Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wierzycie w obecność bliskich ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
35 odpowiedzi w tym temacie

#1

kudi.
  • Postów: 161
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak jak w temacie wyżej czy w to wierzycie bo ja bardzo mocno w to wierze i sam jestem tego świadkiem i mam z tym do czynienia :( .

Stała się rzecz straszna
Dnia : 25.02.06
Zmarła moja kochana MAMA
Przyczyną był zawał ;( ;( ;( ;(

W dzień ten co się o tym dowiedziałem eh to jak leżałem w łóżku w tym co specjalnie ścieliłem dla niej.Oglądając TV miałem wrażenie że ktoś jest ze mną też a sam siedziałem!Bracia zapłakani spali.A ja leżąc i płacząc i myśląc o tym poczułem czyjąś obecność oprócz mnie w pokoju!Wiedziałem że jest to moja kochana MAMA ponieważ wyczułem jej zapach perfum ( podobno jak duch przychodzi to czuć zapach kwiatów "róż" ) i ja właśnie taki zapach czułem.Oraz jeszcze jednym ważnym dla mnie elementem w tamtym dniu było to że zawsze mój pies siadał na ulubiony fotel mamy i spał.Mama zawsze go z tamtąd wyganiała stając w futrynie i krzycząć "Wynocha mi z tąd"
i zawsze on podkuliwał uszy i uciekał.I wtedy też tak było tylko że on pierwszo patrzył w moją strone ( ponieważ futryna jest obok łóżka , łoże jest od niej na wyciągnięcie ręki i podniósł uszy ,szybko wstał i uciekł pod łóżko nie wychodził z tamtąd aż do przyjazdu Taty :( .Ludzie teraz jej mi jest naprawde brak ale wiem że ona czuwa nademną i moimi braćmi.Czuję jej obecność gdy sam siedze w domu lub gdy wszyscy śpią.To cały czas mam tak że jak siedze na komputerze to mam uczucie że ktośstoi w korytarzu naprzeciw mojego pokoju i mnie obserwuje czuje takie spojrzenie i mam taki paraliż :| .Że coś jak by mnie kusi odwróć się w prawo a ja na to nie ! Poprostu taki strach. Niewiem przed czym przecież to moja mama była ;( .Temu zamykam drzwi od pokoju i siedze i nawet nie myśle o tym!
[size=18]Moja mama żyła 56 LAT ;(


Pozatym moja Mama mi kiedyś powiedziała że jak jej Matka zmarła to widziała ją jak szła drogą plecami do niej a konary drzew się uginały oraz mi powiedziała że widziała ją przy stodole( jak mieszkała jeszcze na wsi )

Co powiecie o tym ? :(
  • 0

#2

Pit.

    pies Darwina

  • Postów: 1034
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wierze ci, bliscy, którzy fizycznie umarli są zawsze przy nas i czuwają nad nami. nIe masz powodu do obaw. Ponad rok temu zmarła bardzo mi bliska osoba, moja babcia. Czuję, że ona nade maną czuwa...
  • 0



#3

kudi.
  • Postów: 161
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ale ja mam taki paraliż :(
  • 0

#4

Apophis_.
  • Postów: 637
  • Tematów: 36
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Paraliż? W dosłownym sensie?

To oczywiste, że po śmierci bliskiej osoby (a tym bardziej mamy!) czujemy się totalnie okropnie i źle, nie ma na to wpływu duch. A powinieneś raczej podejść do tego tak, ze ona Ci mówi, żebyś się nie martwił, że ona mimo, że nie jest z Tobą fizycznie, to jej duch będzie ZAWSZE nad Tobą czuwał (i to częściej niż normalnie) i pomagał w trudnych sytuacjach. No i teraz wiesz, że jest życie po życiu, dlatego zamiast się załamywać posłuchaj jej i żyj. Korzystaj z życia, rób to żeby była z Ciebie dumna, dojdź do wielkich rzeczy! A po śmierci (masz 18 lat, więc pozostało Ci 40-80 lat) znowu się z nią spotkasz. ;-)
  • 0

#5

kokojambo.
  • Postów: 38
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ja mam taki paraliż, gdy jest już późno w nocy, wszyscy śpią i robie cos zawsze na kompie, i boje się spojrzeć w stronę drzwi, bo się boję, że tam na mnie Obcy czeka :/
Albo do piwnicy w nocy jak chodze rowery zaprowadzać...
  • 0

#6

Cote-d'Or.
  • Postów: 614
  • Tematów: 16
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ja mam taki paraliż, gdy jest już późno w nocy, wszyscy śpią i robie cos zawsze na kompie, i boje się spojrzeć w stronę drzwi, bo się boję, że tam na mnie Obcy czeka :/
Albo do piwnicy w nocy jak chodze rowery zaprowadzać...


to ja miałem w dzieciństwie taką schizę, że po obejrzeniu "Archiwum z X" mój najkultowszy serial od małego, bałem się do łazienki iść bo tam czekał na mnie obcy, albo jakiś stwór,
teraz też czasami tak mam, budzę się w środku nocy i mam wrażenie, że ktoś tam był, a jak wyjdę z pokoju to aż tak zimno i ciarki przechądzą, ale to moja wyobraźnia figle robi
  • 0

#7

kudi.
  • Postów: 161
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A ja mam taki paraliż, gdy jest już późno w nocy, wszyscy śpią i robie cos zawsze na kompie, i boje się spojrzeć w stronę drzwi, bo się boję, że tam na mnie Obcy czeka :/


a u mnie inaczej że ktoś stoi niepowołany :| :wow: :wow: :wow: :wow: ;<
  • 0

#8

Dropers.
  • Postów: 12
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem nie musisz się tego "czegoś" bądź "kogoś" obawiać, wg. mnie ten ktoś ci nic złego nie zrobi, bo jakby chciał to by tak od razu uczynił. Zresztą osobiście bardziej obawiam się ,że skrzywdzi mnie inny człowiek niż duch....
  • 0

#9

kudi.
  • Postów: 161
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Moim zdaniem nie musisz się tego "czegoś" bądź "kogoś" obawiać, wg. mnie ten ktoś ci nic złego nie zrobi, bo jakby chciał to by tak od razu uczynił. Zresztą osobiście bardziej obawiam się ,że skrzywdzi mnie inny człowiek niż duch....


ale jak myślisz że to moje urojenie wiesz fantazja czy naprawde obecność ? :shock:
  • 0

#10

cinix.
  • Postów: 129
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

oj kurczę..cóż mogę powiedzieć :( :( :( sama wolę nie myśleć ,co by sie stalo,gdyby ktos bliski mi,zmarł.. :(
jesli chodzi o "obecność",to czasami schizuję.Przykład:u mnie w domu podłoga skrzypi.darza mi sie przesiedzieć noc całą i nasłuchiwać :>
Czasem zdaje mi się,że ktoś mnie obserwuje,chociaż w pomieszczeniu nikogo nie ma itp.

ale np.
moja koleżanka jest swiadkiem wizyt...swojej babci.
Co roku,kiedy nadchodzi rocznica jej smierci,w domu zdarzaja sie dziwne rzeczy.Np.drzwi sie same otwierają,zamykają,woda sama się odkręca itp./autentycznie!/
Wystarczy dac na mszę w intencji,a wszystko się uspokaja.
Myślę,że to coś w stylu "przypomnienia".
Ale ona,ani jej rodzina nie boją się,bo przecież wiedzą,że nic im ze strony babci nie grozi :)
  • 0

#11

Dropers.
  • Postów: 12
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie wiem czy ty masz urojenia czy to naprawde. Jest jeden sposób żeby się przekonać, zbierz w sobie całą odwage i spójrz w tą stronę gdzie wg. ciebie stoi ten "ktoś".Bym wcale się nie zdziwił jak by tam nic nie było i byś miał po problemie(gorzej będzie jak coś zobaczysz , w co wątpie).
  • 0

#12 Gość_inga

Gość_inga.
  • Tematów: 0

Napisano

Tak, wizyty zmarłych w moim przypadku to "normalka". :smile:
Często nawiedzała mnie moja Babcia i ciocia, ale o tym juz pisałam.Duchy zmarłych nigdy nie dawały o sobie znać bez powodu.
W kazdym przypadku chciały przed czymś ostrzec (Babcia, często był to dosyć bolesny , fizyczny dotyk), lub o coś prosić dla siebie.
Jasne, tez na początku strasznie się bałam i starałam się unikać tych "wizyt"do czasu kiedy Babcia sie zdenerwowała, i powiedziała, żebym przestała się Ich bać bo nie zrobią mi nic złego.
Po takim dictum,uspopkoiłam sięi ptrzestałam "uciekać" przed Nimi.
Zastanawiam się, jesli zmarli opiekują się nami z zaświatów, strzegą nas itd., to jak to się ma do reinkarnacji, ale to już dywagacje nie na temat. :smile:
  • 0

#13

kudi.
  • Postów: 161
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie wiem czy ty masz urojenia czy to naprawde. Jest jeden sposób żeby się przekonać, zbierz w sobie całą odwage i spójrz w tą stronę gdzie wg. ciebie stoi ten "ktoś".Bym wcale się nie zdziwił jak by tam nic nie było i byś miał po problemie(gorzej będzie jak coś zobaczysz , w co wątpie).



Echhh ile razy się odwróce to nic nei widać tylko poprostu jest takie uczucie w tamtą strone skierowane że naprawde mam wzrok na plecach :|

moja koleżanka jest swiadkiem wizyt...swojej babci.
Co roku,kiedy nadchodzi rocznica jej smierci,w domu zdarzaja sie dziwne rzeczy.Np.drzwi sie same otwierają,zamykają,woda sama się odkręca itp./autentycznie!/



a u mnie po śmierci w dzień kobiet róża leżała na środku korytarza :( poprostu nie wiem jak nie wiem z kad. poprostu róża siedziała w szklance z wodą przy oknie w kuchni na wysokim 1m meblu i było to z 6 m od korytarza.Więc jak ? :| Brat otworzył drzwi i zobaczył jak róża leży w poprzeg na korytarzu (był tam brat , 2brat , dziecko brata , żona brata ).Może to podziękowanie za to że byliśmy na cmentarzu w dzień kobiet ?i też róże położyliśmy.Czy to jakiś znak ? :surprised:
  • 0

#14

Legalize.
  • Postów: 2723
  • Tematów: 123
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Zastanawiam się, jesli zmarli opiekują się nami z zaświatów, strzegą nas itd., to jak to się ma do reinkarnacji, ale to już dywagacje nie na temat. :smile:

Niekoniecznie dusza odrazu musi inkarnować...
  • 0

#15

NICOŚĆ.
  • Postów: 23
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mi również obeszła bardzo bliska osoba to była babcia.Kochałam ją bardzo i mimo ,że mineło tyle lat bardzo za nią tesknie.10 lat mineło od tego "wydarzenia" a ja pamiętam to tak dokładnie.Byłam zakochana w chłopaku myślałam ,że on również mnie kocha,ale cóż tak nie raz bywa,że wychodzi nie tak jak chcemy.Cierpiałam bardzo przez niego a byłam skrytą osobą i nie mówiłam nikomu o tym bólu.Siedzac w pokoju płakałam i pomyślałam sobie ,że jakby babcia zyła to by mnie mocno przytuliła i pocieszała .W pewnym momecie nie wiem jak to napisać "dotyk"poczułam jakby ktoś mnie przytulał zrobiło mi się ciepło ,ciało ....nie wiem jak to określić dokładnie ,było naładowane taką miłością .Było to niesamowite uczucie .Trwało chwile .Nigdy tego niezapomne.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych