7) Nos wibrator, (zawsze na dyskotece) na wypadek naglej chcicy mozesz szybko wskoczyc do WC i sie zaspokoic (sama), tak aby innych nie napastowac
Szczególnie na dyskotece, to dziewczyna ma inną dziewczynę - zatem rozumowanie, ze "tylko" faceci gwałcą jest przejawem szowinizmu i to skrajnego.
Otóż w starożytnej Grecji miłość między 2 mężczyznami była aprobowana społecznie, nawet gdy owi mieli żony.
W niedawnym czasie, gdy zaczęło się mówić o homoseksualiźmie pomiędzy mężczyznami, uznano to za niesmaczne, ale kobiety przejęły pałeczke - i powoli zaczyna wchodzić podobne okreslenie "obie mają chłopaka, ale wolno im sie dotykać i całować. Z chłopakiem, chociażby miał dziewczynę, byłaby to zdrada".
Pozatym, czym jestem urażony - feministki z jednej strony "ostro" ubiegają się o przyznanie im dodatkowych praw, a z drugiej strony - są ostro przejęte tym, ze można zmienić stosunek do jakiś praw "od dawien - dawna".
Żeby tego było mało, napisze, ze kiedyś naprawde wierzyłem w takie bajki. I co mi z tego przyszło? KAŻDY chłopak miał to coś, żeby dziewczyna puściła się z nim tylko nie jej serdeczny przyjaciel (ja), a laska wyglądająca na "skrzywdzoną innym chłopakiem" poszła ze mną do łóżka, po 2 tyg. zerwała, a jeszcze w czasie zwiazku mnie zdradzała.
Wiec pisanie, ze to faceci są źli, a kobieta to uosobienie dobra, nie jest zgodne ze stanem rzeczywistym, tymbardziej, ze poniekąd "męskio-chamskie" zachowania są feminizowane - polecam groteskowo obejrzeć odcinek " Eat, Pray, Queef " serialu South Park (sezon 13 odcinek 4)