18 odpowiedzi w tym temacie

[gurumiszczu]

Jest takie proroctwo ze Starego Testamentu Proroka Daniela (wizja-sen o posągu), część badaczy pisze iż jest tu mowa o unii europejskiej...

Wierzę, że widzenie Daniela w wielkiej mierze pozwala nam zrozumieć sposób w jaki nadejdzie bestia - tak sam Antychryst jak i jego państwo. W dużym stopniu wizja ta jest zgodna z przeczuciami chrześcijan na całym świecie, lecz dodatkowo pomaga nam usystematyzować fakty i dokładniej rozpoznać czas, w którym żyjemy. Proroctwo to jest bardzo mocno osadzone w Biblii a jego aktualność podkreśla apostoł Jan bezpośrednio nawiązując w Apokalipsie do słów Daniela. Pozwala nam ono także zrozumieć dlaczego w Chinach czytanie księgi Daniela i Apokalipsy jest oficjalnie zakazane; dlaczego Dawid Wilkerson nazywa USA Babilonem, chociaż w rzeczywistości nie są one "Wielkim Babilonem" - apokaliptyczną kobietą na bestii; dlaczego i jak Bóg może osądzić Niemcy za zbrodnie przeciwko Żydom jeszcze przed nastaniem panowania Antychrysta; dlaczego wielu rosyjskich chrześcijan nazywało ZSRR apokaliptyczną bestią; dlaczego niektórzy prorocy zapowiadają straszliwy sąd Boży nad USA a inni mówią o Bożym miłosierdziu i błogosławieństwie, które spotka ten kraj; dlaczego Unia Europejska jest postrzegana jako zalążek przyszłego państwa Antychrysta oraz dlaczego mówi się o tym, iż nastąpi odrodzenie Imperium Rzymskiego.

Według słów Daniela głowa posągu symbolizuje pierwsze królestwo, a dokładniej króla Nabudaknesara, który panował w Babilonie ok. 2600 lat temu. Natomiast golenie i stopy posągu przedstawiają wielkie królestwo, które wszystko zetrze i skruszy, a które opisowo przypomina królestwo przyszłego antychrysta.
Z dzisiejszego punktu widzenia to ostatnie można porównać do każdej władzy, która niegdyś poprzez wielkie podboje starała się zapanować nad światem. Jednakże w proroctwie znajduje się zdanie:

"W czasach tych królów Bóg Nieba wzbudzi królestwo, które nigdy nie ulegnie zniszczeniu. Jego władza nie przejdzie na żaden inny naród. Zetrze i zniweczy ono wszystkie te królestwa, samo zaś będzie trwało na zawsze"

Oczywiście mowa jest o królestwie Chrystusa, ponieważ tylko te, gdy nadejdzie, zapanuje na wieki, niszcząc przedtem pozostałe. Wydarzy się to dopiero w przyszłości, zatem jak wytłumaczyć fakt, że rozegra się to w czasach królów wymienionych w proroctwie? Przecież król Nabudaknesar panował w Babilonie ok. 2600 lat temu.
W tym miejscu bardzo ważną sprawą jest kolejność niszczenia królestw, która nie jest przypadkowa:

"Patrzyłeś, a oto odłączył się kamień, mimo że nie dotknęła go ręka ludzka, i ugodził posąg w jego stopy z żelaza i gliny, i połamał je. Wtedy natychmiast uległy skruszeniu żelazo i glina, miedz, srebro i złoto."

Z tekstu wynika, że najpierw zniszczone będzie czwarte królestwo, te, które przyniosło najwięcej zniszczeń, a po nim pozostałe. Symboliczna głowa, jak i pozostałe ciało posągu, musiałyby więc sprawować władzę w chwili przyjścia Chrystusa, aby Ten, gdy przyjdzie mógł je zniszczyć.

Sprawa jest dosyć skomplikowana, a opierając się wyłącznie na tym proroctwie, trudna do wytłumaczenia.
Daniel otrzymał również wizję, która wydaje się być klonem powyższej, lecz ujęta jest inną symboliką. Przedstawia ona również cztery królestwa, ale w postaci czterech bestii (przypomnę, że podział na cztery królestwa przedstawiony jest jeszcze w dwóch innych wizjach Daniela).
Porównując pierwsze i drugie królestwa nie można znaleźć podobieństwa ze względu na symbolikę, natomiast trzecia i czwarta władza w obu wizjach posiada już wspólne cechy. Oto one:
Trzecie królestwo:
Posąg: "...i nastąpi trzecie królestwo miedziane, które będzie panowało nad całą ziemią."
Cztery Bestie: "Bestia ta miała cztery głowy; jej to powierzono władzę."

Czwarte królestwo:
Posąg: "Czwarte zaś królestwo będzie trwałe jak żelazo. Tak jak żelazo wszystko kruszy i rozrywa, skruszy ono i zetrze wszystko razem."
Cztery Bestie: "Miała wielkie zęby z żelaza i miedziane pazury; pożerała i kruszyła, depcząc nogami to, co pozostawało."

Można zauważyć, że trzeciemu królestwu będzie dana władza nad ziemią, natomiast czwartemu siłę niszczycielską. Być może taka zbieżność jest przypadkowa, ale są jeszcze inne kwestie, które przemawiają za tym, że symboliczny posąg i cztery bestie są tymi samymi królestwami.

Użytkownik gurumiszczu edytował ten post 03.11.2011 - 08:47

[starscream]

no i nie są uformowane w okrąg tylko kwadrat lub romb A prawda jest taka że najwięcej korzyści w UE materialnej posiada Francja i Niemcy. I oni ciągną za sznurki

[Potęga]

A ja głupia myślałam, że parlament ma przypominać odnowione, zniszczone Koloseum.. ahh

[katabas]

Ja się naczytałem sporo o NWO, m.in. Manna o 9/11 i Henryka Pająka. Wysiłku włożonego w przeczytanie tych pozycji nie żałuję, ale nie wierzę, aby światem mieli rządzić jakieś sługusy szatana, itp. Natomiast faktycznie, są pewne grupy ludzi pragnące zdobyć więcej aniżeli im się należy władzy. Co do tego budynku, przychylam się do wyjaśnienia "architektonicznego" - takie odniesienia są modne.

Plakat z kolei uważam za podróbę - jakiś NWO-maniak musiał mieć potwierdzenie swoich tez więc wymyślił obleśny satanistyczny plakat. Dlaczego tak myślę? Jeszcze 11 zamiast 12 gwiazdek da się przeżyć, ale użycie słowa "tongues" świadczy o debilizmie autora plakatu. Języki obce są mi raczej obce, ale słowo "tongue" oznacza język jako narząd, ozór; zaś język do mówienia określany jest słowem "language". Wśród badaczy NWO oprócz rzeczywiście ideowych ludzi jest masa pragnących rozgłosu wokół swojej osoby - a cóż prostszego jest stworzyć plakat z satanistycznym przesłaniem i ucharakteryzować go na unijny. Co nie zmienia że temu idiotycznemu tworowi życzę jak najgorzej.

Aha - ktoś wspomniał, czy upadek Unii nie jest zaplanowany. Otoż podejrzewam, że jest. Ale nie przez jakichś satanistów, ale po prostu przez Niemcy. Z tego, co się dzieje widać wyraźnie, że celem istnienia Unii było umożliwienie dominacji Niemiec. Nie wypadało im znów sięgać po nią na czołgach, poza tym zobaczyli na przykładzie swoim, jak i ZSRS, że militarne fundamenty dominacji bywają kruche. Więc próbują osiągnąć to samo przy pomocy gospodarki. Sama waluta euro jest tak idiotyczna - wiadomo było już dawno, że nie ma sensownych podstaw do jej istnienia. Euroentuzjaści idiotami są, natomiast nie są nimi politycy niemieccy - to są akurat bardzo mądrzy patrioci, dla których celem jest interes ich kraju. Dlatego m.in. wspierają wszystkich, którzy się do tego interesu przyczyniają m.in. Donalda Tuska i ostatnio "Zdradka". I nie mam wątpliwości, że wiedzieli, iż euro musi się rozpaść bo łamie wszystkie ekonomiczne zasady. Zaplanowali kryzys, a jako że są najsilniejsi, wykorzystają go do zdominowania Europy. Czemu polskie elity niestety przyklaskują.