Skocz do zawartości


Zdjęcie

DZIWNE STUKANIE W DRZWI


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
33 odpowiedzi w tym temacie

#16

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale żeby ją zrzucić to musi na nią zadziałać siłą.
  • 0



#17

raptorzysko.
  • Postów: 22
  • Tematów: 2
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja się szczerze mówiąc nie dziwię autorowi tematu, że się bulwersuje. W co drugim temacie większość użytkowników próbuje wyśmiać kogoś, że podzielił się swoimi przeżyciami i zrzucić to na wybujałą wyobraźnie, fake, meneli, sąsiadów, psa czy co tam jeszcze innego. Fakt, że są ludzie, którzy podkoloryzują, wymyślą, ale po to jest to forum (PARANORMALNE), żeby opisywać swoje przeżycia, wymieniać się doświadczeniami, poglądami etc, a nie co drugą osobę wymyślać i jeszcze do tego wyśmiać.
Każdy człowiek żyjący w domu, mieszkaniu ileś lat, doskonale wie jakie dźwięki są "normalne" (chociażby u mnie starej kamienicy, ciagle coś skrzypi i tupie) a jakie takimi nie są. Dodatkowo, jeśli są niepokojące a nasza intuicja, czy jak chcecie to nazwać, nam daje znać, że coś nie leży, to halo, chyba autor wie lepiej co miał na myśli, prawda?
Więc zluzujcie poślady i może spójrzcie na to z innej strony niż tylko fake, wydawało ci sie, masz halucynacje plepleple. Jeśli wszyscy są takimi sceptykami, to po kiego przesiadują i udzielają się na forum o takiej a nie innej tematyce? Żeby sobie "bzdury" poczytać?
A co do samego autora - naskakiwanie też nie jest dobrą metodą a tym bardziej przeklinanie, jednak jak już na wstępie mówiłam, nie dziwię się, bo mnie też denerwują niektóre odpowiedzi.
Rezydent - Jak znowu się to stukanie powtórzy to powiedz głośno i wyraźnie, żeby sobie poszło i dało Ci spokój. Nie możesz się bać, bo cokolwiek to jest, to to wyczuje i będziesz wtedy mało wiarygodny. Polecam też modlitwe do anioła stróża (nie musisz być wierzący).

Użytkownik raptorzysko edytował ten post 05.07.2011 - 20:42

  • 1

#18

Syrinks.
  • Postów: 324
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem stukanie było normalnym dźwiękiem wydawanym przez drzwi lub nawet niekoniecznie przez nie - każdy budynek się rusza i nawet sobie nie wyobrażasz jakie dźwięki może wydawać - a jednak pozostają one jak najbardziej racjonalne.


A mi się właśnie wydaję, że jak już mieszkasz jakiś czas w danym miejscu to się przyzwyczajasz do takich dźwięków, znasz je, słyszysz na co dzień i wiesz, że "o, ten stuk to drzwi od łazienki sąsiada" albo, że budynek jest stary i tu skrzypi sufit, tam coś innego itp., i czasem nawet się na to uwagi nie zwraca. Ja się nie zrywam na każdy hałas czy stukanie bo już się do tych zwyczajnych dźwięków przyzwyczaiłam, wiem co oznaczają... a jakbym usłyszała coś niespotykanego to bym zwróciła na to baczniej uwagę, pewnie nawet się przestraszyła gdybym nie mogła podpasować tego pod żaden ze znanych mi domowych hałasów.

Z tego co czytałam tu i tam to dźwięk kroków, zamykanie drzwi, spadanie przedmiotów itp. to bardzo częste przejawy manifestacji duchów więc pewnie mógłby i w drzwi zapukać, skoro autor twierdzi, że to było bardzo wyraźne, że dopiero co się położył więc nie mogło mu się przyśnić...

No ale Rezydent - nie napisałeś nic więcej na ten temat, czy to się powtórzyło od tamtej pory? Bo w sumie gadać tutaj to sobie można, ale nic konkretnego się przecież nie wymyśli.
  • 1

#19

Rezydent18.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Rezydent wyluzuj trochę z tym chamstwem bo nie jesteś pępkiem świata. Po co nam opisujesz ten swój sen skoro co druga odpowiedź Ci nie odpowiada, frustracie?
Chcesz żeby Ci napisali, że to był duch/demon/szatan* - niepotrzebne skreślić - OK ja Ci tak piszę i zamilcz już.

Moim zdaniem stukanie było normalnym dźwiękiem wydawanym przez drzwi lub nawet niekoniecznie przez nie - każdy budynek się rusza i nawet sobie nie wyobrażasz jakie dźwięki może wydawać - a jednak pozostają one jak najbardziej racjonalne.
Resztę moim zdaniem sobie "wkręciłeś" - nasza wyobraźnia potrafi nam nieźle namieszać jak damy jej choćby mały powód :)

A właśnie pójście i otworzenie drzwi było by najlepsze - wiedziałbyś kto to i nie musiałbyś zgrywać chojraka przed monitorem :) jakoś tak nie bluzgałeś jak cała sytuacja miała miejsce, tylko grzecznie nosek pod kołderkę - troszkę pokory jeśli nie staje Ci odwagi podejść w nocy do własnych drzwi od sypialni.

Sprawa z klamką to albo ściema, którą chciałeś podkolorować historyjkę albo po prostu defekt. Ja sam w zeszłym tygodniu rano chciałem wejść do kuchni a tu klamka prawie urwana - co się okazało, kumpel w nocy za mocno szarpnął :D

nie mówilem ze to jest sen..umiesz czytac? nie zgrywam zadnego hojraka tylko mowie to co mi sie przydarzyło a jak masz jakis preoblem z tym to po co to czytasz?
  • 0

#20

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zastanawia mnie sprawa z klamką. W jakim sensie była wysunięta? Zwykle klamki są przykręcone mocno do drzwi. Co się stało z mocowaniem? Śrubki były odkręcone? Wyrwane? Czy jakaś część mocowania leżała na podłodze?

Myślę, że w klamce naleźy szukać przyczyn. Zapewne wchodząc do sypialni szarpnąłeś zbyt mocno klamką co spowodowało poluzowanie mocowania. Następnie, klamka zaczęła zapadać się niżej ciągnięta powoli siłą grawitacji co wywołało dodatkowy nacisk na mocowanie. W krytycznym momencie mocowanie wydało z siebie 3 głośne stuknięcia a przez kolejnych kilka minut konstrukcja stabilizowała się wywołując odgłosy jakby ktoś chodził po podłodze. Klamka nie spadła ponieważ w końcu natrafiła na punkt równowagi i cały proces ustał. W dzień pewnie całe zdarzenie nie przestraszyło by cię tak bardzo ale w środku nocy niespodziewane odgłosy nabierają mocy ze względu na nocną ciszę i wyostrzone zmysły.

Swoją drogą nie wiem ile masz lat (sądząc po nicku 18) ale zachowujesz się jak dzieciak. Który dorosły człowiek usłyszawszy we WŁASNYM MIESZKANIU niespodziewany dźwięk nawet nie popatrzy w kierunku z którego dochodzi a gdy ten ustanie nadal sterczy bez ruchu aż ze strachu zaśnie zamiast sprawdzić co się stało albo przynajmniej uznać, że to pewnie nic takiego i iść spać jak człowiek. Niech zgadnę. Nastolatek pierwszy raz został sam w domu, siedzi do późna oglądając horrory albo porno a potem idzie spać nasłuchując czy przypadkiem coś go nie ma zamiaru straszyć? Na przyszłość rada - nie idzie się spać o 2:30 bo to czas omamów wzrokowych i słuchowych (ciemność, nocna cisza - umysł szuka bodźców). Lepiej zasypiać przed 1 albo poczekać do 4. O 1 wciąż trwa życie ludzkie (telewizory, samochody, nocne polaków "rozmowy") a około 4 budzi się przyroda (śpiew ptaków itp.) - to skutecznie powstrzymuje umysł przed słyszeniem czegoś czego nie ma lub uznawaniem cichych dźwięków za głośne. Między 1 a 4 (najbardziej między 2 a 3) wszystko zamiera dając wyobraźni pole do popisu.
  • 2



#21

Rezydent18.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Ja się szczerze mówiąc nie dziwię autorowi tematu, że się bulwersuje. W co drugim temacie większość użytkowników próbuje wyśmiać kogoś, że podzielił się swoimi przeżyciami i zrzucić to na wybujałą wyobraźnie, fake, meneli, sąsiadów, psa czy co tam jeszcze innego. Fakt, że są ludzie, którzy podkoloryzują, wymyślą, ale po to jest to forum (PARANORMALNE), żeby opisywać swoje przeżycia, wymieniać się doświadczeniami, poglądami etc, a nie co drugą osobę wymyślać i jeszcze do tego wyśmiać.
Każdy człowiek żyjący w domu, mieszkaniu ileś lat, doskonale wie jakie dźwięki są "normalne" (chociażby u mnie starej kamienicy, ciagle coś skrzypi i tupie) a jakie takimi nie są. Dodatkowo, jeśli są niepokojące a nasza intuicja, czy jak chcecie to nazwać, nam daje znać, że coś nie leży, to halo, chyba autor wie lepiej co miał na myśli, prawda?
Więc zluzujcie poślady i może spójrzcie na to z innej strony niż tylko fake, wydawało ci sie, masz halucynacje plepleple. Jeśli wszyscy są takimi sceptykami, to po kiego przesiadują i udzielają się na forum o takiej a nie innej tematyce? Żeby sobie "bzdury" poczytać?
A co do samego autora - naskakiwanie też nie jest dobrą metodą a tym bardziej przeklinanie, jednak jak już na wstępie mówiłam, nie dziwię się, bo mnie też denerwują niektóre odpowiedzi.
Rezydent - Jak znowu się to stukanie powtórzy to powiedz głośno i wyraźnie, żeby sobie poszło i dało Ci spokój. Nie możesz się bać, bo cokolwiek to jest, to to wyczuje i będziesz wtedy mało wiarygodny. Polecam też modlitwe do anioła stróża (nie musisz być wierzący).

Przeglądałem jakis rozne fora gdzie moglbym sie podzielic tym co mi sie przydarzylo,i trafiłem na tą stronkę,wiec postanowilem zalozyc konto i napisac ta historie,a ludzie którzy mowia ze koloryzuję,albo PRAGNĘ zeby mi ktos powiedzial ze: ohh tak,to napewno był duch.. są największymi idiotami na tym całym forum.. bo ja nie mam co robic tylko siedziec na forum i wciskac komus historyjki zeby sie troche pobał... Dramat ludzie..dramat... ale popieram raptorzysko xD
  • -1

#22

Moltenlair.
  • Postów: 423
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

"są największymi idiotami na tym całym forum.. bo ja nie mam co robic tylko siedziec na forum i wciskac komus historyjki zeby sie troche pobał."

Pisze tak tutaj co drugi bajkopisarz.


"wymyślą, ale po to jest to forum (PARANORMALNE), żeby opisywać swoje przeżycia, wymieniać się doświadczeniami, poglądami etc, a nie co drugą osobę wymyślać i jeszcze do tego wyśmiać."
Przeżycia i doświadczenie =/= kłamstwa, bajki
  • 0

#23

Kronikarz Przedwiecznych.

    Ten znienawidzony

  • Postów: 2247
  • Tematów: 272
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z poziomu Twoich wypowiedzi jasno wynika, że jesteś przestraszonym nastolatkiem i mało wiesz o jakichkolwiek zjawiskach, nie mówiąc już o podstawowych normach kultury, których widać nikt Ciebie nie nauczył.
Często w momencie zasypiania mam np. tak, że mój mózg "wyolbrzymia" pewne dźwięki, tzn. jak w pokoju obok, na dworze czy gdziekolwiek spadnie jakiś przedmiot, ktoś zawoła etc etc, dźwięk wydaje się bardzo donośny. Pewnie nie tylko mnie się to zdarza. Na tej podstawie łatwo wywnioskować, że mózg i receptory w momencie zapadania w sen odbierają wiele bodźców z goła inaczej niż w dzień na "pełnym gazie". Wystarczyło, że usłyszałeś coś w momencie zasypiania, to Cię rozbudziło i zacząłeś się zastanawiać, analizować i dopisałeś sobie historię - wiadomo, środek nocy, ciemno, cicho - łatwo wszelkie dźwięki podpiąć pod paranormalność. To kolejna z opcji - nie twierdzę, że tak było :)

I nie nazywaj mnie idiotą tylko podziękuj, że się ktoś zainteresował Twoją historyjką i poświęcił swój czas na przemyślenie jej, analizę i wnioski. Takimi pyskówkami jakie uskuteczniasz, podkreślasz tylko swoją niedojrzałość emocjonalną.

Co do dźwięków, to zgodzę się, że są takie które znamy i nie przejmujemy się nimi - ale nigdzie nie jest tak, że budynek czy coś co na niego wpływa będzie wydawało ciągle te same dźwięki :) to się zmienia i chyba nie ma co tego więcej tłumaczyć.

Wydaje mi się także dość prawdopodobnym wytłumaczenie Any Mert o klamce.
  • 1



#24

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Autorze, było ostrzeżenie słowne, nie pomogło. Był warn, jak widać także nie pomógł. Jeszcze jeden wybryk i zamykamy interes dopóki nie zrozumiesz czym jest pojęcie "kultura wypowiedzi". Pamiętaj, że na forum postawa roszczeniowa to błąd. To nie działa na zasadzie "piszę i wymagam". Tu są ludzie o różnych poglądach i musisz to zaakceptować. Skoro chcesz wypowiedzi na poziomie, to sam ten poziom utrzymuj. To, że jest to forum dotyczące zjawisk paranormalnych wcale nie oznacza, że każdy z mety potwierdzi Ci, że widziałeś ducha, zjawę czy inne cudo. Takie zjawiska należy analizować, wybadać każdy ich element. Paranormalnymi stają się wtedy, kiedy nie da się ich wyjaśnić racjonalnie.

Co do tematu, ponawiam pytanie koleżanki Any - mówiłeś, że klamka była "wysunięta". Co miałeś na myśli? Jaki był to typ klamki? (klasyczna czy gałka?) Brałeś pod uwagę ruchy powietrza wewnątrz budynku? Uwierz, że jeśli spec zakładający drzwi spartaczył robotę i te drzwi źle dopasował/osadził, to w wyniku różnicy ciśnień pomiędzy klatką i mieszkaniem mogą one zatrzepotać, pomimo że są zamknięte. Jeśli miałeś w domu otwarte okno i ktoś gwałtownie otworzył drzwi od klatki to przeciąg docisnął Twoje wrota do ościeżnicy i stuk gotowy. Skąd to wiem? Sam miałem takie drzwi. Nie tylko stukały i pukały, ale gwizdały i wyły. Oczywiście zaraz po założeniu wszystko było w porządku, ale czas (krótki, ok. 1,5 roku)+kiepskie wykonanie zrobiły swoje. Oczywiście wiele razy zdawało mi się, że ktoś puka lub szarpie za klamkę. Nawet jeśli same drzwi są solidne, to i tak wszystko zależy od konstrukcji budynku. Mówisz, że to apartamentowiec, więc pewnie to dość nowy budynek. Pamiętaj, że każda konstrukcja "pracuje" - nowa musi osiąść i trwa to dość długo, a stara ulega powolnemu samozniszczeniu, więc dziwne dźwięki i w jednej i w drugiej to norma. Ta praca ma wpływ także na otwory, więc jeśli całość była wykonana na zasadzie "Antek, trzymaj ścianę, ja lecę do majstra po wypłatę", to nawet solidnie założone drzwi czy okna mogą się po jakimś czasie wypaczyć.
  • 0



#25

Anomaly.
  • Postów: 330
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano


Czasami zastanawiam się czy tych postów nie piszą jedne i te same osoby z różnych kont, bo za każdym razem są to absolutni nowicjusze, którzy oczywiście nie interesują się sprawami paranormalnymi. W tym przypadku brakuje klasycznego już zapewnienia, że "forum te ślędzę już dłuższy czas ale dopiero tera postanowiłem napisać bo coś tam coś tam".
Co do tematu to normalnym zachowaniem normalnego człowieka w przypadku pukania do drzwi jest chociaż zapytanie "kto tam?" albo po prostu ich otworzenie. Gdybyś tak zrobił miałbyś problem z głowy, a teraz się zastanawiasz kto to mógł być. Pomijam już fakt, że ktoś mógł to zrobić specjalnie, choćby dla jaj.

gościu jesteś tępym wałem czy udajesz tępego wała? po chu.j mam pisac ze jestem nowicjuszem,co to jakis obowiązek?? DWA: jak juz mowilem,to byly drzwi DO SYPIALNI a NIE wejściowe... więc wyobraźsobie to. CO,ty na moim miejscu,będąc sam w domu wstałbys z łóżka,otworzyłdrzwi do sypialni i zapytał kto tam ? stuknij sie w czoło

Edit: Arkadiusz. Obraza użytkownika. Było ostrzeżenie słowne, teraz leci warn. Amen.


Czytaj chłopie uważniej co piszę. Na twoje pytanie odpowiem - tak, oczywiście że poszedłbym i zapytałbym się kto tam. Może cię to zszokuje ale zazwyczaj tak robię gdy ktoś puka, nawet głośno. Swoją drogą ciekawy jestem miny sąsiada gdybym mu powiedział, że "wiesz wczoraj ci nie otwierałem, co prawda słyszałem jak pukasz, ale myślałem że to duch". Co do twojej historii to intryguje mnie ta klamka. Jeśli jest to zwykła stara klamka to nie ma prawa wypaść sam uchwyt, bo jest trzymany na bolcu, trzpieniu wkładanym od góry. Jeżeli nowsza, to już w ogóle trudno mi to sobie wyobrazić. Który element był dokładnie poluzowany? Śruby były wykręcone?

A gdyby ktoś pukał do drzwi sypialni to już na pewno bym tego nie olał. Nikt normalny nie spałby wiedząc że ma intruza w domu.

Użytkownik Anomaly edytował ten post 06.07.2011 - 08:33

  • 0

#26

Rezydent18.
  • Postów: 9
  • Tematów: 1
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Niematerialny duch nie może uderzyć w materialny przedmiot tak, żeby uderzenie wydało odgłos słyszalne dla człowieka. Tylko żyjący człowiek może w ten sposób zadziałać. Zagadka rozwiązana.

A jak udowodnisz ze tak jest?Moze jednak źle mówisz?

Użytkownik Rezydent18 edytował ten post 06.07.2011 - 17:10

  • -3

#27

Moltenlair.
  • Postów: 423
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A jak udowodnisz, że tak nie jest?
  • 0

#28

Android.
  • Postów: 142
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

gościu jesteś tępym wałem czy udajesz tępego wała? po chu.j mam pisac ze jestem nowicjuszem,co to jakis obowiązek?? DWA: jak juz mowilem,to byly drzwi DO SYPIALNI a NIE wejściowe... więc wyobraźsobie to. CO,ty na moim miejscu,będąc sam w domu wstałbys z łóżka,otworzyłdrzwi do sypialni i zapytał kto tam ? stuknij sie w czoło

Edit: Arkadiusz. Obraza użytkownika. Było ostrzeżenie słowne, teraz leci warn. Amen.

''SIEMA''. Z tym ''gościem'' to możesz sie tak zwracać do szanownych rodziców jesli ci na to pozwalają (zakładam jednak że przykro im z twojego powodu).

I nie mam tu na celu ciebie obrażać (na razie), po prostu patrz na swoje słownictwo, bo swoimi bluzgami sie po prostu kolego ośmieszasz, a nie jeden użytkownik forum jest od ciebie o dziesięć, dwadzieścia, trzydzieści (a nawet siedemdziesiąt) lat starszy. I mądrzejszy

''Pozdro''

A jak udowodnisz ze tak jest?Moze jednak źle mówisz?

Umiesz czytać?

Użytkownik Android edytował ten post 08.07.2011 - 19:14

  • 0



#29

c_m.
  • Postów: 6
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Już dawno nie było chyba na forum takiego wulgarnego furiata jak ty
Cały temat może i mnie zainteresował, ale po tym jak się wypowiadasz dochodzę do wniosku, że nie warto się zagłębiać.
Ciekawe czy na co dzień w życiu też masz takie podejście?

Jak ci próbują jakoś logicznie to stukanie wytłumaczyć-źle.
Piszą, że demon/duch-źle.
To czego chcesz?
Osobiście ci nie wierzę i na 99% udałoby się to stukanie wyjaśnić w jakiś racjonalny sposób... Pf.
  • 0

#30

malina035.
  • Postów: 90
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Co do racjonalnego wyjaśnienia, to sama raz miałam tak, że spałam sama w mieszkaniu i nagle usłyszałam głośne walnięcie w drzwi. Przestraszyłam się jak nie powiem co (choć moim pierwszym odruchem jak zapewne każdego człowieka było włamują mi się), ale okazało się, że sąsiad lekko podpity wracał sobie do domu i pomyliły mu się drzwi więc zwalił się na nasze. Potem oczywiście słyszałam kroki (wracał do siebie) i rozmowy (przyjemne spotkanie z rodziną). A nie była to jakaś patologiczna rodzina zwykły młody człowiek wracający w nocy z imprezy. Na co dzień kiedy, nasze mieszkanie było pełne ludzi nie było tak słychać sąsiadów z góry. Ale jak byłam sama i do tego w nocy słyszałam, wszystko tak jakby było to moje mieszkanie. Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi ;]

Użytkownik malina035 edytował ten post 09.07.2011 - 11:48

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych