60 odpowiedzi w tym temacie

[corradam]

w krainie czarów tej po ktorej przechadzala sie Alicja albo w świecie smerfow(oczywiscie swiat smerfow bylby animowany).

[Avenarius]

Myślę że większość przedmówców tak na prawdę nie chcialaby mieszkać tam gdzie napisała, a odpowiedzi zostały udzielone w sposób pospieszny, nieprzemyślany i oparty na sentymencie. Jeśli o mnie chodzi to nie wiem gdzie chciałbym, wiem za to na pewno że

[Avenarius]

Nie, po prostu szczerze wątpię żeby na tym forum było aż tylu wariatów marzących o egzystencji w cieniu totalnej zagłady (jaka nieustannie wisi nad mieszkańcami uniwersum ME, Warcrafta, BG, czy Star Wars)

[Wszystko]

Chciałabym zamieszkać w rzeczywistości gdzie świat demonów, aniołów i ludzi by się przenikał.

Brzmi jak opis piekła.

[Avenarius]

Świat BG to świat wojny, zagłady i zniszczenia. Jak inaczej określić uniwersum w którym ludzkość w czasie jednego popołudnia została zredukowana do garstki zrupieciałych statków ukrywających sie przed bezlitosnym wrogiem ?

[kamilus]

A ja bym sobie zamieszkał w świecie z "Family Guy'a" -,-

[Avenarius]

To wyjedź do USA

[Nicole-collie]

Avenarius- znowu siejesz ferment. Wystarczy, że odwrócimy się na chwilę, na dosłownie 5 minut a Ty jak 5letnie dziecko znowu coś zmajstrujesz. Ludzie piszą tu o swoich skrytych marzeniach, które oddzwierciedlają ich osobowość i sprawiają, że myśli o obecnym świecie są troche bardziej znośne, a Ty walisz swoim krytycyzmem jakbyś się tą złoślíwością onanizował. Przecież to nie jest jakiś głęboki temat, gdzie każdy musi zastanowić się nad każdym aspektem świata, w którym chciałby być. To pierwsza myśl, która na pewno jest lepsza niż to, co dzieje się tutaj. Co do reszty- bardzo fajne opcje Widziałam, że jedna osoba też chciałaby do Krainy Czarów Jak coś to czekam przy króliczej norze

[Avenarius]

Jak chesz możemy coś zmajstrować razem, już nie będę musial sie onanizować swoją złośliwością

Co do rzekomo pewnej lepszości tych światów :

ME - Jak nie sraczka to urok, albo atakuja piraci z Terminus Systems, albo Collectorzy porywają do eksperymentów, jak nie Collectorzy, to bunt Krogan, jak nie Kroganie to Batarianie, a w perspektywie jeszcze eksterminacja przez Reaperów...

Warcraft - Nieustanna wojna wszystkich ze wszystkimi , ludzi z ludzmi, troli z elfami, ludzi i elfów z trolami, elfów z silithidami, troli z nerubianami, taurenów z centaurami itd itp a od czasu do czasu wjazd Płonącego Legionu który robi z całej palnety druga Japonię (tuż po II wojnie światowej)

BG - już pisałem

Star Wars - W systemach oddalonych od centrum galaktyki mieszkańcyprawie zjadają się nawzajem, nie ma prawa ani porządku, napady i wojny międzysystemowe na porządku dziennym. W systemach centralnych niby jest lepiej, ale też może Cię zaraz po obiedzie wysadzić Gwiazda Śmierci, albo jacys kosmici z innego galaktyki "vongformować" Twoją planetę w tropikalną dżunglę. O galaktycznych wojnach domowych które wybuchają co 20 lat nie wspomnę.

[Sykes]

O gustach się nie dyskutuje. EOT

[Nicole-collie]

Drogi Avenariusie- nie powiedziałeś, co złego można spotkać w Krainie Czarów czy Family Guy, a poza tym tu chyba chodzi o samą ideę, a nie jak już pisałam każdy kontekst danego świata.