36 odpowiedzi w tym temacie

[Apollo]

Wątpię by muzyka miała jakiekolwiek znaczenie. Trudno też stwierdzić co masz zrobić, nie wiadome jest czym jest to coś, ani nie jest pewne praktycznie skąd to się przypałętało. Sytuacja wygląda jak z filmu... Spróbuj zaprosić księdza do domu. Może nie koniecznie pomoże, tyle co przyniesie ulgę twojemu umysłowi... Oj, nie powinienem tego pisać. Ludzi umysł to skomplikowana rzecz, chodzi mi o to, że może gdy na prawdę uwierzysz że ksiądz jest w stanie "wypędzić to coś", to tak może się stać. Szukanie pomocy na takich forach, dużo pomocy Ci nie przyniesie, większość z nas swoją wiedzę na temat duchów i innych kokosów wyciągnęła z filmów, książek i creepypast... Życzę powodzenia!

[Yavi]

Po prostu lepiej jest się podzielić ^^' Ksiądz raczej nie zadziała, jak wróciłam świeżo wybierzmowana, święty łańcuszek na szyi, to mu nie przeszkodziło w przywitaniu się. Tylko denerwuje mnie wieczorem, bo mu się nudzi i migocze lampami i inne.
Hmm, mówi coś komuś Andre Variuos?
Nawiasem mówiąc jakieś medium mi mówiło, że mam słabe predyspozycje do medium i jakoś zabrałam się za praktyki i przestało mi się podobać, gdy nagle widzę jego wyskakujący cień czy kawałek bieli. Da się jakoś pozbyć strachu?

[szkielkiem i sercem]

Dosc szybko wykluczylas chorobe a schizofrenie wcale nie jest tak latwo zdiagnozowac, ale jak pisalam wczesniej nie zakladam z gory, ze jestes chora.
Co do twojego pytania to uwazam tak samo jak Apollo. Glosna muzyka ewentualnie zagluszy dzwieki ktore slyszysz, a nie usunie zjawiska.
Hm... poniewaz powiedzialas, ze wizyta medium nic nie dala pozostaje mi tylko jedna odpowiedz. Poltergeist, czyli tak naprawde ty sama. Dlatego kiedy zaczelas sie bac tego zjawiska ono zaczelo sie nasilac. Moze sie myle, ale tyle rzeczy sama wykluczylas, ze nic innego chyba juz nie pozostaje.

[Upadła]

Faktycznie to może być poltergeist.
Miałam też problem z przemieszczaniem się przedmiotów..
Jednak po jakimś czasie to mineło.

Nie wiem co mogłoby Ci pomóc..
W moim przypadku pomagała sól..

[malina035]

Jeżeli autorka tu jeszcze zagląda to miałabym pytanie (pytanie to nie ma na celu w żaden sposób wyszydzić temat, a wbrew pozorom może być dość istotne) Ile masz lat?

[Yavi]

W sumie zajrzałam przez przypadek.

Malina, nie wiem, co mój wiek ma do tego. Mam 16 lat. Jeśli ktoś ma mi wmawiać, że sobie to wymyśliłam dla bajeru, to oszczędźcie słów - nie robię niczego, jeśli nie widzę w tym sensu. Tym bardziej, jeśli miało by to być wyśmianie się z ludzi, co jest tak kretyńskie, aż uważam to za poniżej mojego poziomu.

[Herme5]

Yavi, ale w czym problem ?, to jest bardzo dobre pytanie. Pytanie o wiek ulatwia bardzo wiele, przeciez nikt Cie nie wysmieje, ze masz 16 lat. Oczywiscie jestes w wieku dojrzewania, wiec odbierasz wiele bodzcow z wiekszona sila. Skoro slyszysz z odleglosci 1m jak plynie prad, to pewnie wiekszosc odglosow jest bardzo odleglych. Poza tym wiekszosc rzeczy, ktore opisujesz mozna podpiac pod nerwice lekowa - sprawdz w necie i porownaj objawy. O dziwo najskuteczniejsza metoda leczenia nerwicy lekowej wydaje sie hipnoza. Wiec dodatkowo oprocz rozpoznania (chociaz pewnie sie myle) masz metode leczenia.

[Ziemski_czlowiek_100%]

@Yavi:
Poodsłaniaj lustra i szyby w komodzie, bo debilizmem jest sądzenie, że można w ten sposób powstrzymać paranormalną istotę przed ukazaniem się człowiekowi. Jeśli ta istota chce się pokazać to się pokaże, bo jej nie obowiązują prawa fizyki, a jeśli nie chce się pokazać to po co w takim razie odstawiać takie cyrki z zakrywaniem przedmiotów?

Jeszcze jedno - jeśli nie zauważyłaś takiej istoty to prawdopodobnie ona nie istnieje, kontem oka to ja co drugi dzień widzę zjawę i się tym nie przejmuję, bo wiem, że to wina niedoskonałości moich oczu i refleksu od okularów.

Pozdrawiam i życzę szybkiego uporania się z problemem.

[Yavi]

5emreH, no to jest lekki problem, bo nie rozpoznali u mnie niczego nienormalnego, gdy chodziłam po lekarzach

Ziemski_czlowiek_100%, hmm musiałam przestać zasłaniać, odkąd rodzina zrobiła mi o to awanturę. Cyrki nie cyrki, po prostu nie chciałam dostać paranoi w nocy z jakiegoś dziwnego powodu. Kto mówił, że istota musi się pokazywać? Widziałeś kiedyś swojego anioła stróża lub cokolwiek, ale nie kątem oka? Nie noszę okularów, nie mam problemu. Mało jest mówione o dziwnych rzeczach, a nie widać ich sprawców?

[Yavi]

Jakimś cudem dodało się dwa razy...

Użytkownik Yavi edytował ten post 17.05.2011 - 14:05

[Ziemski_czlowiek_100%]

Cyrki nie cyrki, po prostu nie chciałam dostać paranoi w nocy z jakiegoś dziwnego powodu. Kto mówił, że istota musi się pokazywać?

Twoja paranoja rosła właśnie dlatego, że uciekałaś od własnego strachu. Za tydzień-dwa stwierdziłabyś zapewne, że zarys głowy upiora przebija się przez materiał i a piać wymyśliłabyś jeszcze bardziej wyrafinowany sposób na ucieczkę.

Widziałeś kiedyś swojego anioła stróża lub cokolwiek, ale nie kątem oka?

Niestety nie, ale z wytrwałością sprawdzam każdy podejrzany szmer.

Nie noszę okularów, nie mam problemu. Mało jest mówione o dziwnych rzeczach, a nie widać ich sprawców?

Nie nosisz okularów więc właśnie dlatego nie jesteś przyzwyczajona do odblasków na szkle. Nie bez powodu utarło się, że uczony to taki ignorant na sprawy paranormalne który zawsze nosi okulary ("mędrca szkiełko i oko") - ogromna większość zjaw to po prostu refleksy na szkle.

[Yavi]

Zjaw nie widuję, refleksów też nie. Co do przebijającej się twarzy - to zbyt nierealne i tyle. Co do szmerów - nie Ty jeden, ale tylko wtedy, gdy nie wydają się być normalne.

[Ziemski_czlowiek_100%]

Skoro nic nie widziałaś to po co zasłaniałaś te lustra i szklane powierzchnie? Przestałem już rozumieć o co tutaj chodzi.

[Yavi]

Po prostu przeczucie i tyle.
Mam wrażenie, że połowa to i tak wzięła za wymyśloną historię, ale cóż, nikogo na siłę nie przekonam.

[ciemność]

W pewnym momencie zobaczyłam coś białego na moim łóżku, miało jakiś określony kształt.

1. Jaki to kształt?
2. Już w trakcie czytania tematu przyszło mi do głowy pytanie o wiek autorki. To może być z pewnych względów bardzo istotne.

Wierzę Ci, ale jednak jest tu sporo kwestii, które da się logicznie wyjaśnić. Proszę, spróbuj z EVP - dyktafon + darmowy program Audacity do obróbki. Byłem świadkiem przypadku, że EVP wiele wyjaśniło. To był naprawdę ciekawe/niesamowite/straszne. Zawsze możesz odezwać się na priv, jak czegoś nie umiesz, czy chcesz żeby ktoś sprawdził nagranie. Jednak wszystko możesz sprawdzić sama, bo to dość łatwe.

Z pewnością pomoże też modlitwa w tym pomieszczeniu/domu, ew. wezwanie księdza. Wtedy on poświęci wodą święconą i wszystko się powinno uspokoić. Myślę, że Twoja prośba zostanie potraktowana poważnie, bo takie zjawiska mają miejsce i kościół to rozumie.

PS Aha - pytałem o wiek, a odpowiedź już była - uderzenia zimna/gorąca - poczytaj w internecie. Niemniej, dziwne są to objawy, jak czuć tylko na palcach ręki.

Użytkownik ciemność edytował ten post 18.05.2011 - 18:34