Napisano 08.01.2011 - 15:13
Napisano 08.01.2011 - 15:45
Napisano 08.01.2011 - 15:52
A czy twoi rodzice lub ktokolwiek inny z domowników zauważył coś dziwnego?
Napisano 08.01.2011 - 17:44
1. Oglądam sobie telewizje a telewizor był taki że żeby go wł./wył. trzeba podejść i wcisnąć albo wycisnąć przycisk. No więc oglądam sobie i tak po prostu sam się wycisnął. Wystraszyłem się trochę wtedy.
2. Siedzę sobie w pokoju i było zapalone światło, a po chwili światło samo się wyłączyło. Coś nacisnęło przycisk do światła.
3. NAJDZIWNIEJSZE I NAJSTRASZNIEJSZE Z RZECZY JAKIE MI SIĘ PRZYTRAFIŁO. Siedzę sobie w domu. Cisza była bo nikogo oprócz mnie nie było. Siedzę sobie przy komputerze i nagle CHUK piętro niżej w domu. Szybko podbiegłem do drzwi od pokoju patrzę a drzwi do pokoju ale już mojego brata same się otwierają. Z CHUKIEM. Coś jakby walnęło w drzwi i tam weszło. Zeszedłem do pokoju mojego brata ale nikogo nie było. Strasznie się wystraszyłem z tego powodu i pobiegłem szybko do mojego pokoju. Bardzo dziwne bo nie mógł być to przeciąg gdyż wszystkie okna były pozamykane. W końcu zima.
Napisano 08.01.2011 - 18:10
1. Oglądam sobie telewizje a telewizor był taki że żeby go wł./wył. trzeba podejść i wcisnąć albo wycisnąć przycisk. No więc oglądam sobie i tak po prostu sam się wycisnął. Wystraszyłem się trochę wtedy.
2. Siedzę sobie w pokoju i było zapalone światło, a po chwili światło samo się wyłączyło. Coś nacisnęło przycisk do światła.
3. NAJDZIWNIEJSZE I NAJSTRASZNIEJSZE Z RZECZY JAKIE MI SIĘ PRZYTRAFIŁO. Siedzę sobie w domu. Cisza była bo nikogo oprócz mnie nie było. Siedzę sobie przy komputerze i nagle CHUK piętro niżej w domu. Szybko podbiegłem do drzwi od pokoju patrzę a drzwi do pokoju ale już mojego brata same się otwierają. Z CHUKIEM. Coś jakby walnęło w drzwi i tam weszło. Zeszedłem do pokoju mojego brata ale nikogo nie było. Strasznie się wystraszyłem z tego powodu i pobiegłem szybko do mojego pokoju. Bardzo dziwne bo nie mógł być to przeciąg gdyż wszystkie okna były pozamykane. W końcu zima.
1. Mi to wygląda na jakieś zwarcie, że telewizor sam sie wyłączył/włączył.
2. To też mi wygląda na jakieś zwarcie w korkach.
3. To nie był sen?
Użytkownik narutomix edytował ten post 08.01.2011 - 18:11
Napisano 08.01.2011 - 18:57
Napisano 08.01.2011 - 19:49
Kurcze w moich przemyśleniach 2 rzeczy przychodzą do głowy:
1. Zmyślasz
2. Ciekawy temat, można by porozmawiać
Zajmijmy się tym drugim punktem no wiesz, dwie pierwsze sytuacje to wydaje mi się że coś z elektryką, oczywiście tej drugiej sytuacji Ci nie wyjaśnię bo nie wiem jak włącznik od światła mógłby wiesz, "przeskoczyć", ale moi dziadkowie mają podobny telewizor, owszem jest przycisk, żeby tv wyłączyć, trzeba ponownie Go nacisnąć. Spróbuj włączyć telewizor i wyłącz go potem z gniazdka i zobacz czy nie wywaliło tego przycisku, bo właśnie u moich dziadków była podobna sytuacja, że prąd siadł i wywaliło przycisk, ale to już taki telewizor . A co do tego huku z drzwiami. Nie wiem. Drzwi były wcześniej uchylone czy zamknięte?
Użytkownik narutomix edytował ten post 08.01.2011 - 19:54
Napisano 08.01.2011 - 20:42
Napisano 08.01.2011 - 20:58
Nie ja tu nic nie sugeruje, ale są tacy co wchodzą na forum zakładają temat by pośmiać się, podaje jakąś historię i niech użytkownicy zachodzą w głowę o co chodzi. Ale wracając do sprawy, to naprawdę nie wiem co poradzić
Napisano 08.01.2011 - 21:15
Napisano 08.01.2011 - 21:24
Podzielę się z Tb doświadczeniem, miałem kiedyś odchyły dotyczące duchów, bywało, że trochę się naczytałem i wgl. ogólnie nasłuchiwałem czy przypadkiem nic się nie dzieje, ale wiesz co? Do dzisiaj twierdze, że jednak coś się działo, czułem chłód i różne takie dość upiorne uczucia, ale to może wpływy filmów, literatury paranormalnej i wgl. nie chcę zakładać o tym tematu gdyż teraz nie ma sytuacji o podobnych odczuciach, śpię spokojnie, bywało, że coś często mnie budziło, drzwi, bardzo często lodówka O.O. Ale to nie istotne, porozmawiaj z rodzicami. Może torche głupio mówię bo nie wiem ile masz lat ale wnioskuje, że więcej niż 15 to raczej nie co? Jeśli się mylę to sory. Proponuję udać się do psychologa, ja tak zrobiłem, to jest naprawdę wielka pomoc. Porozmawiaj o tym z rodzicami, powiedz co Cię trapi, ewentualnie jak się wstydzisz, to powiedz, że często masz koszmary i chciałbyś się do psychologa przejść porozmawiać o tym. Potem ewentualnie psychologowi powiesz prawdę. To jest moja sugestia, nie ma się co męczyć.
Napisano 09.01.2011 - 06:29
1. Mi to wygląda na jakieś zwarcie, że telewizor sam sie wyłączył/włączył.
2. To też mi wygląda na jakieś zwarcie w korkach.
3. To nie był sen?
BARDZO GŁOŚNO KRZYCZY.
Heh. Trafiłeś. Mam 15 lat.
Co do tego co napisałeś to pomogłeś mi. W szkole mamy Panią psycholog do której można pójść porozmawiać. Z chęcią się tam udam. Przecież nie wyśmieje się ze mnie chyba. W każdym bądź razie dzięki za rade. Na pewno z niej skorzystam.
Może jak ktoś jeszcze miał podobne doświadczenia to niech napisze. Z chęcią bym przeczytał.
rzuca się po całym pokoju
Użytkownik Eupsychia edytował ten post 09.01.2011 - 06:31
Napisano 09.01.2011 - 09:17
Napisano 09.01.2011 - 10:11
rzuca się po całym pokoju
Znaczy się, jak śpi tak?
A od dawna tak ma?
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych