Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przejście przez pasmo zero


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
51 odpowiedzi w tym temacie

#46

Andy-1970.
  • Postów: 345
  • Tematów: 22
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Moze Ziemia wejdzie w jakies silne pole albo jakies pole opusci? Do pierwszej opcji pasowaloby np. przejscie przez pole jakichs oddzialywan czarnej dziury. Czarna dziura jest ponoc plaska (relatywnie) wiec moze i jej pole jest cienkim dyskiem w ktory wpada sie gwaltownie.
Do drugiej opcji pasowaloby np. przesloniecie nam przez Slonce jakiegos waznego zrodla. Cos takiego mogloby sie zdarzyc z dnia na dzien.


Heh, zastanawiałem się nad czymś takim już dawno. W serialu SG-1 również autorzy próbowali się zmierzyć z taką możliwością.
Scenariusz: ziemia zbliża się do czarnej dziury. Być może jej nie dostrzegamy.
Akcja: Im bliżej znajdujemy się czarnej dziury tym czas płynie wolniej. My tego nie dostrzegamy bo naszym punktem odniesienia jest nasz układ słoneczny. Czy więc jesteśmy w stanie zaobserwować naszą zabójczą czarną dziurę?
Co potem: naukowcy są podzieleni w tej kwestii. Część uważa, że będziemy upadać na czarną dziurę w nieskończoność. Gdybyśmy mogli obserwować siebie z zewnątrz zobaczylibyśmy jak ziemia rozrywana jest przez potężne oddziaływania grawitacyjne. I tak jak w serialu SG-1 nigdy się dowiemy czy drużyna przebywająca na tamtej planecie nadal żyje, czy już ich nie ma.
  • 0

#47

Tytus84.
  • Postów: 220
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Wierzę jednak że rok 2012/2013, zapewne jak duża ilość ludzi, przyniesie zmiany.


To jest wręcz pewne. Akcyza na fajki ma wzrosnąć.

Ja lubię przypominać ludziom że tak samo na przełomie 1999/2000 nastroje buzowały; ludzie spodziewali się końca świata lub wielkich przemian. Jak wyszło, wiemy wszyscy - nie wiem czy upowszechnienie się internetu czy smartfonów to są te "wielkie zmiany" na które tak czekali co naiwniejsi.

Szczerze, nie mogę się wręcz doczekać 22 grudnia. To będzie dzień pełen prześmiesznych wiadomości. Będą doniesienia o bezsensownych samobójstwach ludzi którzy wierzyli że świat się kończy - wielu ich pewnie nie będzie, ale jednak, mogę się założyć, kilka będzie przynajmniej. Być może nawet jakaś sekta wytruje się cała do nogi (jak np. kiedyś Heaven's Gate). Będzie też oczywiście masa niezgrabnych tłumaczeń wszelkich dotychczasowych proroków, wycofujących się z zapewnień o tym że świat skończy się w jednym wielkim "BUM" i przekonujących że jednak będzie to proces długotrwały i strzeżmy się bo najbliższe lata to już na pewno przyniosą koniec. No i oczywiście fala nowych proroków wieszczących koniec świata pod kolejną, wyciągniętą z rękawa datą. Ciekawi mnie też który szmatławiec kalibru "Faktu" wyskoczy z najobciachowszą interpretacją hsała "A jednak nie było końca świata"...

Będzie, zaiste, zabawnie.
  • 7

#48

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A mnie najbardziej ciekawi jaka będzie kolejna wielka data końca świata. Już nie mogę się doczekać nowej teorii kolejnego końca :) Ale spoko już tylko kilkanaście dni i się dowiem :P
  • 0

#49

nerka123.
  • Postów: 47
  • Tematów: 7
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Według mnie bedzie tak jak pisze Tytus84, ze 22 grudnia bedzie na całym świecie głośno o ludziach, którzy wzieli sobie do serca "koniec świata". Ja wiem jedno, 21 grudnia mam urodziny, więc dla mnie świat się skończy chociażby na chwilę, jeśli wiecie o co mi chodzi :D.
  • 0

#50

headder.
  • Postów: 27
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A mnie najbardziej ciekawi jaka będzie kolejna wielka data końca świata. Już nie mogę się doczekać nowej teorii kolejnego końca :) Ale spoko już tylko kilkanaście dni i się dowiem :P


Teraz nie mam czasu tego szukać dokładnie (tzn dnia i godziny) Lecz sądzę iż nową datą końca będzie świata dzień potencjalnego zderzenia z planetoidą/asteroidą Apophis w 2036 roku. :)

No chyba, że ktoś wymyśli inną datę (kolejny szaman, wróżka) lub faktycznie zniszczymy planetę sami.

PS. Z tego co wiem, Rosjanie i Chińczycy nie czekając na Amerykan, mają zamiar pozbyć się Apophis na własną rękę.

Użytkownik headder edytował ten post 06.12.2012 - 02:40

  • 0

#51

Tytus84.
  • Postów: 220
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Teraz nie mam czasu tego szukać dokładnie (tzn dnia i godziny) Lecz sądzę iż nową datą końca będzie świata dzień potencjalnego zderzenia z planetoidą/asteroidą Apophis w 2036 roku. :)

No chyba, że ktoś wymyśli inną datę (kolejny szaman, wróżka) lub faktycznie zniszczymy planetę sami.


Nah, co ty, 24 lata do następnego końca świata? Kto by przez ten czas dawał zarabiać tym co te końce świata wymyślają? W przyszłym roku ma przelatywać koło Ziemi kometa C/2012 S1, już jakieś świry twierdzą że to oznaka biblijnej apokalipsy: http://mynews.mumble...he-world-comet/
  • 0

#52

Geniusz.
  • Postów: 152
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Przecież to jakieś brednie... Skoro "zanikają i nie mogą się rozprzestrzeniać żadne energie, gdzie nieobecne są elektromagnetyczne pola we wszystkich obiektach" to po co mi świeczki? Co to w ogóle znaczy "żadne energie"? Skoro żadna energia nie będzie się rozprzestrzeniać, to jakim cudem będzie można zobaczyć kosmiczne błyski? No proszę was.

Tekst działa na wyobraźnie i nawet fajnie się czyta, ale tylko jako fantastykę.
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych