Skocz do zawartości


Człowiek rozumny w świecie teorii spiskowych - część I


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
58 odpowiedzi w tym temacie

#46

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

[quote]O ile sam zamach mógł być zorganizowany niezależnie od rządu USA, to jednak ów rząd skrupulatnie to wykorzystał.

...

To jest działanie podobne do działania rządu po 11 września, bo on po prostu wykorzystał sytuację, a czy osiągnął jakieś profity, to już inna sprawa.[/quote

Ale to też się kupy nie trzyma. Jeśli rząd tylko wykorzystał sytuację to kto to zorganizował? Jak możliwa jest tak masowa operacja konspiracyjna (90 czy ile przekupionych świadków wokół pentagonu) bez państwowych struktur dowodzenia?

Poza tym kwestia umysłowej gry przez NWO jest niespójna. Zmiany w postrzeganiu po zamachach 9/11 są jak najbardziej naturalne i logiczne. Arabowie w postaci obecnej są w części naszymi samozadeklarowanymi wrogami i powinno się ich tępić dopóki ostatni nie zginie lub przestaną prowadzić wojnę z nami w imię kuriozalnych zasad. Cały bliski wschód jest ich, wszędzie mają swoje święte ziemie ale cywilizacja europejska + USA im bardzo przeszkadza żyjąc sobie gdzieś tam za górami, za lasami :/ Wracając do tematu, dopóki mnie się dzieje coraz lepiej to dlaczego mamy mieć jakies pretensje do NWO? Jak narazie wszystkie próby cenzury internetu i ogólnie ograniczanie praw obywatelskich jest szeroko krytykowane i dopóki mamy na to wpływ za pomocą wyborów jest dobrze. A jak przestanie się nam to podoba to znowu powstaną rewolucje jak za dawnych lat.

Pozdrawiam
  • 0

#47

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale to też się kupy nie trzyma. Jeśli rząd tylko wykorzystał sytuację to kto to zorganizował? Jak możliwa jest tak masowa operacja konspiracyjna (90 czy ile przekupionych świadków wokół pentagonu) bez państwowych struktur dowodzenia?

Talibowie ją zorganizowali?
Zdarzają się co jakiś czas sytuacje, których nijak się nie przewidziało. Mówiąc o wykorzystaniu sytuacji miałem na myśli, że to wydarzenie dla rządu USA miało też 'plusy', chociażby zwykły pretekst to wojowania :P

Poza tym kwestia umysłowej gry przez NWO jest niespójna. Zmiany w postrzeganiu po zamachach 9/11 są jak najbardziej naturalne i logiczne.

To wydarzenie zmieniło sposób postrzegania wielu ludzi, przez co zaczęli oni inaczej patrzeć chociażby na kwestie bezpieczeństwa, imigracji itp. Zmiana sama w sobie nie jest taka ważna, ważne jest co umożliwiła (patrz: działania rządów po 11 września).

Wracając do tematu, dopóki mnie się dzieje coraz lepiej to dlaczego mamy mieć jakies pretensje do NWO? Jak narazie wszystkie próby cenzury internetu i ogólnie ograniczanie praw obywatelskich jest szeroko krytykowane i dopóki mamy na to wpływ za pomocą wyborów jest dobrze. A jak przestanie się nam to podoba to znowu powstaną rewolucje jak za dawnych lat.

Ja nie krytykuję NWO jako takiego, nie podoba mi się sposób jego budowania przez działanie na ludzką podświadomość. Z tego właśnie powodu, nasz wpływ na cokolwiek poprzez wybory jest żaden.
Co do rewolucji 'jak za dawnych lat'... nigdy w takiej nie wezmę udziału, bo to jest najprostszy sposób, by zniszczyć jakiekolwiek jednostki myślące inaczej i to w świetle prawa oraz za przyzwoleniem społecznym.
Zakładając, ze w ogóle do niej dojdzie... :P

Użytkownik Ill edytował ten post 16.10.2010 - 19:08

  • 0

#48

perun.
  • Postów: 102
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ale to też się kupy nie trzyma. Jeśli rząd tylko wykorzystał sytuację to kto to zorganizował? Jak możliwa jest tak masowa operacja konspiracyjna (90 czy ile przekupionych świadków wokół pentagonu) bez państwowych struktur dowodzenia?

Poza tym kwestia umysłowej gry przez NWO jest niespójna. Zmiany w postrzeganiu po zamachach 9/11 są jak najbardziej naturalne i logiczne. Arabowie w postaci obecnej są w części naszymi samozadeklarowanymi wrogami i powinno się ich tępić dopóki ostatni nie zginie lub przestaną prowadzić wojnę z nami w imię kuriozalnych zasad. Cały bliski wschód jest ich, wszędzie mają swoje święte ziemie ale cywilizacja europejska + USA im bardzo przeszkadza żyjąc sobie gdzieś tam za górami, za lasami :/ Wracając do tematu, dopóki mnie się dzieje coraz lepiej to dlaczego mamy mieć jakies pretensje do NWO? Jak narazie wszystkie próby cenzury internetu i ogólnie ograniczanie praw obywatelskich jest szeroko krytykowane i dopóki mamy na to wpływ za pomocą wyborów jest dobrze. A jak przestanie się nam to podoba to znowu powstaną rewolucje jak za dawnych lat.

Pozdrawiam


bee Paziu bee :)

budowe bomby tez utrzymali w tajemnicy do konca przez ponad dwa lata a wiceprezydent o pewnych szczegolach dowiedzial sie dopiero po smierci prezydenta...wiekszosc ludzi ktora przy nim pracowala a bylo ich naprawde sporo nie miala pojecia do czego zmierza...z kawalka nie domyslisz sie calosci tak szybko :) i co nie dalo sie?:) moze po raz kolejny strzelisz jakims argumentem w stylu to nie ma sensu bo tylko by stracili prestiz bohaterow w oczach swiata ;/

zgadzam sie Ill w calej rozciaglosci-to taki "Kansas City shuffle" tyle ze na masowa skale...sugeruja nie kaza abys spojrzal w prawo kiedy oni robia co chca po lewej stronie...manipulacja ludzmi na masowa skale to proces dlugotrwaly aby w pelni uznali to co chcesz im narzucic musisz im to wmowic ale na ich sposob...a Paziu jest tego najlepszym przykladem...
  • 0

#49

Ill.

    Nawigator

  • Postów: 1656
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

a Paziu jest tego najlepszym przykladem...

Nie mówiłbym tak komuś mając świadomość, że sam mogę być lepszym przykładem...
Zawsze trzeba być świadomym własnych słabości, bo to czyni człowieka bardziej odpornym na próby ataków.

Użytkownik Ill edytował ten post 16.10.2010 - 19:38

  • 0

#50

perun.
  • Postów: 102
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

a Paziu jest tego najlepszym przykladem...

Nie mówiłbym tak komuś mając świadomość, że sam mogę być lepszym przykładem...
Zawsze trzeba być świadomym własnych słabości, bo to czyni człowieka bardziej odpornym na próby ataków.


myslec a i pisac lub mowic be tez mozna...to chyba najlepsza obrona moim zdaniem...

a Pazia podsumowywuje-juz kiedys wpadl mi w oko i dlatego w ramach podsumowania teraz go rwe...
  • 0

#51

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@perun

Nie podoba mi się sposób w jaki do mnie mówisz i mnie przezywasz. Następnym razem będą raporty.

@Ill

Łatwiej jest grupce ludzi opanować samolot za pomocą noży do kartonów, gdzie obowiązuja przepisy o nieposiadaniu broni niż zorganizować tak wielką akcję spiskową. Co do plusów dla rządu to trudno nazwać je plusami, raczej możliwości. Wciąż jednak nie widzę jakie powiązanie ma skorzystanie z okazji przez rząd a organizacją NWO?

Owszem, powstały Homeland Security i Patriot Act ale są one obecnie szeroko krytykowane. Z tego co wiem służby specjalne USA już nie mogą od tak sobie podsłuchiwać wszystkich jak leci. Bardziej bym się dziwił gdyby rząd nie zareagował w żaden sposób. Prawda jest też taka, że w demokracji najwyższą wartością jest wolność jednostki i prawo budowane na tej zasadzie nie będzie skuteczne w starciu z takim wrogiem jakim są talibowie. Zobacz co się dzieje w WB gdzie stawia się coraz więcej meczetów i islamiści mają coraz więcej praw przez całkowite wykorzystywanie naszej tolerancji. Przez tą .. tfu.. polityczną poprawność są problemy np. na lotniskach gdzie kobiety w burkach nie chcą ich zdjąć żeby sprawdzić czy nie mają materiałów wybuchowych itd.

Demokracja polega rządzeniu pańśtwem przez lud. Jeśli lud chce aby był tak to tak będzie. Dopóki zmiany nie przestaną się podobać ludowi to ich nie zmieni. Nie ma jakiegoś obiektywnego obserwatora, który powie nam co jest dobre a co złe. Jeśli nawet NWO da radę zmienić umysłu ludzi to wątpię żeby udało im się stłamsić potrzebę wolności. A nawet jeśli coś tak ekstremalne im się udało to ludowi się to będzie podobać i jeśli ty im ulegniesz to tobie też to się będzie podobać i będzie ci obojętne czy masz tą wolność czy nie. Problem tylko jak skrzywić nasze umysły żeby odrzuciły wolność.

Pozdrawiam
  • -1

#52

perun.
  • Postów: 102
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

naprawde?:) spolszczam tylko pazi-a i odmieniam na pazi-u...to cos zlego?:)


pytanie

Problem tylko jak skrzywić nasze umysły żeby odrzuciły wolność.


Jeśli nawet NWO da radę zmienić umysłu ludzi to wątpię żeby udało im się stłamsić potrzebę wolności.



odpowiedz

jeśli ty im ulegniesz to tobie też to się będzie podobać i będzie ci obojętne czy masz tą wolność czy nie.


czyzbys sie sam pograzal pazi-u?:)


co do bin ladenow ;) to sie zgodze...skutki zle pojetej tolerancji juz widac ;)


http://www.youtube.com/watch?v=sg72rIfLiuw

Użytkownik perun edytował ten post 17.10.2010 - 00:47

  • 0

#53

miXUE.
  • Postów: 72
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Cały mój stosunek do tego jakże oświecającego tekstu mogę zawrzeć w jednym pytaniu: Jak mogę się zapisać do kasty racjonalistów? A nie, nie mogę, bo przecież Kasta – zamknięta, endogamiczna grupa społeczna, do której przynależność jest dziedziczna. . Kurczę i co ja teraz zrobię?!

Ale dobrze. Przepiszę tutaj mały fragmencik z książki Fizyka wokół nas Paul'a Hewitt'a, którą to bardzo polecam każdemu. Właśnie obecnie się z niej przygotowuję do kuratoryjnego z fizyki i naprawdę świetna książka - kładzie nacisk wpierw na zrozumienie niż na aspekt matematyczny[język nauki]. Jak będzie jakiś błąd - ogromnie przepraszam, ale jest już późno, a muszę jeszcze 30 stron przeczytać(a w tej książce jest drobny druk). Fragm. ten wspaniale oddaje ducha tego "łoświeconego artykułu', a także jej autorkę.

Ci, którzy postrzegają naukę jako coś zimnego i odczłowieczonego, szukają komfortu psychicznego, uciekając w mistycyzm i inne sprzeczne z nauką(i ze sobą - dop. odemnie) ideologie. Jeszcze częściej spotykamy jakąś kombinację nauki i mistycyzmu(np. astrologia), normalnego lub paranormalnego. Łącząc naukę z zabobonem stoją oni jedną nogą w wieku XX, a drugą - w XIII. Oni nie widzą niestety nauk podstawowych jako porywającej działalności ludzkiej, będącej udziałem wielu ludzi, którzy za pomocą nowoczesnych narzędzi i technologii dowiadują się coraz więcej o sobie i swoim środowisku, niż to było możliwe kiedykolwiek wcześniej . Im więcej zdobywasz wiedzy o nauce, tym bardziej pociąga cię twe środowisko naturalne. Fizyka jest we wszystkim, co widzisz, słyszysz, czujesz i dotykasz


Pozdrawiam!

Użytkownik miXUE edytował ten post 24.10.2010 - 22:47

  • 1

#54 Gość_Niedoskonały

Gość_Niedoskonały.
  • Tematów: 0

Napisano

Cały mój stosunek do tego jakże oświecającego tekstu mogę zawrzeć w jednym pytaniu: Jak mogę się zapisać do kasty racjonalistów? A nie, nie mogę, bo przecież Kasta – zamknięta, endogamiczna grupa społeczna, do której przynależność jest dziedziczna. . Kurczę i co ja teraz zrobię?!
(...)

Pięknie sformułowane pytanie - zawiera Twoją tezę, własciwie dwie, na które sam sobie odpowiadasz. "Zapisy"? "Kasta"?

Otóż do grona ludzi myślących nie ma zapisów - wystarczy myśleć. A skoro chcesz się gdzieś zapisywać, to może do "Kółka obrońców królika"? A co do "kasty", to nawet nie chce mi się komentować...

Wyobrażam sobie, jak wiele bólu musi przynosić niektórym osobom konieczność myślenia czasem. Jednak to naturalna zdolność człowieka, normalnie nie sprawia bólu ani trudności. Niestety, nie jest dziedziczna - każdy ma tak, jak tego chce. I nie ma dróg na skróty - albo umiesz i chcesz myśleć, albo jesteś ignorantem. Innej możliwości nie ma.
  • 0

#55

miXUE.
  • Postów: 72
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pięknie sformułowane pytanie - zawiera Twoją tezę, własciwie dwie, na które sam sobie odpowiadasz. "Zapisy"? "Kasta"?

Otóż do grona ludzi myślących nie ma zapisów - wystarczy myśleć. A skoro chcesz się gdzieś zapisywać, to może do "Kółka obrońców królika"? A co do "kasty", to nawet nie chce mi się komentować...


Takie zabawy słowami nie są potrzebne, uwierz. Poza tym doskonale wiesz, że ironizowałem wypowiedź autorki, która jako pierwsza użyła określenia 'kasta'.

i wierzyłam w racjonalistyczne wyjaśnienia tego wszystkiego, czego się racjonalnie wyjaśnić nie da, a nawet wierzyłam w kompletne, antyrozumowe bzdury, tylko dlatego, że wymagała tego ode mnie przynależność do racjonalistycznej „kasty”.


Zakładam, że przeczytałeś pierwszy wpis w tym temacie.
  • 0

#56 Gość_Niedoskonały

Gość_Niedoskonały.
  • Tematów: 0

Napisano

Takie zabawy słowami nie są potrzebne, uwierz. Poza tym doskonale wiesz, że ironizowałem wypowiedź autorki, która jako pierwsza użyła określenia 'kasta'.

i wierzyłam w racjonalistyczne wyjaśnienia tego wszystkiego, czego się racjonalnie wyjaśnić nie da, a nawet wierzyłam w kompletne, antyrozumowe bzdury, tylko dlatego, że wymagała tego ode mnie przynależność do racjonalistycznej „kasty”.


Zakładam, że przeczytałeś pierwszy wpis w tym temacie.

Dobrze zakładasz. Ja przeczytałem uważnie - wielu innych nie.

Wystarczy zauważyć, że nie użyła słowa kasta, ale "kasta" - widzisz różnicę? To właśnie jest ironia, albo przymrużenie oka - tak się to w skrócie robi w języku polskim. Cudzysłów jest takim właśnie narzędziem (miewa też inne funkcje, np. cytat, ale dość łatwo to odróżnić z kontekstu). Jeśli napiszę, że XYZ jest geniuszem - każdy to odbierze literalnie; jeśli napiszę, że XYZ jest "geniuszem" - jaki będzie odbiór?

Tak więc, Twoje (i nie tylko Twoje) ironizowanie ironii stworzyło absurd. Może dlatego nie zauważyłeś sedna tego, co pisałem...

PS
Swoją drogą mało kto zauważa, jak ważny jest każdy znak w zdaniu - choć zapewne wielu słyszało o aferach z ustawami, gdzie sens paragrafu zmieniał jeden przecinek...
Dodam jeszcze, że akurat miXUE pisze bardzo poprawnie i uważnie, dlatego całą sytuację składam na karb pośpiechu lub sugestii z innych postów.

Użytkownik Niedoskonały edytował ten post 30.10.2010 - 12:27

  • 0

#57

miXUE.
  • Postów: 72
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mój błąd, rzeczywiście. Jak widać nie przeczytałem dokładnie(oraz troszkę zbyt emocjonalnie podszedłem do tego artykułu) i po prostu ominąłem ten cudzysłów tworząc absurd - ironizując ironię. Zatem dzięki, miałeś rację, to ja mało uważnie przeczytałem tekst. Co prawda dalej nie zgadzam się z tym artykułem, jak i dalej podzielam zdanie p. G. Hewitta odnośnie astrologii itp. Mimo to zwracam honor.

Rzeczywiście - pośpiech, a co za tym idzie mało uważne czytanie pewnych tekstów może spowodować duże problemy/błędy. Powiedziałby kto, że powinienem to już wiedzieć po tylu testach i klasówkach, gdzie zazwyczaj tracę pkt. za nieuwagę :roll:
  • 0

#58 Gość_Niedoskonały

Gość_Niedoskonały.
  • Tematów: 0

Napisano

(...)
Co prawda dalej nie zgadzam się z tym artykułem, jak i dalej podzielam zdanie p. G. Hewitta odnośnie astrologii itp.
(...)

A mnie najbardziej się w tym artykule podoba tytuł. Z treścią to już raczej nie zgadzam się za bardzo, choć znalazłem kilka ciekawych myśli - być może wbrew intencjom autorki.

Ale trzeba powiedzieć, że bardzo trudno jest poruszać się w świecie tych teorii (i własciwie jakich - czy są to teorie spiskowe czy teorie spisku?). Zalew materiałów jest ogromny, źródła właściwie nie do zweryfikowania - pozostaje nasz własny umysł, zapewne ułomny.

Myślę, że trzeba zachować dystans do wszystkiego, co wymyka się wiedzy posiadanej przez nas, choćby po to, by zachować integralność własnej osobowości. Zbyt pochopna zmiana naszej orientacji może skutkować kiepskimi efektami w naszym umyśle. Zatem myślenie, analiza, porównywanie, ekstrapolacja, szukanie związków albo sprzeczności - to jest chyba jedyna możliwość.

I cały problem w tym, że nikt tego nie zrobi za nas! Każdy sam musi przejść tę drogę, jeśli efekt ma być pełny; i żadne gotowe rozwiązania nie są w stanie tej drogi zastąpić.
  • 0

#59

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jako niemowlak każdy z was miał inne problemy niż teorie spiskowe. Potem jako dziecko też nie rozumiał nic z polityki i dorosłego świata. W przyszłości będzie podobnie, wszystkie te kłótnie staną się przyziemnymi troskami. Jest kilka wyższych wartości po które można sięgnąć i ujrzeć w ich świetle nasz dorosły świat.
  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych