Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kto jest chrześcijaninem? Rozważania na temat religii


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
46 odpowiedzi w tym temacie

#16

Pylbas.
  • Postów: 281
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zachaczyłeś o ciekawy temat jak sam zauważyłem Bóg opsiany w ST jest inny od Boga w NT. W ST był Potop Bóg wydawał się być straszny, mściwy... w NT przechodzi jakby metamorfoze staje się kochający i czuły... - taki mały offtopic

Myślałem, że ktoś się wypowie odnośnie artykułu ;) Czy po tym co przeczytał zmieniło się jego mniemanie o sobie itp.
  • 0

#17 Gość_inga

Gość_inga.
  • Tematów: 0

Napisano

"Nowe przykazanie daję wam, abyście sie wzajemnie miłowali", powiedział Jezus do uczniów.
"Stare przeminęło, zaczęło się nowe" - kolejny cytat. Nowy Testament - nauka pozostawiona przez Jezusa, poprawia, a nawet obala starotestamentową zasadę:"Oko za oko, ząb za ząb"
"Jeżeli ktoś chce zabrać ci płaszcz, oddaj mu i sandały" mówi Chrystus. No i najwazniejsze, Sam wprowadza wszystko w życie, zgadzając się na męczeńską śmierć na krzyżu.
Mnie osobiście przeraża scena w Ogrodzie Oliwnym, w którym Jesus samotnie przeżywa duchowe konanie, kuszony przez szatana. Poci się krwią ze strachu przed tym, co ma nastąpić...

Co do artykułu.
Autor trochę przesadził z kryteriami oceny jestem, czy nie jestem chrześcijaninem.
Jezus przecież powiedział, że zbawieni będą nie tylko ci którzy w Niego wierzą, ale również ci, którzy Boga nie znają, ale żyją według Jego przykazań. Czyli autor zagalopował się, i przedstawił swój własny punkt widzenia.
Takie coś może ludzi załamać, lub też obudzić, w zależności od odporności. Ja nie zamierzam wtłaczać się na siłę w sztywne ramki wstawione przez autora, i przykładać się do jakichś szablonów. Jestem, jaka jestem, i tak jest mi dobrze.
Artykuł wymaga czytelnika z otwartym umysłem i dystansem do tego, co ma przed oczami.
Z dosyć dużym dystansem.
  • 0

#18

Pylbas.
  • Postów: 281
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co do artykułu.
Autor trochę przesadził z kryteriami oceny jestem, czy nie jestem chrześcijaninem.
Jezus przecież powiedział, że zbawieni będą nie tylko ci którzy w Niego wierzą, ale również ci, którzy Boga nie znają, ale żyją według Jego przykazań. Czyli autor zagalopował się, i przedstawił swój własny punkt widzenia


Mi się wydaje że przedstawił właśnie słuszne racje. Napisał przecież kto jest chrześcijaninem a nie kto zostanie zbawiony z tego, co zrozumiałem (mogłem źle zinterpretować tekst). Krtyeria ocen na moje oko są słuszne. Jak patrze na wszystkich których znam to nie ma wśród nich ani jednego chrześcijanina... W dzisiejszym świecie nie można powiedzieć katolik - chrześcijanij prawosławny - chrześcijanin. Większość ludzi jest tylko wychowana w danej religii ale serce ma inne niż te którego oczekuje od nas Jezus...
  • 0

#19 Gość_inga

Gość_inga.
  • Tematów: 0

Napisano

No jasne, że tak jest. Tego, o czym traktuje tekst jestem świadoma już od dobrych kilkunastu lat i ta odkrywcza teoria nie jest dla mnie zaskoczeniem. Zresztą, prawdę mówiąc, takimi 100 procentowymi katolikami-chrześcijanami, w ciągu całej historii kościoła, są tylko jego święci.
Przyjżyj się historii. Każdy władca chcący się liczyć w Europie średniowiecza, musiał przyjąć chrzest, każdy kto chciał się kształcić, musiał zostać duchownym. Zawsze była ta zasada, coś za coś.
Dzisiaj jest podobnie.Nie ważne jakim jesteś człowiekiem, ważne, ze wszyscy widzą cię w każdą niedzielę w kościele, i najlepiej przyjmującego komunię. :hmm:

PS.
To , co napisałam powyżej, odniosłam do Twojej poprzedniej wypowiedzi, nie zaś do artykułu.
  • 0

#20

Pylbas.
  • Postów: 281
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Rozumiem, że do poprzedniego wipsu. Szkoda, że nikt poza Tobą nie napisze swoich opini na ten teamt - odnośnie bycia chrześćijanien można by było dojść do ciekawych wniosków....
  • 0

#21

QLIG.
  • Postów: 531
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wierzysz w Boga?  

- O, tak - padła odpowiedź.  

- A kim Bóg jest dla Ciebie? - pytał dalej.  

- Nie wiem.

W tym cały problem...Większość "wierzy" w Boga,ale nie wie kim jest.Po prostu jest i tyle.Jak już ktoś wspomniał w tym temacie,w każdy z nas jest pierwiastek Boży a Stary Testament zaczerpnięto ze starszych ksiąg.(choćby Sumer-zainteresowanych odsyłam do tego działu na forum.)Czytając te tematy oraz znająć "Projekt Cheops" pasuje tu zdanie Ingi (raczej Chrystusa,przytoczone tylko przez Nią ;-)

"Nowe przykazanie daję wam, abyście sie wzajemnie miłowali", powiedział Jezus do uczniów.  
"Stare przeminęło, zaczęło się nowe" - kolejny cytat. Nowy Testament - nauka pozostawiona przez Jezusa, poprawia, a nawet obala starotestamentową zasadę:"Oko za oko, ząb za ząb"  
"Jeżeli ktoś chce zabrać ci płaszcz, oddaj mu i sandały" mówi Chrystus. No i najwazniejsze, Sam wprowadza wszystko w życie, zgadzając się na męczeńską śmierć na krzyżu.

Obca rasa stworzyła ludzi do pracy dla nich.Potem doszło między nimi do sprzeczki o losy ludzi.Chciano ich dobra-to co mówił Chrystus - o nowym przykazaniu,o przeminięciu starego i początku nowego.To tyle w tym temacie.
A co do Chrześcijaństwa,to zacznijmy czym ono jest.Pochodzenie polskiego słowa chrzest oraz pokrewnych słów w innych językach słowiańskich np. křest w czeskim czy Крещение w rosyjskim nie jest całkiem jasne. Wywodzi się je w ostatecznym rachunku od imienia Chrystusa (łac. Christus, greckie Khristos - od khrein - namaszczać). Słowo chrzest nie jest więc przekładem greckiego i nowotestamentowego wyrazu baptidzo, które znaczy dosłownie "zanurzenie".Czyli pochodzić może od słów zarówno Chrystus jak i chrzest.Albo to drugie pochodzi od pierwszego.Chrześcijanie przyjmują chrzest i wierzą w Chrystusa (i w Boga oczywiście).W wyniku sporów wieki temu rozbili się na różne wyznania-katolicyzm,protestantyzm,ewangelizm ip itd.Dla mnie nie istnieją te podziały.Urodziłem się w rodzinie katolickiej ale nie uważam się za katolika.Prędzej za Chrześcijanina...
  • 0

#22

cinix.
  • Postów: 129
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie wiem czy wierzę.Nie wiem czy jestem chrześcijanką.Katoliczką na pewno nie jestem.
Wierzę w coś,co kieruje światem.Ale nie w taki sposób,jaki przedstawia nam wiara katolicka.Kieruję się w życiu pewnymi zasadami,ale nie uczęszczam na msze,
ostatni raz u spowiedzi byłam dobre parę miesięcy temu,
a na pielgrzymkę udaję się w celach towarzysko-rekreacyjnych :P Może to mnie zmieni,bo chciałabym uwierzyć,wiara wnosi dużo w życie człowieka,pomaga.
Jednak kiedy spoglądam na te zastępy "wiernych",robi mi się słabo.Znam osoby,które grzeszą ile wlezie,są złymi ludźmi,idą do spowiedzi w piątek,w niedzielę z rodzinką do kościółka,w najlepszych ciuszkach,tak żeby sąsiedzi widzieli..
Z drugiej strony nie można sprowadzac wiary katolickiej do takich przykładów,jednak sądzę,że ten odłam religi chrześcijańskiej postępuje nieco "ulgowo" ze swoimi wiernymi...


Może nie rozumiesz w pełni, jak to możliwe, aby Bóg włożył karę za twoje grzechy na swego Syna. Ale nie musisz wszystkiego rozumieć od razu. Musisz tylko uwierzyć, że to jest prawdą.  


... :stop: :-| no czyli ja nie potrafię
  • 0

#23

Pylbas.
  • Postów: 281
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Z drugiej strony nie można sprowadzac wiary katolickiej do takich przykładów,jednak sądzę,że ten odłam religi chrześcijańskiej postępuje nieco "ulgowo" ze swoimi wiernymi...


Napisałaś tutaj coś o czym też warto powiedzieć... To postępowanie nazwne przez Ciebie ulgowym( z którym się w pełni zgadzam) "oszukuje" wiernych i prowadzi do tego że chyba każdy ma poczucie, że i tak czy siak trafi do nieba, bo przecież grzeszył ale poszedł do spowiedzi dostał pokute, odmówił co tam trzeba i ok... Ja rozumiem trzeba przebaczać trzeba rozgrzeszać, ale jaki jest tego sens skoro po śmierci i tak odpowiemy za każdy uczynek ( jak naucza KK)? Skoro grzech jest czymś tak strasznym to czemu sama pokuta ogranicza się do modlitwy? Strasznie mnie ciekawi jak na to wszystko patrzy sam Bóg...
  • 0

#24

Patryczek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 18
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A mnie ostatnio dziwnie niepokoji wiara chrzescijańska... czemu czcimy ludzi zamiast Boga?Chodzi mi tu zwłaszcza o Świętych... czemu np: takie moheretowe babcie modlą sie Do Maryji, Świętych zamiast tylko do Boga?... przecież do przeczy 1 przykazaniu... co o tym sądzicie ? Zauważyliście to ?
  • 0

#25

Macha.

    Ciekawski

  • Postów: 2267
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

ja jestem chrzescijaninem, ale w niektore rzeczy z innych religii tez
oczywiscie dla mnie jest tylko Bóg i nikt inny, ale to nie znaczy ze wierze we wszystko co mowi kosciol
  • 0



#26

Pylbas.
  • Postów: 281
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A mnie ostatnio dziwnie niepokoji wiara chrzescijańska... czemu czcimy ludzi zamiast Boga?Chodzi mi tu zwłaszcza o Świętych... czemu np: takie moheretowe babcie modlą sie Do Maryji, Świętych zamiast tylko do Boga?... przecież do przeczy 1 przykazaniu... co o tym sądzicie ? Zauważyliście to ?


Zadałem to samo pytanie dla księdza :P . Powiedział ,że modlenie się do świętych itd. to modlenie się za pośrednictwem owych świętych.... Tylko napisane jest "Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie" nie wiem czy to się nie gryzie... No ale jak wiadomo wszystko wjaśni się po śmierci :P
  • 0

#27

Patryczek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 18
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tylko napisane jest "Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie" nie wiem czy to się nie gryzie... No ale jak wiadomo wszystko wjaśni się po śmierci

Cóż ale w KK czcimy Świętych Nie Boga... tzn. niektóre osoby... oczywiscie ja wierze jak uczy Biblia Stary i Nowy Testament... i do niego kieruje swoje problemy [niedługo bede lektorem ... musze sie proba spytać...]
  • 0

#28

QLIG.
  • Postów: 531
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A mnie ostatnio dziwnie niepokoji wiara chrzescijańska... czemu czcimy ludzi zamiast Boga?

Właśnie.A po drugie,skąd wiadomo,że te osoby są "święte" i są u Boga?Bo tak powiedział Papież po iluś tam obserwacjach i badaniach?Mi się wydaje,że tylko Bóg wie,kto zostanie świętym...W całej Biblii nie ma wzmianki o modlitwie do śwętych,modlitwa ma być do Boga bezpośrednio,albo za pośrednictwem Chrystusa-jak sam powiedział.
  • 0

#29

Pylbas.
  • Postów: 281
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Kościół Katolicki podaje jak sam napisałeś kto został uznany za świętego. Jak dla mnie chyba Ci co są świętymi na to zasługują... Tak w ramach ciekawostki KK nigdy nie podał kto trafił do piekła.

Izajasza 55,8-11. Przemawia sam Bóg:

"Bo myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi wasze, to nie drogi moje - mówi Pan. Lecz jak niebiosa są wyższe niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i myśli moje niż myśli wasze. Gdyż jak deszcz i śnieg spada z nieba i już tam nie wraca, a raczej zrasza ziemię i czyni ją urodzajną, tak iż porasta roślinnością i daje siewcy ziarno, jedzącym chleb, tak jest z moim słowem, które wychodzi z moich ust: Nie wraca do mnie puste, lecz wykonuje moją wolę i spełnia pomyślnie to, z czym je wysłałem."

Jak dla mnie ludzi nie powinni osądzać kto jest święty a kto nie. O tym jak widać wie jedynie Bóg.

Odnośnie modlitw
Biblia mówi: „I o cokolwiek prosić będziecie w imieniu moim, to uczynię, aby Ojciec był uwielbiony w Synu. Jeśli o co prosić będziecie w imieniu moim, spełnię to.” JAN 14,13-14 (BW)
  • 0

#30

QLIG.
  • Postów: 531
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak dla mnie ludzi nie powinni osądzać kto jest święty a kto nie. O tym jak widać wie jedynie Bóg.

Czyli tak jak ja uważam i jak napisałem ;-)

Jeśli o co prosić będziecie w imieniu moim, spełnię to

O te słowa Chrystusa mi chodziło ;-)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych