Skocz do zawartości


Zdjęcie

Odwołanie rządu Donalda Tuska


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
174 odpowiedzi w tym temacie

#136

reformator.
  • Postów: 307
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie rozumiemy się. Wy mówicie o pewnych ruchach w obrębie tego systemu, w którym tkwimy. Systemu organizacji gospodarki, obiegu pieniądza, organizacji finansów. Ja mówię o globalnej zmianie systemu od podstaw. I nie mówcie mi, że to utopia, bo sami się wciąż utopią posługujecie.
Ten system jaki jest jest zbyt wygodny dla tych którzy są przy korycie, a jego zmiana zależy tylko od nich i dlatego do niej nie dojdzie. Poza jednym przypadkiem. Globalnej wojny. Bardzo krwawej i wyniszczającej.

Wszystkie kroki jakie obecnie są podejmowane przez kasty rządzące są:
1) zasłoną dymną dla ich prawdziwych działań
2) nic nie znaczącymi, kosmetycznymi ruchami bardziej obliczonymi na efekt propagandowy
3) kolejnymi etapami maksymalnego uzależnienia i zniewolenia społeczeństw od koncernów i karteli.

I nie ma takiej partii, organizacji, która byłaby w stanie przeciwstawić się temu kapitałowi w sposób pokojowy.
To o czym wy mówicie to tylko i wyłącznie poruszanie się w zakresie granic już ustanowionych. I co w rzeczywistości niczego nie zmieni w globalnym układzie sił i możliwości. Mało tego. Gwarantuję wam, że takie "ekscesy" jak w przypadku ACTA w Polsce są w 100% uwzględnione. Żeby powstało w ludziach złudne wrażenie "zwycięstwa". Nic nie znaczącego i niczego nie zmieniającego....
I to sobie trzeba uświadomić.



Ale chwila co tym proponujesz w takim razie bo faktycznie nie rozumiem? Zawsze będzie tak że ten kto jest bogatszy i jest bardziej wpływowy ten rządzi i wpływa na tych mniej i to jest raczej logiczne i tego się nie da zmienić bo to jest natura ludzka. Można jednak wprowadzić taki ustrój który byłby sprawiedliwy i który pozwalałby ludziom pracowitym dojść do tego bogactwa i władzy i który wytworzyłby wzajemne zależności. Takim ustrojem jest kapitalizm.

#137

kapuchy.
  • Postów: 591
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie do końca. Jestem pewien, że gdyby ludzie mniejszą wagę zaczęli przykładać do dóbr materialnych, a większą do wiedzy, kultury, nauki to układ sił diametralnie by się zmienił. Ale na to ludzkość jest jeszcze za głupia po prostu. I głupieje coraz bardziej. Kolejny raz zadam to samo pytanie - mieć, czy być...?

#138

ChemicalStimulants.
  • Postów: 160
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Kolejny raz zadam to samo pytanie - mieć, czy być...?



I mieć i być. Jedno drugiego nie wyklucza.


Trzeba przemyślec sprawe czy obecny kształt produkcji jest sensowny. Czy produkowanie coraz to nowszych produktów szybciej niż człowiek na nie zarabia ma tu sens. Ziemia nie jest studzienką bez dna, wszystkie surowce mamy ograniczone. Tu jest potrzebna zmiana w mentalności producentów, nie można ciągle nabijać PKB sztucznym skracaniem żywotności przedmiotów.

Jest też druga sprawa

Z Cywilizacji zmieniamy sie w ludy koczownicze gdzie każda rodzina przeprowadza kilka razy w pogoni za lepszą pracą. Rodzina nie ma wartości, nie ma rodzinnych dóbr przekazywanych z pokolenia na pokolenie jak np dom. Ludzie sprzedają spadki po rodzicach np ogromny dom w zamian kupując ciasną klitke w bloku z azbestu bylebyć w centrum wszystkich wydarzeń, mieć "lepiej" płatną i bardziej prestiżową pracę dzięki której kupią sobie gówno warty szmelc który po 2 latach sie rozleci i nic dla ich dzieci nie zostanie kiedy ich zabrakanie. Kiedyś tez meble były przekazywane z pokolenia na pokolenie a teraz kupią sobie syf z IKEA'i. Tu po prostu brak zwykłej kultury handlu. Nie ma już klientów teraz jest bydło które karmi się przeterminowaną paszą na którą wezmą kredyt.

#139

kapuchy.
  • Postów: 591
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

ChemicalStimulants - dokładnie o tym piszę. Nie tylko w tym temacie i nie tylko w tym poście. Zmiana systemu wartości. To jest podstawa.
Prestiż powinno stanowić to co człowiek sobą prezentuje, a nie to jakim samochodem jeździ i jakie ubranie ma na sobie.
Bo najczęściej najbardziej wypasionymi furami i w najlepszych ciuchach poruszaja się największe buraki. Bez zasad i skrupułów.
A wyrośli właśnie na owczym pędzie do "bogactwa".

#140

reformator.
  • Postów: 307
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Kapuchy

Nie do końca. Jestem pewien, że gdyby ludzie mniejszą wagę zaczęli przykładać do dóbr materialnych, a większą do wiedzy, kultury, nauki to układ sił diametralnie by się zmienił. Ale na to ludzkość jest jeszcze za głupia po prostu. I głupieje coraz bardziej. Kolejny raz zadam to samo pytanie - mieć, czy być...?


Oczywiście ze by się zmienił tyle że ludzie od zawsze przykładali największą wagę do dóbr materialnych. Każdy Ci odpowie że gdyby mu zaproponowano lepszy samochód niż ma oczywiście by się na niego zgodził, co z tego że nie ma na paliwo do niego. Oczywiście akurat tego nie pochwalam ale to zupełnie niemożliwe zmienić naturę ludzką.


Prestiż powinno stanowić to co człowiek sobą prezentuje, a nie to jakim samochodem jeździ i jakie ubranie ma na sobie.



Święta racja.







ChemicalStimulants


Trzeba przemyślec sprawe czy obecny kształt produkcji jest sensowny. Czy produkowanie coraz to nowszych produktów szybciej niż człowiek na nie zarabia ma tu sens. Ziemia nie jest studzienką bez dna, wszystkie surowce mamy ograniczone. Tu jest potrzebna zmiana w mentalności producentów, nie można ciągle nabijać PKB sztucznym skracaniem żywotności przedmiotów.



To mój drogi jest postęp technologiczny. Zresztą nie można produkować szybciej niż ludzie zarabiają bo nie miałby kto kupić tych towarów i fabryka by upadła. Nie ma też co przesadzać z tym skracaniem żywotności. Jak chcesz i zapłacisz więcej to kupisz przedmiot który będzie Ci służył wiele lat. Tak było zawsze. Nie mówmy że kiedyś nie produkowano tandety.

Z Cywilizacji zmieniamy sie w ludy koczownicze gdzie każda rodzina przeprowadza kilka razy w pogoni za lepszą pracą. Rodzina nie ma wartości, nie ma rodzinnych dóbr przekazywanych z pokolenia na pokolenie jak np dom. Ludzie sprzedają spadki po rodzicach np ogromny dom w zamian kupując ciasną klitke w bloku z azbestu bylebyć w centrum wszystkich wydarzeń, mieć "lepiej" płatną i bardziej prestiżową pracę dzięki której kupią sobie gówno warty szmelc który po 2 latach sie rozleci i nic dla ich dzieci nie zostanie kiedy ich zabrakanie. Kiedyś tez meble były przekazywane z pokolenia na pokolenie a teraz kupią sobie syf z IKEA'i. Tu po prostu brak zwykłej kultury handlu. Nie ma już klientów teraz jest bydło które karmi się przeterminowaną paszą na którą wezmą kredyt.


Ludzie kupują co chcą i to nie jest wina producentów. To że ludzie chcą jeść przeterminowaną paszę to ich sprawa grunt żeby wiedzieli ze takową jedzą.

#141

kapuchy.
  • Postów: 591
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ludzie kupują co chcą i to nie jest wina producentów

nie do końca.. ludzie kupują to, co im wtłoczą wszechobecne reklamy. I jest to wina producentów. Nachalny marketing, pseudopromocje zbyt za wszelką cenę. Ludzie nie kupuja tego co chcą, tylko to, co im podpowiedziano, że musza mieć. bez względu na to, czy rzeczywiście muszą. Prosty przykład - wszechobecne komórki, teraz w sumie smartfony, lub tablety, ilu ludzi tak naprawde potrzebuje tych funkcji i je wykorzystuje...? niewielka część. Pozostali wykorzystują je tylko jako telefon i przesyłanie smsów. Do tego wystarczyła by zwykła komórka sprzed 10 lat. Ale im wmówiono, że bez tego się nie można obyć.

#142

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

kapuchy@

Nie wszystkie reklamowane produkty osiągają sukces. Nie da się wcisnąć totalnego szitu ludziom. Żeby kupili musi być przydatne i funkcjonalne. Wiesz ile modeli komórek mają ich producenci? Czemu więc reklamują najlepsze i najdroższe modele? :P Bo są najlepsze i najdroższe.

To się nazywa kreowanie potrzeb. Ale czy to jest złe? Uświadamianie ludziom nowych możliwości jakie mogą im ułatwić życie?



#143

kapuchy.
  • Postów: 591
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Uświadamianie...? mogą ułatwić...? sam napisałeś - KREOWANIE POTRZEB. A nie ocena i zaspokajanie rzeczywistych.
Sam stwierdziłeś, że potencjalny klient jest dla producentów idiotą, któremu trzeba uświadamiać jak ma żyć. Oczywiście jako priorytet traktując swoje interesy :).

#144

Wędrowiec.
  • Postów: 249
  • Tematów: 4
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

kapuchy@

Nie wszystkie reklamowane produkty osiągają sukces. Nie da się wcisnąć totalnego szitu ludziom. (...)


Da się wcisnąć ludziom wszystko. Dziwne, że tego nie zauważasz. Tzw. "kreowanie potrzeb" to właśnie wciskanie ludziom "szitu" (shitu?).

Jeśli nie wszystkie reklamowane produkty osiągają sukces, to tylko dlatego, że autorzy zrobili "szajs" (Scheis?). Wszystko da się wcisnąć ludziom, nawet gówno na patyku.

Swoją drogą, zadziwia mnie tok rozumowania (chyba) moderatora? Zadziwia...

#145

ChemicalStimulants.
  • Postów: 160
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano


kapuchy@

Nie wszystkie reklamowane produkty osiągają sukces. Nie da się wcisnąć totalnego szitu ludziom. (...)


Da się wcisnąć ludziom wszystko. Dziwne, że tego nie zauważasz. Tzw. "kreowanie potrzeb" to właśnie wciskanie ludziom "szitu" (shitu?).

Jeśli nie wszystkie reklamowane produkty osiągają sukces, to tylko dlatego, że autorzy zrobili "szajs" (Scheis?). Wszystko da się wcisnąć ludziom, nawet gówno na patyku.

Swoją drogą, zadziwia mnie tok rozumowania (chyba) moderatora? Zadziwia...



Otóż to! Pracuję salonie z włoskimi płytkami, glazura,gresy kabiny prysznicowe itd. i to do czego chciałbym tu nawiazać dotyczy właśnie tego.


Kilka lat temu włoska fabryka IRIS wprowadziła płytki które strukturą przypominały wężową skórę. Płytka neispecjalnei się sprzedawała bo i pomysł na taką glazure troche z kosmosu.

Jednak ok 2 lata temu IDENTYCZNĄ płytke wprowadziła polska fabryka Tubądzin jako niesamowitą innowację naszego świetnego projekanta Macieja Zienia z premierą w Londynie z jakimiś celebrytami. No i ludze nagle się rzucili na ten produkt mimo tego że płytka pod względem technicznym jak i estetycznymi jest klasy szarego papieru toaletowego.


A z tego co zauważyłem to mylo po prostu nei może się z kimś zgodzić, chłopak na opak i tyle ;)

#146

Wędrowiec.
  • Postów: 249
  • Tematów: 4
Reputacja Zła
Reputacja

Napisano

Nie rozumiemy się. (...)
Ja mówię o globalnej zmianie systemu od podstaw. I nie mówcie mi, że to utopia, bo sami się wciąż utopią posługujecie.
Ten system jaki jest jest zbyt wygodny dla tych którzy są przy korycie, a jego zmiana zależy tylko od nich i dlatego do niej nie dojdzie. Poza jednym przypadkiem. Globalnej wojny. Bardzo krwawej i wyniszczającej.


Wcześniej nie doczytałem tego wpisu - a solidaryzuję się z nim w pełni.

Też jestem zdania, że czeka nas wojna - bardzo krwawa i wyniszczająca; nie będzie już żartów internetowych, bo nie bedzie netu, nie bedzie prądu ani ogrzewania, świat już nigdy nie będzie taki, jakim go znamy...

I nie będzie już kwestii kto jest przy korycie - a kto nie. Walczyć będziemy o życie...

#147

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chłopaki. Nie to że jestem na opak. Tylko że ja kończe studia projektowe. Mogę się spokojnie nazywać projektantem, nawet co nieco już pracowałem w zawodzie. Uczyłem się przez kilka lat szukać potencjalnych potrzeb ludzi, nawet takich o jakich jeszcze nie wiedzą, albo nie mogą sobie wyobrazić.

Po prostu nie macie pojęcia jak to funkcjonuje od środka. Są dwa rodzaje projektowania:

- Stylizacja, czyli to o czym mówił ChemicalStimulants. To jest po prostu ładne opakowanie produktu. Stworzenie atrakcyjnej obudowy.

- Projektowanie od podstaw. Tutaj mamy do czynienia z wyszukiwaniem grup docelowych, potrzeb klientów, ich wymagań. Łączy się tutaj wiedzę ergonomiczną, motodykę, psychologię, materiałoznawstwo, specyficzne myślenie projektowe i niemal wszystkie inne dziedziny - po to by dać ludziom to czego na prawdę potrzebują.

Czy dla was każdy nowu produkt to shit? Czy każde nowe rozwiązanie to shit? Co jest kryterium które określa co jest shitem, a co już nie? Jakie macie prawo do wyrokowania że jakiś produkt jest shitem? Powiem wam tak. Żaden produkt nie jest dla każdego, każdy projektuje się dla danej grupy odbiorców i to że nie należycie do grupy odbiorców która jest celem produktu - nie znaczy że produkt jest shitem. :P

Nie wszystko da się sprzedać reklamą. Reklam telewizji 3d było bardzo dużo, a sprzedaż jest powiedzmy średnia. Wiecie czemu? Bo to jeszcze nie jest funkcjonalne i ludzie tego nie kupują. :P

Jeśli chcecie wierzyć w swoje teorie dziwnej treści - proszę bardzo. Ja mogę wam powiedzieć jak wygląda kreacja produktu od kuchni.



#148

Striker.
  • Postów: 580
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Panowie zaczyna się OT.

Inżynieria społeczna kreuje wiele różnych potrzeb dla wielu różnych grup. Tu nie chodzi tylko o potrzebę bycia trendy i realizowania jej poprzez głosowanie na PO ale też o wyładowywanie natężenia w grupach powiedzmy np. radykalni katolicy i akcja z krzyżem przed Pałacem Prezydenckim. To, że tego krzyża nie usunięto wcześniej przy pomocy policji tak jak to w końcu zrobiono to właśnie inżynieria społeczna. Ci ludzie się wyładowali i dlatego nie doszło do ostrzejszych akcji. Podobnie teraz z anonimami – (hura był sobie protest, pokazaliśmy rządowi Tuska) ludzie się wyładowali, pochodzili i skandowali i zostali nawet wysłuchani ACTA nie zostanie ratyfikowana (wygrali). Dobrze dla ACTA! ale rząd nie ACTA się bał tylko noworocznych podwyżek bo nie wiem czy pamiętacie nastroje nie były zbyt ciekawe przed ACTA. Potrzeba było rozładować napięcie w społeczeństwie.

Sami sobie nie zdajecie sprawy ile macie zakodowanych z pierwszych lat życia odruchów, które można z zewnątrz i bezwiednie dla was aktywować. Te odruchy spowodują u Was potrzebę ekspresji. Ekspresja została zaprojektowana już wcześniej np. w postaci manifestacji lub głosowania za jednym z dwóch obozów PiS i PO.

To jest właśnie Inżynieria Społeczna ale nie mylcie tego z Socjotechniką. Inżynieria społeczna wykładana jest na zachodzie i jest bardzo miękką odmianą socjotechniki zaciągniętej do służby w państwie. Sama socjotechnika jest mega nie etyczna. Jest nauką w wielu państwach zakazaną. Nie wiem jak jest teraz ale kilka lat temu tylko 2 uczelnie w Polsce uczyły socjotechniki, a wcześniej również i u nas była ona zakazana. Przedmiot był wykładany tak nowatorsko że rozumiało go może z kilka % studentów. Reszta wykuwała go ale nie potrafiła wykorzystać w praktyce – na szczęście.

Użytkownik Striker edytował ten post 05.02.2012 - 11:22


#149

reformator.
  • Postów: 307
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Kapuchy

nie do końca.. ludzie kupują to, co im wtłoczą wszechobecne reklamy. I jest to wina producentów. Nachalny marketing, pseudopromocje zbyt za wszelką cenę. Ludzie nie kupuja tego co chcą, tylko to, co im podpowiedziano, że musza mieć. bez względu na to, czy rzeczywiście muszą. Prosty przykład - wszechobecne komórki, teraz w sumie smartfony, lub tablety, ilu ludzi tak naprawde potrzebuje tych funkcji i je wykorzystuje...? niewielka część. Pozostali wykorzystują je tylko jako telefon i przesyłanie smsów. Do tego wystarczyła by zwykła komórka sprzed 10 lat. Ale im wmówiono, że bez tego się nie można obyć.


Tylko widzisz ludzie mają coś takiego jak mózg. Czy producenci przystawiają im pistolety do skroni i zmuszają do kupna? Raczej nie. Więc to suwerenna decyzja przykładowego Kowalskiego że akurat swoje pieniądze chce wydać na owy smartfon. Oczywiście będzie pisał tylko sms i dzwonił ale jak może będzie chciał skorzystać z jakieś aplikacji to też będzie miał taką możliwość. Nie mów że ty kupujesz tylko takie rzeczy które bezwzględnie Ci się przydają.

Uświadamianie...? mogą ułatwić...? sam napisałeś - KREOWANIE POTRZEB. A nie ocena i zaspokajanie rzeczywistych.
Sam stwierdziłeś, że potencjalny klient jest dla producentów idiotą, któremu trzeba uświadamiać jak ma żyć. Oczywiście jako priorytet traktując swoje interesy :)




No wiesz dziwne by było gdyby jako priorytetu nie traktowali własnego interesu. O to przecież chodzi żeby zarobić. Zakładasz sklep żeby mieć za co żyć nie z misji. Pomijając jakieś tam wyjątki jednak nadrzędnym celem jest osiągnięcie przez Ciebie zysku. Pracujesz przede wszystkim dlatego żeby zarobić. Nie wymagajmy od producentów że będą się dla nas poświęcać, nie rozwijać i oferować ten sam produkt w kółko bo on nadal mógłby spełniać tą samą rolę. Tak to by wszyscy zaraz bankrutowali bo ludzie sami z siebie oczekują nowości. Mając jakiś telefon dłuższy czas w końcu sam czuję potrzebę posiadania nowego. Dla nich klient jest klientem którego wymagania trzeba spełnić. Oczekuje nowego telefonu z milionem nieprzydatnych aplikacji dajmy mu go.

#150

ChemicalStimulants.
  • Postów: 160
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

No tak. Tylko ja tu nie mam na myśli zmian po stronie producenta, tylko zmianę w mentalności ludzi.


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych