Napisano 10.01.2012 - 18:14
Napisano 10.01.2012 - 19:01
Napisano 10.01.2012 - 23:15
Użytkownik Hologram edytował ten post 10.01.2012 - 23:17
Napisano 10.01.2012 - 23:58
Odrzuć Boga, a uwierz w moc natury.
Tak, boję się kresu życia, ale tylko ze względu na to co po nim nastąpi. Jeżeli nic, to przecież już nawet nie poczuję rozczarowania, ale jeśli jednak coś mnie później czeka, to będę musiała nieźle pokutować w czyśćcu, jak nie gorzej.
Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 11.01.2012 - 00:03
Napisano 11.01.2012 - 01:27
Napisano 11.01.2012 - 02:13
Wiem, że to wszystko nie jest dziełem przypadku, to że istnieję ja, że istniejesz Ty, że istnieją inni, że istnieje ten swiat, że istnieje ten Wszechswiat - jaki mialoby to wszystko sens, gdyby bylo dzielem przypadku? Jaki sens mialoby nasze życie i nasza swiadomosć, gdyby ta chwila podczas której przebywamy tu na Ziemi to mialoby być wszystko co nas spotka? Utrata swiadomosci po smierci to straszna rzecz, która nie może być prawdziwa. Mam nadzieję, że podejmiesz słuszną decyzję, która będzie dla Ciebie dobra
To prawda, że grzesznicy pokutują w czysćcu za swe czyny na Ziemi, ale pamiętaj że to jest tylko tymczasowa rozłąka z Bogiem, dusze będące już tam za nic nie chciałyby z powrotem wrócić na Ziemię, bo mają pewnosć, że za jakis czas trafią do Boga - tam, gdzie już nigdy nie będzie cierpienia, wyłącznie szczęscie. Poza tym pamiętaj, że brak wiary w czysciec, czy piekło nie uchroni Cię przed tymi miejscami.)
Napisano 11.01.2012 - 07:39
Nie no, na prawde urocza wizja, tylko dlaczego ten Bóg nam tego superszczęścia nie chce zgotować już tutaj
Owszem, nie pozwalacie nam wybierać między religiami,ateizmem i innymi poglądami na świat, tylko indoktyrnacja jest już od dziecka. Niech każdy człowiek zaanalizuje świat który go otacza i wybierze. Działacie jak mafia, pierzecie umysły niewinnych istot. Szkoda słów.
A wiesz też o tym że jest to zwyczajne myślenie życzeniowe ?
Użytkownik WithinTemptation edytował ten post 11.01.2012 - 07:44
Napisano 11.01.2012 - 12:47
Nie no, na prawde urocza wizja, tylko dlaczego ten Bóg nam tego superszczęścia nie chce zgotować już tutaj
Bo musimy sobie uswiadomić, że życie na Ziemi, życie w materii jest tylko namiastką tego co czeka nas po smierci, jednak to wszystko latwo potrafi zepsuć duszę czlowieka. Jak wedlug mnie ten swiat jest miejscem, gdzie możemy wybrać czy chcemy isc w Jego stronę czy też nie, z tego co się orientuję to możesz mieć tu wszystko - po podpisaniu paktu z diablem za Twą duszę. Ja tam nigdy bym tego nie próbowal - choćby w akcie desperacji, czy chęci spelnienia trudnych do zrealizowania marzeń.
A wiesz też o tym że jest to zwyczajne myślenie życzeniowe ?
A wiesz, że u Ciebie tak samo? Również nie masz żadnych dowodów na to, że Go tam nie ma.
Użytkownik Avenarius edytował ten post 11.01.2012 - 13:03
Napisano 11.01.2012 - 13:05
Mylisz się w tej kwestii. Powinieneś napisać, że biorąc pod uwagę znane Ci dowody, Bóg, o którym mówi chrześcijaństwo, nie istnieje. Jako aksjomat przyjąć należy ograniczenie ludzkiej percepcji i niedostateczną wiedzę o świecie. Drogą logicznego rozumowania przedstawić możesz jedynie własny sposób rozumienia przejawów Boga, o których wiesz i których możesz się domyślać. Drogą logicznego rozumowania udowodnić możesz, że Twoje postrzeganie nie obejmuje Boga i rzeczywiście, dla Ciebie on może nie istnieć. Ale moim zdaniem tylko dla siebie, wykluczam uniwersalność i jednorodność ludzkiego umysłu i świadomości. Jeżeli chcesz kontynuować wątek, możemy przenieść się do odpowiedniejszego działu, na przykład:Nie mam dowodów że wszechświat nie został stworzony przez istotę inteligentną, ale co do tego że Bóg o którym mówi chrześcijaństwo nie istnieje nie mam żadnych wątpliwości i mogę to łatwo udowodnić drogą logicznego rozumowania.
Napisano 11.01.2012 - 13:11
Napisano 11.01.2012 - 13:20
Napisano 11.01.2012 - 13:43
Napisano 11.01.2012 - 14:08
Napisano 11.01.2012 - 14:09
Napisano 11.01.2012 - 15:12
Ale tu nawet nie o dowody chodzi, bo niewiara w istnienie Boga zwyczajnie nie spełnia warunków kwalifikująych taki pogląd jako myślenie życzniowe.
ale co do tego że Bóg o którym mówi chrześcijaństwo nie istnieje nie mam żadnych wątpliwości i mogę to łatwo udowodnić drogą logicznego rozumowania.
Nie odpowiedziałeś na moje pytanie, nie pytałem o czym jest nasze życie doczesne, tylko po co wszchmocny i kochający nas Bóg wstrzymuje się z dogodzeniem człowiekowi aż do jeg śmierci.
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych