Koszty administracyjne łącznie: 12.547.353,95
Zużycie materiałów i energii 136.614
Usługi obce 1.369.717,42
Podatki i opłaty 8.207,20
Wynagrodzenia 1.524.143,13
Ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia 315.193,55
Podróże służbowe 18.730,07
Koszty reprezentacji i reklamy 677.794,11
Pozostałe koszty 8.421.878,07

Uczulam na ostatnią pozycję, bo to jest odpowiedź na moje podstawowe pytanie z ubiegłego roku. Co się stało ze starą siedzibą sekty i za ile kupiono nową? Owsiak na konferencji w żywe oczy łgał, że nowa siedziba kosztowała „ponad milion złotych”. Jak widać romski macho kupił sobie pałac na Mokotowie za 8 milionów z hakiem dokładnie 8.094.258,00, co widać w innym zestawieniu “pozostałe koszty:

b) Struktura kosztów działalności administracyjnej:
- zużycie materiałów i energii 136.614,12
- usługi obce 444.793,70
- podatki i opłaty 8.207,20
- pozostałe koszty 9.118.402,25
(pozycja pozostałe koszty uwzględnia wartość zakupionej nieruchomości na biuro Fundacji w kwocie 8.094.258,00)

I żeby było ciekawiej stara siedziba i nieruchomości wszelakie wcale nie zniknęły. Na rok 2011 wartość nieruchomości będąca w posiadaniu fundacji to 15.636.915,50. Członkowie i pośrednio zaangażowani w sektę wrzasną, że to przecież fundacji WOŚP, nie Owsiaka, że gdzieś muszą się podziać. Z takimi głosami nie dyskutuję, zainteresowanych faktami informuję, że sekta WOŚP to fundacja, która w 100% odsprzedała wszystkie swoje udziały za kwotę 1 550 000,00 spółce Złoty Melon, w 100% należącej do Jerzego Owsiaka. W KRS spółki w rubryce: „Sposób reprezentacji”, stoi jak wół PREZES ZARZĄDU SAMODZIELNIE. Kto jest prezesem chyba najcięższy frajer się domyśla, ale jaki jest adres siedziby spółki, to nawet takiemu spiskowcowi jak ja do łba nie przyszło – Dominikańska 19C. Co w tym dziwnego? Ano to, że pałac kupiony za 8,5 miliona jest siedzibą nie tylko sekty WOŚP, ale komercyjnej spółki Złoty Melon i wszystko razem należy tylko i wyłącznie do PREZESA OWSIAKA. Blisko 16 milionów w nieruchomościach, w tym dwa pałace romskiego króla żebraków Owsiaka. Pora podsumować zawartość puszki. Nawet jeśli przyjąć obłudną wersję wydarzeń, że z zestawu:

a) Przychody z XIX finału z wpłat pieniężnych : 48.563.662,82
b) Przychody z darowizn rzeczowych i celowych : 7.525.498,01
c) Przychody z 1% podatku: 3.589.534,52

dwa ostatnia punkty to nie „pucha”, no to i tak guru sekty biegający między pałacami na Niedźwiedziej i Dominikańskiej (po sąsiedzku) ma problem by rozliczyć blisko półtora melona, która to kasa na pałac i inne rozrywki musiała być z puchy wyciągnięta. Łączne przychody z rozliczenia za 2011 rok to 59 678 695,35 minus same koszty administracyjne, czyli 12 547 353,95 daje 47 131 341,4, a to z kolei oznacza, że „puchy” zawierające 48 563 662,82 straciły 1 432 321,42. Wsiąkło co najmniej półtora złotego melona i nie policzyłem 6 i pół melona przeznaczonego na „promocje i reklamę”.

Jakiś dziennikarzyna z „Wprost” w cynizmie lub głupocie swojej policzył, że z każdej złotówki 96 groszy idzie na „chore dzieci”, a 4 grosze zarabia Owsiak. Nie wiem do jakiej i czy w ogóle do szkoły pismaczyna chadzał, wiem natomiast, że porównując kwotę przychodu i samych kosztów administracyjnych mamy stosunek 59 678 695,35 do 12 547 353,95, co oznacza, że z każdej złotówki romski macho, guru sekty WOŚP w 2011 roku wyjął lekką i nie urobioną rączką 21 gr, zatem jedną piątą kwoty zebranej przez biedne, zmarznięte polskie dzieci króla żebraków.

Po takim zestawieniu zwykle pada inny przezabawny argument. Nieważne, niech zarabia, najważniejsze, że dzieci zdrowieją, w każdym szpitalu jest serduszko, moja koleżanka, mój szwagier, moja kochanka, mój narzeczony, dziecko by stracili, umarłoby jak nic, gdyby nie Owsiak. Co roku ten sam ból i te same pytania.

Niestety nie mam rozliczenia za rok 2012, co jest przedziwne, Owsiak zawsze robi rozliczenia z takim poślizgiem, że ledwie łapie się na termin, ale wiem coś, co głodnym faktów, nie tandety psychologicznej, powinno dać do myślenia i w tym aspekcie: „ratuje życie”. O ile jest w tym ziarnko prawdy, to na zasadzie mógł zabić, ale dał używany sweter.

Jak pisałem wyżej Owsiak przygotowuje swoje żebraniny coroczne tylko i wyłącznie pod katem marketingowym. Pech lub szczęście chce, zależy jak na to patrzeć, że nażarty jak bąk Owsiak po prostu traci ostrożność. W tym roku palnął eutanazją w kontekście „pomagania starszym” i znów zaliczył wpadkę, ale za to poprawił błąd z zeszłego roku.

W 2012 roku Owsiak wymyślił sobie kobiety w ciąży z pompami insulinowymi. Jak słusznie zauważyła „Rzepa”, gdy jeszcze „Rzepą” była, cała ta akcja nie miała najmniejszego sensu, ponieważ szpitale nie mogą przyjmować pomp i żadnych innych urządzeń, które są refundowane przez NFZ. Romski król żebraków przyłapany na kompletnym braku kompetencji przykrywanym marketingiem, spierał się z „Rzepą” używając swoich tradycyjnych, rzewnych argumentów.

Minął rok i co mamy? Wielkie Świąteczne Pierdnięcie Orkiestrowe, czyli ulubione narzędzie Owsiaka – „program zdrowotny”. Najpierw ministerstwo zdrowia wydało specjalną decyzję dla Owsiaka, że pompy mogą być przekazane do szpitali, a potem zaczął się jeszcze większy cyrk, który pozwolił Owsiakowi rozproszyć cały smród. Oto informacja dla kobiet w ciąży ze strony Owsiaka, która jest jednym wielkim kantem:

„Kobiety z cukrzycą pragnące przygotować się do ciąży, które nie mogą sobie pozwolić na zakup osobistej pompy insulinowej, mogą skorzystać z programu realizowanego przez Fundację Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Fundacja za cel tegorocznego Finału wybrała pozyskanie środków na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia wcześniaków oraz zakup pomp insulinowych dla kobiet z cukrzycą w ciąży. W myśl hasła „Zdrowa mama, zdrowy wcześniak, zdrowe dziecko.”

W ramach „Program Leczenia Osobistymi Pompami Insulinowymi Kobiet Ciężarnych z Cukrzycą” kilka szpitali dostało pompy insulinowe, które mają być wypożyczane za darmo kobietom w ciąży. Niby wszystko piękne i szlachetne, do programu najpierw przystąpiło klika placówek, w tym roku ma dołączyć kolejnych 17, bo gdzieś ten arsenał niewypałów trzeba było upchać. Na czym polega kant? Otóż NFZ REFUNDUJE W CAŁOŚCI POMPY INSULINOWE DO 26 ROKU ŻYCIA, A KOBIETOM W CIĄŻY BEZ LIMITU WIEKOWEGO. Innymi słowy guru sekty WOŚP wybrnął ze swojej wpadki marketingowej z pomocą ministerstwa i dał zarobić firmom, ale bez najmniejszego grymasu na załganej twarzy wprowadza w błąd tysiące cukrzyków, w tym kobiety w ciąży, oferując „niedźwiedzią przysługę”.

I to jeszcze nie koniec, w 2011 roku zakupiono 100 pomp typu Paradigm 722RT firmy Medtronic MiniMed. Jest to NAJSTARSZE i NAJDROŻSZE urządzenie tego typu na rynku, nie licząc najnowszej pompy tego samego producenta. Producent pompy od 2010 roku prowadzi wymianę Paradigm 722RT na Paradigm Veo, kto zda stary model, kupi nowy za 8500 zł – tak było 2010 roku, do dziś kwota na pewno uległa zmianie. Niemniej Owsiak w 2011 roku kupił 100 najdroższych na runku rzęchów i teraz pytanie, co kupił w 2012, a wiadomo, że kupił około 460 pomp?

Jeśli to jest ten sam model, to orientacyjnie wyrzucił w błoto 4,6 miliona. Cena detaliczna urządzenia to 12 tys., zakładam, że przy takiej ilości do 10 tyś udało się zejść, te obliczenia są oczywiście orientacyjne, dopiero za rok Owsiak się przyzna jak „puchę” wyskrobał.

Hasło żebraniny brzmiało: „Gramy na zakup sprzętu i urządzeń do ratowania życia wcześniaków oraz pomp insulinowych”. Z tego hasła zostało 4,6 miliona ugrane, co stanowi mniej niż jedną dziesiątą z „puchy” i trochę mniej niż połowę wartości pałacu romskiego króla żebraków. Uczciwiej byłoby powiesić szyld: „Gramy na zakup sprzętu i urządzeń do ratowania życia i pałac dla guru sekty WOŚP”.

Żeby nie być gołosłownym napisałem do przedstawiciela handlowego firmy Medtronic MiniMed, aby mi udzielił konkretnych informacji, poniżej cytuję odpowiedź, nie podaję imienia i nazwiska tego lekarza, bo nie chcę go narażać na przykrości, ale w razie potrzeby procesowej oczywiście dysponuję oryginałem z pełnymi danymi:

„Witam
Cena pompy w sprzedaży indywidualnej to w przypadku pompy Paradogm 722 z minilinkiem i 5 sensorów do ciągłego monitorowania glikemii wynosi 12310 pln.
Pompa Veo z podobnym zestawem to koszt 14930 pln.
Jeżeli pana wiek nie przekracza granicy 26 lat to moze Pan skorzystać z refundacji zgłaszając sie do odpowiedniego ośrodka prowadzącego projekt refundacji 18-26 lat.
Jeżeli poda mi Pan miejsce zamieszkania, pomogę skierować Pana w odpowiednie miejsce.
Miesięczny koszt korzystania z pompy bez ciągłego monitorowania to koszt insuliny, wkłuć i zbiorników.
Wklucia i zbiorniki to około 350 pln miesięcznie.
W przypadku refundacji, która jak pisałem jest do 26 roku życia pompa i osprzęt są bez opłat.
W przypadku kolejnych pytań służę pomocą.
Pozdrawiam serdecznie.”

Tak więc KAŻDY między 18 i 26 rokiem życia bez względu na płeć i płodność może mieć pompę insulinową na własność i za darmo. Do tej informacji należy dodać, że każda kobieta w ciąży bez względu na wiek ma refundowaną pompę przez NFZ. Poza wszystkim te urządzenia są przereklamowane i na całym świecie raptem 250 tysięcy ludzi jest leczonych z ich użyciem. Nieistotne co sądzimy o pompach i skali zastosowania, istotne jest to, że każda kobieta w ciąży może mieć pompę za darmo i korzystać z niej przez cały czas, nie tylko w okresie ciąży.

Natomiast żebraczy guru sekty WOŚP uruchomił cyrk na kółkach, który wprowadza kobiety w błąd i odbiera szansę na pozyskanie urządzenia do ciągłego użytkowania. Jeśli kobieta zachodzi w ciążę w wieku 26 lat, a rozwiązanie następuje w wieku 27 lat, korzystając z „wypożyczalni pomp” traci na zawsze możliwość refundacji chyba, że znów zajdzie w ciążę. Mamy tu do czynienia z przelewaniem pustego w próżne, z czystą demagogią, fajerwerkiem, ale przede wszystkim cynizmem, który ma daleko w tyle kobiety w ciąży.

W 2013 roku Owsiak wyciągnął wnioski, po raz pierwszy wygoni dzieci na ulicę, by żebrały tak ogólnie, dla młodych i starych, ale już dziś stawiam swoją chałupę w kredycie, że z „puchy” będzie wyjęte najmniej kilkanaście milionów złotych.

Przez wiele lat dawałem się łapać na jeden jedyny, efekciarski argument: „Wszystko prawda, ale i tak pomaga”. Nie, nie pomaga, cholernie szkodzi pochłaniając jak wampir ludzką energię i dobijając służbę zdrowia, która i tak zdycha. Jego efekciarskie akcje zwalają na głowy szpitali „niedźwiedzie przysługi”, które blokują wypłacanie środków z NFZ. Owsiak wymyślił sobie bardzo prostą akcję reklamową – zasrać serduszkami WOŚP każdy szpital. I tak, wystarczy za parę groszy kupić coś takiego, jak w 2011 roku, pozycja nr 13. rejestratory ABMP – 50 szt.

Smarknąć na to serduszko i potem przy grillu powtarzać złote myśli melona, które wrzeszczą, że gdyby nie sekta WOŚP, to mała Halinka od Komorowskich umarłaby na serce, bo jedyny ciśnieniomierz szpitalu miał serduszko. “Doposażony” szpital byle chłamem, otrzymuje potem odpowiedź z NFZ, że potrzebnego respiratora nie będzie, przecież Owsiak dał fanty z orkiestry.

Do tego raz na jakiś czas kupuje się „unikalne urządzenie”. Guru odżałuje trochę kasy i szarpnie się na „pierwsze w Polsce” płuco-serce, czy coś równie efektownego i cieszy się Polska, jak Etiopia, że misjonarze paciorki przywieźli. Wtedy podjeżdża nadpalony wóz transmisyjny TVN i filmuje skądinąd Bogu ducha winne dziecko i naturalnie wdzięczną mamusię. Obie cieszą się życiem i daj im boże na wieki, tylko w tym samym czasie z Centrum Zdrowia Dziecka, bocznymi drzwiami z oddziału onkologii wywozi się zwłoki dzieci, którym kabotyn Arłukowicz oferuje skoki na linie zamiast “chemii” refundowanej.

Przez parę dni w roku król żebraków kroi zyski, kupuje kolejny pałac i pokazuje szczęśliwe placówki zdrowia, przez 12 miesięcy w roku polskie szpitale wyglądają jak wagony kolejowe przewozów regionalnych i żadne zasrane, nawet złote serduszko tego widoku nie przykryje.

Cytując klasyka oświadczam i zachęcam wszystkich do stanowczego: „Pie****, nie daję”.

MatkaKurka


Źródło: http://kontrowersje....elon_sekty_wo_p

Użytkownik Mr. Mojo Risin' edytował ten post 13.01.2013 - 10:37

  • 18



#2

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja tam zawsze wierze w ludzi i ich dobre intencje.
Szczodrość jest w naszym świecie bardzo potrzebna, szczególnie w tych czasach. A co do samej fundacji to się nie będę wypowiadał bo nie mam żadnej wiedzy na ten temat. Pamiętam tylko jak kilka lat wstecz zapisywało się do zbiórki pieniędzy masa "ziomali", skuszonych łatwym zarobkiem czyli wyjętymi gdzieś w bramie pieniędzmi przy pomocy grzebyka. Ot nasza smutna rzeczywistość.
  • 4



#3

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pamiętam tylko jak kilka lat wstecz zapisywało się do zbiórki pieniędzy masa "ziomali", skuszonych łatwym zarobkiem czyli wyjętymi gdzieś w bramie pieniędzmi przy pomocy grzebyka. Ot nasza smutna rzeczywistość.


Ja za to pamiętam wysyp "bezinteresownych" zbieraczy na WOŚP w 3 gimnazjum (bo były dodatkowe 4 pkt do świadectwa, którejś z moich koleżanek nawet to zaważyło że się dostała do danego liceum).

Użytkownik Tenhan edytował ten post 13.01.2013 - 11:00

  • 0

#4

ptaq.
  • Postów: 303
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A ja dziś z rana przeglądałem sprawozdanie finansowe z roku 2011 i według oficjalnych danych, w WOŚP zatrudnione są 33 osoby, z których każda dostaje średnio 7.5 tyś zł miesięcznie.

W ramach ciekawostki :)
  • 1

#5

Visenna.
  • Postów: 133
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W ramach „Program Leczenia Osobistymi Pompami Insulinowymi Kobiet Ciężarnych z Cukrzycą” kilka szpitali dostało pompy insulinowe, które mają być wypożyczane za darmo kobietom w ciąży. Niby wszystko piękne i szlachetne, do programu najpierw przystąpiło klika placówek, w tym roku ma dołączyć kolejnych 17, bo gdzieś ten arsenał niewypałów trzeba było upchać. Na czym polega kant? Otóż NFZ REFUNDUJE W CAŁOŚCI POMPY INSULINOWE DO 26 ROKU ŻYCIA, A KOBIETOM W CIĄŻY BEZ LIMITU WIEKOWEGO.


"Od zeszłego roku do 26 roku życia refundowany jest osprzęt do pomp insulinowych (wkłucia + dreny) do wysokości 300 PLN na miesiąc.

I coś, o czym ktoś piszący ten...artykuł, najwyraźniej celowo zapomniał:

Ilość pomp dostępnych w ramach refundacji NFZ jest jednak ograniczona" - ale co tam, zakazać Owsiakowi, bo przecież NFZ MA! Nie wazne, że nie ma tyle, żeby starczyło dla większości potrzebujących, to można przemilczeć. Przytoczone przeze mnie info z 04.05 2012 ze strony http://www.pompyinsu...wych-przez-nfz/

Reszty nie komentuję, bo nie mam ani wiedzy ani podstaw, a to wyżej to tyle co można znaleźć w necie tak na szybko. Nie mniej jednak ten mały szczegół pozwala mi domniemywać o jakości całego przytoczonego w pierwszym poście tekstu. Nie uwierzę nikomu, kto nie będąc w tym wszystkim ani po jednej (orkiestry), ani po drugiej (chorych, szpitali, osób i placowek objętych pomocą) stronie, usiłuje się wypowiadać. Zeby mieć obraz całościowy, musiałabym wysłuchać zdania szpitali, zdania chorych, zdania lekarzy, zdania NFZtu ( z tym jednym się tylko zgadzam- takie akcje odciążają tych, którzy powinni się pocić żeby było dobrze...ale bez tych akcji oni i tak mają nas w rzyci, więc cóż za różnica? Taka że mamy trochę więcej sprzetu którego bez WOŚP by nie było?), póki go nie znam, nie uwierzę w teorie spiskowe rodem z frondy. A to że Owsiak zarabia... moje zdanie w tym temacie: odwieczny problem każdej fundacji - prowadzący je też muszą z czegoś żyć. Kwestia rozróżnienia, ile im do życia potrzebne, a kiedy zaczyna się już złodziejstwo - ja sobie myślę, że gdyby fundacje kradły, to robiłyby to tak, zeby nie odkrył tego nikt, a już na pewno nie pierwszy lepszy pismak na podstawie sprawozdań finansowych :) No, ale to tylko moje zdanie.
  • 2

#6

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Przez wiele lat dawałem się łapać na jeden jedyny, efekciarski argument: „Wszystko prawda, ale i tak pomaga”. Nie, nie pomaga, cholernie szkodzi pochłaniając jak wampir ludzką energię i dobijając służbę zdrowia, która i tak zdycha.


...hmm, możemy się zastanawiać, ale można też sprawdzić samemu efekt takiego działania. Wpisz w GOOGLE
"Stan Polskiej służby zdrowia"

Wiem wiem, wszyscy dobrze to znamy i nie widzę sensu szukania odpowiedzi, ale jeśli kogoś nie przekonałem?...STAN

@PTR

Ja tam zawsze wierze w ludzi i ich dobre intencje.


Ja też wierzę, ale czy to aby do końca taka postawa jest uczciwa wobec tych co tracą dzięki naszym "dobrym intencją"?

Ja mam wątpliwości.
  • 0

#7

defensis.
  • Postów: 356
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Dla mnie może zarabiać nawet 10 miliardów miesięcznie ale dopóki będzie kupować tyle nowoczesnego sprzętu co rok dla chorych ludzi to co rok będę mu wrzucać te 2-5zł do puszki.

Ten Pan przynajmniej próbuję cokolwiek w naszym społeczeństwie zmienić, woodstock, choć nigdy nie byłem, to jest chyba jedna z większych tego typu imprez w europie i nie gra tam byle kto.

Nasz rząd oraz NFZ nigdy nie zrobi tyle dla polskiego lecznictwa przez całe lata jak ten Pan raz w roku. I nikt mi nie powie, że kłamie.

Oddając krew widzę w punkcie krwiodawstwa pełno sprzętu z naklejką WOŚP, nawet w szpitalu będąc czasami to też taki sprzęt widzę.

Jak to się dzisiaj mówi - haters gonna hate.
  • 10



#8

D.B. Cooper.
  • Postów: 1179
  • Tematów: 108
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co do p. Owsiaka faktycznie zbiera te pieniądze i faktycznie je wydaje na sprzęt.
Wstyd jest mi za naszych urzędasów, "Oszołom Owsiak" może, wy niestety nie, do waszej "puszki" wrzucam miesięcznie więcej niż do tej "owsiakowskiej" raz do roku, a i tak słyszę brak funduszy, może w przyszłym roku...

edit:defensis mnie ubiegł ;)

Użytkownik D.B. Cooper edytował ten post 13.01.2013 - 12:38

  • 2



#9

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ktoś zweryfikował te dane zawarte w artykule?

A ja dziś z rana przeglądałem sprawozdanie finansowe z roku 2011 i według oficjalnych danych, w WOŚP zatrudnione są 33 osoby, z których każda dostaje średnio 7.5 tyś zł miesięcznie.

Ja bym z przyjemnością zobaczył sprawozdanie Rydzyka, tam to dopiero są przekręty...

Generalnie z fundacjami jest duży problem-mogą przeznaczać za duże kwoty na koszty własnej działalności. Jeżeli ograniczyć koszt do 1-5% datków, w zależności od kwoty. Przy WOŚP, Rydzyku, TVN-ie, Polsacie itp wystarczyłby 1% przy mniejszych max 5%, przecież to jest organizacja charytatywna a nie dochodowa.
  • -2

#10

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wszystko jest na stronie "fundacji", autor artykułu komentuje oficjalne dane.
  • 0



#11

marko895.
  • Postów: 173
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Generalnie z fundacjami jest duży problem-mogą przeznaczać za duże kwoty na koszty własnej działalności. Jeżeli ograniczyć koszt do 1-5% datków, w zależności od kwoty. Przy WOŚP, Rydzyku, TVN-ie, Polsacie itp wystarczyłby 1% przy mniejszych max 5%, przecież to jest organizacja charytatywna a nie dochodowa.


Dokładnie, organizacja charytatywna powinna mieć charakter filantropijny a nie dochodowy. Pretensje do Owsiaka są uzasadnione, bo się facet dorobił dzięki pieniądzom, które teoretycznie miały być przeznaczone na potrzebujących. Każdy wspomagający WOŚP robi to mając na uwadze dzieci leżące w szpitalach, a nie zakup nowego pałacu dla Owsiaka.
  • 0

#12

ptaq.
  • Postów: 303
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ktoś zweryfikował te dane zawarte w artykule?


A ja dziś z rana przeglądałem sprawozdanie finansowe z roku 2011 i według oficjalnych danych, w WOŚP zatrudnione są 33 osoby, z których każda dostaje średnio 7.5 tyś zł miesięcznie.

Ja bym z przyjemnością zobaczył sprawozdanie Rydzyka, tam to dopiero są przekręty...

Generalnie z fundacjami jest duży problem-mogą przeznaczać za duże kwoty na koszty własnej działalności. Jeżeli ograniczyć koszt do 1-5% datków, w zależności od kwoty. Przy WOŚP, Rydzyku, TVN-ie, Polsacie itp wystarczyłby 1% przy mniejszych max 5%, przecież to jest organizacja charytatywna a nie dochodowa.


Ja weryfikowałem dane rano, nie mając pojęcia jeszcze o istnieniu tego artykułu :) i potwierdzam - jest zapisek o siedzibie za ponad 8 mln. Wejdźcie na wosp.pl -> fundacja -> rozliczenia finansowe, sprawdźcie rozliczenie za rok 2011. Przeliczałem sporo rzeczy i często mi wychodziły niezgodności, więc albo się często myliłem, albo niektóre liczby są po prostu wzięte z kosmosu, żeby były. Liczyłem tylko 1 raz, rozbieżności dochodziły nieraz do 2 mln zł

A co do sprawozdań rydzyka, to myślę że owszem, mogłyby być dużo "gorsze" jednak nikt nie promuje rydzyka aż w taki sposób jak się promuje WOŚP.

P.S.: Nie bierzcie mnie za przeciwnika/entuzjastę WOŚPu, próbuję sobie dopiero o tym zdanie wyrobić jako takie. Bo z jednej strony coś tam kupił, ale z drugiej dla siebie też bierze i to nie mało.

Użytkownik ptaq edytował ten post 13.01.2013 - 13:30

  • 2

#13

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A ja dziś z rana przeglądałem sprawozdanie finansowe z roku 2011 i według oficjalnych danych, w WOŚP zatrudnione są 33 osoby, z których każda dostaje średnio 7.5 tyś zł miesięcznie.

W ramach ciekawostki :)


Hmmm.

Przyjrzyjmy się kosztom. W fundacji nie pracują tylko wolontariusze. Płace w Orkiestrze to 1,15 mln złotych. W przeliczeniu na liczbę 33 etatów etatów oznacza to, że u Owsiaka nie zarabia się kokosów - średnio - 3100 zł miesięcznie.

Teraz najbardziej gorąca pozycja finansowa. Zarząd Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy: Jerzy Owsiak, jego żona Lidia Niedźwiedzka-Owsiak oraz dr Bohdan Maruszewski zarabia niespełna 150 tys. zł rocznie, czyli 4136 zł na osobę miesięcznie.


Mój odnośnik
  • 2

#14

skar.
  • Postów: 187
  • Tematów: 7
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wiem, że upowszechniając tutaj ten artykuł, skazuję się ostatecznie na oszołomstwo, zacofanie i w ogóle faszyzm wśród części użytkowników forum za sam fakt jego przytoczenia. Bez mojej puenty na końcu.

Artykuł fajny, ale po przez używanie pewnych określeń, w tym "sekta", w mojej ocenia artykuł traci na wartości i z góry widać, że z założenie jest bardzo subiektywny, a nie obiektywny. Nastawiłeś się na pokazaniu "zła", nawet jeśli byś stwierdził "dobro". A to jest błąd logiczny przy próbie rzetelnej analizy czegokolowiek. Co niestety można zauważyć w większości czasopismach/gazetach itp w Polsce.

Zapraszam do krucjaty w obronie Jurka.

Jeśli chcesz aby takie krucjaty nie powstawały, to radzę napisać artykuł w 100% obiektwny, a później wyciągnąć wnioski na podstawie faktów. A nie pisać subiektywnie i twierdzić, że to jest faktem. Jeden z użytkowników zauważył błąd w Twoim artykule zresztą.

A co do samych zalet i wad WOŚP. To, że Jurek na tym zarobił to szczerze mówiąc mi nie przeszkadza. Lwia część środków jest przekazywana jednak na potrzeby medyczne.
A co do zarobków: Zakładam, że osoby które tak dużo zarabiają miesięcznie są zatrudnionymi doświadczonymi specjalistami. Nikt na świecie nie będzie Ci charytatywnie pracować przez cały rok przecież...(może, że jest się Bruce Waynem), a biorąc pod uwagę skalę całej inwestycji nie jest to na pewno praca na 2h tygodniowo. Również patrząc na sukces(choćby skale medialną WOŚP), to jednak Ci specjaliści osiągają zamierzone efekty. Oprócz tego warto jednak zauawżyć, że koszty administracyjne są zawsze wysokiej, w każdej firmie, a specyfika WOŚP jest taka, że administracyjna jest głównym członem.
Oczywiście aby stwierdzić czy zarobki są zasłużone, trzeba sprawdzić na jakich stanowiskach dane osoby ile zarabiają i porównać ze średnimi zarobkami na takich samych stanowiskach z uwzględnieniem:
-lokalizacji
-skali firmy/inwestycji/sukcesu

Więc podsumowując: Jestem pełen podziwu, że włożyłeś tyle trudu w opracowanie tego tematu, ale według mnie zrobiłeś to w sposób bezproduktywny, ponieważ przyjąłeś subiektywne założenia i tezę na początku, przez co dowód zawiera wiele błędów logicznych i trudno go traktować jako prawdziwy.

Pozdrawiam

@NoMeansNo Przedstawił bardzo fajny artykuł, moim zdaniem bardziej rzetelny, bo dokonuje się w nim porównania z innymi fundacjami, a nie wyjmuje liczby pozbawiając je otaczającej rzeczywistości.

Użytkownik skar edytował ten post 13.01.2013 - 14:58

  • 0

#15

Kelt.
  • Postów: 147
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

"Nasz rząd oraz NFZ nigdy nie zrobi tyle dla polskiego lecznictwa przez całe lata jak ten Pan raz w roku. I nikt mi nie powie, że kłamie. " - Kłamiesz

http://piechula.com....-NFZ-a-WOSP.png

Gdyby czas antenowy przeznaczony na WOŚP wykorzystać na reklamy a w miastach nie organizować orkiestrowych "eventów" pewnie byłoby więcej kasy niż z tej całej zbiórki ;)

"Ten Pan przynajmniej próbuję cokolwiek w naszym społeczeństwie zmienić, woodstock, choć nigdy nie byłem, to jest chyba jedna z większych tego typu imprez w europie i nie gra tam byle kto."

A to bardzo charytatywne działanie z jego strony ;) Maseczka z błota dla każdego uczestnika wzmacnia odporność a niektórzy sądzą nawet że chroni przed nowotworami :D
  • -2


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych