Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wybory Parlamentarne 2011


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
937 odpowiedzi w tym temacie

#646

Kajman.
  • Postów: 694
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Ile wydali koryciarze?

Niemało. Od początku kadencji posłowie wydali łącznie 183 miliony 624 tysiące 583 złote, co w przeliczeniu na jednego posła daje około 400 tysięcy złotych. Są jednak tacy, których wydatki przekroczyły pół miliona. Lekką rękę do wydawania publicznych pieniędzy mają wszyscy: w czołówce znajdują się zarówno posłowie rządzącej PO jak i „opozycyjnego” PiS. 12 tysięcy pensji, oraz niemal drugie tyle na prowadzenie biura poselskiego. Niezwykle, chrummm, nęcące.

Dołączona grafika

Źródło

Dlatego trzeba zlikwidować koryto.

Telewizja zrobiła w okół Korwina i jego protestów do PKW sporo szumu. Gdyby udało się teraz zarejestrować listy w całym kraju, zrobiłoby się jeszcze więcej zamieszania w okół KNP. Co ciekawe, od kiedy trwa to zamieszanie dot. list KNP, sondażownie zaczęły przyznawać KNP 3%. Więc gdyby udało się zarejestrować listy, to poparcie w samych sondażach skoczyłoby do 5%, a w rzeczywistości pewnie jeszcze wyżej.Co prawda jest mało prawdopodobne, że Korwin odniesie sukces w batalii z PKW, ale może...

Tutaj o Korwinie i PKW we wczorajszych "Faktach":

http://www.youtube.c...h?v=qDlY3GvcDo0

Jak już nawet TVN pokazuje, że PKW oszukało Korwina to jest nieźle...

I dzisiejszy briefing pod PKW:
http://www.youtube.c...h?v=1YvH7ZbnBO8
Po raz pierwszy od dawna Korwin został pokazany w TVN24 przez więcej czasu niż kilka sekund i to na żywo.

Użytkownik Przemo edytował ten post 20.09.2011 - 16:23

  • 3



#647

sechmet.
  • Postów: 973
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Od początku kadencji posłowie wydali łącznie 183 miliony 624 tysiące 583 złote


czyli po 6 zł na obywatela, RACHUNEK ZA 4 LATA

osobiście dałbym do skarbonki drugie 6zł za siebie i resztę rodziny, aby nie musieli robić boków na żarciu GMO (Monsanto i słynna ustawka na niemal ostatnim rzucie na taśmę, prawie jak na sesji PE z rybołóstwem)

ooo ciekawe co Pan JKM na to - aha, no tak, wolny rynek ma niewidzialną rękę i jak nawet pozwolimy to ludzie nie będą tego kupowali :D (wiem to taki robotniczo-chłopski sposób główkowania, ale kto wie, kto wie)

Tea-party - bardzo podobała mi się scena z "Paryż o północy" - polecam ! ;)

------------------------

Świat jest nieco bardziej złożony niż chcielibyście to widzieć, Panowie. Postęp technologiczny nie jest zasługą takiego czy innego ustroju własności - Odra powstała w PRL i była całkiem niezłą maszyną na owe czasy, w zasadzie lekko chyba biła maszyny z USofA w niektórych zastosowaniach.

Jak nie chcecie chodzić do szkoły pod przymusem, możecie to i teraz robić, nie musicie głosować na JKM ;) a jak nie chcecie czytać i kupować podręczników, to nie musicie - w najgorszym razie będzie lufa ze sprawdzianu.

Wolny rynek to utopia, gorsza od {socjalizmu, faszyzmu i stalinizmu, i maoizmu razem (!) } (tak ten znak to silnia)

bo nie istnieje w naturze jaką znacie - a aby mógł zafunkcjonować, należałoby zaorać obecne formy organizacyjne i prawne, własność (środków produkcji) rozdać i to mądrze, bez możliwości zbycia (ergo wasz znienawidzony "komunizm socjalny") i zmienić wszystko u podstaw, łącznie z mentalnością 70% populacji (5% pewne rzeczy rozumie acz nie chce zmian bo im dobrze, z pozostałych 95% po zmianie mentalności 25% musiałoby się przystosować).

Koniec z koncernami, koniec z wielkimi przedsiębiorstwami, koniec z kumulowaniem kapitału.

No i wtedy jakieś z tez JKM miałyby rację bytu - acz nie edukacyjne, do szkoły to ten Pan powinien sam iść i to szybko - Alzhaimer to taki miły przyjaciel, codziennie poznaje się wówczas same nowe osoby..
  • -7

#648

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Sechmet, robisz się nudny. Za każdym razem wiele osób punktuje Cię niemiłosiernie, ale jeśli lubisz to jeszcze raz to zrobimy. :D

ooo ciekawe co Pan JKM na to - aha, no tak, wolny rynek ma niewidzialną rękę i jak nawet pozwolimy to ludzie nie będą tego kupowali (wiem to taki robotniczo-chłopski sposób główkowania, ale kto wie, kto wie)


Jeśli ludzie chcą to kupować to niech kupują, jeśli nie chcą to nie. Tylko żeby producent nie wprowadzał w błąd przy sprzedaży (to już jest oszustwo i podpada pod sprawę karną) i przedstawiał skład produktu. Jeśli jesteś tak robotniczo-chłopski że na etykietach czytasz tylko napisy wielkości 2 cm, mniejszych już nie, to tylko Twój problem.

Świat jest nieco bardziej złożony niż chcielibyście to widzieć, Panowie. Postęp technologiczny nie jest zasługą takiego czy innego ustroju własności - Odra powstała w PRL i była całkiem niezłą maszyną na owe czasy, w zasadzie lekko chyba biła maszyny z USofA w niektórych zastosowaniach.


Postęp technologiczny w krajach centralnie planowanych jest mniej rozległy i mocno ukierunkowany, to powoduje zawężenie możliwych odkryć. Na dodatek jeśli pomysł nie wpisywał się w linie partii, to trzeba go było udupić i nie ma zmiłuj.

Przykład to np:

Syrena Sporting, która była wyśmienitym samochodem sportowym, ale niestety partia nie widziała go w portfolio produktów i rozkazała zniszczyć prototyp. To był piękny samochód, mógł z powodzeniem walczyć o rynki europejskie.

Dołączona grafika

Beskid. Najbardziej udany koncept powojenny w Polsce. Gdyby partia go wydała spokojnie mógł walczyć o miano samochodu roku.

Dołączona grafika


W tym samym czasie koncerny samochodowe z Europy i USA tworzyły dziesiątki modeli pięknych i dobrych samochodów. Nawet nie będę wymieniał, bo za dużo tego było.
Centralne planowanie niszczy dobre pomysły. Jeśli tego nie widzisz - jesteś wyjątkowo zaślepiony socjalistycznymi pięknymi hasełkami.

Wolny rynek to utopia, gorsza od {socjalizmu, faszyzmu i stalinizmu, i maoizmu razem (!) } (tak ten znak to silnia)


Jasne. Przecież Wy socjaliści lubicie gdy szaleje bieda, głód i śmiercionośne służby specjalne. ;) Wolny rynek doprowadził do rewolucji przemysłowej i sukcesu USA na arenie światowej. Za to Twoje socjalistyczne raje jakoś zawsze z biegiem lat upadają.

bo nie istnieje w naturze jaką znacie - a aby mógł zafunkcjonować, należałoby zaorać obecne formy organizacyjne i prawne, własność (środków produkcji) rozdać i to mądrze, bez możliwości zbycia (ergo wasz znienawidzony "komunizm socjalny") i zmienić wszystko u podstaw, łącznie z mentalnością 70% populacji (5% pewne rzeczy rozumie acz nie chce zmian bo im dobrze, z pozostałych 95% po zmianie mentalności 25% musiałoby się przystosować).


Wystarczy dać ludziom wolną rękę i sobie poradzą. Nic nie jest nieskończone, nawet wielkie korporacje upadają. Im większa korporacja tym trudniej nią zarządzać, i mniej konkurencyjna się staje. To często doprowadza wielkie koncerny do problemów finansowych. Często korporacje pozbywają się części swoich działów, by oczyścić sytuację finansową.
Na dodatek przykłady młodych gigantów, dają wyraźny sygnał że nigdy nie jest za późno by stworzyć wielką firmę, która może konkurować z zastałymi gigantami. To właśnie świeżość i elastyczność jest siłą nowych firm i dlatego mogą wygrać z gigantami. Kto by się spodziewał że firma powstała 10 lat temu, może sprawić że potężny Microsoft zacznie się jej bać. To zrobiło Google.

Tylko w socjalizmie wielkie koncerny mogą trwać wiecznie mimo swojej złej formy - oczywiście wspomagane przez państwo. To w Twoim ukochanym socjalizmie tworzą się zatęchłe monopole (bo nikt nie ma prawa konkurować z tymże monopolistą), nie w wolnym rynku (tutaj każdy jeśli tylko ma ochotę, może z takim monopolistą konkurować).

Skończ waść, wstydu oszczędź i zanim zaczniesz następnym razem prawić swoje banialuki, to się do edukuj w sprawach w których uznajesz się za eksperta.
  • 0



#649

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

czyli po 6 zł na obywatela, RACHUNEK ZA 4 LATA

osobiście dałbym do skarbonki drugie 6zł za siebie i resztę rodziny, aby nie musieli robić boków na żarciu GMO (Monsanto i słynna ustawka na niemal ostatnim rzucie na taśmę, prawie jak na sesji PE z rybołóstwem)


To daj! Koperta, adres twojego ukochanego posła i wysyłaj! Ktoś ci broni? Ja nie mam zamiaru polegać na zawodowych oszustach.

ooo ciekawe co Pan JKM na to - aha, no tak, wolny rynek ma niewidzialną rękę i jak nawet pozwolimy to ludzie nie będą tego kupowali :D (wiem to taki robotniczo-chłopski sposób główkowania, ale kto wie, kto wie)


Aha, to nie jesteś w stanie sam podjąć decyzji w warzywniaku. Potrzebujesz do tego rządu bo jak widzisz dwie marchewki - jedną GMO i druga normalną to twój mózg nie wydala. Ale niestety twoi kochani posłowie równie dobrze mogą zostawić tylko GMO i wtedy sobie popsioczysz i ponarzekasz jak to dziwni ludzie, pragnący by ktoś za nich podejmował decyzje, mają w zwyczaju.



Świat jest nieco bardziej złożony niż chcielibyście to widzieć, Panowie. Postęp technologiczny nie jest zasługą takiego czy innego ustroju własności - Odra powstała w PRL i była całkiem niezłą maszyną na owe czasy, w zasadzie lekko chyba biła maszyny z USofA w niektórych zastosowaniach.


Przecież Odra świetnie pokazuje jak ustrój PRL potrafił zniweczyć talent polskich konstruktorów. Wtedy na wszystko trzeba było mieć zgodę i projekt Odra nie mógł się rozwijać. Skończyło się na produkcji komputerów na licencji brytyjskiej, a zakłady ELWRO zostały lata świetlne za zachodnimi firmami.

Jeszcze lepszy przykład niszczenia talentów przez twoich idoli to projekt mikrokomputera K-202 śp. Jacka Karpińskiego

(...)

W latach 1970-1973 zaprojektował pierwszy w kraju minikomputer – K-202, na układach scalonych małej i średniej skali integracji. Jednostka centralna wyposażona była w pamięć stałą i operacyjną, które można było rozszerzać. Mimo początkowego zainteresowania projekt został odrzucony przez peerelowską administrację.

Ostatecznie jego produkcję rozpoczęto, ale sfinansowano z funduszy brytyjskich i na zamówienia Data-Loop i MB Metals. Prototyp powstał w ciągu roku wraz z oprogramowaniem stworzonym przez zespół, w którym obok Karpińskiego pracowali: Elżbieta Jezierska, Andrzej Ziemkiewicz, Zbysław Szwaj, Teresa Pajkowska, Krzysztof Jarosławski.

K-202 pracował z szybkością miliona operacji na sekundę (szybciej niż komputery osobiste 10 lat później). Zastosowano w nim nowatorskie na skalę krajową rozwiązanie powiększania pamięci poprzez adresowanie stronicowe, opracowane w Wielkiej Brytanii i USA na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych[4][5][6]. Budowa modułowa pozwalała na łączenie komputera, zewnętrznymi kablami, z podzespołami pamięci w zestawy. K-202 jako jednostka centralna mógł obsługiwać 64 moduły, adresując do każdego z nich 64k słów (słowo miało 2 bajty długości). Dzięki temu, teoretycznie, miał do dyspozycji 8 MB pamięci[7]. W praktyce, ze względu na zbyt duży koszt produkcji, pracowały w zestawach najwyżej po kilka sztuk. Łącznie powstało 30 egzemplarzy, 15 wyeksportowano do Wlk. Brytanii, 4 zakupiło MSW, pozostałe – inne instytucje w kraju, m.in. MSZ, Dowództwo Marynarki Wojennej, Huta Lenina, Biuro Projektów BIPROMASZ – Poznań, Biuro Projektów BISTYP – Warszawa, Uniwersytet Warszawski, Politechnika Gdańska i Politechnika Krakowska. Jeden egzemplarz trafił do CERN-u. W latach 1976-1986, w Zakładach Systemów Mikrokomputerowych MERA w Warszawie, produkowano mikrokomputer MERA-400 zgodny funkcjonalnie w 99% z mikrokomputerem K-202.

Wiele z jego wynalazków i urządzeń (AKAT-1, Perceptron, KAR-65, K-202) znajduje się obecnie w Muzeum Techniki w Warszawie.

src





Jak nie chcecie chodzić do szkoły pod przymusem, możecie to i teraz robić, nie musicie głosować na JKM ;) a jak nie chcecie czytać i kupować podręczników, to nie musicie - w najgorszym razie będzie lufa ze sprawdzianu.


Seeeeeriooooo? A ktoś tu pisał, że nie chce chodzić do szkoły? Nie rozumiesz różnicy pomiędzy chodzeniem do szkoły pod przymusem, a chodzeniem bez przymusu? Np. człowiek chodzi na spacer bez przymusu, a bydło chodzi na spacer pod przymusem. Ja wiem że tobie się to w głowie nie mieści, ale my po prostu nie chcemy być traktowani jak bydło.



Wolny rynek to utopia, gorsza od {socjalizmu, faszyzmu i stalinizmu, i maoizmu razem (!) } (tak ten znak to silnia)


No przecież socjalizm to realny raj, to trudno się dziwić, że wolny rynek jest gorszy. A tak serio, dla lewactwa to bardzo zła utopia, jak antybiotyk dla bakterii.


bo nie istnieje w naturze jaką znacie - a aby mógł zafunkcjonować, należałoby zaorać obecne formy organizacyjne i prawne, własność (środków produkcji) rozdać i to mądrze, bez możliwości zbycia (ergo wasz znienawidzony "komunizm socjalny") i zmienić wszystko u podstaw, łącznie z mentalnością 70% populacji (5% pewne rzeczy rozumie acz nie chce zmian bo im dobrze, z pozostałych 95% po zmianie mentalności 25% musiałoby się przystosować).

Koniec z koncernami, koniec z wielkimi przedsiębiorstwami, koniec z kumulowaniem kapitału.

No i wtedy jakieś z tez JKM miałyby rację bytu - acz nie edukacyjne, do szkoły to ten Pan powinien sam iść i to szybko - Alzhaimer to taki miły przyjaciel, codziennie poznaje się wówczas same nowe osoby..


Jak zwykle kolektywne pojmowanie świata. Wystarczy, żeby Ci co chcą mogli się wypisać z socjalizmu, a reszta sobie może uczestniczyć w tej świetnie zorganizowanej socjalnej machinie, która w naszym przypadku od 70 lat wyrównuje szanse i różnice, tylko wyrównać ich nie może, a wręcz je pogłębia. BTW jak komunizm może nie być socjalny?
  • 1

#650

sechmet.
  • Postów: 973
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

GMO a Ludzie JKM ;)

Jeśli ludzie chcą to kupować to niech kupują, jeśli nie chcą to nie. Tylko żeby producent nie wprowadzał w błąd przy sprzedaży (to już jest oszustwo i podpada pod sprawę karną) i przedstawiał skład produktu. Jeśli jesteś tak robotniczo-chłopski że na etykietach czytasz tylko napisy wielkości 2 cm, mniejszych już nie, to tylko Twój problem.


GMO działa jak wirus. Raz wrzucone do środowiska zmienia je. Nieodwracalnie.

To, może jako analogię, JKM chciałby urynkowić laboratoria wojskowe, one podyktują cenę spokoju, a jak się sąsiednie województwo nie zgodzi - to je czarną ospą i Ebolą wojskową !

A to Ci będzie zabawa ! Prawie jak wesele w Atomicach !A my zapłacimy, i będziemy patrzyli zza miedzy - a co, od zarania dziejów ludziska lubiły takie zabawy, o a jakie to będzie śmieszne !

Do nas przecie nie doleci, daleko za miedzą bedzie....

Co do podanych przykładów porzuconych projektów - skąd wiecie, kto komu płacił i za co w owym systemie, a może jakieś $$ w czystej żywej gotówce płynęły do osób u koryta ?

Wszystko można odgrzebać - ale to robota dla historyka. Swoją drogą ciekawe czemu Beskid zniknął - to jedna z niewyjaśnionych historii, całkiem niedalekiej.
  • -2

#651

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

GMO działa jak wirus. Raz wrzucone do środowiska zmienia je. Nieodwracalnie.


GMO to są nowe odmiany roślin. Od wieków produkowaliśmy nowe ich odmiany, świat się nie zawalił.

To, może jako analogię, JKM chciałby urynkowić laboratoria wojskowe, one podyktują cenę spokoju, a jak się sąsiednie województwo nie zgodzi - to je czarną ospą i Ebolą wojskową !


Znowu wypowiadasz się nie wiedząc o czym, ani po co. Nikt z Nowej Prawicy NIGDY nie wspomniał nic o urynkowieniu wojska. Obronność i wymiar sprawiedliwości zawsze miał pozostać w gestii państwa. JKM zawsze postulował zwiększenie finansowania Wojska Polskiego. ;)


Co do podanych przykładów porzuconych projektów - skąd wiecie, kto komu płacił i za co w owym systemie, a może jakieś $$ w czystej żywej gotówce płynęły do osób u koryta ?


W socjalizmie wystarczy by sekretarzowi nie spodobał się projekt, a był on kasowany - tutaj nie były potrzebne nawet pieniądze, tylko irracjonalne widzi mi się władzy. Oczywiście łapówki to też domena socjalizmu. W końcu w przeregulowanym państwie, gdzie wszystko zależy od urzędnika, aż się o nie prosi.

Wszystko można odgrzebać - ale to robota dla historyka. Swoją drogą ciekawe czemu Beskid zniknął - to jedna z niewyjaśnionych historii, całkiem niedalekiej.


Zapewne zabrakło pieniędzy, bo gospodarka nie wydalała. Nabudowano tyle ośrodków przemysłu ciężkiego, że konsumpcja spadała na bardzo niski priorytet. Przecież to dość znany fakt.
  • 0



#652

sechmet.
  • Postów: 973
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

mylo

Czy mam tu i teraz udowodnić Twoją niewiedzę, butę i brak wiedzy ?


GMO to są nowe odmiany roślin. Od wieków produkowaliśmy nowe ich odmiany, świat się nie zawalił.


Niestety nie, nie jest tak jak piszesz - jest ZUPEŁNIE INACZEJ - i zanim uznam, że piszesz - delikatnie to ujmując - "od rzeczy", a jako Moderator jednak podlegasz regule dociekania prawdy, a nie zachowań właściwych dla Dzieci Neostrady - po prostu poczytaj, uważnie bardzo, czym jest a czym nie jest GMO, i powiedz mi jak wyhodowałbyś kukurydzę z genem żaby w środowisku naturalnym

Rozumiem że posadziłbyś kukurydzę obok żaby i za rok miałbyś żabę z genem kukurydzy i kukurydzę z genem żaby ?
A może za 5 lat?
to może za 10 lat?

Nie - po 100000^100000 lat nie miałbyś mixu genowego - gdyż nawet wirusy infekujące to i to nie potrafiłyby dokonać takiej transmutacji genomu, gdyż nie przenoszą tak długich sekwencji.

Amen. Nie masz racji i uznaj to, potem wróćmy do rozmowy - skoro mylisz się w sprawach tak oczywistych i kardynalnych, skąd wiesz że w innych jesteś nieomylny?

Użytkownik sechmet edytował ten post 19.09.2011 - 19:35

  • -1

#653

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czy mam tu i teraz udowodnić Twoją niewiedzę, butę i brak wiedzy ?


Taa... Widzę że znalazłeś jakiś temat gdzie szukasz klina którego możesz mi wbić, a reszte sprytnie omijasz. Potem wyjdzie że skoro się w nim mylę, to nigdzie nie mam racji. Różnimy się tylko w definicji tego zjawiska. No i w Twoim przypadku upatrujesz w GMO antychrysta, ja widzę wielką szansę.

czym jest a czym nie jest GMO, i powiedz mi jak wyhodowałbyś kukurydzę z genem żaby w środowisku naturalnym


Jest to nowa odmiana. Różnica polega tylko na głębokości zmian genetycznych. Selekcjonowane przez człowieka odmiany i gatunki także nie mogłyby zazwyczaj wystąpić w środowisku naturalnym. Tworzenie odmian w starym stylu to powolny proces uzyskiwania cech pożądanych, często sprzecznych z interesem ewolucyjnym.

Na dodatek to nie jest gen żaby, tylko gen wytrzymałości na zimno, lub inny gen wywołujący takie a nie inne zjawisko w roślinie/zwierzęciu. Większość genów się powtarza, to że posiadamy geny wspólne z myszami świadczy o czymś złym?

Jedyny problem z GMO to możliwość stworzenia odmian które produkują szkodliwe dla zdrowia związki - ale to można zbadać. Reszta problemów to jest po prostu normalny strach przed nowością i zmianą - typowy dla ludzkiego umysłu. Szczepionek przeciw ospie też się kiedyś bali - przecież to nienaturalne.

GMO jest to po prostu wydajniejszy i szybszy sposób tworzenia przydatnych dla człowieka roślin i zwierząt. Tylko tyle.

Tutaj możesz mieć trochę racji, zależnie od tego jakie odmiany wyprodukują labolatoria (Jednak czemu mają produkować mordercze odmiany, żeby im zabijały klientów?), jednak besztanie wolnego rynku i Nowej Prawicy Ci wybitnie nie idzie.
  • 0



#654

sechmet.
  • Postów: 973
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jeśli jednak po 20 latach wzrośnie spożycie leków i skróci się czas życia u populacji świnek morskich, hodowca będzie się cieszył - nie musi płacić emerytur, rośnie mu rynek zbytu na leki i ma spokój bo świnki się nie buntują, bo ciągle chorują.

I wolny rynek syty i mamy dobrobyt powszechny, wszyscy sa potrzebni bo wszyscy chorują i trzeba leczyć a to nowe miejsca pracy.

Wolność w ujęciu Prawicy - dobrobyt powszechny, wysokie (i krótkie) emerytury (bo kto pożyje długo?), praca leży na ulicy, jest komu kopać rowy i pieluchy zmieniać 40-letniej babci z artretyzmem (taka choroba - skutek autoimmunologicznego zapalenia stawów, wskutek żarcia GMO - nie udowodniono, gdyż badaniom tym pewna bogata firma łeb urwała i zapłaciła wszystkim aby NIE badali)

Regulacje są potrzebne, i wręcz niezbędne - bez nich ten Twój "wolny rynek" będzie miejscem, w którym po 4 pokoleniach ludzie sami dojdą do wniosku że regulacje są potrzebne.



Reszta spraw ma się podobnie, tylko są nieco bardziej złożone. Sam sposób regulowania to kwestia sporna, jest wiele metod i niewiele metod skutecznych.
  • -1

#655

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

GMO a Ludzie JKM ;)

GMO działa jak wirus. Raz wrzucone do środowiska zmienia je. Nieodwracalnie.


Jak zwykle masz problemy z załapaniem koncepcji wolnego rynku. Wolny rynek polega też na tym, że trzeba chronić własność innych. Jeśli mam naturalną uprawę i GMO sąsiada mi ją zainfekuje obcymi genami to sąd winien jego albo producenta wysłać do pierdla za naruszenie prawa własności. Ale jak sobie to hoduje bezpiecznie w szklarni to co mi do tego?

Wolny rynek chroni ludzi przed potencjalnie szkodliwym działaniem GMO lepiej niż twoi śmieszni, przekupni, lewaccy posłowie. Nie wiem czemu sobie uroiłeś, że oni zablokują GMO....


To, może jako analogię, JKM chciałby urynkowić laboratoria wojskowe, one podyktują cenę spokoju, a jak się sąsiednie województwo nie zgodzi - to je czarną ospą i Ebolą wojskową !

A to Ci będzie zabawa ! Prawie jak wesele w Atomicach !A my zapłacimy, i będziemy patrzyli zza miedzy - a co, od zarania dziejów ludziska lubiły takie zabawy, o a jakie to będzie śmieszne !

Do nas przecie nie doleci, daleko za miedzą bedzie....


Bo teraz laboratoria wojskowe to pytają wszystkich o zgodę :roll: Twoja wiara w socjalizm jest ślepa jak droga na Hel.


Co do podanych przykładów porzuconych projektów - skąd wiecie, kto komu płacił i za co w owym systemie, a może jakieś $$ w czystej żywej gotówce płynęły do osób u koryta ?

Wszystko można odgrzebać - ale to robota dla historyka. Swoją drogą ciekawe czemu Beskid zniknął - to jedna z niewyjaśnionych historii, całkiem niedalekiej.


Ta jest! To na pewno amerykanie płacili wynalazcom żeby nie wdrażali swoich wynalazków w PRL ;] Jeszcze przekupili dobrych z natury SBków, UBeków i MOwców żeby szykanowali np. Karpińskiego i żeby ten musiał zwiewać na zachód. Jakiż sprytny plan!

A tak na serio - skończ z tymi prowokacyjkami, bo nawet ty nie jesteś taki głupi żeby nie wiedzieć jak to wyglądało w tamtym systemie.

Jeśli jednak po 20 latach wzrośnie spożycie leków i skróci się czas życia u populacji świnek morskich, hodowca będzie się cieszył - nie musi płacić emerytur, rośnie mu rynek zbytu na leki i ma spokój bo świnki się nie buntują, bo ciągle chorują.

I wolny rynek syty i mamy dobrobyt powszechny, wszyscy sa potrzebni bo wszyscy chorują i trzeba leczyć a to nowe miejsca pracy.

Wolność w ujęciu Prawicy - dobrobyt powszechny, wysokie (i krótkie) emerytury (bo kto pożyje długo?), praca leży na ulicy, jest komu kopać rowy i pieluchy zmieniać 40-letniej babci z artretyzmem (taka choroba - skutek autoimmunologicznego zapalenia stawów, wskutek żarcia GMO - nie udowodniono, gdyż badaniom tym pewna bogata firma łeb urwała i zapłaciła wszystkim aby NIE badali)

Regulacje są potrzebne, i wręcz niezbędne - bez nich ten Twój "wolny rynek" będzie miejscem, w którym po 4 pokoleniach ludzie sami dojdą do wniosku że regulacje są potrzebne.



Reszta spraw ma się podobnie, tylko są nieco bardziej złożone. Sam sposób regulowania to kwestia sporna, jest wiele metod i niewiele metod skutecznych.


Co ty za przeproszeniem pi....tolisz? Wcześniejsze posty miały jeszcze jakąś namiastkę sensu, ale teraz to już jest zupełnie od rzeczy. Jakieś niestworzone fantazmy i na koniec wniosek - regulacje są niezbędne. Miłujmy się.

Użytkownik nexus6 edytował ten post 19.09.2011 - 20:56

  • -1

#656

mefistofeles.
  • Postów: 751
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niestety nie, nie jest tak jak piszesz - jest ZUPEŁNIE INACZEJ - i zanim uznam, że piszesz - delikatnie to ujmując - "od rzeczy", a jako Moderator jednak podlegasz regule dociekania prawdy, a nie zachowań właściwych dla Dzieci Neostrady - po prostu poczytaj, uważnie bardzo, czym jest a czym nie jest GMO, i powiedz mi jak wyhodowałbyś kukurydzę z genem żaby w środowisku naturalnym

Rozumiem że posadziłbyś kukurydzę obok żaby i za rok miałbyś żabę z genem kukurydzy i kukurydzę z genem żaby ?
A może za 5 lat?
to może za 10 lat?

Nie - po 100000^100000 lat nie miałbyś mixu genowego - gdyż nawet wirusy infekujące to i to nie potrafiłyby dokonać takiej transmutacji genomu, gdyż nie przenoszą tak długich sekwencji.


nie rozumiesz podstawowej rzeczy, jeżeli ktoś chce jeść produkty GMO, niech je je, jeżeli ktoś chce jeść żywność ekologiczną, niech ją je, jeżeli ktoś chce jeść psie odchody to niech jej je. To indywidualna sprawa każdego. Ty chciałbyś narzucić co wolno a czego nie, zdecydować za ludzi. I byłoby to jeszcze do przyjęcia gdybyś nie nazywał kogoś faszystą samemu propagując takowe idee.

Wolność w ujęciu Prawicy - dobrobyt powszechny


powszechny dobrobyt io propaganda socjalizmu, prawicy w to nie mieszaj.

wysokie (i krótkie) emerytury (bo kto pożyje długo?)


emerytury w wysokości takiej jak kto sobie wypracuje. O ile sam zdecyduje, że na ową emeryturę chce sobie odkładać. Prawica wierzy w człowieka.



Regulacje są potrzebne, i wręcz niezbędne - bez nich ten Twój "wolny rynek" będzie miejscem, w którym po 4 pokoleniach ludzie sami dojdą do wniosku że regulacje są potrzebne.


Wzrost regulacji jest odwrotnie proporcjonalny do opłacalności produkcji.
  • 0



#657

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Apropos regulacji

"Zepsute państwo mnoży ustawy" - Tacyt (Publius Cornelius Tacitus, ok. 55 - ok. 120). Jak widać gość żyjący przed 2000 lat był mądrzejszy od współczesnej lewicy.
  • 0

#658

sechmet.
  • Postów: 973
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jasne, będziesz porównywać rzeczywistość sprzed 2 000 lat i dzisiejszą

Mamy energię atomową i Fukushimę z kilkoma tonami plutonu które mogą za chwilę znaleźć się w atmosferze półkuli północnej, a Ty mi będziesz cytował Tacyta..

Powiedz mieszkańcom Tokio że mogą nie kupować prądu od Tepco - to na pewno ich ucieszy.

Powiedz rolnikom z Meksyku, że mogą nie kupować ziaren od Monsanto - na pewno będą szczęśliwi wiedząc, jak wielką szkodę zrobią tym samym tej firmie odpowiedzialnej za skażenie ich pól.

-------------------------

Upraszczasz model, który jest zbyt złożony - czemu nie uczą dzisiaj w szkołach matematyki na porządnym akademickim poziomie ?

Tacyt nie ma tu nic do rzeczy, żył w innych czasach.
  • 0

#659

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jasne, będziesz porównywać rzeczywistość sprzed 2 000 lat i dzisiejszą

Mamy energię atomową i Fukushimę z kilkoma tonami plutonu które mogą za chwilę znaleźć się w atmosferze półkuli północnej, a Ty mi będziesz cytował Tacyta..

Powiedz mieszkańcom Tokio że mogą nie kupować prądu od Tepco - to na pewno ich ucieszy.

Powiedz rolnikom z Meksyku, że mogą nie kupować ziaren od Monsanto - na pewno będą szczęśliwi wiedząc, jak wielką szkodę zrobią tym samym tej firmie odpowiedzialnej za skażenie ich pól.


Ja mam mówić? Przecież tam rządzą twoi kochani socjaliści, którzy regulują, sprawdzają, wypisują zezwolenia :D No przeca koncerny to robiły pod kontrolą rządową.

Ja mogę im powiedzieć tak - zmieńcie myślenie na prawicowe, to odpowiedzialni za katastrofę ludzie z Tepco czy BP poniosą surową karę, a ich majątki i koncerny zostaną zlicytowane na poczet odszkodowań. Monsanto wprowadza w błąd klienta? Odszkodowanie! Tylko w socjaliźmie koncerny mogą sobie w gumki lecieć z klientami i zasłaniać się tym, że mają jakieś zezwolenia, badania itp.



Upraszczasz model, który jest zbyt złożony - czemu nie uczą dzisiaj w szkołach matematyki na porządnym akademickim poziomie ?


Bo szkoły są państwowe.
  • 1

#660

mefistofeles.
  • Postów: 751
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

-------------------------

Upraszczasz model, który jest zbyt złożony - czemu nie uczą dzisiaj w szkołach matematyki na porządnym akademickim poziomie ?

Tacyt nie ma tu nic do rzeczy, żył w innych czasach.


Model jest prosty, a przedstawianie go w kontekście jakoby był niewiadomo jak zlłożony jest w interesie socjalistów. Tak samo jak nie uczą w szkołach mechanizmu powstawania pieniądza. Nie dlatego, że jest zbyt złożony ( bo jest prosty) ale dlatego, że nie jest to w interesie osób pragnących żyć na koszt innych.
  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych