Skocz do zawartości


Zdjęcie

Halucynacje - jak to w końcu jest?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
75 odpowiedzi w tym temacie

#31

falko.
  • Postów: 92
  • Tematów: 5
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Poczytaj Witkacego "narkotyki niemyte dusze" naprawdę długo trzeba jechac żeby "osiągnąć" halucynacje,a juz najtrudniej widzieć duchy zjawy.
Nieprzespane noce dają tylko zwidy i błedy percepcyjne. Mnie chyba jako że jestem malarzem jakoś się tego doświadczyło,ale słowa tego nie odbiorą bo i nie o słowa chodzi.Prowizorycznie podpowiem że to tak jak gdy jedziesz tramwajem po zmroku i widzisz co jest na zewnątrz przez szybę ale widzisz tez częściowo to co jest odbite w szybie czyli wnętrze tramwaju i ludzi,to się przenika wzajemnie.To coś jakby to,powodzenia!
Aha jesli zdarzą się haluny wsród osób niepewnych to zadzwonią na policję lub pogotowie,uwazaj:)
  • 0

#32

Jurigag.
  • Postów: 74
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tylko swoją drogą jak rozpoznasz halucynację a nie to że to twój zwrok, organizm cię oszukuję z powodu ogromengo zmęczenia brakiem snu ? Jak byłem dzieciakiem i spałem u moich dziadków w uzpełnym pociemku, ulica jeszcze nie miała latarni i w dodatku były zasłaniane zasłony, kompletna ciemnica zdawało mi się że widziałem kontury kogoś jakby siedział na fotelu i mnóstwo rzeczy mi latało przed oczami, aktualnie jestem dorosły, też zdarza mi się tam zasnąć i nic takiego nie doświadczam ;p

Więc raczej równie dobrze te twoje halucynacje o ile je osiągniesz mogą być po prostu twoim problemem zdrowotnym :x
  • 0

#33

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Grzyby czy LSD nie powoduja halucynacji jakie autor, tego jakże durnego pomysłu, chce zobaczyc. W przypadku psychodelikow, wizje, kolor, wzory i wszystko to co wystepuje jest dodatkiem i tylko dodatkiem. Legalnie występujace substancje powodujace taki stan istnieja. Ale nie podam Ci ich nazw bo masz, pozwolę sobie nazwać to wprost, głupie wyobrażenie i nie przamawia za tym pomysłem nic racjonalnego. Czy to brak snu, czy cokolwiek innego. Pomśsl sobie o procesach jakie zachodza jak wszystkie przekaźniki dostaja w kość z braku snu...jesteś pewien że umiesz to kontrolowac w takim stanie psychofizycznym?

Szamani, gdy chca sie skontaktować z duchami, robia to bez buty i bez "o ale fajnie bede widział duchy". Oni oddaja się im w opiekę z pełnym zaufaniem. Wiedza, że to znacznie potężniejsze od nichi. Umiejętność poruszania się po tamtych światach, ba nawet jakaś komitywa, to jedno. Pycha i zwykłe gapkowate "chciejstwo" to zupełnie coś innego.

Zastanów się po co, w jakim celu, co chcesz tym osiagnać, czego chcesz się dowiedzieć i naucz sieę trochę, poczytaj...a potem wróć.

Użytkownik wieslawo edytował ten post 01.07.2012 - 18:10

  • 2

#34

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Pobaw się w astral (o ile istnieje), albo weź 8 sztuk aviomarinu na własną odpowiedzialność. Bieluń też rośnie prawie wszędzie. Ewentulanie amfetamina przez kilka nocy z rzędu bez zasypiania.

Chcesz się poryć szukaj porad na hypperreal...

Użytkownik erebeuzet edytował ten post 02.07.2012 - 12:54

  • -4

#35

manitoris.
  • Postów: 790
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Chciałbym doświadczyć halucynacji typu widzenie przyjaźnie nastawionych ludzi, słyszenie jak mówią do mnie, ale chciałbym także, aby halucynacje zaczynały się od drobnych po te najbardziej dostrzegalne tak, żebym wiedział, że "dopiero się zaczyna", a nie "już trwa".. poza tym na czym mi zależy, to na pewno na tym, abym nie wyszedł z domu czy nie wyskoczył z okna, chcę przez cały czas być świadomym. Jest to możliwe?
...


To tutaj wlasnie ujales sam swoimi slowami to, czego nikt, ani nic ci nie moze zagwarantowac :rotfl:

Halucynajce, te po "pluszowych" srod. halucynogennych (roznych) beda roznily sie od rzyczwistosci, w tym czasie ona cala sie zmienia i niektore wyimaginowane rzeczy mozesz nie odrozniac, czy sa czy nie prawdziwe, ale wtedy i tak to nie bedzie mialo dla ciebie znaczenia, bo twoje myslenie ulegnie zmianie, rzeczy te normalne stana sie i tak po czesci halucynacja :roll: jakbys wkroczyl do innego wymiaru, inne kolory, jakies inne ksztalty, ludzie dziwni, a zwierzeta? one beda wiedzialy ze wziales ;]

ale sa tez wsrod tych srod. takie po ktorych kiedy zaczna dzialac, zapomnisz ze je wziales, ani ze je wogole rozwazales kiedykolwiek zeby wziasc i bedzie ci sie wydawalo ze wszystko jest normalne i ze cos masz do zrobienia np. wyplewic mamy ogrodek i pojdziesz zaczniesz wyrywac te zielska, a w z dziur po nich bedzie wyciekac krew, a ty pomyslisz "kurde, mama sie wkurzy ze krew ogorki zalewa, musza to przysypac ziemia.." po czym inne chwasty zaczna ciebie prosic abys ich nie krzywdzil, ale ty im odpowiesz "przykro mi, ale mojej mamy ogorki przez was nie maja miejsca.."
pozniej pojdziesz do kuchni ("suszy"), a tam twoj kolega juz czeka na ciebie i zaczynasz z nim gadac, super tematy, jak nigdy, ale wkoncu przyszles do lodowki napic sie mleka, wiec bierzesz je z lodowki, odwracasz sie, a kolegi juz nie ma - myslisz "ale dupek, nawet sie nie pozegnal.." i idziesz do swojego pokoju "ale ten korytarz dlugi i ciemny" nigdy tak daleko twoj pokoj nie byl.. kladziesz sie spac, bo cie zmoglo.. budzisz sie na lozku szpitalnym obok mama placze, a ty nie wiesz o co chodzi i dopiero po czasie sie roznych ludzi dowiadujesz pozniej ze caly dzien "tarzales sie" po podlodze i mamrotales cos pod nosem, najpierw przed domem na chodniku (bo mama nie ma odgrodka, ani ogorkow), a potem w kuchni, az do momentu gdy cie pogotowie zabralo.. a kolegi tez nie bylo :)

Halucynacje sa wynikiem zmiany w swiadomosci, a te stany maja to do siebie ze moga zupelnie zmienic twoje myslenie na ten czas.. uswiadom sobie jak we snie nieraz wierzysz w glupie rzeczy i nie jestes w stanie tego ocenic w taki sposob jakbys to zrobil swiadomie..

To nie jest tak, ze wywolujesz halucynacje i wszystko jest jak teraz tylko widzisz kangura w pokoju, albo tego milego czlowieka ktory do ciebie mowi :roll: i ty tak sobie patrzysz jak w TV i myslisz ale fajna halucynacja..
poza zmiana twojej swiadomosci moze dojsc do paranoji, lekow i calej masy rzeczy ktorej bys nie chcial.. przyklad tripu z gory jest wyjety z rzeczywistosci, wiec mniej to na uwadze.
Znam wielu co ich faza przerosla, a mysleli ze sa "twardzi", a ty po sposobie pisania jestes wg mnie, kandydatem do izby przyjec na ostrym oddziale jak cos zazyjesz, wiec odradzam >/
Poza tym nawet jesli faza wydaje ci sie ok, to z zewnatarz moze to wygladac inaczej, ty bedziesz spotykal ciekawych ludzi i z nimi gadal, a ktos bedzie widzial w tobie swira, jakich czasem mijasz na ulicy co to krzycza i gadaja do niewiadomo kogo..

Tak, jak wiele srod. nie uszkodzi ci trwale mozgownicy, tak i sa takie co to moga zrobic, a brak snu + energ. napoje sa jednym jednym z nich!! Zapomnij, ze co legalne, jest nie szkodliwe, bo to bzdury! najbezp. srod. sa od dawna nielegalne, bo najwiecej po nie ludzi moglo bez strachu siegac, a te najgorsze sa legalne i spotkales setki razy (nieswiadom tego), bo po nie to juz strach siegac dla normalnych ludzi i biora sie za nie tylko hardcory..

Brak snu zaburza nie tylko prace mozgu, ale i wszystkich organow SEN - TO CZAS REGENERACJI! brak snu, postarza szybko organizm, moze prowadzic do chorb a po kilku dniach bez snu poprostu umrzesz!!!!!!
To co robisz to niebezpieczna zabawa!

EDIT DO TEGO DURNIA POWYZEJ I MODERATOROW!
Ty mu bielunia proponujesz? pogrzalo cie? oby tylko wstydem taki trip zakonczyl! bo w szpitalu na 100% sie on po tym obudzi! to nie dla laikow.. baa to nie dla nikogo!
a 8 stk aviomarinu, to jesli on wezmie to do ciebie policja zapuka - nie na wlasna odpowiedzialnosc! widzisz ze to ktos z cicha napalony na haluny a pojecie ma jak 8 latek i ze brak mu wiedzy elementarnej na temat czego nie wolno i podrzucasz mu takie pomysly, ktore on bedzie sie wstydzil (najwyrazniej, bo czemu o to pyta tutaj - na paranormalnym) zredagowac tylko walnie do snu co mu powiedziales, a matka go obesranego i zarzyganego nad ranem w lozku znajdzie!
---

Wpisz w youtuba "bad trip", a zobaczysz co sie dzieje nieraz z doswiadczonymi fazerami! a bielunia nie ruszaj, sam znam ponad 6 osob co 3 dni mimo pobytu w szpitalu nie mialo kontaktu z rzeczywistoscia.. im tez ktos powiedzial "wez bielunia"

Użytkownik manitoris edytował ten post 02.07.2012 - 18:23

  • 3

#36

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

EDIT DO TEGO DURNIA POWYZEJ I MODERATOROW!
Ty mu bielunia proponujesz? pogrzalo cie? oby tylko wstydem taki trip zakonczyl! bo w szpitalu na 100% sie on po tym obudzi! to nie dla laikow.. baa to nie dla nikogo!
a 8 stk aviomarinu, to jesli on wezmie to do ciebie policja zapuka - nie na wlasna odpowiedzialnosc! debil jestes i tyle! widzisz ze to ktos z cicha napalony na haluny a pojecie ma jak 8 latek i ze brak mu wiedzy elementarnej na temat czego nie wolno i podrzucasz mu takie pomysly, ktore on bedzie sie wstydzil (najwyrazniej, bo czemu o to pyta tutaj - na paranormalnym) zredagowac tylko walnie do snu co mu powiedziales, a matka go obesranego i zarzyganego nad ranem w lozku znajdzie!
---


Przecież po to założył ten temat. Przede wszystkim napewno pomylił fora. Kolejna rzecz to w internecie stoi jak byk na temat halucynacji i sposobu ich wywoływania. Z mojej strony było to szyderstwo. Ale najważniejsze jest to, że każdy odpowiada za siebie i jest panem swego losu. Jeżeli założyciel tematu jest ubezwłasnowolniony to co tutaj robi?
Czytał regulamin, wie z czym się może zetknąć. Nie ja mu powiem, to powiedzą koledzy.
Skoro podjął kontrowersyjny temat, to niech liczy się z kontrowersyjną odpowiedzią. Ja go nie namawiam, tylko podałem mu proste sposoby jak to osiągnąc. Spróbuje to jego wybór.
Po za tym w cale go nie odstraszasz swoim postem tylko intrygujesz. Że by nie powiedzieć histeryzujesz.
A swoją drogą znasz to z autopsji?
Takie rzeczy mogą być względnie bezpieczne jeżeli nie robi się tego samemu i ma się odpowiednie nastawienie.
Będzie chciał i tak to zrobi. Zamiast więc pieprzyć i straszyć nakieruj go by zrobił to z głową.
Bo zakazany owoc jest jeszcze bardziej pociągający.

dureń.

p.s. a skoro wymagasz odpowiedzialnej dojrzałej odpowiedzi:
Na halucynacje nie będziesz miał wpływu (zwłaszcza za pierwszym razem), nie będziesz wiedział kiedy się zaczną. Jak im się poddasz zostanie Ci "coś" w głowie na całe życie. Szukasz odmiennych stanów świadomości? Poeksperymentuj z łagodnymi substancjami psychoaktywnymi na początek. Spróbuj np. od absyntu (byle był prawidłowo przyrządzony). Nie stosuj tego typu środków na pierwszy raz w samotności. Musisz być pozytywnie nastawiony i nie oczekiwać niewiadomo czego. Sprawdź też czy działa na Ciebie i-doser.

Użytkownik erebeuzet edytował ten post 02.07.2012 - 16:08

  • 1

#37

barakudo.
  • Postów: 237
  • Tematów: 6
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

z grzybkami trzeba uważać żeby nie przesadzić :P bo mogą zaszkodzić na żołądek i nie tylko. skończyło się wypasanie owiec to i o grzybki ciężko :/


Grzybki to ścierwo.
Znam JEDEN przyapdek przećpania, gdzie ztypem nie ma kontaktu i 2 lata był na odwyku i to włąsnie grzybki są jednych z głównych powodów.
nazamawiał sobie z Holadii legalnych zarodników (podobnie jak nasiona konopii tak zarodniki są legalne) i powsadzał tego tyle że miał dostęp kiedy chciał i ile chciał.
No i się typowi w głowie poprzewracało
Grzybki to jeden z niewielu narkotyków których w życiu nie wezmę
  • -1

#38

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Grzybki to jeden z niewielu narkotyków których w życiu nie wezmę


Także nie polecam, zwłaszcza przez wzgląd na huśtawke nastroju. Grzyby to trucizna. Oczywiście co innego szczepy z holandii, a takie "natuiralne" z pola. Jednak nie znając ich zawartości nie powinno się ryzykować. Grzyb grzybowi nierówny.

Użytkownik erebeuzet edytował ten post 02.07.2012 - 16:36

  • 0

#39

PTR.
  • Postów: 958
  • Tematów: 135
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wszystko zależy od psychiki. Ogromna większość nie powinna nawet myśleć o jakichkolwiek polepszaczach świadomości. Niektórym pokazuje to "drzwi do wyjścia", jednak tylko i wyłącznie pokazuje. Przejść przez te drzwi można jedynie bez żadnych narkotyków. I wiem co mówię bo przez pewien okres swojego życie spróbowałem chyba wszystkiego co możliwe (no może poza heroina i koksem).
  • 1



#40

manitoris.
  • Postów: 790
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Grzybki to ścierwo.
Znam JEDEN przyapdek przećpania, gdzie ztypem nie ma kontaktu i 2 lata był na odwyku i to włąsnie grzybki są jednych z głównych powodów.
nazamawiał sobie z Holadii legalnych zarodników (podobnie jak nasiona konopii tak zarodniki są legalne) i powsadzał tego tyle że miał dostęp kiedy chciał i ile chciał.
No i się typowi w głowie poprzewracało
Grzybki to jeden z niewielu narkotyków których w życiu nie wezmę


Nie uzalezniaja fizycznie! oczywiscie nagminne uzywanie (codzienne) moze prowadzic do zaburzen pracy mozgu poniewaz substancje w grzybkach powoduja zwiekszony wyrzut serotoniny, co oczywiscie w skrajnych przypadkach, lub w polaczeniu z inhibitorami moze (moze!) powodowac niebezpieczny dla zdrowia zespol serotoninowy..
ale pamietajmy ze sa ludzie ktorym "na trzezwo" nagle odbija i sa zamykani na podleczenie w szpitalach psychiatrycznych..

jak zwykle wazny jest zdrowy rozsadek i umiar, bo w nadmiarze to czysta woda jest zabojcza (Jennifer Strange majac 28 lat zmarla na skutek zaburzenia rownowagi elektorlitowej po spozyciu w krotkiem czasie 7,5 l czystej wody, na konkursie - picia wody na czas w USA w 2009 r. -> wynik sekcji byl jednoznaczny, przepila sie woda i 10 osob z organizatorow poszlo siedziec) wiec nietykajcie wody, bo to straszne scierwo!
  • 0

#41

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

erebeuzet nawet niebwiesz co proponujesz. Gdzies coś słyszałeś ale gdzie to nie wiesz. Stężenie alkaloidów w bieluniu jest różna i nie da sie przeiwdziec ile nasion/lisci wystarczy a ile zakończy się śmiercia. W dodatku w organiźmie kumuluja sie. Jest to roślina, której nawet czarownice, takie nasze szamanki nie były w stanie kontrolować. Czarcie ziele to chyba najłagodniejsze określenie bielunia.

Co do grxybów...brzmi to jak urban legend. Po pierwsze, grzyby sa trudne w hodowli, zwłaszcza domowej. Po drugie. Psychodelików nie da sie zażywać w ciagach. Zakładajac dla przykladu ze dzis wystarczylo 10 grzybow, na drugi dzien to i 30 nie zadzialoby z taka moca jak te 10 dnia pierwszego. Psychodeliki to nie substancje do ćpania jak alkohol. Jeżeli ktoś uważa, że na problemy grzyby bez przewodnika/opiekuna czy terapeuty to jest durniem i nie żal mi takiej osoby. Poza tym psychodeliki maja warość progowa i np 12 kartonów lsd nie zadziala mocniej niz 4. Moze dlużej ale już nie mocniej. Podobnie z grzybami. To święte rośliny, używane od tysięcy lat, enteogeny. To nie one sa problemem a użytkownik.

Swoja droga oczerianie grzybów, których jedna dawka łagodzi deprsesję na ponad pół roku czy też Lsd, ktorego sktecznosc w leczeniu alkoholizmu to ponad 60% jest głupota. Katedry największych uczelni wracaja do badania leczenia psychodelikam i empatogenami. Warto wiedzieć co się pisze a nie pisać to co się słyszało.
  • 2

#42

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

@wieslawo

To żaden powód dumy, ale wiem co brałem i jakie efekty to przyniosło. Zwłaszcza długoterminowe.
Bieluń jest bezpiczny w małych dawkach. Tylko trzeba wiedzieć jak go przyjąć.

Jak wyjaśnisz różnice po zjedzeniu 25, a 150 grzybów? Dla mnie była kolosalna.
I nie ma świętych roślin...

Co do lsd. Nie o moc chodzi, a właśnie o długość działania.
  • -1

#43

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Bieluń NIE JEST BEZPIECZNY!

Po pierwsze zrywajac rośline nie masz pojęcia na temat stężęnia alkaloidów, a te różnia się nawet w obrębie tej samej rośliny! Po drugie nastepue kumulacja. Zaczynajac od niskiej dawki po 2-3 dniach, ta sama niska dawka zadziała jak bardzo wysoka, a brak "satsfakcji" powoduje raczej zwiększanie niż odstawienie bielunia prawda? Autor chce halucynacji a Ty mu polecasz bielunia? Lecz się. I uważasz, że osoba chcaca haluny dowie się czegoś o bieluniu czy zezre jak leci? Troche wyobrazni.

Specjalnie go nie wymieniałem bo to niebezpieczne i pozwolę sobie zauważyć, że raczej mam trochę większa wiedzę, a już na pewno więcej rozumu, aby osobie, która nie wie czego i po co chce ale wie że chce haluny, co świadczy o niewielkiej świadomości, Ty glośono podajesz roślinę, której już 20 nasion może zabić. Nigdy nie wiesz jakie jest stęźenie, to waro pamiętać.

O ile możemy rozmawiać o klasycznych psychodelikach z rodziny fenyloetyoamin, tryptamin i lizegramidów nawet wrzucajac do tego szałwię, bo nie powoduja śmierci o tyle podsuwanie bielunia, prawdopodbnie młodej osobnie, która ma głupia zachciankę jest szczytem idiotyzmu i szczerze, to że próbowałeś bielunia ma się nijak. Chciałeś się pochwalić?

Jestem ostatnia osoba, która będzie przeciwna substancjom psychoaktwynym ale rozmowa o nich powinna być merytoryczna i prowadzonaz chociaż minimalna doza wyobraźni, której to Tobie wyitnie zabrakło.

Ale czy 150 gezybów będsie różniło się od 300? To że pomiędzy 50 a 150 jest kolosalna różnica, nie oznacza, że dawka 150 czy 200 nie jest graniczna. Receptor w przypadku agonistów 5Ht nie przyjmie wszystkiego podobnie jak w przypadku antagonistów nie wyczaruje jak się skończy.

Lsd nie jest najdłużej działajacym psychodelikiem. Jak się chce długiego tripa to się wybiera coś innego. Lsd jes fajne za to że jest subtelne i działa w sam raz.

Użytkownik wieslawo edytował ten post 02.07.2012 - 20:10

  • 2

#44

erebeuzet.
  • Postów: 865
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Może i masz rację z tą wyobraźnią. Faktycznie post był pisany na szybko i nie przemyślałem skutków jakie może za sobą nieść.
Pluję sobie w brodę.

Nadal jednak uważam, że temat jest niepoważny i nie należy go tak traktować. Narkotyki mają już swoje miejsce w sieci.
A prowadzenie merytorycznej rozmowy na temat ich zażywania zakrawa na kpinę.
To tak jak z tym instruktorem od tir'ów co uczył jak zderzać się z osobówkami.

A uwagą, że chciałem się pochwalić zwyczajnie po szczeniacku mnie obrażasz.
Uważam, iż nie mam co ukrywać, jako, że nie wstydzę się swojej młodości.

I nie pozwalaj na przyszłość sobie zauważać u siebie większej wiedzy itp.

Użytkownik erebeuzet edytował ten post 02.07.2012 - 20:07

  • 0

#45

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Pozwalam sobie, gdyż z dwojga nas, to niestety Ty podałeś nazwę rośliny nie ja. Nie wiem na ile tn temat to żart na ile nie, ale nie chciałbym mieć na sumieniu, że młokos nażarł się bielunia i wyladował w najlepszym przpadku w szpitalu.

Tak, merytoryczna dyskusja jest możliwa, bo skoro etanol, który jest poważnym, groźnym narkotykiem jest na porzadku dziennym, tak można porozmawiać merytorycznie o innych substancjach bardziej (niewiele ich) i mniej groźnych od etanolu.

Nie miałem na celu Cię obrażać, bo jak zauważysz, zwracam się do Ciebie z wielkiej litery, jeżeli coś chciałem obrazić to Twoje jednostkowe nieodpowiedzialne zachowanie. Ale nazwanie zachowania a kogoś to diametralna różnica.

Użytkownik wieslawo edytował ten post 02.07.2012 - 20:24

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych