Skocz do zawartości


Zdjęcie

Śmierć


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
52 odpowiedzi w tym temacie

#1

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Było już wiele tematów o śmierci, ale były to tematy dotyczące "daty Twojej śmierci" oraz temat "co poczujesz umierając". Jednak nie widziałem tematu, który tutaj zakładam, chociaż może źle szukałem...


Chciałbym poznać wasze zdanie na temat śmierci. Wiem, że może wypowiadaliście się już w innych i co nieco "wrzuciliście" od siebie ale chciałbym abyście zrobili to jeszcze raz tutaj. Proszę Was również o odpowiedzenie na parę pytań. Może uznacie to za w pewien sposób kontrowersyjny temat i nie będziecie chcieli odpowiadać, wówczas poproszę o usunięcie tematu, ale wydaje mi się, że warto trochę o tym pomówić.
- co myślicie o śmierci? Jaka jest wasza pierwsza myśl gdy ktoś powie: "śmierć"?
- czy uważacie, że śmierć jest końcem i nie ma nic poza nią?
- czy boicie się śmierci?
- w jaki sposób nie chcielibyście umrzeć? czyli w jaki boicie się najbardziej?
- czy boicie się bólu, który może wystąpić? lub tego, co może wystąpić po śmierci?
- często myślicie o śmierci?

Zacznę, żeby wam lepiej było pisać.

Co myślę o śmierci? W zasadzie to przyznam, że coraz częściej zdarza mi się o niej myśleć, nie wiem czemu. Może to przez ciągłe latanie po lekarzach (problemy zdrowotne), a może ja sam sobie coś wmawiam, ale fakt pozostaje ten sam- myślę o śmierci. Mówią, że "w życiu są pewne dwie rzeczy: śmierć i podatki". Uważam, że pewna jest tylko śmierć. Kierując się pytaniami, gdy słyszę słowo "śmierć" pojawia się we mnie takie uczucie strachu przed nieznanym. Gdybym był chrześcijaninem nie martwiłbym się aż tak bardzo, ale czuję, że moje decyzje życiowe odbijają się na mnie ze zdwojoną siłą, ale nie żałuję tego, że "wybrałem" ateizm. Przynajmniej na razie. Zastanawiam się czy kiedykolwiek to się we mnie zmieni i znów wrócę do Boga, pewnie gdy przyjdzie mi umierać to być może nie znajdę w sobie tyle odwagi aby nie prosić Boga o pomoc. Uważam jednak, że śmierć jest końcem, zwieńczeniem naszych uczynków. Jest jak rata, która w końcu musi zostać spłacona z odsetkami (wszystko co osiągnęliśmy i zdobyliśmy w życiu tracimy, a rodząc się nie mamy nic materialnego), trochę dziwne porównanie ale takie mi przyszło do głowy. Czy boję się śmierci? Nie jestem pewny czy boję się śmierci, procesu umierania, czy też tego czy coś mnie po niej spotka ale jestem już teraz pewny, że będzie mi brakować życia, które prowadziłem. Nie ważne jak mi się żyje, będzie mi go brakować. Naprawdę cieszę się, że ogromny i wspaniały świat dał mi życie i utrzymuje mnie w zgadywaniu tworząc wokół siebie tyle wspaniałych zjawisk.
W jaki sposób nie chciałbym umrzeć? Cholernie boję się śmierci poprzez utonięcie, spalenie i powieszenie chociaż jestem pewny, że to ostatnie nigdy mnie nie spotka bo już nie wieszają a ja nie zamierzam popełniać samobójstwa. Dlaczego utonięcie? Każdy z nas pewnie liczył ile może wytrzymać pod wodą, robił mini-zawody z kolegami na basenie, kto pod wodą wytrzyma dłużej. Pamiętacie jak kończył wam się tlen? Ścisk w płucach i chęć wzięcia oddechu. Nie potrafię wyobrazić sobie jak to później "wygląda" i co tak naprawdę czujemy. Ten ścisk i niemoc mnie po prostu przeraża. A dlaczego nie poprzez spalenie? No wiadomo- ogromny ból.
Czy boję się ewentualnego bólu podczas umierania? Powiem krótko: tak. Czy jest ktoś kto może z ręką na sercu powiedzieć, że się nie boi? Nie jestem pewny czy boję się tego, co może wystąpić po śmierci. Zależy co/kto po niej wystąpi.
A więc tak, często myślę o śmierci. Zastanawiam się co by było gdyby mnie nie było. Jak zareagowała by rodzina i koledzy, co by czuli. Chciałbym móc po śmierci obserwować ich chociaż przez jakiś czas i to, co robią z moimi rzeczami, czy jakieś wspomnienia im przyjdą do głowy, czy będą czuć sentyment. Niestety, pewnie się nie dowiem i nie pozwolę im się dowiedzieć bo życia sobie NIE odbiorę.

Podzieliłem się z wami moimi odczuciami na ten temat, nie chciałbym w nim pozostać sam także proszę was bardzo, odpowiadajcie.
  • 1



#2

bolekilolek.
  • Postów: 1377
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

- co myślicie o śmierci? Jaka jest wasza pierwsza myśl gdy ktoś powie: "śmierć"?


Jest to zakończenie życia organizmu, kulminacyjny moment w istnieniu każdej duszy, po którym zaczynamy prowadzić życie czysto duchowe, a gdzie to zależy od naszego życia doczesnego (Sąd Boży itp.)

- czy uważacie, że śmierć jest końcem i nie ma nic poza nią?


Jak wyżej

- czy boicie się śmierci?


Tak, jednak bardziej tego co mnie po niej czeka - nie jestem idealnym człowiekiem, nie wiem czy zasłużę sobie na wieczne szczęscie czy cierpienie.

- w jaki sposób nie chcielibyście umrzeć? czyli w jaki boicie się najbardziej?


Odpowiedź na pytanie co poczujemy w momencie smierci. Wszystkie sposoby są dla mnie przerażające, najlepsza bylaby chyba smierć przez bombę atomową - nie poczujesz nawet. Jak to mawia nam nasz facet od PO "Jak zobaczysz rozbłysk to idź w stronę swiatla! Przynajmniej nie będziesz cierpial. Lepiej tak, niż umierać w cierpieniu z powodu chorób popromiennych".

- czy boicie się bólu, który może wystąpić? lub tego, co może wystąpić po śmierci?


Jak wyżej.

- często myślicie o śmierci?


Hmm dosyć często. Czasem mam nawet chęć ze sobą skończyć, gdy już wszystko mnie wykańcza, ale bez obaw nie dopuszczę się tego. Myslenie o smierci i o przemijających latach pomaga mi zrozumieć jak co raz mniej czasu mi zostaje, a marzenia i pragnienia nie są spelnione.
  • 0



#3

ZanuSsia.
  • Postów: 23
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak, myślę że śmierć jest końcem i nic nas po niej nie czeka. Czy boję się śmierci? Raczej tak, choć chciałabym kiedyś się zabić, może źle to zabrzmiało, po prostu nie wyobrażam sobie umrzeć jako stara babcia, lub męczyć się w chorobie. Albo co gorsza spłonąć :o Ale bez obaw, nie spieszy mi się a na stare lata pewnie mi się odmieni :) Co do bólu to jeśli zrobiłabym tak jak wyżej napisałam, użyłabym tabletek także bólu zbyt dużego bym się nie spodziewała. Jeśli chodzi o inny sposób umierania to oczywiście, boję się bólu. Co do strachu przed tym co nas czeka po śmierci... jestem przekonana, że nic nas nie czeka dlatego nie boję się. Czy często myślę o śmierci? Niestety wszystko wokół tak mnie wykańcza, że myślę codziennie.
  • 0

#4

naimaD94.
  • Postów: 13
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

- co myślicie o śmierci? Jaka jest wasza pierwsza myśl gdy ktoś powie: "śmierć"?
Wzdrygnięcie, lekkie uczucie strachu ale dość szybko przechodzi

- czy uważacie, że śmierć jest końcem i nie ma nic poza nią?
Zdecydowanie nie, jeszcze nie znalazłem swojej drogi i nie wypracowałem swojej teorii ale jestem pewien, że śmierć nie jest końcem

- czy boicie się śmierci?
Tak ale bardziej z poczucia tego, że szkoda byłoby już teraz skończyć żywot nie próbując tylu rzeczy. Wierze że kiedyś będę na nią gotowy

- w jaki sposób nie chcielibyście umrzeć? czyli w jaki boicie się najbardziej?
Z jednej strony bezboleśnie, a z drugiej chce mieć świadomość tego że umieram, chciałbym po prostu odpłynąć

- czy boicie się bólu, który może wystąpić? lub tego, co może wystąpić po śmierci?
Boje się bólu związanego ze śmiercią, nie boje się bólu po śmierci (piekła, kary), bo myślę, że jestem dobrym człowiekiem

- często myślicie o śmierci?
Bardzo dużo o śmierci myślałem mając dosłownie parę lat (jest to spowodowane tym, że więcej chorowałem niż byłem zdrowy i to ciągnęło się latami). Teraz właściwie myśli o śmierci nie miewam, bo za dużo czasu zajmuje mi życie

Na moje postrzeganie śmierci wpłynęła śmierć bliskiej mi osoby (nawet nie zdawałem sobie sprawy jak). Od wtedy odczuwam spokój i opiekę (jakkolwiek by to nie brzmiało). Chociaż z drugiej strony znam osobę która po śmierci bliskiego stała się ateistą.
  • 0

#5

żaba.
  • Postów: 1070
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ja też dużo myślałem o śmierci. W ręcz to była obsesja i bałem się jej - śniła mi się bardzo często. Ale teraz od jakiegoś czasu przestałem się bać. Po prostu mnie to opuściło. Nie mam pojęcia czy jest coś po śmierci, ale pewne jest to że jest to tak samo naturalny stan jak życie - a ono mija bardzo szybko. Mam tylko jedno życzenie co do śmierci - chciał bym, aby moje ciało spalono, a proch został wyrzucony do pierwszego lepszego ścieku.
  • 0

#6

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Śmierć i życie to iluzja, jak wszystko. Dla mnie życie to realistyczny test, ale także droga rozwoju. Nic nie umiera, ponieważ trudno sobie wyobrazić nicość, próżnie - ona nie istneije, wszystko obraca się w schemacie energi->materia
  • 1

#7 Gość_aldani

Gość_aldani.
  • Tematów: 0

Napisano

- co myślicie o śmierci? Jaka jest wasza pierwsza myśl gdy ktoś powie: "śmierć"?

wszystko umiera.

- czy uważacie, że śmierć jest końcem i nie ma nic poza nią?

tak. nie ma.

- czy boicie się śmierci?

nie. to naturalna kolej rzeczy.

- w jaki sposób nie chcielibyście umrzeć? czyli w jaki boicie się najbardziej?

nie chciałbym umrzeć w ogóle. boję się w każdy.

- czy boicie się bólu, który może wystąpić? lub tego, co może wystąpić po śmierci?

tak bólu tak. tego co po - nie. po śmierci nie ma nic.

- często myślicie o śmierci?

teraz tak. czyli zawsze.
  • 0

#8

Avenarius.
  • Postów: 894
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

co myślicie o śmierci? Jaka jest wasza pierwsza myśl gdy ktoś powie: "śmierć"?


Myślę że smierć ma też i swoje dobre strony - przynajmniej po śmierci nei trzeba się juz wysilać nad przeżyciem. No i uwalnia również od nudy, i bólu istnienia. Tak że generalnei gdybym miał pewność rychłej śmierci to nie powiem że nie odczuwałbym w związku z tym żadnego napięcia nerwowego, ale bardziej odczuwałbym rozczarowanie faktem jak wielu istotnych rzeczy nie zdołałem w swoim życiu osiągnąć.

czy uważacie, że śmierć jest końcem i nie ma nic poza nią??


Mógłbym postawić na to dolary przeciw orzechom. Pogląd odmienny uważam za dziecinadę i przejaw niezdolności do przyjęcia ponurej rzeczywistości (żeby bylo jasne - rzeczywistośc jest ponura nie tylko dlatego że umieramy, ale również dlatego) do wiadomości.


czy boicie się śmierci?


Nie bardziej niż dentysty i egzaminów z języków obcych na studiach. Właściwie jest to bardziej napięcie charakterystyczne dla niepożądanych acz nieuniknionych wydarzeń, niż lęk.

- w jaki sposób nie chcielibyście umrzeć? czyli w jaki boicie się najbardziej?


Zapewne jak większośc ludzi nie chciałbym umrzeć w sposób bolesny i/lub długotrwały. Ale nie dlatego że taka śmierć wydaje mi się czymś gorszym, po prostu nie lubię cierpienia, zwłaszcza długotrwałego więc gdybym mial już umrzeć to nie chciałbym jeszcze dodatkowo poprzedzać tego etapem cierpienia, podobnie jak nie chciałbym cierpieć przed zjedzeniem śniadania czy wytarciem nosa - sama śmierć właściwie nie ma tu nic do rzeczy.

czy boicie się bólu, który może wystąpić? lub tego, co może wystąpić po śmierci?


W dzisiejszych czasach ludzie przeważnie umierają bezboleśnie, z przyczyn naturalnych lub w wypadkach, więc raczej małe prawdopodobieństwo że podzielę los nielicznych nieszczęśników kończących życie długą agonią. A nawet jeśli to w ostateczności istnieje wiele sposobów na jakie można z sobą skończyć. Więć co do pierwszego pytania, to niespecjalnie, a co do drugiego to odpowiedź jest zawarta w odpowiedzi na pytanie o bytowanie pośmiertne.


- często myślicie o śmierci?


Na to pytanie lepiej nie odpowiadać bo nie wiadomo kto to forum przeczyta i komu potem to zgłosi, nie chciałbym znaleźć się na jednym oddziale z pewnym prkuratorem których chciał sie przewietrzyć :rotfl:

Gdybym był chrześcijaninem nie martwiłbym się aż tak bardzo, ale czuję, że moje decyzje życiowe odbijają się na mnie ze zdwojoną siłą, ale nie żałuję tego, że "wybrałem" ateizm. Przynajmniej na razie. Zastanawiam się czy kiedykolwiek to się we mnie zmieni i znów wrócę do Boga, pewnie gdy przyjdzie mi umierać to być może nie znajdę w sobie tyle odwagi aby nie prosić Boga o pomoc.


No cóż odnoszę wrażenie że twój ateizm nie jest do końca dojrzałą decyzją w takim razie. Jeśli o mnie chodzi, to doszedłem do wniosku że nie znam religii która pod względem merytorycznym trzymałaby się kupy, zatem muszą być one dziełem ludzkim, a nie nadprzyrodzonym, więc nawet jeśli istnieje jakiś stwórca wszechświata, to ignoruje ludzkość, a zatem zwracanie się o pomoc do Boga lub poniechanie tego, nie jest w większym stopniu kwestią wyboru, jak pisanie listów do św Mikołaja lub nie pisanie.

Mam tylko jedno życzenie co do śmierci - chciał bym, aby moje ciało spalono, a proch został wyrzucony do pierwszego lepszego ścieku.


A ja do klopa. Irytuje mnie ten cały cyrk z obrządkami pochówkowymi który służy tylko i wyłącznie infantylnym potrzebom żałobników.
  • 0

#9

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

- co myślicie o śmierci? Jaka jest wasza pierwsza myśl gdy ktoś powie: "śmierć"?

Ot, naturalna kolej rzeczy. Nierzadko smutna i bolesna, ale normalna.

- czy uważacie, że śmierć jest końcem i nie ma nic poza nią?

Śmierć niejako z definicji jest końcem mojego istnienia jako człowieka. Nie wiem, czy coś jest potem.

- czy boicie się śmierci?

Bardziej bólu procesu umierania, niż śmierci.

- w jaki sposób nie chcielibyście umrzeć? czyli w jaki boicie się najbardziej?

Bardzo nie chciałbym umrzeć jako pierwszy.

- czy boicie się bólu, który może wystąpić? lub tego, co może wystąpić po śmierci?

Bólu tak, ale tego co jest potem raczej nie. Nie wiem co tam jest i czy w ogóle coś jest. Bardziej jestem ciekaw,a le póki co nie planuję sprawdzać.

- często myślicie o śmierci?

Zdarza się.

@Hologram

Śmierć i życie to iluzja, jak wszystko. Dla mnie życie to realistyczny test, ale także droga rozwoju. Nic nie umiera, ponieważ trudno sobie wyobrazić nicość, próżnie - ona nie istneije, wszystko obraca się w schemacie energi->materia

Pozwolę sobie zapytać: o czym Ty piszesz?

@Avenarius

A ja do klopa. Irytuje mnie ten cały cyrk z obrządkami pochówkowymi który służy tylko i wyłącznie infantylnym potrzebom żałobników.

Mhm, poproś swoich bliskich, żeby po śmierci wysypali Twoje prochy do kibla, bo gówno Cię obchodzi co będą czuć.

Użytkownik Ill edytował ten post 10.01.2012 - 00:36

  • 0

#10

Hippo.
  • Postów: 350
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawie opisane jest w Tybetańskiej Księdze Umarłych jakie są stadia śmierci, po czym następuje reinkarnacja. Umieranie to naturalna kolej rzeczy, więc nie ma sensu jej się bać, i tak kiedyś nas to spotka, a co tak naprawdę po niej jest to nikt nie wie i to jest najlepsze, jedynie można się domyślać snując coraz to bardziej skomplikowane teorie ale i tak dowiemy się gdy sami poczujemy, albo już nie będzie czego czuć ;).
  • 0

#11

Avenarius.
  • Postów: 894
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Avenarius

A ja do klopa. Irytuje mnie ten cały cyrk z obrządkami pochówkowymi który służy tylko i wyłącznie infantylnym potrzebom żałobników.

Mhm, poproś swoich bliskich, żeby po śmierci wysypali Twoje prochy do kibla, bo gówno Cię obchodzi co będą czuć.


Jak to ujął poeta :

Niech nikt nad grobem mi nie płacze, [...] za nic mi wasze łzy sobacze (S Wyspiański) ;]
  • 0

#12

Doriska.
  • Postów: 23
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Cytat
- co myślicie o śmierci? Jaka jest wasza pierwsza myśl gdy ktoś powie: "śmierć"?

Jest to dla mnie przejście do kolejnego innego życia
gdy słyszę śmierć?
zależy w jakim kontekście, jeżeli straszna śmierć,tragiczna zawsze się wzdrygnę,
śmierć jest ponoć sprawiedliwa-przychodzi po wszystkich,czemu wiec mam się bać?
Jedynym pewnikiem w moim życiu od chwili urodzin jest śmierć....zawsze krok za mną!


Cytat
- czy uważacie, że śmierć jest końcem i nie ma nic poza nią?

nie,nie uważam ze to koniec dla mnie,koniec mego tu i teraz w tym świecie a co potem?nie wiem
ale gorzej być nie może wiec pewnie będzie spoko,ot inne doświadczenie

Cytat
- czy boicie się śmierci?

nie,nie boje się śmierci,czekam na jej przyjście,jak na najlepszego gościa.

Cytat
- w jaki sposób nie chcielibyście umrzeć? czyli w jaki boicie się najbardziej?
pewnie nie chciałabym w wyniku długich tortur,nie chciałabym umierać nieświadomie np.odurzana morfina by nie czuć boleści np. nowotworowych
myślę ze taka śmierć szybka byłaby dobra,ale starzy ludzie mówią ze na dobra śmierć trzeba sobie zasłużyć,wiec pewnie mnie ominie ta dobra,ale już przywykłam ze dobre mnie omija:)

Cytat
- czy boicie się bólu, który może wystąpić? lub tego, co może wystąpić po śmierci?


jeśli byłby to nie długi ból np. parę godzin,minut to nie boje się,tego co po śmierci nie obawiam się wcale,nigdzie nie może być gorzej niż tu !!...w piekle jakie ludzie sobie zgotowali.

Cytat
- często myślicie o śmierci?

bardzo często,gadamy sobie w moje bezsenne noce,tyle ze ona małomówna jest,ale oswoiłam się z nią po książce "Rozmowy ze śmiercią" POLECAM
  • 1

#13

Hologram.
  • Postów: 735
  • Tematów: 31
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Ill...

Odpowiadam na pytanie wedle swoich przekonań. Udowodni że istnieje świat materialny, tylko nie podpieraj się :"nauką" bo ona jest ślepa i nie wie praktycznie nic jeszcze.Ciało się rozkłada po śmierci i co dalej..odpowiedz sobie. A czy gasną fale elektromagnetyczne w mózgu gasną, nie wiadomo..

Użytkownik Hologram edytował ten post 10.01.2012 - 06:35

  • 0

#14

żaba.
  • Postów: 1070
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

żeby zrozumieć śmierć, trzeba chyba wpierw zrozumieć czym jest to całe życie. Po co żyjemy itd. po co mnożymy się, czemu ma służyć podtrzymanie gatunku, czemu jest osobnik męski i żeński itd. może chodzi o samo doskonalące się coś ? stąd też ewolucja, która potrzebuje czasu - tylko po co. a może nie ma to celu, tylko gna gdzieś cholera wie gdzie i po prostu umieramy, a z fizycznego punktu widzenia jesteśmy pokarmem i Bogiem, stwórcą dla tych robaczków co nas mają zamiar zjeść, ale brak im odpowiedniego mózgu żeby wymyślić do tego jakąś boską teorię, sens i cel :) tak czy siak co by nie było ja to kupuje. tak musi być i już
  • 0

#15

smile.dog.
  • Postów: 28
  • Tematów: 1
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

- co myślicie o śmierci? Jaka jest wasza pierwsza myśl gdy ktoś powie: "śmierć"?
Śmierć to śmierć, rzecz jak najbardziej ludzka. Gdy ktoś o niej mówi to raczej nie reaguje.
- czy uważacie, że śmierć jest końcem i nie ma nic poza nią?
Jako katolik uważam, że po śmierci jest niebo albo piekło.
- czy boicie się śmierci?
Nie ponieważ jest nieuchronna i czeka każdego.
- w jaki sposób nie chcielibyście umrzeć? czyli w jaki boicie się najbardziej?
Zostać żywcem pogrzebany, lub przez utonięcie, albo w jakiś powolny sposób
- czy boicie się bólu, który może wystąpić? lub tego, co może wystąpić po śmierci?
Nie.
- często myślicie o śmierci?
Czasem.

"Rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać"
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych