Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nauka vs Wiara


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
118 odpowiedzi w tym temacie

#76

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie zgadzam się... Jakoś nic nie zwiastuje byśmy poznali odpowiedź na to co tak naprawdę dzieje się po śmierci


Wedle wszystkich dowodów nie dzieję się nic specjalnego, świadomość ulega destrukcji i anihilacji. To wiara przynosi nadzieję że są jakieś zaświaty - ale poza obietnicami duchownych nie ma na to żadnych przesłanek.

Tak samo nie widzę problemu by odpowiedziała na inne pytania, w końcu wszystko opiera się o prawa fizyki.


Innym problemem jest sama Biblia. Mnogość tłumaczeń i wybiórczy dobór autorów sprawia że powinniśmy analizować oryginalne teksty. Obecnie przekazy w Biblii czasem przypominają rozmowę przez "głuchy telefon". Czy opis stworzenia zmieniał się podczas tłumaczeń-nie wiem.


Nasuwa mi się w takim momencie jedno podstawowe pytanie. Czemu mamy uznać Biblię za tą prawdziwą? ;) Czemu nie inne święte księgi, czemu nie wierzenia aborygenów?
Nie ma żadnego powodu by traktować Biblię wiarygodniej od zapisków innych religii. One wszystkie są wymyślone przez ludzi. Już sama ich mnogość wskazuje na ten fakt.
  • 0



#77

Daniel..
  • Postów: 4137
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie ma to jak powoływać się na księge, która nie dość, że przez lata była zmieniania jak się komu podobało to jeszcze jest księgą tylko i wyłącznie historyczną. To tak samo jakby wziąć jakiś mit i na jego podstawie budować sobie teorie.

' Biblia, Pismo Święte (z greckiego βιβλίον, biblion – zwój papirusu, księga, l.m. βιβλία, biblia – księgi) – zbiór ksiąg, spisanych pierwotnie po hebrajsku, aramejsku i grecku, uznawanych przez żydów i chrześcijan za natchnione przez Boga '

Użytkownik Daniel. edytował ten post 17.01.2013 - 21:09

  • 0



#78

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Historia przekazywana z pokolenia na pokolenie to jest coś jak "głuchy telefon" np.jak powiem komuś że minotaury żyją na Ganimedesie :D to przekaże jednej osobie ta osoba następnej i tak ciągle... Aż na końcu okaże się że Byki pasą się na ranczu :D .I to w przeciągu kilku tygodni a Biblia uuuuu...

Użytkownik Stoner edytował ten post 17.01.2013 - 21:14

  • 0

#79

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Podobno Bóg stworzył świat w 6 dni...
Mi to pasuje Wam nie.

Problemem jest punkt odniesienia. Absurdalnym jest aby gwiazdy i planety powstały w 24h zwłaszcza że nauka praktycznie wyklucza taką możliwość. Jednak nauka nie wyklucza powstania gwiazd i planet w ciągu jednego dnia. Widzicie różnice? Dzień a "nasze" 24h? Dzień na Wenus trwa dłużej niż tamtejszy rok, ponad 240 naszych dni.

Do czego zmierzam-nie można przypisać "naszego" dnia jako punkt odniesienia zwłaszcza że nasz dzień został stworzony w następnych "dniach". Dniem mógłby być obrót Słońca wokół środka galaktyki który trwa ponad 200 mln lat. Jednak słońca nie było przed aktem stworzenia więc musiał być jakiś inny punkt odniesienia, znacznie dłużej trwający.

Innym problemem jest sama Biblia. Mnogość tłumaczeń i wybiórczy dobór autorów sprawia że powinniśmy analizować oryginalne teksty. Obecnie przekazy w Biblii czasem przypominają rozmowę przez "głuchy telefon". Czy opis stworzenia zmieniał się podczas tłumaczeń-nie wiem.

Jak już pisałam - nawet zakładając, że dzień ma dany przedział czasowy - historia potoczyła się zgoła inaczej niż zakłada Biblia. ;) Zacznijmy od tego, że to co opisuje księga, to powstanie Ziemi jako takiej, a dopiero potem Wszechświata - absurd nad absurdami! Tu nawet nie ma jak tego inaczej interpretować, bo jest jasno napisane co powstało którego dnia. W innym wypadku zaczęto by przecież od powstania Wszechświata - kolejność nie jest przypadkowa.

mylo, skąd można wiedzieć co jest po śmierci, jeśli nikt z "zaświatów" nie jest nam w stanie tego powiedzieć? :D To co naukowcy mogą przypuszczać, to wiesz... ;) Choćby ten przykład: są w Kosmosie miejsca, które przeczą prawom fizyki i zdumiewają naukowców, więc Twój argument o tym, że można wszystko wyjaśnić fizyką jest w tym momencie mierny. Dołączona grafika
  • 0

#80

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

mylo, skąd można wiedzieć co jest po śmierci, jeśli nikt z "zaświatów" nie jest nam w stanie tego powiedzieć?

Lia czy na pewno nikt z zaświatów tego przekazać nie chcę ? czy raczej my tego nie możemy albo nie chcemy odebrać...

To co naukowcy mogą przypuszczać, to wiesz... ;) Choćby ten przykład: są w Kosmosie miejsca, które przeczą prawom fizyki i zdumiewają naukowców, więc Twój argument o tym, że można wszystko wyjaśnić fizyką jest w tym momencie mierny. Dołączona grafika

np. czarne dziury,albo ogólnie wielki wybuch (coś z niczego). A fizyką można wyjaśnić większość ale nie wszystko :roll: przynajmniej narazie...

Użytkownik Stoner edytował ten post 18.01.2013 - 09:39

  • 0

#81

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

mylo, skąd można wiedzieć co jest po śmierci, jeśli nikt z "zaświatów" nie jest nam w stanie tego powiedzieć?


Skoro nikt nie mówi, to może prościej jest przyjąć że nikogo tam nie ma - a nie jest, ale nie może się skontaktować? ;) Brzytwa Okhama.

Choćby ten przykład: są w Kosmosie miejsca, które przeczą prawom fizyki i zdumiewają naukowców, więc Twój argument o tym, że można wszystko wyjaśnić fizyką jest w tym momencie mierny.


To tylko potwierdza że jeszcze mamy co badać. Do tej pory każdą zagadkę udaje się nam po jakimś czasie rozwiązać. Więc to o czym mówisz świadczy tylko o tym że jeszcze nie umiemy wyjaśnić wszystkiego, a nie że nigdy nie będziemy w stanie.
  • 0



#82

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wciąż nie potrafimy rozwiązać zagadek związanych z naszym ciałem, jak mamy więc rozwiązać zagadki o wiele nas przewyższające, związane choćby z Kosmosem? Dołączona grafika

Mi prościej przyjąć, że sens ludzkiego istnienie - istnienia ogółem - jest większy niż bylibyśmy w stanie pojąć. ;)
  • 0

#83

Korowiow.
  • Postów: 41
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

"Znużenie to było, co jednym skokiem chciało dotrzeć do ostatnich krańców, krokiem śmiertelnym; biedne, w niewiedzy pozostające, znużenie, co nawet chcieć nie chce: ono to stworzyło bogów i zaświaty."

Piszemy w temacie gdzie dochodzi do konfrontacji nauki i wiary w kontekście religijnym więc błagam nie piszecie:

Dla mnie wiara nie jest równoznaczna z religią.

O to właśnie mi chodziło. Mówimy o wierze nie w wymiarze nauk religijnych.


Nie za bardzo jestem w stanie pojąc jak nauka może potwierdzać wiarę skoro są to "naturalni" wrogowie. Wystarczy prześledzić co się działo na przestrzeni kilkuset lat by dostrzec ewolucje (rozumianą w sensie przystosowania się do aktualnie panujących warunków) Kościoła i samej wiary, której argumenty z czasem padały. To nauka, oświata, dostęp większej ilości ludzi do uczenia się była kulą u nogi wiary. Największe wpływy Religia(tu, chrześcijaństwo) miała w średniowieczu gdzie wykształceni byli tylko nieliczni, byli to głównie duchowni a w ich interesie leżało sianie zabobonów.

"Narzędziem twego ciała jest twój mały rozsądek, bracie mój, który ty zwiesz "duchem", narzędziem jest on i igraszką w rękach twego wielkiego rozumu."

Chyba, że mówimy o takich badaniach, które są prowadzone przez "naukowców" a nie naukowców. Ważą oni ciało osobnika który kona by zanotować spadek wagi w chwili ostatniego tchnienia i powiedzieć: "to ulatuje dusza!". Lub zaglądają w oczy trupom by znów rzucić czymś odkrywczym: "W oczach ateistów można dostrzec przerażeniem strach w oczach ludzi wierzących błogi spokój".

"Gdyby nie było Boga, należałoby go wymyślić"
To jeszcze nie czas na takie życie. By społeczeństwo mogło poradzić sobie bez Boga musi do tego dorosnąć.

Użytkownik Korowiow edytował ten post 18.01.2013 - 10:07

  • 0

#84

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ale temat nie brzmi nauka vs religia... Dołączona grafika To istotna różnica.
  • 0

#85

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Lia może religia i wiara mają inne definicje ale są podobne i mają ten sam tok myślenia.:roll:

Ale temat nie brzmi nauka vs religia... Dołączona grafika To istotna różnica.

To czemu np. w szkołach uczy się Religii a nie Wiary ?

Użytkownik Stoner edytował ten post 18.01.2013 - 10:30

  • 0

#86

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Sam sobie odpowiedz na drugie pytanie. Dołączona grafika Wiary człowiek się nie uczy - albo w coś wierzysz, albo nie. Religia ma swoje zasady.

Między religią a wiarą jest duża przepaść. Nie jestem osobą religijną, więc proszę, nie sprowadzaj ich do tego samego. :)
  • 0

#87 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

Przede wszystkim człowiek musi w coś wierzyć, gdyby w nic nie wierzył to by zwariował ..
nie ma takiej możliwości nawet, bo wierzenie to również myślenie. Spójrzmy na starożytnych Egipcjan.
Wierzyli, że dusza ludzka przechodzi do innego świata, jest nieśmiertelna, ale powróci kiedyś z dalekiej tułaczki do swojego ciała.
Stąd, wymyślili mumifikację, chcieli w jak najlepszy sposób przygotować zmarłych na powtórne przyjście.
A im dłużej to robili, tym bardziej doskonalili tą umiejętność.

" A na początku było słowo" - myśl - wiara
"Wszystko przez nie się stało" - działanie - nauka


Nasuwa mi się w takim momencie jedno podstawowe pytanie. Czemu mamy uznać Biblię za tą prawdziwą? ;) Czemu nie inne święte księgi, czemu nie wierzenia aborygenów?
Nie ma żadnego powodu by traktować Biblię wiarygodniej od zapisków innych religii. One wszystkie są wymyślone przez ludzi. Już sama ich mnogość wskazuje na ten fakt.


@Mylo

Jak wiesz, a na pewno wiesz, na forum był poruszany temat, gdzie dopatrywaliśmy się nie jeden raz, podobieństwa między Biblią, Koranem i innym św. księgami. Mają one wiele wspólnych wątków, więc o czymś to świadczy.

A druga kwestia, sam papież ostatnio podważył, narodziny Jezusa w stajence :-). Jednak religia stara się iść z "duchem czasu" ;]
  • -1

#88

Antymateria.
  • Postów: 392
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ostatnio zauważyłem że kilka osób włącznie ze mną zaczyna zmieniać tematy rozmów z kosmitów na Boga itp. :D

Jak wiesz, a na pewno wiesz, na forum był poruszany temat, gdzie dopatrywaliśmy się nie jeden raz, podobieństwa między Biblią, Koranem i innym św. księgami. Mają one wiele wspólnych wątków, więc o czymś to świadczy.

Jeśli chodzi o te księgi to są podobne ale porównajcie sobie Bogów wszystkich religii chrześcijaństwo,judaizm,islam itd. Wszyscy Bogowie są praktycznie tacy sami...

Użytkownik Stoner edytował ten post 18.01.2013 - 12:37

  • 0

#89

MEfi..
  • Postów: 412
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jeśli chodzi o te księgi to są podobne ale porównajcie sobie Bogów wszystkich religii chrześcijaństwo,judaizm,islam itd. Wszyscy Bogowie są praktycznie tacy sami...


Postacie bogów są odpowiedzią na określone oczekiwania. A że ludzkie potrzeby są ogólnie rzecz biorąc na całym świecie podobne, więc i najważniejsze cechy bóstw muszą siłą rzeczy być zbliżone. Będą się różnić takimi detalami, jakimi różnią się poszczególne kultury.
Podstawowe zasady etyczne muszą być uniwersalne.



  • 0



#90

Korowiow.
  • Postów: 41
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Temat brzmi Nauka vs Wiara i moim zdaniem to założyciel tematu precyzuje o co mu chodzi a nie Wy, dokonujecie swobodnej interpretacji tak by dopasować ją do Waszej argumentacji.

Ale czy lepiej ufać nauce czy samej wierze w Boga

To są słowa Stonera, które moim zdaniem dość precyzyjnie wyjaśniają kierunek w którym ma podążać nasza dyskusja. Nauka kontra wiara w BOGA.
Lia, Twój kolejny post mówi, że temat brzmi Nauka i Wiara, i że jest to znacząca różnica. Zaakcentowałaś to tak jakby pomiędzy Twoim pojęciem wiary a tym co prezentuje autor istniała przepaść. Więc proszę, nakreśl mi "istotną różnicę".
Religia i system wierzeń, cała doktrynalna otoczka skupia się na wierze. By doznać zbawienia trzeba bezwzględnie wierzyć. Nie doznasz bez tego łaski Boga. Twoje czyny na ziemi według doktryn nic nie znaczą jeśli nie wierzysz. To mówi chrześcijaństwo, to mówi islam. Jeśli masz na myśli inną wiarę w kontekście tego tematu to najprawdopodobniej brakuje Ci umiejętności czytania ze zrozumieniem.
W szkołach powinni uczyć etyki a nie religii.
Pomiędzy starożytnością a czasami współczesnymi istnieje przepaść. Niezrozumienie zjawisk naturalnych było bodźcem do tworzenia pierwotnych religii. Niezrozumienie funkcjonowania organizmu człowieka. Kiedy ktoś młody umierał bez przyczyny, kiedy plony były nikłe, kiedy rzeka nie wylała, hodowla padła, zjawiska atmosferyczne się nagle zmieniły. To wtedy było niezrozumiałe i doszukiwano się wówczas Siły nadprzyrodzonej. Dzięki nauce teraz znamy Przyczyny, które są ziemskie a nie stanowią egzekwowanie prawa przez Boga.
Stoner bo Bóg islamu, judaizmu i chrześcijaństwa to ten sam Bóg. Z tym, że chrz. uznaje hipostazy Boga w postaci Jezusa i Ducha Świętego co spotykało się z krytyką w ówczesnych czasach. Mahomet twierdził, że poprzez takie myślenie chrz. odeszli od prawdziwych nauk Boga, przez co teraz przekazuje na nowo niezmodyfikowane reguły wierzenia prorokowi islamu.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych