Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wiemy dlaczego wymierają pszczoły!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

#16

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Problem z lekarstwami dla pszczół jest taki, że te legalne\bezpieczne (jak wychodzi też niekoniecznie) po prostu nie działają. Sam prowadziłem dwie pasieki (do 100 pni w jednej - więc nie był to przydomowa zabawa). Gdyby nie chemia sprowadzana zza wschodniej granicy, pszczoły dawno zeżarła by już warroza.
  • 0



#17

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale w cytacie który podałeś jest napisane, że "GMO corn" jest odpowiedzialna za wymieranie pszczół, tak więc nie wiem czy dobrze zrozumiałem ten cytat (ale chyba poprawnie).
W większości spraw się z Tobą zgadzam ale co do GMO nie jestem pewny. Jeśli jest dobrze wykorzystana (czyt. Odpowiednio i wykonana "uczciwie") jest szansą dla wielu ludzi (np. Afryka, gdzie przydłyby się takie rośliny).
  • -1



#18

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ja bym też szukał powodów w krzyżowaniu gatunków. Wiadome jest, że dla pszczelarza najważniejszy jest zysk - większość sprzedaje tylko miód - pomijając takie produkty jak pyłek, wosk, kit czy też same pszczoły. Przykładem bardzo miodnej pszczoły jest tzw. "niemka". Minus tej rasy to bardzo słaba odporność i uległość wobec agresora.

Pamiętam moją dyskusję z pewnym profesorem, który podczas corocznych targów pszczelarskich prezentował swoje nowe odkrycie a mianowicie "pszczołę kaukaską". Byłem już wtedy po przetestowaniu tego zjawiska - wyobraźcie sobie 3 ule, które stoją obok siebie, jeżeli środkowy ul zamieszkiwać będzie rasa kaukaska to rodziny z uli bocznych po tygodniu nie będą istnieć.

Nie umniejszam + tej rasy - mocna i wytrzymała oraz bardzo agresywna do tego ponoć miodna. Problem pojawia się wtedy kiedy kilka ras (w tym rasy rodzime !) nie jest w stanie podjąć walki z nowymi szczepami. Na podanym przykładzie widać, że pszczoła kaukaska przede wszystkim utrzymuje się z rabunku - ma podobną taktykę na zimę jak osy czy szerszenie. Gdy padną słabsze rasy ta także będzie przechodzić masę problemów.

Podsumowując - trzeba patrzeć daleko przed siebie zanim zrobi się coś "nowatorskiego"
  • 0



#19

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6633
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Znalazłem trochę wieści w sieci. Temat wysechł, ale są nowe dane.

Na całym świecie masowo wymierają pszczoły. Szacuje się, że w Polsce w każdej sekundzie umiera ponad 100 tych owadów. Za tę sytuację obwiniano już różne grzyby, bakterie, pestycydy czy nawet sygnały z telefonów komórkowych. Grupa brytyjskich badaczy uważa jednak, że wszystkiemu winny jest jeden gatunek roztoczy.

Naukowcy z Britain’s University of Sheffield twierdzą, że znaleźli źródło choroby, która odpowiedzialna jest za masowe wymieranie pszczół. Ich zdaniem roztocza Varroa destructor, które żywią się hemolimfą (odpowiednikiem krwi u owadów), zarażają całe pasieki wirusem zdeformowanych skrzydeł DWV, który wywołuje warrozę. Choroba ta objawia się występowaniem u pszczół zniekształconych odnóży, aparatów gębowych i skrzydeł. Zarażone osobniki bez pomocy człowieka giną po około 3-4 latach.

Zespół brytyjskich badaczy obserwował hawajską populację pszczół, którą zaatakowało roztocze. Badania pokazały, że od momentu pojawienia się w pasiece Varroa destructora, częstotliwość zachorowań na warrozę wśród owadów wzrosła z 10 do 100 procent. Okazało się również, że tylko jeden konkretny szczep wirusa DWV jest odpowiedzialny za wymieranie pszczół. Wyniki badań opublikowane zostały w magazynie naukowym „Science”.

Pszczelarze walczą z warrozą już od wczesnych lat 80. XX wieku, jednak nie opracowano jeszcze skutecznego sposobu jej leczenia. Zdaniem Iana Jonesa z University of Reading, potrzebna jest większa kontrola roztoczy roznoszących groźnego wirusa. Naukowiec ma nadzieję, że wyniki najnowszych badań, przekonają pszczelarzy do przyłożenia większej wagi do wpływu Varroa destructora na wymieranie pszczół.

Jak dotąd, większość właścicieli pasiek uważała, że głównym czynnikiem powodującym śmierć owadów są szerszenie, które są ich naturalnymi wrogami lub grzyb, który upośledza ich proces trawienia i w efekcie skraca im życie. Naukowcy z Britain’s University of Sheffield pokazali jednak, że to najprawdopodobniej roztocza stanowią największy problem. Oznacza to, że pszczelarze powinni zwiększyć ochronę swoich pasiek przed tym pasożytem.

Najpoważniejszą konsekwencją wymierania pszczół, jest ograniczenie zapylania kwiatów, a co za tym idzie - załamanie produkcji warzyw, owoców. Największe straty zaobserwowano w Stanach Zjednoczonych, Francji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Polscy hodowcy informują, że w 2010 roku populacje pszczół zmniejszyły się w zależności od regionu od 10 do nawet 100 procent. Naukowcy ostrzegają, że jeśli nie powstrzymamy tego dziwnego zjawiska, za kilka lat możemy stanąć przed problemem globalnego głodu.

Źródło: odkrywcy.pl

Oomek@ Racja, poprawiłem.

Użytkownik Staniq edytował ten post 02.07.2012 - 18:27




#20

Oomek.
  • Postów: 138
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Coś mało rzetelne te nowe dane. O ile mnie pamięć nie myli zboże jest wiatropylne (oprócz żyta) wiec jakakolwiek redukcja populacji pszczelej mu raczej nie zagraża.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych