Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kto jest chrześcijaninem? Rozważania na temat religii


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

#31

Pylbas.
  • Postów: 281
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Poruszam kolejny temat z KK jak i KP :)

Dusza...
Jak zawsze myślałem dusza jest nieśmiertelna ale ostatnio natrafiłem na takie coś

"Zapłatą za grzech jest śmierć, a nie wieczne męki. Biblia mówi: „Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.” RZYM. 6,23 (BW)

Wszyscy grzesznicy zginą. Biblia mówi: „Zaiste, bezbożni wyginą, A nieprzyjaciele Pana są jak ogień w piecu, zniszczeją, pójdą z dymem.” PS. 37,20 (BW)

Grzesznicy będą spaleni i nic po nich nie zostanie. Biblia mówi: „Bo oto nadchodzi dzień, który pali jak piec. Wtedy wszyscy zuchwali i wszyscy, którzy czynili zło, staną się cierniem. I spali ich ten nadchodzący dzień — mówi Pan Zastępów — tak, że im nie pozostawi ani korzenia, ani gałązki.” MAL. 3,19 (BW)

Gdy Chrystus mówił o wiecznym potępieniu nie miał na myśli nieskończonego karania. Biblia mówi: „I pójdą stamtąd: ci na wieczne potępienie, a sprawiedliwi do życia wiecznego.” MAT. 25,46 (BWP)

Sodoma i Gomora zostały ukarane ogniem wiecznym ale nie palą się do dnia dzisiejszego. Biblia mówi: „Tak też Sodoma i Gomora i okoliczne miasta, które w podobny do nich sposób oddały się rozpuście i przeciwnemu naturze pożądaniu cudzego ciała, stanowią przykład kary ognia wiecznego za to.” JUDY 7 (BW)

Ogień będzie nieugaszony ale wygaśnie, gdy już nic nie zostanie do spalenia. Biblia mówi: „W ręku jego jest wiejadło, by oczyścić klepisko swoje, i zbierze pszenicę swoją do spichlerza, lecz plewy spali w ogniu nieugaszonym.” MAT. 3,12 (BW). „Uczynisz, że będą jak w piecu ognistym, Gdy się zjawisz... Pan w gniewie swoim pochłonie ich, A ogień ich pożre.” PS. 21,10 (BW)

Ogień oczyści całą ziemię. Biblia mówi: „A dzień Pański nadejdzie jak złodziej; wtedy niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, ziemia i dzieła ludzkie na niej spłoną.” 2 PIOTRA 3,10 (BW)

Kto zginie w jeziorze ognia? Biblia mówi: „I jeżeli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego.” OBJ. 20,15 (BW)

Piekło jest wydarzeniem, a nie miejscem. Biblia mówi: „...I spadł z nieba ogień, i pochłonął ich.” OBJ. 20,9 (BW)"
- z http://www.nadzieja....ski/pieklo.html

To dało mi do myślenia....
Teraz kolejne informacje

Dusza w chrześcijaństwie
Święty Paweł nadał słowu pneuma nowe znaczenie - nadprzyrodzonego ducha działającego w sercu człowieka. Stąd rozwinęła się koncepcja, wedle której człowiek składa się z ciała (soma), duszy (psyche) i ducha (pneuma) otrzymywanego dopiero przez chrzest. Schemat ten był rozbudowany przez gnostyków i zwalczany przez późniejszych teologów.

Jeden z Ojców Kościoła, Tertulian około roku 200 w traktacie "O naturze duszy" twierdził, że dusza "nie może być niczym innym niż substancją cielesną". Dusza ma według niego charakter prosty, jest jednorodna. Duch i dusza są dla Tertuliana tym samym.

Święty Grzegorz Thaumaturgus (III wiek n.e.) także napisał traktat o duszy. Dusza jest tym, co porusza materię, daje ciału życie. Nie dodaje wagi do ciała i nie może być jego częścią, gdyż nie dawałaby życia każdemu jego fragmentowi. Musi być więc niematerialna.

Święty Augustyn (354-430) w swoim traktacie o duszy również pod wpływem neoplatonistów krytykował pogląd o materialnej naturze duszy. Dusza jest bezcielesna, lecz nie może być pustką. Ponieważ stoi wyżej od ciała w hierarchii, więc zgodnie z Plotynem należy uznać, że dusza zawiera ciało, a nie ciało duszę. Święty Augustyn był przekonany, że dusza ma oczy, język, kończyny i jest swego rodzaju bezcielesnym odbiciem ciała. Szczegółowo zajmował się relacjami ciała, duszy i ducha, w tym również takimi kwestiami, jak płeć duszy, czy zdeformowane ciało ma zdeformowaną duszę, itp. W końcu uznaje, że zagadnienie wpływu duszy na ciało przekracza ludzkie zrozumienie.
- Czy aby nie można tego wytłuamczyć http://www.paranorma...ighlight=kamera ??

Święty Tomasz z Akwinu (1225-1274) w Summie Teologicznej uznał, że przejawem duszy jest wzrost roślin i ruch zwierząt. Duszę ma zatem wszystko, co żywe. Rośliny mają duszę wegetatywną, zwierzęta duszę zmysłową, a w końcu ludzie duszę rozumną.

Niektóre odłamy chrześcijaństwa (Świadkowie Jehowy, Kościół Adwentystów Dnia Siódmego, Kościół Adwentystów Odpocznienia Sabatu) uważają duszę ludzką za śmiertelną, związaną z ciałem. Większość jednak (w tym Kościół Katolicki, prawosławie i większość protestantów) przyjęła koncepcję nieśmiertelnej duszy ludzkiej. Po śmierci ma się odbyć Sąd Ostateczny i zmarwychwstanie sprawiedliwych zgodnie ze słowami Jezusa w Nowym Testamencie:

"Jam jest zmartwychwstanie i żywot; kto we mnie wierzy, chocby i umarł, życ będzie. A kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki." (J 11,25-26 - BW)

Aktualny Katechizm Kościoła Katolickiego omawia kwestie duszy głównie w art. 1, par. 6 II Corpore et anima unus - "jeden ciałem i duszą" (źródło):

362. Osoba ludzka, stworzona na obraz Boży, jest równocześnie istotą cielesną i duchową. (...)

363. Pojęcie dusza często oznacza w Piśmie świętym życie ludzkie lub całą osobę ludzką(...) "dusza" oznacza zasadę duchową w człowieku.

365. Jedność ciała i duszy jest tak głęboka, że można uważać duszę za "formę" ciała; oznacza to, że dzięki duszy duchowej ciało utworzone z materii jest ciałem żywym i ludzkim; duch i materia w człowieku nie są dwiema połączonymi naturami, ale ich zjednoczenie tworzy jedną naturę.

366. Kościół naucza, że każda dusza duchowa jest bezpośrednio stworzona przez Boga nie jest ona "produktem" rodziców - i jest nieśmiertelna, nie ginie więc po jej oddzieleniu się od ciała w chwili śmierci i połączy się na nowo z ciałem w chwili ostatecznego zmartwychwstania.

367. Niekiedy odróżnia się duszę od ducha(...) rozróżnienie to nie wprowadza jakiegoś dualizmu w duszy.

Teologowie katoliccy przyjmują też za św. Tomaszem istnienie duszy u roślin i zwierząt, jednak w odróżnieniu od ludzkiej są to dusze śmiertelne.

Próbowałem poszukać w Biblii mowy o duszy ale albo jestem zmęczony i nie umiem nic znaleźć albo nic nie ma.

Odnośnie całego wpisu

DWIE teorie

"Zapłatą za grzech jest śmierć, a nie wieczne męki. Biblia mówi: „Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.” RZYM. 6,23 (BW)

Wszyscy grzesznicy zginą. Biblia mówi: „Zaiste, bezbożni wyginą, A nieprzyjaciele Pana są jak ogień w piecu, zniszczeją, pójdą z dymem.” PS. 37,20 (BW)


Czy tutaj aby nie chodzi o śmierć duszy?

P.S
Wiem że możę mój post zalatuje off-topiciem ale musiałem to napisać :P
  • 0

#32

QLIG.
  • Postów: 531
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oto wypowiedz jednego z internautów pod artykułem o KK w portalu info.onet.pl. Ma dużo racji wg mnie.

KK to sekta !

Ściśle wegług definicji:
1. Powstał przez oderwanie się od innej religii (słowo "sekta" pochodzi od łacińskiego "secare" - odcinać, znaczy więc tyle, co odłam): Kiedy? Na przykład w 1054 zachodni Kościół oderwał się od Wschodu, gdzie powstało chrześcijaństwo, choć można podać też wcześniejsze daty.
2. Silnie podkreślona rola przywódcy: głową KK jest biskup rzymski, który przez wyznawców uważany jest za nieomylnego (sic!!!), nazywany jest Ojcem Świętym (tytuł de facto deifikujący), nosi specjalne długie, białe szaty, otaczany jest czcią i specjalnym ceremoniałem mającym wyodrębnić go spośród innych wyznawców, jego wizerunki (zdjęcia, obrazy, pomniki) znajdują się w miejscach kultu i domach wyznawców. Wszyscy funkcjonariusze tej religii muszą być bezwzględnie mu podporządkowani.
3. Działalność sekty otoczona jest tajemnicą: część z działaczy sekty przebywa jest w miejscach zamkniętych (klasztory, seminaria), nie wolno im utrzymywać kontaktów towarzyskich nawet z rodziną i innymi przedstawicielami tego wyznania, ich życie ograniczają rygorystyczne przepisy reguł wymyślonych przez ludzi, których zadaniem jest pełna kontrola osób zamkniętych w tych miejscach, zwłaszcza ich życia osobistego. Poza tym tajemnicą otoczone są działania przywódcy i aktywistów sekty, oraz archiwa i biblioteki przedstawiające historię (Watykan).
4. Psychomanipulacja (pranie mózgu): Członkowie sekty werbowani są obecnie głównie wśród niemowląt, których wbrew ich woli zapisuje się do KK podczas ceremonii zwanej chrztem (nie ma nic wspólnego z chrzem biblijnym). Dorastające dzieci poddawane są przez działaczy sekty psychomanipujacji polegającej na podsycaniu emocji (mity i legendy o rzekomych cudach i objawieniach) oraz na uczeniu na pamięć setek regułek (tzw. katechizm) przy wyłaczeniu logicznych właściwości umysłu. Wyznawcy sekty przez całe życie muszą wierzyć, że wszystkie przedstawione przez przywóców regułki (tzw. dogmaty) są objawione przez Boga i nie wolno ich podważać. Olbrzymia większość wyznawców tej sekty nie ma jednak podstawowej wiedzy o swojej religii, nie interesuje się swoimi wierzeniami, opiera się na nauczonych w dzieciństwie regułkach i opinii opłacanych działaczy sekty.
5. Wyraźny podział na przywódców i resztę wyznawców. Przywódcy sekty są ściśle zhierarchizowani, na ich czele stoi tzw. "Ojciec Święty" (białe ,długie szaty), podlegają mu "kardynałowie" (długie, czerwone szaty), poniżej są "biskupi" (długie, fioletowe szaty) a najniżej, ale ponad resztą wyznawców są tzw. "księża" (długie, czarne szaty). Podczas ceremonii religijnych funcjonariusze sekty, aby podkreślić swoją nadludzką rolę wobec tłumu, ubierają dodatkowo bardzo zdobione, rytualne szaty oraz nakrycia głowy. Funcjonariusze sekty (tzw. kler) nie pracują zawodowo na swoje utrzymanie, są utrzymywani przez wyznawców (tzw. laików lub parafian). Pomimo to niektórzy członkowie kleru znajdują dodatkowe (nie zawsze legalne) źródła utrzymania. Funcjonariusze sekty żyją w większości krajów na wyższej stopie życiowej niż laicy.
6. Reguły i ograniczena nałożone przez przywódców sekty: Wszystkim aktywistom sekty zabrania się zawierania związków małżeńskich i prowadzenia normalnego życia rodzinnego. Członowie sekty w niektóre dni zmuszani są do powstrzymywania się od pokarmów. Niektórzy wyznawcy, należący do podsekt (tzw. zakonów i innych organizacji) zadają ból swojemy ciału i gloryfikują cierpienia.
7. Destrukcyjny charakter moralny sekty: Wśród szeregowych wyznawców szerzy się demoralizacja: stosunki przedślubne i zdrady małżeńskie są traktowane jako normalne, palenia tytoniu nie jest w ogóle zwalczane, problem alkoholowy dotyczy 80% rodzin należących do tego wyznania, większość przestępstw takich jak: kradzież, kłamstwo, rozbój, aborcja dokonują członkowie tego wyznania (dane dotyczą Polski). Wśród aktywistów szerzy się homoseksualizm i pedofilia tolerowane przez przywódców sekty.
8. Agresywny prozelityzm: wyznawców wyznania werbuje się już wśród dzieci (chrzczenie niemowląt). Dzieci w szkołach poddawane są indoktrynacji (obowiązkowe lekcje religii) oraz zmuszane do uczestniczenia w ceremoniach wyznania (tzw. święta itp.). Osoby nienależące do sekty są szykanowane, czasem utrudnia się im ukończenie szkoły i znalezienie pracy. Przywódcy sekty wpływają na środki masowego przekazu i polityków, aby zwiększać siłę indoktrynacji. Szczególną aktywność aktywiści sekty wykazują latem, gdy w mediach dzięki ich wpływom ukazują się informacje zwalczające inne wyznania.
9. Szerzenie nienawiści do wyznawców innych religii za pomocą oszczerstw, kłamstw, podsycania emocji. Przywódcy sekty zabraniają interesowania się innymi wyznaniami, niegdyś codzienną pratyką było odbieranie życia osobom, które chciały opuścić szeregi sekty (zob. inkwizycja).
10. Mniejszościowy charakter sekty: aktywni członkowie sekty nie liczą nawet 1% społeczeństwa, nad którym poprzez manipulację i wpływy polityczne panują. Na przykład w 37-milionowej Polsce kler katolicki liczy ok. 30 - 40 tysięcy księży, zakonników i zakonnic (1 promil społeczenstwa). Pomimo tak śladowej ilości członków sekta chce mieć samozwańczy wpływ na całe społeczeństwo. (Według niektórych definicji w Polsce "za sektę należy uznać związek religijny liczący poniżej 100,000 członków".)

Czyż Kościół Rzymsko-Katolicki nie jest sektą? Czyż nie są sektami dominikanie, franciszkanie, klaryski, Opus Dei, oazy, Odnowy w Duchu Świętym i inne odłamy wewnątrz tej mega-sekty? Odpowiedzcie sobie sami!

http://wiadomosci.on...71,0,forum.html
  • 0

#33

Traper.

    Tajny Współpracownik

  • Postów: 1485
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Gdyż jak deszcz i śnieg spada z nieba i już tam nie wraca,

Mnie troche rozśmieszył ten fragment, bo jakto może być, że Bóg nie wie, że deszcz,a dokładniej woda nie wraca "do nieba" - nie paruje i znowu się nie skrapla....
Ale to tak, moze to wina tłumacznia :P
  • 0



#34

Pylbas.
  • Postów: 281
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

"7. Destrukcyjny charakter moralny sekty: Wśród szeregowych wyznawców szerzy się demoralizacja: stosunki przedślubne i zdrady małżeńskie są traktowane jako normalne, palenia tytoniu nie jest w ogóle zwalczane, problem alkoholowy dotyczy 80% rodzin należących do tego wyznania, większość przestępstw takich jak: kradzież, kłamstwo, rozbój, aborcja dokonują członkowie tego wyznania (dane dotyczą Polski). Wśród aktywistów szerzy się homoseksualizm i pedofilia tolerowane przez przywódców sekty. "

No i w tym punkcie koleś ostro się walną. Nie wydaje mi się aby to, co pogrubiłem KK tolerował...
  • 0

#35

Sadhu.
  • Postów: 144
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Pylbas, po tylu postach na forum, nawiązujących do upierdliwości tego imiennego taga, Ty sieknąłeś go w podpisie z takim komentarzem...
Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawe z tego, że takimi opiniami Ty sam kreujesz się na proroka od Niczego. jesteś zwiastunem i apostołem Nijakości i Niezmienności. Chwała Ci za to, o wielki Pylbasie, iż Twa wizja sięga az po 2013...
...
grrr...

PS-przepraszam za oczywisty offtop, ale wybrałem to zamiast PW bo mam nadzieję, że przeczytają to też inni, nadużywający taga w banalny sposób.
  • 0

#36

QLIG.
  • Postów: 531
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wśród aktywistów szerzy się homoseksualizm i pedofilia tolerowane przez przywódców sekty. "

A jednak coś w tym jest.Ilu to księży okazao sie pedofilami czy homoseksualistami?(Choćby jakiś biskup z USA,nie pamiętam nazwiska)Wszyscy wiedzieli o tym i nikt nie zrobił nic.Dopiero nagonka opinii publicznej zrobiła swoje.
  • 0

#37

Pyziak.
  • Postów: 703
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Pylbas, czy tak się walnął, to nie jestem pewien. Przecież dopiero jakoś ostatnio PIERWSZY RAZ sądzili księdza za pedofilię. Wcześniej jak się o tym słyszało, to przecież za dużo im nie robili, o ile coś w ogóle robili. Zresztą, nawet jak się walnął, to moim zdaniem w reszcie podpunktów myślę, że ma rację.

moim zdaniem najgorsze jest chrzczenie niemowląt i indoktrynacja w najmłodszych latach :/
  • 0

#38

Pylbas.
  • Postów: 281
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No, ale chodzi o sam fakt, jeśli nazywamy KK sektą i podajemy argumenty, które mijają się z prawdą. Rok temu był wydano coś przez papieża czy kogoś innego mówiące, iż homoseksualiści nie mają prawa zgłaszać się na księży. Po 2 KK nie toleruje pedofilii... Jeśli jest inaczej to dziwne, że rodzice posyłają swoje dzieci do kościoła i na religię w szkole. Następny zarzut jeśli uznamy KK za sektę to proszę mi podać właściwy wiarę chrześcijańską bo jak myślę prawosławie też będzie uznane ze sektę.

Co do Sadhu. Nie podoba się podpis to było trzeba pisać na PW a nie cyrki mi odstawiać z porzuceniem i ironią odnośnie proroka. Jak masz coś do mnie to pisz na PW...
  • 0

#39

Artemus.
  • Postów: 83
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Następny zarzut jeśli uznamy KK za sektę to proszę mi podać właściwy wiarę chrześcijańską bo jak myślę prawosławie też będzie uznane ze sektę.

Gnostycyzm.

Po 2 KK nie toleruje pedofilii... Jeśli jest inaczej to dziwne, że rodzice posyłają swoje dzieci do kościoła i na religię w szkole.

Nikt nie sugeruje, że otwarcie toleruje. Zjawisko to występuje wśród księży w szerokim zakresie, ale nic z tym nie robią, bo nie mają w tym interesu.
  • 0

#40

QLIG.
  • Postów: 531
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Następny zarzut jeśli uznamy KK za sektę to proszę mi podać właściwy wiarę chrześcijańską bo jak myślę prawosławie też będzie uznane ze sektę.

Katilicyzm to sekta...Protestantyzm to sekta...Prawosawie to sekta...Swiadkowie Jehowy to sekta...Kalwinizm to sekta...Wszystkie to sekty religijne...Prawdziwa wiara to Chrześcijanie-I tak było na początku.Byli jednością,wierzyli w Boga.Potem co niektórzy zapragnęli władzy i pieniędzy i z Chrześcijan powstały różne odłamy i sekty-Chrześcijaństwo to WIARA a katolicyzm,protestantyzm itp itd to tylko RELIGIE...
  • 0

#41

Junk.
  • Postów: 72
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chrześcijaństwo to WIARA a katolicyzm,protestantyzm itp itd to tylko RELIGIE...


Bardzo ciekawe. Ale nawet chociazby taka Wikipedia nie podziela twojej teorii i uparcie twierdzi że chrzescijaństwo to jednak religia: http://pl.wikipedia....rześcijaństwo

a katolicyzm, protestantyzm etc to wyznanie:
http://pl.wikipedia....wiki/Katolicyzm
  • 0

#42

QLIG.
  • Postów: 531
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Junk, ja nie patrzę co piszą w Wikipedii,tylko sam dochodzę do wniosków i swoich teorii.Nie zaprzeczysz,że kiedyś byli tylko chrześcijanie i potem "rozbili" się na inne wyznania.
  • 0

#43

Pylbas.
  • Postów: 281
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ale z żałożenia katolik jest chrześcijaninem.... a przynajmniej powinien nim być.
  • 0

#44 Gość_inga

Gość_inga.
  • Tematów: 0

Napisano

Jak powiedział Jezus Marii Valtorcie w objawieniu: Wszyscy wierzący w Boga i Jezusa Chrystusa Syna Bożego, są dziećmi Bożymi bez względu na to, z jakim odłamem chrześcijaństwa są związani.
Wazna dla Boga jest nasza wiara w Niego, nie zaś pokręcone i wypaczone przez ludzi "tłumaczenia" Blblii.
Nie w przekłady - (przemyślenia) biblistów mamy wierzyć, ale w Boga.,
  • 0

#45

Ejael.
  • Postów: 1261
  • Tematów: 56
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Temat ciekawy i jak zwykle porobiło się dużo różnych wątków ale taki urok forum więc dorzucam swoje :-D

1. Jeżeli chodzi o tytułowy artykuł - otworzyłem stronę ale po pierwszym zdaniu zrezygnowałem z czytania: "Czy jesteś prawdziwym chrześcijaninem?"
Czy jesteś prawdziwym Polakiem?
Czy jesteś prawdziwym Europejczykiem?
Czy jesteś prawdziwym mężem, ojcem, synem, dziadkiem, uczniem, nauczycielem, studentem, kucharzem, malarzem, tokarzem... ?
Czy jesteś prawdziwym człowiekiem???

Od zawsze wku***a mnie takie gadanie. Jestem kim jestem, czuje się kimś to nim jestem a takie "egzaminowanie" pod względem jakiegoś kryterium "prawdziwości" to
- po pierwsze kłamstwo bo człowiek jest tak złożoną istotą że nie daje się zamknąć w żadnych ramkach "prawdziwości"
- po drugie takie gadanie dzieli ludzi na lepszych i gorszych - ja jestem prawdziwy to ten drugi jest nieprawdziwy ergo gorszy.

Odnosząc się do chrześcijaństwa to wystarcza tak naprawdę spełnić jeden warunek żeby być chrześcijaninem - wierzyć w boskość Jezusa z Nazaretu. Tylko tyle i aż tyle. Wszystkie sakramenty i inne rytuały przynależne konkretnym wyznaniom to już wymysły "urzędników" zinstytucjonalizowanej wiary. Sam Jezus uważał że najważniejsza i najbardziej pełna jest czysta, żywa wiara - bez zbędnych ceremonii, instytucji i obiektów kultu. Warto zauważyć że Jezus całe swoje ziemskie życie skutecznie unikał pozostawienia jakichkolwiek przedmiotów które mogły by się stać obiektami kultu.

2. Modlenie się do świętych.
Wydaje się że ten proceder po prostu wszedł do wielu religii z bardzo praktycznego powodu - zauważono że przywoływanie ducha, energii, mocy (jakkolwiek to nazwiemy) pewnych nieżyjących już ludzi daje wymierne efekty w spełnianiu się intencji modlitewnych. Nie umniejsza to w żaden sposób istnieniu Boga bo przecież On jest jedyną przyczyną wszystkich rzeczy więc i taki święty to jego narzędzie. Można to porównać do sytuacji kiedy np. pęknie nam rura w domu - dzwonimy do firmy hydraulicznej i wzywamy do naprawy hydraulika a nie dyrektora całego przedsiębiorstwa :-D Bóg ma na głowie cały wszechświat i kto wie ile istot nam podobnych go zamieszkuje - jeżeli miał by latać do każdego kto go woła to by go już dawno diabli wzięli hehehehe :lol :
W rzymskim katolicyzmie jednym z warunków uznania kogoś za świętego jest dowiedzenie działania jego energii już po fizycznej śmierci i jest to bardzo logiczne z ziemskiego punktu widzenia.

3. Dusza.
Ja również skłaniam się do poglądu że nie każda dusza jest niesmiertelna. Oczywiście nie mam na to żadnego dowodu a jedynie przeczucie - wszyscy się kiedyś przekonamy jak jest naprawdę. Ja traktuję swoje ziemskie życie jako swojego rodzaju odcinek specjalny rajdu - "OS Ziemia". W zależności jak go przejadę to albo sie zakwalifikuję na nastepny odcinek albo odpadnę z wyścigu (czytaj przestanę istniec w jakiejkolwiek formie).

Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa je. Powiadam wam: Tej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. Dwie będą mleć razem: jedna będzie wzięta, a druga zostawiona.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych