Skocz do zawartości


Zdjęcie

Chciałbym dożyć końca świata - to moje marzenie.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
43 odpowiedzi w tym temacie

#31

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Kto nie widział w mojej wypowiedzi z strony pierwszej ironii, ten dureń. Cierpienie innego, słabośc innych nadaje sens życiu silnym jednostkom. Tak jest często. Więc ci którzy uważają, że wszyscy powinni być silni, piękni i młodzi są w błedzie. Ci ludzie to skrajni materialiści wychodzący z założenia że wszechświat to kamień na którym liczy się uprawianie seksu, wpieprzanie hamburgerów i budowanie domów. Nie. Człowiek który medytuje widzi w życiu nadewszysto uczucie. Co mi da dom, I-phone, silny samiec czy samica, jeśli nie widzę w tym sensu. Dlatego natura dała nam zdolnośc do altruizmu, który prowadzi tego, że kiedy pomożemy drugiemu i słabszemu, polepsza się nasz nastrój, samopoczucie, spełniamy się. Nie da się żyć wiecznie nawet mając miliony dolców, bo to by się znudziło. SENS ŻYCIA - nikt z tym ni zwycięży. Dlatego potrzebna jest śmierć. Cierpienie słabych jednostek, często nadaje sens życia silnym jednostkom. Silne jednostki to wszelako prymitywne, strachliwa kupa mięsni, któtra boi się śmierci, i walczy o przetrwanie nie widząc o tym, że wiemy o wszechświecie 3 %. I to własnie są jednostki, które warto eliminować - bo liczy się inteligencja i miłość. To kreuje sens życia - siła go zabija, tworzy materlistyczny bezsens istnienia dla drogich używek, I-phonów, i innych gównianych dupereli.


p.s żartowałem D:

Użytkownik Hologram edytował ten post 07.08.2012 - 17:36

  • -2

#32

Bobek.
  • Postów: 476
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Kto nie widział w mojej wypowiedzi z strony pierwszej ironii, ten dureń. Cierpienie innego, słabośc innych nadaje sens życiu silnym jednostkom. Tak jest często. Więc ci którzy uważają, że wszyscy powinni być silni, piękni i młodzi są w błedzie. Ci ludzie to skrajni materialiści wychodzący z założenia że wszechświat to kamień na którym liczy się uprawianie seksu, wpieprzanie hamburgerów i budowanie domów. Nie. Człowiek który medytuje widzi w życiu nadewszysto uczucie. Co mi da dom, I-phone, silny samiec czy samica, jeśli nie widzę w tym sensu. Dlatego natura dała nam zdolnośc do altruizmu, który prowadzi tego, że kiedy pomożemy drugiemu i słabszemu, polepsza się nasz nastrój, samopoczucie, spełniamy się. Nie da się żyć wiecznie nawet mając miliony dolców, bo to by się znudziło. SENS ŻYCIA - nikt z tym ni zwycięży. Dlatego potrzebna jest śmierć. Cierpienie słabych jednostek, często nadaje sens życia silnym jednostkom. Silne jednostki to wszelako prymitywne, strachliwa kupa mięsni, któtra boi się śmierci, i walczy o przetrwanie nie widząc o tym, że wiemy o wszechświecie 3 %. I to własnie są jednostki, które warto eliminować - bo liczy się inteligencja i miłość. To kreuje sens życia - siła go zabija, tworzy materlistyczny bezsens istnienia dla drogich używek, I-phonów, i innych gównianych dupereli.


Masz racje, silne jednostki napawają się cierpieniem innych bo w ten sposób leczą swoje kompleksy, ale co z tym można zrobić ? jedynie traktować takie osoby z dystansem i z humorem, bo takie zachowanie jest co najmniej śmiechu warte. Życie to też nie tylko świat materialny, ale ten świat to też jego część. Chcemy zadbać o swój dobrobyt, żeby twoje dziecko, żona miała jak najlepiej a z samej medytacji i altruizmu rodziny nie wykarmisz. Wiem, że próbujesz znaleźć w tym wszystkim jakiś głębszy sens, ale żyjemy w takich a nie innych realiach, gdzie ludzie zachowują się czasami jak zwierzęta, dążąc do dobrobytu, więc trzeba znaleźć między tym złoty środek.
Widzisz, życie nie polega na tym, żeby je przeżyć, ale na tym, żeby coś po sobie pozostawić a mając te miliony na koncie i bogactwo zapewniasz byt przyszłym pokoleniom, możesz pomóc swojej rodzinie a nawet biednym osobom, możesz także zostawić po sobie wielkie idee, osiągnięcia, odkrycia - słowem, możesz robić wiele rzeczy które będą miały efekt materialny, lub też niematerialny a będą dobre dla kogoś.
Są rzeczy, które za pieniądze nie da się kupić i są największymi wartościami (miłość, przyjaźń, szacunek itd.) i to są wartości najcenniejsze i jeśli twoja hierarchia wartości stawia sobie je na piedestale, to bardzo dobrze, bo co raz mniej ludzi, którzy cenią sobie takie wartości.
  • 0

#33

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Bobek

Co ci da to że twoja rodzina będzie żyć dalej w dobrobycie, jesli i tak umrze? Jeśli natomiast założysz ze nie istnieje zycie po smierci - to nie ma sensu. Zaś jeśli istnieje, życie polega na tym ażeby nie dbać o siłę a o wnętrze. Tego ludzą brakuje. Jesteś zaindoktrynowany przez materializmy, boisz się smierci -nie róznisz się niczym od tych tchórzy.
  • -1

#34

Bobek.
  • Postów: 476
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Hologram.

Nigdzie nie powiedziałem, że się boje śmierci, choć w ludzkiej naturze leży strach przed nieznanym a śmierć tym jest.
Powiedz mi, czy jedno wyklucza drugie ? nie mogę dbać o dobrą sytuacje materialną i jednocześnie o wnętrze ? staram się być dobrym człowiekiem, poza podarunkiem miłości dla moich bliskich, chcę żeby żyli godnie.
Idąc twoim tokiem myślenia, to po co dbać o wnętrze, skoro i tak umrzesz ? po co w ogóle cokolwiek robić, skoro umrzesz, a nawet jeśli istnieje życie po śmierci, to będziesz dbał o swoje wnętrze bo będziesz chciał się dostać do lepszego miejsca ? nie trafisz tam, bo musisz żyć bezinteresownie, a dbając tylko o SWOJE wnętrze tam się nie dostaniesz, a to co robię to podarunek z czystej miłości dla moich bliskich, więc wierze, że robię dobrze.
A co do twoich zarzutów, że indoktrynował mnie materializm to jesteś w błędzie. Honor i miłość do bliskich mi osób zmusza mnie, do tego aby mieli jak najlepiej. Chcę żeby moja mama miała na starość jak najlepszą opiekę medyczną bo ją kocham, chcę żeby moja córka miała jak najlepsze życie a jednocześnie chce ją wychować na dobrego człowieka. Skoro chcesz tak bardzo dbać o swoje wnętrze odrzucając świat materialny, to proszę bardzo odmów sobie zakupów nowych ciuchów, chodź w podartych butach, tylko medytuj.
Śmieszne jest co próbujesz udowodnić, bo tkwisz w tym w świecie materialnym po same uszy, powiem więcej - sam jesteś materią ! bo świat właśnie z materii jest złożony. Zrozum, że świat materialny to część właśnie tego życia, które może ma sens, może nie, lecz ani mnie ani tobie nie dane jest tego oceniać bo gó*** wiemy, ale siedzenie z rozłożonymi rękoma i rozmyślanie nad tym, czy warto cokolwiek robić, jest co najmniej infaltywne z twojej strony.

Użytkownik Bobek edytował ten post 07.08.2012 - 18:38

  • 0

#35

Aequitas.
  • Postów: 466
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Pozwólcie że ominę Waszą kłótnię i nawiążę do tematu.

Koniec dziejów powiadasz?
Wiem że to słowo padło już wiele razy, ale muszę je powtórzyć: egoizm.
Dzisiaj dookoła słyszy się o spektakularnym "końcu świata". Lecz zadajmy sobie pytanie, dlaczego akurat teraz?
Jakiego końca się spodziewamy? Czas życia ludzi w porównaniu do szacowanego istnienia wszechświata jest nikłym fragmencikiem, nawet tak tego ująć nie można, ale to jedna sprawa, druga sprawa. Jakiego właśnie końca ludzie się spodziewają, że cały wszechświat się posypie? No nie bądźmy śmieszni, ludzie też nie znikną z Ziemi w jednym momencie tak więc pojęcie końca ludzkości jest błędne.


The Earth is all powerful. It wasn't made for human beings, we're part of it. But we don't have to be here because the earth has it's own process. And if it comes to the point where you destroy yourself as human beings and you destroy life and finally leave this earth, the earth's not going to disappear. There's not going to be an end of the world. That's really a very interesting concept story. No the world won't end. People with life on it will. So it's not the end of the world you're talking about, it's the end of us.


  • 0

#36

Bobek.
  • Postów: 476
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Chcę jeszcze dodać, że wielu wielkich ludzi zostawiło coś po sobie, co ma dobre znaczenie w dzisiejszym świecie, więc na tą chwile wiele lat po ich śmierci ich życie miało i nadal ma wpływ na dzisiejszy świat a czyny są nadal żywe. Więc myśl o końcu świata i że kiedyś to może przestać mieć znaczenie ma jakiś sens. Ale gdyby nie postęp, przyszłe pokolenia żyły by w jaskiniach i dzięki ludziom, którzy mieli wpływ na przyszłość dalsze pokolenia mogą się cieszyć lepszym standardem życia i to miało sens na dłuższy czas i być może kiedyś pozwoli nam opuścić tą planetę, kiedy będzie taka konieczność, więc życie dla dobra innych ludzi, bezinteresownie jak wielu naukowców, którzy nie robili tego dla dobra swego to altruizm o którym Hologram mówiłeś.

Użytkownik Bobek edytował ten post 07.08.2012 - 18:57

  • 0

#37

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Bobek

Sam odpowiedz mi dlaczego, dlaczego państwo nie pozwoli mi prawnie odebrać sobie życia w sposób jaki chcę. Chcę wziąść ogromną dawkę DMT i jakąś zabójczą substancję w żyłe. Zapłace za to z moich pieniądzy. Jestem zdrowy. Chcę sobie odebrać życie to to robię. Wiesz ile powstało by miejsc pracy dla ludzi (zdrowych, silnych, ale którzy chcą się zabić) którzy chcą obsłużyć tych którzy chcą się zabić? Tym bardziej że nie widzę żadnych przeszkód do tego. Dlaczego mam cierpieć. Jestem tchórzem, chcę pomocy - chcę pomocy by mnie zabić. Płacę podatki, i chcę śmierci. DLACZEGO MASZ MI TO ZABRONIĆ? DLACZEGO INNYM? MASZ KASE, TO ŻYJ SOBIE JAK BOGACZ? JESTEŚ SŁAWYNM SPORTOWCEM, ŻYJ SOBIE I CIESZ SIĘ ŻYCIEM. jESTEŚ MUZYKIEM - OK, BAW SIĘ ŻYCIEM. ALE DO CHOLERY DLACZEGO ZWYKLI LUDZIE BEZ SENSU W ŻYCIU NIE MOGĄ ZEJŚC ZE SCENY JEŚLI SĄ TCHÓRZAMI I NIE CHCĄ MIEĆ GŁOWY KILOMETR OD TUŁOWIA? DLACZEGO..


edit Yawgmoth
Ktoś już Ci niedawno zwracał uwagę, żebyś nie stosował caps locka. Więc tym razem otrzymujesz ostrzeżenie.

  • -3

#38

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Aj, Hologram straszysz i straszysz już od wielu miesięcy jak sięgam pamięcią. Jakby Ci bylo tak strasznie źle to bys to już dawno zrobil. A tak Cię najwidoczniej cos tutaj trzyma skoro do tej pory nie zdecydowales się na ten krok. Weź sobie w życiu znajdź co Cię zafascynuje i będzie zajmować mnóstwo czasu to może przejdą te idiotyczne mysli.

edit Yawgmoth
Proszę na tym zakończyć ten offtopic.

  • 0



#39

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

edit Yawgmoth
Proszę na tym zakończyć ten offtopic.


Sorry Winnetou, ale najnormalniej muszę.

Hologram, niczego nie musisz robić. Możesz chcieć, a jakąkolwiek pod wpływem emocji decyzję podejmiesz będzie świadczyć wyłącznie o twych emocjach. Nigdy o tobie samym, bo siebie mym zdaniem jeszcze całego nie poznałeś. Nikt tak naprawdę nie pozna siebie jutra, więc musi się cieszyć tym co teraz ma.
Jeśli się uprzesz, to osiągniesz większe szczyty, niż całe to zasrane forum. A ja będę pierwszym, który będzie tobie zazdrościł.


p.s.Bądź pewien, wiem o czym piszę.




ZERO ALFA TU 11 ALFA AUTORYZUJ CHARLIE, BEZ ODBIORU.

  • 0

#40

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sam odpowiedz mi dlaczego, dlaczego państwo nie pozwoli mi prawnie odebrać sobie życia w sposób jaki chcę. Chcę wziąść ogromną dawkę DMT i jakąś zabójczą substancję w żyłe. Zapłace za to z moich pieniądzy. Jestem zdrowy. Chcę sobie odebrać życie to to robię. Wiesz ile powstało by miejsc pracy dla ludzi (zdrowych, silnych, ale którzy chcą się zabić) którzy chcą obsłużyć tych którzy chcą się zabić? Tym bardziej że nie widzę żadnych przeszkód do tego. Dlaczego mam cierpieć

Dobrze że ten Pan tak nie zrobił jak Ty chcesz...

Dołączona grafika

Chyba nie muszę pisać kim on jest?
Gdyby się zabił to nasza nauka poniosłaby niepowetowane straty.
Ty sam, Twój upór może być inspiracją dla następnego Stephena.
Dopóki masz sprawny umysł można żyć. Co innego gdy twe ciało gnije-stan zdrowia pogarsza się lawinowo, jesteś warzywem...

Pozwólcie że ominę Waszą kłótnię i nawiążę do tematu.

Popieram.

Dzisiaj dookoła słyszy się o spektakularnym "końcu świata". Lecz zadajmy sobie pytanie, dlaczego akurat teraz?

Media? Chociaż wcześniej KK też robił swoją propagandę.

Jakiego końca się spodziewamy? Czas życia ludzi w porównaniu do szacowanego istnienia wszechświata jest nikłym fragmencikiem, nawet tak tego ująć nie można, ale to jedna sprawa, druga sprawa. Jakiego właśnie końca ludzie się spodziewają, że cały wszechświat się posypie? No nie bądźmy śmieszni, ludzie też nie znikną z Ziemi w jednym momencie tak więc pojęcie końca ludzkości jest błędne.

Koniec ludzkości-jakiś potężny meteoryt niezauważony przez astronomów, podążający na Ziemię...
Koniec świata-według szacunków jesteśmy na półmetku, pozostaje nam (światu) kilkanaście mld lat.
Zabójcza dla świata może być ekspansja kosmosu. Przekroczyła już prędkość światła i przyśpiesza. W konsekwencji spowoduje rozpad mgławic, galaktyk, układów planetarnych i planet do atomów. pozostaną jedynie czarne dziury-ale zanim to nastąpi...
  • 0

#41

Jarecki.
  • Postów: 4113
  • Tematów: 426
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

My ludzie, nadal niestety nie potrafimy współżyć ze sobą jak "brat z bratem", pomimo wielu tysięcy lat koegzystencji.Wyniszczamy sukcesywnie swoją własną rasę w co raz to bardziej wyrafinowane sposoby. Dlatego uważam ,że przydałby nam się (jak psu buda) pewnego rodzaju "reset" cywilizacyjny , który BYĆ MOŻE wpłynął by pozytywnie na dalsze nasze dokonania na tej planecie.
Prosty przykład.
Zobaczcie jak istoty "niższego" gatunku potrafią ze sobą się porozumieć. Coś pięknego !
Przykro to powiedzieć, ale my tak nie potrafimy nawet we własnym gatunku.

http://www.youtube.com/watch?v=vcd0kt49pzg
  • 0



#42

Mika’el.
  • Postów: 810
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Zobaczcie jak istoty "niższego" gatunku potrafią ze sobą się porozumieć. Coś pięknego !
Przykro to powiedzieć, ale my tak nie potrafimy nawet we własnym gatunku.


Uogólniasz na podstawie własnych przeżyć i obserwacji. Napisze coś gorszego... ty pochwalasz stan w jakim się znajduje część
...wyłącznie część tego pokolenia.

By poznać, trzeba chcieć. Później można się wypowiadać. Każdy widzi świat który zna i to jego opisuje.

Nie jest reset potrzebny, tu trzeba delikatnego zwrotu i pozytywnych wzorców.
...oczywiście nie w TV!

Edit: reset tak, na forum zresetować wszystkie mniemane wzorce do naśladowania, dodać przymus zmiany nicków.

Użytkownik Maylo edytował ten post 08.08.2012 - 22:47

  • 0

#43

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dlatego uważam ,że przydałby nam się (jak psu buda) pewnego rodzaju "reset" cywilizacyjny , który BYĆ MOŻE wpłynął by pozytywnie na dalsze nasze dokonania na tej planecie.

Być może. Jest jednak kilka warunków:
-trzeba zmienić finanse. Obecny wyścig szczurów nie służy nam.
-powszechny dostęp do technologii. Patenty owszem, lecz wynalazki nie mogą leżeć w szufladach bo inne produkty muszą się sprzedawać.
-jawne głosowania. Upublicznianie umów międzynarodowych itp. Wyjątki-tajne służby itp z klauzulą max 10lat tajności.
  • 0

#44

bobolino.
  • Postów: 123
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Czekam z niecierpliwością na koniec świata, to moje marzenie żeby dożyć końca świata i umierać mając świadomość tego, że razem ze mną wszystko przepadnie, że nie pozostawię nic - bliskich, moich rzeczy i pamiątek. Świadomość tego że dożyłem końca dziejów byłaby dla mnie wspaniała.


A gdybyś miał wybór - urodzić się/nie urodzić, to co byś wybrał?
Ja to drugie.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych