51 odpowiedzi w tym temacie

[Guy Fruit]

Zle wam to kosciol przedstawil.otoz nie ma piekla jako przestrzeni gdzie sie czlowiek pali w bolach i meczarniach.Nie ma takigo sadysty procz samego szatana.pieklo kojarzy sie z ogniem prawda? ogien to swiatlo! swiatlo to Bog i to przez to ze czlowiek zyje w ciemnosciach zostanie wrzucony do oknia piekielnego.Pieklo to symbol wiecznego unicestwienia.Nie ma zmiluj .oczywiscie Bog nas kocha i daj szanse na zbawienie.Nie ma tak ze wychodzisz z cialka on osadza i wrzuca ci do przestrzennego piekla gdzie smarzysz sie na wieki.to by bylo wbrew prawom! nie ma smierci jezeli zyjesz ....jezeli nie zyjesz to obodz sie poki jeszcze nie ma konca czasow!

p.s przepraszam wszystkich za bledy w tym poście.Ci co maja zrozumiec to zrozumieja.pozdrowka ludzia:)))

Użytkownik Engreskofija edytował ten post 11.01.2011 - 17:09

[Wszystko]

Ileż razy można Tobie powtarzać, że doświadczenie polegające na drażnieniu Twoich mięśni prądem nie jest dowodem na to, że nie masz mózgu i nie możesz za jego pomocą powodować skurczy własnych mięśni zgodnie z Twoją wolą.

Jest dowodem na to że oobe i inne doznania są złudzeniem umysłu, które da się wywołać zarówno sztucznie, jak i naturalnie.
Podzielam poglądy Włodzisława Ducha i innych naukowców.

Fakt, że w coraz większym stopniu potrafimy modyfikować zjawiska pogodowe ma dowodzić, że nie zachodzą one w sposób naturalny? Bez ingerencji człowieka?

Tłumaczyłem moje stanowisko w tej sprawie już milion razy. Ja nie twierdzę że oobe nie istnieje, ja tylko twierdzę że nie jest tym, czym twierdzą zwolennicy tego zjawiska. Jest to według mnie tylko omam. Nie dochodzi do żadnego wyjścia z ciała. Przez cały czas świadomość jest trwale związana z mózgiem. Świadomość jest ,,częścią" umysłu.

[Aidil]

wiem wszystko


Trudno jest prowadzić dyskusję na temat współodczuwania z człowiekiem który nie posiada rozwinietej empatii. Postrzeganie takiego człowieka jest ograniczene do jego poziomu percepcji.

Świadomość w rozumieniu tutaj przywoływanym odległa jest od ogólnie przyjętego znaczenia tego słowa. Nie chodzi tutaj przecież o zrozumienie lub uświadamianie sobie czegoś, na przykład mam świadomość tego czy tamtego, w takim przypadku prawidłowe byłoby odwołanie się do mózgu.
Świadomość której dotyczy to całe zamieszanie jest pojęciem zarezerwowanym do określania Ciebie lub mnie na znacznie wyższym poziomie niż świat fizyczny czy astralny.

[Wszystko]

Co ma wspólnego oobe z tą empatią?

Wszędzie na forach aż roi się od empatii. Tematy są o tym zakładane, sporo się na ten temat dyskutuje. Teraz chyba w szkołach jest jakiś nowy trend w nauczaniu. Nauczyciele chyba maglują problem empatii na każdej lekcji. Potem dzieci wchodzą na fora i szpanują tym pojęciem. Mam rację?
Świadomość nie może oddzielić się od mózgu. Żadne dobre badanie nie wykazało że coś takiego jest w ogóle możliwe. A jeśli ktoś twierdzi inaczej to proponuję mu zabawę w odgadywanie co mam w domu położone na biurku. Chętna osoba wprowadzi się oobe i przyjdzie w świecie astralnym zwiedzić moje mieszkanie. No a potem na forum niech opisze co widziała w tym śnie.. oh sorry oobe.

To co zobaczy będzie tylko jej wyobrażeniem, a nie stanem faktycznym. Taka jest prawda.
Nikt potrafi podróżować poza ciałem.

Poważny błąd metodologiczny.
Nie można twierdzić, że skurcze Twoich mięśni spowodowane prądem są tylko reakcją Twojego ciała, a złudzeniem umysłu jest to, że to on je powoduje.

Jeśli sztucznie udaje się ludzi wprowadzić w stan oobe to jeśli oni sami bez pomocy z zewnątrz się wprowadzą się w ten stan to również możemy zbadać aktywność ich mózgu, jeśli stwierdzimy że aktywują się te same obszary odpowiedzialne za postrzeganie przestrzenne to znaczy że za to zjawisko odpowiedzialny jest jakis fragment w mózgu. I tak się robi. Na jakiej podstawie mamy zakładać że normalne różni się przyczyną od sztucznego

Jest cała masa doświadczeń oobe, a bardziej z zakresu nde, których nie da się wyjaśnić majakami, bo ekipy medyczne potwierdzają przebieg wydarzeń, których w znanych nam kategoriach medycznych nie mogła doświadczyć dana osoba. Bo była np nieprzytomna.

Już pisałem o tym w innym temacie dość dużo. No jakoś dziwne że jeśli są prowadzone konkretne doświadczenia z postrzeganiem pozazmysłowym to nie słychać o sukcesach, bo jeśli takie doświadczenia są dobrze prowadzone to ten odczytujący musi zobaczyć konkretne informacje np. liczby, słowa itp anie jakieś mgliste wizje.
Już w innym temacie prosiłem o przykłady tych super niewytłumaczalnych doświadczeń ale linków nie ujrzałem.To w takim razie czekam na jakieś źródła tych informacji.

I znowu pytanie retoryczne. Czy choć raz doświadczyłeś OOBE?

To ja też zadam pytanie retoryczne: czy psychiatra sam musi doświadczyć omamów, paraliżów psychozy albo innych chorób psychicznych żeby potrafił je leczyć? Nie musi bo i tak będzie więcej na ich temat wiedział niż reszta która doświadcza i czyta strony z "ezo" w domenie.

[ANTI HUMAN ANTI GOD]

a co to ma wspolnego ta wasza dyskusja z tematem?

[Aidil]

ANTI HUMAN ANTI GOD

masz rację ale dyskusji możemy zboczyć i czesto wpadamy w jakiś interesujący nas wątek. Można przecież pózniej połaczyć tematy. Ten mój post także można wymazać lub dać mi za niego minusa ;-)

Wiem wszystko
wyzerowałam Ci parę minusów ponieważ dawanie ich za poglady uważam za mało etyczne. Podobnie jak spieranie się o wiarę, modę, smaki czy preferencje ,,, i tak dalej.

Ktoś kto chojnie obdzielił minusami - wiem wszystko - może hurtem wziąść je sobie z mojego konta.
Pozdrawiam Aidil ^^,


ps. prawdą oczywiscie jest to, że przestałam w kilku miejscach prowadzić dyskusję, ponieważ nie dyskutuję o poglądach, modzie i tak dalej.

Użytkownik Aidil edytował ten post 14.01.2011 - 20:00

[Wszystko]

dzięki że zdjęłaś mi kilka minusów. Szczerze mówiąc nie przejmuję się tymi minusami. Nie ma to dla mnie znaczenia.
ANTI HUMAN ANTI GOD twoje pytanie jest bezzasadne. Przez cały czas rozmawiamy o tym samym, czyli na temat. Ja jednak w przeciwieństwie do ogółu rozpatruję takie zjawiska od strony medycznej, czyli przedstawiam punkt wiedzenia nauk takich jak kognitywistyka, neurobiologia itp.
Ograniczanie się tyko do rozwiązań paranormalnych to duży błąd. Historia pokazuje że tego typu zjawiska znajdują w końcu swój kres w osiągnięciach nauki. Już wykazano że oobe nie jest zjawiskiem tak niezwykłym jak to się do tej pory wydawało. Ja ufam prawdziwym znawcom takim jak Włodzisław Duch, a nie tym co piszę ,,tak mi się wydaje"