Skocz do zawartości


Zdjęcie

Grawitacja nie działa - Czechy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

#16

Kajman.
  • Postów: 694
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Kpiarz, to nie jest żadna anomalia magnetyczna. W tekście, do którego podałaś link jest wyjaśnione, na czym polega ten fenomen "Czarodziejskiej Górki". Sam czytałem o tym już ze 2 lata temu. A oto wyjaśnienie (ostatni akapit tekstu):

Na pierwszy rzut oka to jest górka. Dokładnie widać u szczytu spad, a u podstawy wzniesienie. Eksperymenty materialne, jak i odczucie przy chodzeniu jednak temu przeczą. Według gminnego geologa Henryka Kotewicza pomiary jakie wykonał dowodzą, iż jest to tylko złudzenie optyczne. Okazało się, że punkt brany za początek górki jest położony wyżej od tego, który jest brany za szczyt wzniesienia.


  • 0



#17

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Badania gminnego geologa Henryka Kotewicza nie wyjasniaja wszystkich zjawisk wystepujących na szosie koło
Rutwicy. Jesli byłoby to złudzenie optyczne to dlaczego :
1. Kompas nie wskazuje prawidłowych wartości ?
2. Dlaczego wyładowały się baterie sprzętu cyfrowego dziennikarzy WIADOMOŚCI 24 ? Przecież są to profesjona-
liści, w teren jadą ze sprawnym sprzętem.

Wklejam wypowiedź Stanisława Chuchro, głównego geologa wojewódzkiego i PEŁNĄ wypowiedź Henryka
Kotewicza : http://www.gryfino.i...35265b45988a360



" Pracowałem wówczas jako główny geolog wojewódzki - wspomina Stanisław Chuchro. Przeprowadziliśmy pomiary i okazało się, że od zagięcia jezdni na wysokości leśnego parkingu do przegubu drogi różnica poziomów wynosi 34 centymetry, czyli że jest tam ewidentny spadek drogi w kierunku od Strączna do Rutwicy. To nie żadne złudzenie optyczne, jak się nieraz o tym mówi. Aby wytłumaczyć zjawisko skontaktowałem się z prof. Lubiczem z Polskiej Akademii Atomistyki. Najbardziej prawdopodobnym wytłumaczeniem wydaje się to, że pod drogą znajduje się wodonośna warstwa o bystrym przepływie, która wydziela promieniowanie. Każda woda na skutek reakcji cząsteczek atomowych wspomaganych przez ruch wydziela promieniowanie. W tym wypadku musi być ono na tyle silne, że występują takie anomalie. Podobne miejsca jak za Strącznem znajdują się również Bieszczadach i pod Elblągiem. Tamte jednak zostały precyzyjnie zmierzone i przebadane. Chciałem sprowadzić specjalną ekipę z Warszawy - mówi St. Chuchro. - Nikt nie chciał jednak pokryć kosztów ich badań.

Niezależnie pomiarów dokonywali gminni geodeci. Ich wyliczenia są jednak zgoła inne od podanych przez St. Chuchro - Dokonaliśmy pomiarów terenu przy pomocy niwelatorów - mówi Henryk Kotewicz. Zrobiliśmy to z własnej ciekawości i okazało się, że punkt przy parkingu czyli ten, który faktycznie powinien być niżej, tak naprawdę leży wyżej od tego, który uważany jest za szczyt wzniesienia. Ale ręki sobie uciąć nie dam. Być może bowiem, jeśli faktycznie istnieją tam jakieś zjawiska magnetyczne czy temu podobne, mają one również wpływ na działanie urządzeń pomiarowych?"

Użytkownik kpiarz edytował ten post 11.08.2011 - 11:34

  • 1



#18

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Aby wytłumaczyć zjawisko skontaktowałem się z prof. Lubiczem z Polskiej Akademii Atomistyki


Nie ma czegoś takiego jak Polska akademia atomistyki. Jest tylko Polska Agencja Atomistyki.
Sprawdziłem też kim jest ten prof. Lubicz. Znalazłem kilku o takim nazwisku np. tego http://www.kopz.uni....p?id=32&lang=pl Niby pasuje, ale gościu nie jest profesorem.

Dalej:

Najbardziej prawdopodobnym wytłumaczeniem wydaje się to, że pod drogą znajduje się wodonośna warstwa o bystrym przepływie, która wydziela promieniowanie.


Nie wierzę, że ten facet coś takiego stwierdził bo to zwykła bzdura jest, pseudonauka. Nie ma czegoś takiego jak żyły wodne. A nawet jakby były to nie wytwarzają takiego promieniowania które by mogło poruszać autami. W wodzie na skutek świecenia światła powstają minimalne prądy, trudne do zmierzenia, prądy te płyną wewnątrz cząsteczek wody. Pod ziemią nie ma światła.
A tak w ogóle to nie ma nic wspólnego z magnetyzmem ziemi.

W necie są artykuły wyjaśniające te zjawiska
http://math.ucr.edu/...oll-uphill.html
http://www.csicop.or...ills_in_the_lab

Użytkownik Wszystko edytował ten post 11.08.2011 - 16:48

  • 0



#19

Syrinks.
  • Postów: 324
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Byłam kiedyś na wakacjach w Irlandii, w miejscowości Fore są ruiny opactwa i w jego pobliżu jest strumień płynący pod górę. Fajnie to wygląda, ale to tylko iluzja, nawet tabliczka tam była wyjaśniająca to złudzenie, chociaż dałabym sobie głowę uciąć, że woda tam płynie pod górę, mój umysł nie ogarniał jak to jest możliwe. Zostawiłam tam masę drobniaków bo strumyczek przy okazji spełnia życzenia ;] wszystkie się spełniły jakby kto pytał.

W ogóle taka ciekawostka, że okolica Fore Abbey słynie z siedmiu cudów, którymi m.in: samo opactwo, które zbudowano na trzęsawisku a stoi twardo po dziś dzień, drzewo które nie płonie czy woda ze źródełka której nie da się zagotować. Tego to już nie umiem wytłumaczyć.

A tak się wcięłam w rozmowę, hope you don't mind.
  • 0

#20

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jasne, woda której nie da się zagotować. To jakaś bujda jest, bo nie wiem co w tej wodzie by musiało być, żeby nie dało jej się zagotować. To niemożliwe jest.
  • 0



#21

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Nie ma czegoś takiego jak żyły wodne.


Jak to nie ma czegoś takiego jak żyły wodne? Oczywiście że są. Podziemne rzeki a nawet podziemne jeziora. Chyba coś Ci się pomyliło.
  • 0

#22

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ok, mój błąd. Są w niektórych miejscach podziemne cieki, ale to głównie w jaskiniach. Ale takie pojęcie jak żyły wodne w literaturze naukowej nie istnieje. To co znajduje się pod ziemią to żwiry i piachy nasączone wodą, jak woda płynie to ma kilometry szerokości i kilometry długości. Ale nawet gdyby tam pod tymi miejscami gdzie rzeczy toczą się pod górę były takie cieki i wytwarzały jakieś bajkowe promieniowanie to i tak nie sprawiłoby to że auta by jechały w górę drogi. Tam można zakopać jakiś promieniotwórczy uran i też nic by się nie działo. Zatem wyjaśnienie z promieniowaniem wody jest idiotyczne, pewnie wymyślone przez jakiegoś internautę. Radiesteci zawsze szukają jakiś żył wodnych tak jakby woda pod gruntem występowała jedynie w postaci równo płynących cieków wodnych.
  • -2



#23

barakudo.
  • Postów: 237
  • Tematów: 6
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Zdaje się że to bujda, podobnie było z nawiedzonym przejazdem kolejowych gdzie ponoć duchy pchają samochód pod górę.
Tam była profesjonalna geodezja i zbadała to profesjonalnym sprzętem.
Tak się składa że uczę sie w tym zawodzie i na tym filmie widzę jedynie jakąś chwiejącą się łatę i stary (takich używano w latach 70) niwelator.
Niech to zbadają tachimetrem to się okaże.
  • 0

#24

bullik.
  • Postów: 377
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jasne, woda której nie da się zagotować. To jakaś bujda jest, bo nie wiem co w tej wodzie by musiało być, żeby nie dało jej się zagotować. To niemożliwe jest.


Skoro tamto miejsce slynie z tych tam cudow.. no to chyba z [...] sie to nie wzielo!
slynie z opactwa co tam wybudowano na gruncie ze juz stac nie powinno - stoi, wiec potwierdzone, widzial, slyszal, dotknal - ogarnia wiec i akceptuje..

a woda co sie nie gotuje, dla ciebie to bzdura jak wszystko czego nie pojmujesz i nie dopuszczasz do siebie wiec odrazu negujesz.. ale to sobie wyobraz ze to taka troche nadinterpretacja, bo moze byc taki sklad tej wody ze bedzie wymagac wyzszej temp. wrzenia.. wez garnek wody wsadz termometr i zagotuj.. 100 stopni?, a teraz to samo tylko dosyp soli do tej wody najpierw.. i co? no wlasnie! i co wezwiesz niedowiary do domu ze sie cuda dzieja? czy jak juz mniej paranormalne, to mozesz przyjac ze jest tam woda co sie tak szybko nie zagotuje..

 Edycja: Kurczak

Dołączona grafika


  • -3

#25

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale ,,nie da się zagotować" to nie to samo co ,,gotuje się w wyższej temperaturze". Wątpię że w tym źródle są jakieś ogromne ilości soli, ale nawet gdyby były, to i tak jedynie może to podwyższyć temperaturę wrzenia, a nie całkowicie sprawić że woda nie będzie wrzeć. Czyli stwierdzenie że taka woda nigdy nie wrze jest nieprawdziwe. Rozumiesz?

A co do tych różnych górek, to jest zjawisko już dawno wyjaśnione. Czyli mamy w takich przypadkach do czynienia ze złudzeniem optycznym. Zwolennicy zjawisk psi nie mogą się z tym pogodzić i dlatego wymyślają sobie jakieś bajkowe wyjaśnienia typu woda promieniująca czy zakopane ufo.
Nadal twierdzisz że to są jakieś zawirowania magnetyczne czy teraz przerzuciłeś się na niegotującą wodę. Takie coś jak lokalna zmiana pola magnetycznego może wystąpić ale dzieje się to przeważnie w ciągu setek lat, a kompas odchyla się na jakieś 30 stopni. Oczywiście to nie znaczy że po takiej zmianie auta będą jeździły do góry.

Użytkownik Wszystko edytował ten post 12.08.2011 - 20:23

  • 2



#26

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Hm... A może wielka podziemna bryła rudy metalu mogła by odchylać grawitację tak jak magnes pod stołem porusza metalowe przedmioty. Kiedyś o tych miejscach słyszałem i właśnie podobne padło wyjaśnienie, że różnią się trochę magnetyzmem. Np. Podobnież w miejscu uderzenia tunguskiej asteroidy czy co to tam walnęło, ponoć kompasy źle działają. Swoją drogą, to jeśli grawitacja jest odchylona to nie da się tego zmierzyć za pomocą sprzętu geodezyjnego, który poziomuje grawitacyjnie a innej metody poziomowania nie znam. To taki mały paradoks z którego powodu tak naprawdę ciężko zmierzyć takie rzeczy :D A czy próbował ktoś tam latać z kompasem?

Użytkownik Alembik_Vina edytował ten post 12.08.2011 - 20:45

  • 0

#27

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Grawitacja zależy od masy. Im większa masa tym większa grawitacja. Nawet człowiek posiada grawitację ale jest ona tak mała że w normalnych warunkach nie da się jej zauważyć. Gdyby tam były rudy jakiegoś to ich grawitacja byłaby trochę większa niż pozostałej gleby. Ale tylko minimalnie. To jest zbyt mała różnica żeby pchać auta pod górę.
Takie statki pływające po oceanach ważą po kilka tysięcy ton. Czy kiedy staniesz obok takiego statku to zostaniesz do niego przyciągnięty? To dlaczego tak by się miało dziać w przypadku rudy metalu?

Użytkownik Wszystko edytował ten post 12.08.2011 - 21:01

  • 0



#28

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

W sumie racja. Tylko że statki nie są namagnetyzowane z reguły a ja mówię o czymś co mogło by ewentualnie być. Na przykład leżąca płytko pod ziemią asteroida... Ale chyba nie. Jakby cokolwiek metalowego, ogromnego i namagnetyzowanego leżało płytko pod ziemią to już w średniowieczu zostało by znalezione i przekute na nowiutkie miecze.
  • 0

#29

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Szukasz na siłę wytłumaczeń które do niczego nie prowadzą. Jak już pisałem skoro woda i butelki toczą się pod górę to znaczy że teoria pola magnetycznego odpada. Takie miejsca gdzie przedmioty toczą się pod górę są na całym świecie, Polska nie jest tutaj wyjątkiem. Złudzenia takie z powodzeniem odtworzono w laboratoriach i udało się uzyskać ten sam efekt jak w rzeczywistości.
  • 0



#30

Alembik_Vina.
  • Postów: 1030
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jesteś pewien, że to złudzenie optyczne? Bo widzisz. Ja pewnej rzeczy nie rozumiem. Mianowicie jak może aż tak bardzo zmienić się ludzka percepcja, żeby nastąpiło takie złudzenie optyczne? No bo skoro przedmioty wtaczają się pod górę to zasadniczo ludzka percepcja nie powinna odbierać w tym miejscu góry, lecz spadek, bo w taki sposób działa błędnik, że utrzymuje człowieka do pionu.

Na filmie człowiek obok wtaczającego się na górę samochodu stoi pionowo względem wzniesienia. Gdyby to był spadek to doświadczał by spadku. Nie widział by przed sobą góry tylko płaski teren. No więc hm... Zjawisko jest niewytłumaczalne. No bo jak można widzieć przed sobą górę która jest dołem? Chyba, że następuje w tym miejscu zjawisko, które wygina do przodu ludzi. W takim przypadku ludzie stali by krzywo a pozostałe przedmioty zachowywały się tak, jak grawitacja przykazała. Albo może coś z błędnikiem i ludzie chodzą w tym miejscu jak Majkel Dżekson bo coś wpływa na ich błędnik. Zasadniczo potrzeba mniejszej siły by wpłynąć na zaburzenie równowagi w przypadku człowieka a człowiek widać dostosowuje się do tego zaburzenia równowagi nie odczuwając nadmiernej presji grawitacyjnej. Może to by było lepsze wytłumaczenie? Tzn, jeśli to nawet złudzenie to raczej nie złudzenie optyczne.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych