Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy śmieci na orbicie uniemożliwią loty kosmiczne?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
47 odpowiedzi w tym temacie

#1

zulugula.
  • Postów: 281
  • Tematów: 86
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przez dziesięciolecia eksperci do lotów kosmicznych martwili się, że pewnego dnia jeden z odpadów pędzących po orbicie okołoziemskiej roztrzaska na drobne kawałki statek kosmiczny i zapoczątkuje powolną, acz nieubłaganą lawinę zderzeń, która, rozciągnięta na setki lat, pogrąży niebiosa w chaosie. Dziś wiadomo, że ilość odpadów kosmicznych przekroczyła masę krytyczną.


W ciągu ostatniej dekady naukowcy zgodzili się, że liczba obiektów na orbicie przekroczyła "masę krytyczną", mówiąc ich językiem, "krytyczną gęstość przestrzenną", i że teraz reakcja łańcuchowa stała się nieunikniona. Wywołało to zrozumiały niepokój w środowisku.

Na początku tego roku lista obiektów możliwych do wykrycia (o średnicy 10 cm i większej) zawierała ponad 10 tys. pozycji, włączając w to nie działające satelity, zużyte segmenty rakiet, kamerę, narzędzia ręczne oraz chmury odłamków powstałych w wyniku przypadkowych eksplozji i orbitalnych "crash-testów".

Zdaniem ekspertów, jest bardzo prawdopodobne, że przeprowadzona niedawno przez Chiny próba polegająca na wystrzeleniu w kosmos rakiety z głowicą, której eksplozja rozszarpała na setki dużych fragmentów stary sputnik, przyśpieszy początek reakcji łańcuchowej. Jeżeli ich przewidywania okażą się słuszne, kaskada kosmicznych kolizji narazi na zniszczenie dziesiątki zaawansowanych satelitów wartych miliardy dolarów, a w konsekwencji znacznie ograniczy szanse ludzkości na sięgnięcie gwiazd.

Specjaliści mówią, że jak dotąd wykryto około 800 większych kawałków zestrzelonego przez Chiny satelity, a liczba ta wzrośnie do tysiąca, jako że obserwacja za pomocą radarów i kamer wciąż trwa. Jednak, ich zdaniem, już niższa z tych wartości uprawnia do stwierdzenia, że było to najgorsze wydarzenie tego rodzaju w historii eksploracji kosmosu.

Skutki zestrzelenia satelity przez Chiny

Eksperci są przekonani, że wkrótce, w przyszłym roku, w przyszłym dziesięcioleciu, a może nawet dzisiaj, jeden z wirujących odłamków wywoła lawinę.

- To nieuniknione - twierdzi Nicholas L. Johnson, główny specjalista NASA do spraw odpadów orbitalnych. - Duży kawałek uderzy w część starej rakiety, a to spowoduje powstanie kolejnej chmury odłamków. Sytuacja jest zła.

Geoffrey E. Forden, ekspert do spraw uzbrojenia w Massachusetts Institute of Technology, zajmujący się analizą resztek chińskiego satelity uważa, że Chiny być może zignorowały skalę negatywnych skutków próby.

Dr Forden sugeruje, że chińscy inżynierowie mogli zdawać sobie sprawę z ryzyka, ale nie poinformowali o nim odpowiednich władz. - W Chinach proces decyzyjny jest tak nieprzejrzysty, że być może nie wiedzieli, do kogo się zwrócić - twierdzi Forden. - A może zabrakło porozumienia między inżynierami a decydentami politycznymi?

Jak zauważają specjaliści, Chiny posiadają 39 własnych satelitów, spośród których znaczna część jest od czasu próby bardziej narażona na zniszczenie.

Z politycznego punktu widzenia sprawa jest delikatna. W ostatnich latach Chiny odgrywały rosnącą rolę na arenie międzynarodowej w zakresie zwalczania nagromadzenia odpadków na orbicie. W 2002 roku, na przykład, razem z innymi państwami przeprowadzającymi loty orbitalne dobrowolnie wzięły udział w tworzeniu wytycznych dotyczących kontroli zaśmiecania kosmosu.

W kwietniu w Pekinie odbędzie się doroczne spotkanie grupy wsparcia znanej pod nazwą Inter-Agency Space Debris Coordination Committee i działającej na rzecz walki z tym problemem. Donald J. Kessler, były szef programu NASA dotyczącego kontroli nagromadzenia odpadów w kosmosie i jeden z pierwszych badaczy związanego z nimi zagrożenia przypuszcza, że chińskie władze będą czuły się na konferencji nieco zawstydzone.

Kessler i inni analitycy z państw zachodnich zgadzają się, że fragmenty chińskiego satelity mogą przyśpieszyć początek reakcji łańcuchowej. - Nawet gdyby Chińczycy nie przeprowadzili próby, reakcja i tak by się rozpoczęła, tyle że nie tak szybko - mówi Kessler.

W zeszłym tygodniu w Pekinie rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych nie odpowiedziała wprost na pytanie dotyczące odpadów. Zapytana, czy resztki satelity mogą zagrozić innym statkom kosmicznym zapewniła, że Chiny pragną, aby kosmos był wolny od jakiejkolwiek broni.

- Jesteśmy gotowi zacieśniać współpracę międzynarodową w tym zakresie - powiedziała dziennikarzom Jiang Yu.

Ostrzeżenia przed kaskadą kolizji pojawiły się już w 1978 roku. Kessler i jego kolega z NASA, Burton G. Cour-Palais, napisali w czasopiśmie Journal of Geophysical Research, że pędzące przez próżnię śmieci będą powodować powstawanie nowych śmieci, co w konsekwencji doprowadzi do wykładniczego wzrostu liczby takich obiektów w czasie, a Ziemia zostanie opasana pierścieniem odpadków.

"Produkcja" orbitalnych śmieci

W czasach zimnej wojny Moskwa i Waszyngton z reguły ignorowały zagrożenie i w latach 1986-1980 przeprowadziły ponad 20 prób z bronią służącą do niszczenia satelitów, z których każda spowodowała wyrzucenie w przestrzeń chmury odłamków. Chociaż wiele z nich przeprowadzono na małych wysokościach, przez co pozostałości eksplozji po krótkim czasie spadały w kierunku powierzchni ziemi, to i tak liczba odpadów rosła, w miarę jak nowe państwa umieszczały na orbicie kolejne rakiety i satelity.

Kiedy w 1995 roku przekroczyła 8 tys., amerykańska Akademia Nauk (National Academy of Sciences) opublikowała raport zawierający ostrzeżenie, że zaśmiecenie orbity przekroczyło "gęstość krytyczną" konieczną do wywołania reakcji łańcuchowej.

Rok później eksplozja zbiornika paliwa w porzuconym amerykańskim silniku rakietowym spowodowała dalszy wzrost obaw naukowców. Wybuch rozsadził segment na 713 wykrywalnych fragmentów, co do niedawna stanowiło niechlubny rekord.

http://wiadomosci.ga...7...?as=2&ias=2
tu powyżej częśc II.... :o
  • 0

#2

mindmax.
  • Postów: 592
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bez założeń trudno coś zdziałać,a zakładając zależność przyciągania się mas od ich wielkości,to na orbitach powinna odbywać się samoistna selekcja odpadów,przecież mają one różne masy.
Te mniejsze ze względu na takież siły przyciągania ziemskiego,powinny zostać "odrzucone" na dalsze orbity,pominąć można przecież "znikomo małe" nawet w próżni wzajemne przyciąganie się ich.

Zgodnie z fizycznymi prawami proces ten powinien mieć miejsce,lecz wogóle nie wynika to z relacji naukowców - czyżby zapomniano nam o czymś powiedzieć,a może uznano że wiedza ta nie powinna nam zaprzątać umysłów - żeby na odśmiecanie móc wyciągnąć dodatkowe fundusze?
Być może mylę się,jeśli tak,to pewnie ktoś to zauważy.

Trudno podać żródło... dla każdego powinno być dostępne.
  • 0

#3

aph.
  • Postów: 684
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bez założeń trudno coś zdziałać,a zakładając zależność przyciągania się mas od ich wielkości,to na orbitach powinna odbywać się samoistna selekcja odpadów,przecież mają one różne masy.
Te mniejsze ze względu na takież siły przyciągania ziemskiego,powinny zostać "odrzucone" na dalsze orbity

masa ciala nie ma wplywu na wartosc przyspieszenia grawitacyjnego
  • 0

#4

mindmax.
  • Postów: 592
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Każdemu wolno mieć swoje zdanie - ciekawa teoria "aph" może ja trochę przybliżysz.
  • 0

#5

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bez założeń trudno coś zdziałać,a zakładając zależność przyciągania się mas od ich wielkości,to na orbitach powinna odbywać się samoistna selekcja odpadów,przecież mają one różne masy.
Te mniejsze ze względu na takież siły przyciągania ziemskiego,powinny zostać "odrzucone" na dalsze orbity,pominąć można przecież "znikomo małe" nawet w próżni wzajemne przyciąganie się ich.

Interesujące... :o

Czyli wg Twojej "teorii" kolejność planet w Układzie Słonecznym licząc od Słońca wygląda tak:

Jowisz
Saturn
Neptun
Uran
Ziemia
Wenus
Mars
Merkury?

W końcu 4.5 mld lat to sporo czasu na selekcję. ;)
  • 1



#6

aph.
  • Postów: 684
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Każdemu wolno mieć swoje zdanie - ciekawa teoria "aph" może ja trochę przybliżysz.

alez prosze "mindmax"

a=G(m/r^2)
gdzie:
a - przyspieszenie grawitacyjne
m - masa ciala generujacego pole grawitacyjne
r - odleglosc miedzy srodkami ciezkosci przyciagajacych sie cial
G - stala grawitacji

jak znajdziesz w tym wzorze mase ciala, na ktore odzialuje grawitacja ziemii - daj znac.
  • 0

#7

mindmax.
  • Postów: 592
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja bym nawet nie śmiał mariush zrównać planet z kosmicznymi śmieciami.Nawet najmniejsza z planet nie będzie tym samym co największy ze śmieci.

W najprostrzej postaci to ta interesująca Cię aph masa ukryta jest w "G",jednak ruch orbitalny ma niewiele wspólnego z typowym "lotem" ku ziemi,którego prędkość "nie zależy od wartości masy",ale czy napewno "Piórko spada na ziemię wolniej 'od lokomotywy' bo ma większe opory areodynamiczne przy spadaniu, a nie dlatego, że jest "słabiej" przyciągane."?
  • 0

#8

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja bym nawet nie śmiał mariush zrównać planet z kosmicznymi śmieciami.Nawet najmniejsza z planet nie będzie tym samym co największy ze śmieci.

Jeśli ten przykład Cię nie przekonuje, to może pierścienie Saturna? Te drobne bryły lodu nie segregują się pod względem rozmiarów czy masy. Drobne ciała Układy Słonecznego w stosunku do centralnego ciała - Słońca - także tego nie robią.

W najprostrzej postaci to ta interesująca Cię aph masa ukryta jest w "G"

:o :o :o ?????????????????????

jednak ruch orbitalny ma niewiele wspólnego z typowym "lotem" ku ziemi

Rozumiem, że pod pojęciem "lot ku Ziemi" masz na myśli swobodny spadek. Jeśli tak, to przypomnę Ci, że ruch orbitalny i swobodny spadek to w gruncie rzeczy JEDNO I TO SAMO.
To nie wiesz, że np. Księżyc cały czas w swoim ruchu orbitalnym spada na Ziemię, a Ziemia spada na Słońce?
  • 0



#9

mindmax.
  • Postów: 592
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ciekawa rzecz,muszę trochę pogrzebać w tych pierścieniach - przecież wielkie masy powinny z łatwością przyciągnąć te malutkie i chociaż w ten sposób je posegregować.

A wiem,wiem wszystko spada na wszystko,a w rezultacie... nic takiego nie ma miejsca.
A nawet jeśli - to mam nadzieję że Księżyc spali się w naszej atmosferze.
  • 0

#10

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A wiem,wiem wszystko spada na wszystko,a w rezultacie... nic takiego nie ma miejsca.
A nawet jeśli - to mam nadzieję że Księżyc spali się w naszej atmosferze.

Ależ cały czas ma to miejsce.
Księżyce spadają na planety, a planety spadają na Słońce. :]
  • 0



#11

aph.
  • Postów: 684
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ehh. uwielbiam tego typu rozmowy.

mindmax, nie. w stalej grawitacji nic nie jest ukryte.
dobrze jest byc pewnym swojego zdania zanim sie zacznie o cos wykłócać.
  • 0

#12

mindmax.
  • Postów: 592
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pewnym to nigdy się nie jest niczego,skoro wszystko jest możliwe w tym świecie.

Macie może jakieś namiary na te "śmieci" wokół Saturna w takim powiększeniu,żeby można było dostrzec ich strukturę ?

Tyle sond było w okolicy Saturna,a żadna nie mogła bardziej się do nich zbliżyć?-chociaż na tych fotkach z największym powiększeniem wyglądają na... posegregowane w poszcególnych pasach.
  • 0

#13

aph.
  • Postów: 684
  • Tematów: 3
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

czlowieku, odpusc.
zamiast szukac zdjec posegregowanych pasow, zlokalizuj lepiej wokol siebie ksiazke od fizyki.

i nie tlumacz swojej niewiedzy stwierdzeniem, ze "niczego nie mozna byc pewnym".
  • 0

#14

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Macie może jakieś namiary na te "śmieci" wokół Saturna w takim powiększeniu,żeby można było dostrzec ich strukturę ?

Nie ma takich zdjęć. Informacji o rozmiarach składników pierścieni (w większości od 1 cm do 5 m) mówią radarowe pomiary wykonane przez sondę Cassini, a także pomiary wahań blasku gwiazd zakrywanych przez pierścienie.
  • 0



#15

mindmax.
  • Postów: 592
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Aph - jeśli podręczniki są dla Ciebie inspiracją,to je studiuj,nie mam zamiaru przeszkadzać Ci w tym dziele.

"Nie ma takich zdięć" mariush,a dla czego,czy nasza cywilizacja jeszcze nie dorosła do reailzacji takiego przedsięwzięcia?Przecież wysyłane były już sondy poza nasz układ słoneczny i to z przesłaniem dla obcych...
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych