382 odpowiedzi w tym temacie

[wujek1985]

Tacy właśnie są ludzie...chciwi, agresywni...szkoda gadać... z wiekiem cywilizacji powinno być lepiej, a na siwecie jest po prostu gorzej i każdy to widzi...wartość człowieka przelicza się na pieniądze...a nie to kim jest, taka jest prawda...czasem żałuje, że się urodziłem w tych czasach...wolał bym sie urodzić w XVII wieku, chociaż nie wiem ile bym wytrzymał od komputera i innej technologii od ktorych jestem uzależniony:P

Użytkownik wujek1985 edytował ten post 13.12.2010 - 19:04

[Tempter]

Do wszystkich pacyfistów - a co robiliśmy i robimy ze zwierzętami,które jakby nie patrzeć stoją niżej od nas? Wykorzystywaliśmy je do pracy,transportu i zjadaliśmy i nadal to się dzieje.Chciałbyś podpisywać traktat pokojowy z krową? Bo potencjalna bardziej rozwinięta od Nas rasa właśnie tak mogłaby potraktować wszystkich ludzi

Użytkownik Raven89 edytował ten post 13.12.2010 - 20:11

[wujek1985]

Oglądałeś dzisiaj Skyline?? Ale tak na serio troche masz racji:P

[noxili]

Tacy właśnie są ludzie...chciwi, agresywni...szkoda gadać... z wiekiem cywilizacji powinno być lepiej, a na siwecie jest po prostu gorzej i każdy to widzi...wartość człowieka przelicza się na pieniądze...a nie to kim jest, taka jest prawda...czasem żałuje, że się urodziłem w tych czasach...wolał bym sie urodzić w XVII wieku

Niezły wybór ten XVII wiek. Właśnie w tym wieku spalono na stosie więcej ludzi pod zarzutem czarostwa niz przez całe średniowiecze. W zwykłym prawie obowiązywały najbardziej nieludzkie i odhumanizowane przepisy w historii.Przez wiekszość tego wieku trwały najkrwawsze i na bardziej dzikie wojny jakie dotkneły Europę. Europa bardziej wyludniła sie podczas XVII wieku niz podczas słynnego czarnego moru.Wiekszość miast była zdobyta , splądrowana i spalona po 5- 6 razy . Niektóre miasta zostały niszczone nawet kilkadziesiąt razy . Nikt nie był bezpieczny .Nawet niesamowicie wielkie i bogate miasta były oblegane. Tam gdzie nie toczyła sie wojna z zewnętrznym agresorem , non stop wybuchały wojny domowe. Polska toczyła wojnę nonstop przez XVII wiek. Kto nie ucierpiał od broni w czasie walk był narazony na wielkie zarazy -takie jak np Wielka zaraza która miała miała miejsce w Londynie w latach 1665 - 1666. Zdaniem badaczy zmarło wtedy od 75.000 do 100.000 osób. W XVII wieku w londynie zmarło kolejno 1603 – 22-26% populacji, rok 1625 – ok. 25%, rok 1636 – prawie 10%, rok 1665 (Wielka Śmierć) – ok. 28%. Jeszcze gorsze były straty dla wielu miast na północy Włoch w czasie epidemii w 1630: Mediolan – 35-40%, Wenecja – 35%, Padwa – 44%, Parma – 50%, Werona – 59%, Brescia – 45%, Cermona – ok. 60% i Mantowa – 69%”Strat w małych miastach i wioskach nikt nie liczył . Do wyjątków nalezała historia wsi Eyam w Derbyshire. Zaraza pojawiła się tam 1665 r wraz z handlarzem niosącym materiał przysłany z Londynu. Mieszkańcy wioski narzucili sobie kwarantannę, żeby zatrzymać rozprzestrzenianie się choroby. Zwolniło to rozprzestrzenianie się zarazy w okolicy, ale kosztowało wioskę życie ok. 75% jej mieszkańców.Historia odnotował bo mieszkańcy poświecili sie blokujac wioske . Zazwyczaj uciekali roznoszac chorobe dalej.
Nawet najbogatsi mogli zubożeć . Wtedy zbankrutował nasłynniejszy i najbogatszy bank świata- Bank rodziny Fuggierich. Napływ złota i srebra z kopalń Ameryki spowodował niesamowitą inflację. Ludność Europy została obłozona najwyższymi podatkami. Strach spowodował że wszystkie miasta zaczeły sie ostro fortyfikowac co zawsze jest procesem kosztownym. Cena gruntów wewnatrz umocnień poszybowała w kosmos co pogłębiło kryzys.Nieprawdopodobnie zatłoczone miasta oprucz podatności na epidemie stały sie zaludnionymi zapałkami. Wielkie miasta płoneły wielokrotnie np Londyn 1666 roku .
Klimat :Następuje mała Epoka Lodowcowa
Polsce saniami jeżdżono aż do kwietnia. W 1653 roku po Bałtyku podróżowano zaprzęgami czterokonnymi. W sierpniu 1640 roku w Niemczech wystąpił taki mróz, że ludzie zamarzali przy drogach. W 1658 roku król szwedzki Karol X korzystając z tego, iż duńskie cieśniny zamarzły, przeprowadził po lodzie całą swoją armię wraz z armatami i taborami z Jutlandii aż na wyspę Zelandię, zdobywając Kopenhagę.

Przyczyn Małej Epoki Lodowcowej upatruje się przede wszystkim w dwóch czynnikach. Po pierwsze, jest to czas, gdy zaobserwowano wyjątkowo mało plam na słońcu. Ten okres lat 1643-1715 nosi nawet nazwę „minimum Maundera”. Liczba zaobserwowanych plam nie przekracza 25 w roku. W normalnych latach zawiera się zwykle przedziale 20-120. Jest to istotne, gdyż liczba i rozmiar plam świadczą o aktywności słońca, ilości promieniowania, które wyrzuca w kosmos. Choć zmiany w promieniowaniu sygnalizowane przez plamy są bardzo niewielkie, mają one wpływ na stopień „podgrzania” Ziemi. Drugim czynnikiem były erupcje wulkaniczne. Mamy z połowy XVII wieku sporo relacji o tym, że niebo wyglądało, jakby pokrył je popiół, słońce wydawało się bladożółte lub wręcz czerwone. I rzeczywiście, wiemy o zwiększonej aktywności wulkanicznej około roku 1600 i 1640. Wulkany podczas erupcji wyrzucają do atmosfery wielkie ilości popiołu i tlenku siarki.

Skutkiem tych wydarzeń nie było tylko ogólne obniżenie temperatury. W XVII wieku nader często występowało zjawisko zwane El Nino. . Zresztą fale suszy nawiedzały cały świat. W Europie zaowocowało to np gigantyczą fala procesów o studnie i żródła . Ludzie sadzili sie czyja jest dana studnia. Za zatruwanie studni(rzekome i prawdziwe) słoneło na stosie mnustwo ludzi. Wojska najeźcy zwyczjowo niszczyły studnie na wrogim terenie wrzucajac zwłoki . Rozkładajace zwłoki sie zatruwały źrródła i studnie na długie miesiace.Ludzie pili wodę jak została . Choroby typu cholera przenoszone skażoną wodą zabrały nawiecej ofiar w swej historii .W 1606 przed sądem w Krośnie toczył się proces między Piotrem Firlejem, a Janem Skotnickim o prawo do korzystania ze studni zamkowej na Zamku w Odrzykoniu. Ten proces przyczynił się do napisania komedii pt. Zemsta przez Aleksandra Fredrę.
Większość ludności w XVII wieku, niezależnie od rejonu utrzymywała się z pracy na roli. Rolnictwo zaś jest niezwykle wrażliwe na anomalie pogodowe...

Mały wypis z historii Krakowa:

1599

Wybuch epidemii.Liczba mieszkańców Krakowa wynosiła około 30.000.
1601 –
Wybuch ponowny epidemii.
1603
Wydanie pierwszego indeksu ksiąg zakazanych przez biskupa Bernarda Maciejowskiego.
1604

Pożar Kazimierza.

1605

Katastrofalny wylew Wisły.

1606
– Ponowny katastrofalny wylew Wisły.
1609
25 maja – po pożarze Wawelu, Zygmunt III Waza opuścił wraz z rodziną Wawel i przeniósł się do Warszawy, która od tego momentu stopniowo przejmuje funkcje stolicy.

1611
Pożar Stradomia.


1623
– Wybuch epidemii i głód.



1651
lipiec – stracenie na Krzemionkach przywódców powstania chłopskiego na Podhalu: Aleksandra Kostkę Napierskiego, Stanisława Łętowskiego i Marcina Radockiego.
Do Krakowa dotarła ze wschodu wielka epidemia "czarnej śmierci", prawdopodobnie czarnej ospy lub dżumy, która zdziesiątkowała ludność miasta.

1652
Wybuch epidemii.
lipiec – wylew Wisły, zalany został Kazimierz i część Krakowa.


1655
Potop szwedzki.

25 września – wojska szwedzkie zajęły przedmieścia oraz Kazimierz i rozpoczęły oblężenie Krakowa. Miasta bronią mieszczanie, młodzież akademicka i nieliczne oddziały pod dowództwem hetmana Stefana Czarnieckiego.
13 października – decyzja o kapitulacji i zakończenie oblężenia.
17 października – formalna kapitulacja miasta.
19 października – wymarsz wojsk polskich.
19 października – po południu król Karol Gustaw wjechał do zdobytego miasta, rozpoczęła się okupacja Krakowa. Wojska szwedzkie zniszczyły wiele budynków w Krakowie i zrabowały wiele cennych dzieł sztuki. Zniszczenia i pożary spowodowane wojną trwały do 1657 r.
1656
– Próba odbicia miasta – Jerzy Lubomirski rozpoczął oblężenie Krakowa.
1657
Najazd Jerzego Rakoczego na Kraków.
Okupacja szwedzko-siedmiogrodzka Krakowa.
23 sierpnia – Szwedzi podpisali akt kapitulacji i opuścili miasto.


1671
– Wylew Wisły.

1677

Przez cztery lata z przerwami wybuchała epidemia, zmarło 22 tys. osób.

1680, 23 maja – spłonęła wieża ratuszowa, od uderzenia pioruna. Odbudowywano ją w latach 1683 - 1686, twórcą nowego hełmu był budowniczy królewski Piotr Beber.
1682
– Początek poważnych rozruchów antyżydowskich.
1683

Katastrofalna powódź. Król Jan III Sobieski przeznaczył 6.000 talarów na regulacje Wisły.

1702
7 sierpnia – do Krakowa wkroczyły wojska szwedzkie Karola XII. Gubernatorem został generał Magnus Stenbock.
10 sierpnia – Dewastacja Wawelu przez żołnierzy szwedzkich. Wzniecony przez nich pożar zamku trwał cztery dni.
A Polska była stosunkowo mało dotknieta przez nieszczęścia.


Znam wiele klątw i złych życzeń ale życzenie komuś życia w XVII wieku jest jednym z najokrutnieszych życzeń jakie moge sobie wyobrazić.

Polecam książkę "Strach w kulturze Zachodu : XIV-XVIII w." - Jeana Delumeau tam dowiesz jaki to "miód" żyć w tych wiekach.
Ewentualnie jak nie lubisz czytać obejżyj sobie film Zapomniana dolina Jamesa Clevela(tego od Shoguna i Króla szczurów) z muzyka Barrego (tego od Bondów)
http://www.youtube.com/watch?v=IOhEDvf1ZmU

[bullik]

Zwierzęta ludzie krzywdzą nieustannie, są tacy co myślą że to nic złego bo pies, krowa, świna nie czują nic ale to inny temat..
Co zrobili nowi amerykanie z Indianami? No właśnie! a kto będzie pierwszy się pchał do spotkania z kosmitami? No właśnie..

więc jak okażą się przyjaźnie nastawieni, to będziemy zdani na kaprys USA, a jak wrogo nastawieni, to mogą też myśleć że my nic nie czujemy..

[wieslawo]

ale to byłoby zupelnie naturalne gdyby potraktowali nas w taki sposób jak my zwierzęta. Mniej więcej podobna przepaść. Jak my, ludzie, którzy dumnie z trudem posłaliśmy człowieka na księżyc 50 lat temu, kiedy nie możemy wyleczyć chorób, kiedy nie potrafimy dolecić do Marsa i poznać najbliższych planet (tak tak wiem wiem znamy dość dobrze.....yhm...a Europa przypuszczalnie jest księżycem bogatym w ciekłą wodę, ale nie bardzo jakoś to zbadaliśmy więc nie, nie znamy naszego sąsiedztwa) i jak mamy się równać albo przeciwstawić się rasie (hipotetycznie oczywiście zakładając że właśnie leci) która przybędzie tutaj z innego układu, podczas gdy nasze sondy lecą do granic układu kilka lat, a samo przygotowanie wyprawy to nie lada wyczyn. Dajcie spokój. Ludzie mają ogromne ego i naprawdę niewielkie osiągnięcia. Fakt jesteśmy młodą cywilizacją i wcale to nie jest wielką ujmą że używamy rakiet.....ale ujmą jest nasze ego, które nie zmieniło się od czasów Corteza, a jeżeli chodzi o surowce to przecież Irak jest świetnym przykładem jak to pokojowo zachód walczy o surowce prawda? A odkrycia Tesli? A wiele wynalazków które nie służą ludzkości bo służą wąskiej grupie i dobro cywilizacji ludzie stawiają pod swoim osobistem, to jesteśmy my, cudowna cywilizacja dające się wodzić i jeszcze do tego buńczuczne zapowiedzi jak to pogonimy obcą cywilizację jeżeli tylko do nas przyleci....ehh. To tak jakby 3 latek porwał się z pięściami na dorosłego.

Użytkownik wieslawo edytował ten post 14.12.2010 - 15:20

[bullik]

Mi nie chodziło że USA nas obroni, tylko jak będą mieli kaprys by wykorzystać przyjaźnie nastawioną cywilizację do swoich celów, to mogą zmienić ich nastawienie do całej ludzkości, bo niestety ale ignorancjki Dupek Sam ma się za reprezentanta nas wyszystkich..

[wieslawo]

i sądzisz że rasa zdolna do podróży międzygwiezdych będzie opierała się na zdaniu jednej osoby i to w dodatku wyartykuowanej słownie? Nawet my oszczędzamy cywilów bez względu na to co jeden idiota z drugim powiedział. A mowa...mowa to słaba forma komunikacji, ograniczona bardzo. Być może język jest wystarczającym narzędziem tutaj na ziemi ale we wszechświecie chyba wymyślili inne sposoby komunikacji. Zresztą trudno przewidzieć. Może odbierają wibracje a może porozumiewają się jak delfiny.

[SZpachel]

Fajnie by było gdyby przylecieli do nas, tak jak w filmie ''Dzień niepodległości" .Te obiekty jeżeli są statkami obcych to pewnie są monstrualnych rozmiarów,na kilkaset kilometrów...Jak wejdą w atmosferę to zaburzą pole grawitacyjne ziemi

[noxili]

Niewiem nad czym sie zastanawiać .Typowe kształty , typowe kolory . To są odległe mgławice lub galaktyki.

W zwykłej lustrzance wygladaja tak




te fotki to m57 i M82 Obie odkryte 250 lat temu przez Charlesa Messiera .
W syntetycznych (fałszywych) kolorach z dobrego sprzętu wyglądają tak:

Użytkownik noxili edytował ten post 15.12.2010 - 15:01

[SZpachel]

No nie zle,te wyglądają naprawdę ciekawie,niech do nas przylecą!!!

Użytkownik SZpachel edytował ten post 15.12.2010 - 16:54

[bullik]

Pełno tam tego badziejstwa w okolicy, trochę jak różne ujęcia jednego obiektu, np takie


może to być jakiś refleks (sceptycy - nie dziękować!), tylko refleks czego? satelity? byłby wszędzie taki sam, a tutaj są różnice w kształcie.. ten co wkleiłem wygląda jak cień osy.. w kosmosie?

Użytkownik bullik edytował ten post 15.12.2010 - 17:21

[noxili]

Eeeee
tego?

amatorska wersja

Pająk w teleskopie w systemie Newtona ma taki kształt (również trójkątny i inny)
Obrazek powstaje gdy zaświeci światełko z boku teleskopu.Widać centralnie umieszczona kamerę foto i pęk kabli

Co tu ma za znaczenie sceptyczność jeżeli to jest kwestia podstawowej wiedzy czym robione są takie fotki.

Użytkownik noxili edytował ten post 15.12.2010 - 17:37