181 odpowiedzi w tym temacie

[luk1407]

Janusz Palikot popiera likwidacje Państw Narodowych, w tym naszej Ojczyzny i chę utworzenia Jedego Państwa Europejskiego

co o tym myślicie?

tutaj zamieszczam wywiad w radiu ZET w którym otwarcie się do tego przyznaje

dla mnie to jest nikt inny jak zdrajca

Po to nasi przodkowie przelewali krew żeby taki zdrajca jak Palikot dążył do zniszczenia naszej Narodowości

zrzeczenia się jej dla Państwa Europejskiego

[Stilgar]

Przeciez od dawna wiadomo, że Palikot to euroentuzjasta... phi nic nowego

[Genialny]

Zbyt emocjonalnie reagujecie na tego typu wywiady. Palikot nie mówi o likwidacji państwa Polskiego, tylko o utworzeniu silnej, Europejskiej instytucji z jedną Armią, polityką zagraniczną i prawem oraz gospodarką. Polityka wewnętrzna jest podporządkowana instytucją państwowym. Czytając opinie nacjonalistów na onecie, przychodzi mi namyśl, jak ogromną agresja i nienawiść dotyka tych ludzi. Oni nienawidzą, to jest cel ich życia, i nie pozwalają innym na wyrażanie ich własnych - nowych(więc niebezpiecznych ) idei.

[Art123]

odtylulat wiadomo, że palikot to pajac i hipokryta.

[bolekilolek]

Palikot nie mówi o likwidacji państwa Polskiego, tylko o utworzeniu silnej, Europejskiej instytucji z jedną Armią, polityką zagraniczną i prawem oraz gospodarką.

Doprawdy?

Konstytucja, godło i flaga nie są potrzebne ani Polsce, ani Włochom, Francuzom i innym państwom Europy. Więcej zyskamy jeśli pozbędziemy się tych fałszywych symboli - powiedział też lider Ruchu Palikota.

http://wiadomosci.on...,wiadomosc.html

Cóż, całe szczęscie, że raczej jego wizja się nie spełni. No chyba, że "palić, sadzić, zalegalizować" to jego trick, aby tylko entuzjasci marychy i "postępowi ludzie" na niego głosować, choć wątpię, aby to poparcie pozwoliło mu wygrać i zrealizować ten plan.. Jednak na szczęscie potrzebna jest do tego jeszcze zgoda innych państw.

[Blitz Wölf]

Palikot chce, żeby dużo się o nim mówiło, a wiadomo, że najwięcej się mówi o tematach kontrowersyjnych (związki partnerskie, UE, mniejszości seksualne i religijne, in vitro, aborcja itepe). Próbuje opchnąć swoją ultratolerancyjność i pseudonowoczesność gdzie tylko się da. Co nie zmienia faktu, że jest po prostu pajacem.

[Genialny]

Konstytucja, godło i flaga. RuudJolie - wytłumacz mi proszę, czego symbolem jest patriotyzm/nacjonalizm - egoizmu czy masochizmu? Kiedyś musi nadjeść ten czas, kiedy skończy się era państ i państewek. Zgadzam się - nie teraz, jest zbyt mało stabilna sytuacja, ale na Boga, to co było, nie musi być tym, czym jest teraz. Świat się zmienia i jednoczy, tego procesu się nie da zatrzymać, wraz z wzrostem świadomośći wszystkich ludzi, że poza językiem i kulturą, niczym się nie różnimy i walczymy tylko o język i kulturę, pozbawiając życia niewinnych mężczyzn którzy giną w setkach tysięcy w wojnach chorych dyktatorów. To błędne koło, które prowadzi do..autodestrukcji tej cywylizacji.

Użytkownik Genialny edytował ten post 26.08.2012 - 21:34

[Connor]

No cóż, Palikotowi już "podziękujemy", "dziękuję" również wszystkim ludziom, którzy na niego głosowali, a przede wszystkim moim znajomym, którzy to zrobili ponieważ "chciał zalegalizować marihuanę". Myślę, że ta wypowiedź to przysłowiowy gwóźdź do trumny politycznej pana Palikota.

Osobiście, wolałbym patrzeć na me barwy biało-czerwone niż (gdyby się wizja Palikota spełniła) niebieską flagę ze złotymi gwiazdkami.

Użytkownik Ratohnhaké:ton edytował ten post 26.08.2012 - 21:35

[zakrwd]

Głosuj na Palikota bo chce zalegalizować Marihuanę.


Mów, że nie zagłosujesz na Korwina bo *dowolne kłamstwo podane w mediach na jego temat*

[riseman]

Konstytucja, godło i flaga. RuudJolie - wytłumacz mi proszę, czego symbolem jest patriotyzm/nacjonalizm - egoizmu czy masochizmu? Kiedyś musi nadjeść ten czas, kiedy skończy się era państ i państewek. Zgadzam się - nie teraz, jest zbyt mało stabilna sytuacja, ale na Boga, to co było, nie musi być tym, czym jest teraz. Świat się zmienia i jednoczy, tego procesu się nie da zatrzymać, wraz z wzrostem świadomośći wszystkich ludzi, że poza językiem i kulturą, niczym się nie różnimy i walczymy tylko o język i kulturę, pozbawiając życia niewinnych mężczyzn którzy giną w setkach tysięcy w wojnach chorych dyktatorów. To błędne koło, które prowadzi do..autodestrukcji tej cywylizacji.

Huntington pisał w 'Zderzeniu cywilizacji' m. in. o tym, że tylko jednolite etnicznie i ideologicznie państwo jest w stanie przetrwać procesy konfliktów międzynarodowych i ewolucji społeczeńśtwa. Zjednoczenie do niczego dobrego nie prowadzi, nikt nie jest w stanie sprawnie rządzić sztucznym tworem jakim jest np. nieszczęsna Unia.
Chcesz się jednoczyć to wyjedź za granicę, tam ten chory proces trwa już od dekad, spójrz na Francję, Niemcy, UK, spróbuj zgłębić temat lub doświadczyć na własnej skórze rzeczywistości gdzie przyjezdny ma większe prawa niż rdzenny obywatel, a spróbuj tylko pisnąć słowo w akcie sprzeciwu...
Różnimy się i to bardzo, na tle obyczajów, prawa, przyzwyczajeń i wielu innych spraw. Gdy tworzy się kocioł, w którym próbuje koegzystować zbyt wiele nacji, nie można liczyć na wspaniałą i świetlaną przyszłość. NIE MA TAKIEJ OPCJI!

[Halloween]

Palikot to dla mnie osoba próbująca zrobić z siebie 'maskotkę' polityczną, aby o nim tylko głośniej było. Nic mnie już nie zdziwi z jego ust...

[bolekilolek]

@Genialny

Wizja jednej wielkiej, szczęsliwej globalnej wioski to utopia. Nigdy nie uda się osiągnąć takiego stanu. Riseman mnie wyprzedził, po prostu zawsze będą konflikty na tle rasowym, kulturowym, religijnym, a brak granic to tylko ułatwi. To, że Polacy to taki niezbyt tolerancyjny i ostrożny naród nas w pewnym sensie chroni, bo cóż, Polskę trudno tak skolonizować, jak wspomniał pan wyżej, że "przyjezdny ma większe prawa niż rdzenny obywatel, a spróbuj tylko pisnąć słowo w akcie sprzeciwu...". Naprawdę nie chciałbym w swoim rodzimym państwie, terenie czuć się jak obcy, mający mniejsze prawa od przyjezdnego, oskarżany bez powodu o nienawisć rasową/religijną i co tam jeszcze by sobie wymyslili..

[Genialny]

RuudJolie

Ok, to twoje zdanie. A moje jest inne. Nie chce żyć w takim państwie/systemie. Dlaczego więc państwo polskie, nie pozwoli mi na legalne samobójstwo, kiedy nie chcę żyć w takim systemie? Odpowiedz mi na to pytanie. Zniewalasz mnie przez ten system i nie chcesz mi pozwolić odejść? Chcę utopi, nie mogę jej dostać, chcę narkotyk i trumnę. Dlaczego?

[Striker]

Konstytucja, godło i flaga nie są potrzebne ani Polsce, ani Włochom, Francuzom i innym państwom Europy. Więcej zyskamy jeśli pozbędziemy się tych fałszywych symboli - powiedział też lider Ruchu Palikota.

Niestety ale w jego słowach jest sens. Im większy rozwój gospodarczy, technologiczny tym ciężej małym państwom rywalizować z wielkimi Państwami. Europa podzielona na małe państwa przypomina okres rozbicia dzielnicowego w dawnej Polsce. Nie może dotrzymać tempa mocarstwom takim jak USA, Chiny, Rosja czy Indie. Potrzebna jest nowa siła, a uzyskać ją możemy jedynie w wyniku pozbycia się naszej największej słabości.

Kiedy nasi dziadowie walczyli za Polskę to były inne czasy, inne standardy i inna rzeczywistość - były tylko małe państwa narodowe. Nasi dziadowie walczyli dlatego, że Polacy w swoim kraju byli dyskryminowani. Byli ludzmi drugiej kategorii, a nasze dobra (znajdujące się na terytorium przez nas zamieszkiwanym) były grabione przez naszych okupantów, którzy do tego celu wykorzystywali nas jako tanią i niemal niewolniczą siłę roboczą.

Dzisiaj mamy Unię Europejską. Każda jednostka w tej Unii z założenia jest równa i każdz może przenieść się i zamieszkać gdzie chce w granicach Unii.
Nie ma potrzeby obrony interesu dlatego, że półtora tysiąca lat rywalizacji nie zmieniły zbytnio statusu Quo. Nadal mamy pełno małych państw i żadne państwo siłą nie utrzymało swojej władzy nad innymi państwami. Cieszmy się, że ktoś w końcu wyciągnął wnioski i chce jednać Europę na zasadzie równości i dobrowolności oferując w zamian lepszą jakość życia i pokój - zamiast jednoczyć ją poprzez podboje i śmierć milionów.

Chcę przez to powiedzieć, że to nie jest tak jakbyśmy my Europejczycy mieli jakiś więlki wybór. Albo się zjednoczymy, stworzymy jedną silna armie jak armia USA albo zostaniemy podbici jedno państwa po drugim przez potężne armie z państw o populacji całej Europy. Wyścig już trwa i raczej nie zanosi się aby np. Chiny lub Indie odpuszczały.

Dla przykładu Europa ma około 2 razy więcej piechoty niż USA. Mamy tyle samo czołgów ale już mniej samolotów, rakiet, broni atomowej.
Nie posiadamy zsynchronizowanego systemu dowodzenia. Nie posiadamy ujednoliconej armii, ani nawet jednolitej gospodarki na czas pokoju. Każde państwo jest suwerenne i z założennia dba najpierw o własny interes, a dopiero później o interes innych. Każda decyzja w Unii musi byc przegłosowana przez parlament europejski - zanim do tego dojdzie to musi być konsultowana z rządami wszystkich państw, które każdorazowo w zamian za poparcie projektu rządają czegoś w zamian.

Jestem Polakiem i żyje w tej naszej Polsce. Moi przodkowie walczyli za wolność Polski i zawsze byłem wychowywany w duchu patriotycznym i chciałbym aby Polska była zawsze wolna i bogata ale rzeczywistość jest zupełnie inna. W rzeczywistości jesteśmy tak biedni, że 1 / 20 naszej populacji opuściła Polskę w ciągu pierwszych 10 lat w Unii, nie potrafimy politycznie dojść do porozumienia między sobą, mamy Rosję na wschodzie, która ciągle uważa nas za swoją strefę wpływów i grozi iskanderami ile razy USA choć pomyśli o tarczy antyrakietowej lub obecności militarnej w naszych granicach. Europa natomiast nadal jest podzielona ale ma idee. Nie miejcie wątpliwości - ten proces już trwa od pewnego czasu.

Ja osoboście uważam tak: Jeśli każą się nauczyć nowego uniwersalnego języka - OK jeśli na terenie czegoś ala stanu będę mógł dumnie nadal rozmawiać po Polsku i nie będę prześladowany za to kim jestem i skąd pochodzę. Jeśli będę mógł godnie żyć na takich samych zasadach jak pozowstali obywatele Unii czyli pracować, zarabiać, realizować się i odczówać ogólne zaspokojenie podstawowych potrzeb to nie przeszkadza mi zjednoczenie Unii na wzór czegoś ala USA.