64 odpowiedzi w tym temacie

[Mischakel]

Jeden pies. Takie pismaki mają w sobie tyle samo prawdy co parówka mięsa. Próbują robić sensacje i straszyc ludzi, czasem nawet piszac rzeczy wyssane z palca. Dodaja i wymyslaja mnostwo farmazonów, aby tylko zwrocic na siebie uwage. Gdyby takie zagrozenie był choć w połowie mozliwe to czy nie mowili by o tym w telewizji lub chociażby na wp.pl?

wp.pl? Ten portal można by postawić na równi z gazetą Fakt. Styl pisania informacji tam jest żałosny i baaardzo niski. Tytuł np. "Rosja grozi wojną", a w artykule napisane, że Rosjanie rozpoczynają walkę z alkoholem, korupcją czy czymś tam... I tak z każdą informacją. Od razu widać, że zależy im na sensacji, a nie przekazaniu wiadomości czytelnikom.
A Korea grozi faktycznie chyba co tydzień. I nic z tego nie wynika. Oni nie mają już żadnych realnych sojuszników (może Iran, ale tak na prawdę Irańczycy nie mają interesu w pomocy Korei z razie wojny). Kiedyś mieli Chiny, ale dzisiaj Chińczycy starają się tworzyć silne państwo w zgodzie z resztą świata, więc widząc szaleństwo Kim Dzong-Ila porzucili ich.
Korea Północna jest sama i jest po prostu słaba.

[hubiii p]

a moze wlasnie amerykanie chca sprowokowac Koree Płn tymi manewrami i liczą po cichu ze komus z polnocy nerwy puszcza i beda miec okazje inwazji na kolejny kraj ...

[Przecinek]

A jaki cel miałaby ta inwazja? Nie ma tam żadnych surowców naturalnych czy innych wartościowych rzeczy.

[rewolucjonalista]

A jaki cel miałaby ta inwazja? Nie ma tam żadnych surowców naturalnych czy innych wartościowych rzeczy.

Korea Północna i Południowa to dwa inne światy. Południe przeszło na stronę państw Zachodu, zaś Północ pochłoną komunizm i przeszedł na stronę blok Wschodu. Czy to nierozwiązany spór komunizmu i demokracji? Jakiś pominięty i nie dokończony? Ale dziś już tak nie jest, więc tam gdzie można "coś zrobić w imię wolności i wprowadzenia demokracji" znajdzie się i Wielki Brat - pomocna dłoń w rozwiązaniu takich spraw. Mają tam interes i możliwe, że wkrótce się o tym przekonamy. Ale pewnie nic i tak nie będzie ; )

[Freyja]

Czy to nierozwiązany spór komunizmu i demokracji? Jakiś pominięty i nie dokończony? Ale dziś już tak nie jest, więc tam gdzie można "coś zrobić w imię wolności i wprowadzenia demokracji" znajdzie się i Wielki Brat - pomocna dłoń w rozwiązaniu takich spraw

Naprawdę uważasz, że Stany atakują inne państwa po to, żeby pomóc im w drodze do demokracji? Że sytuacja ludzi żyjących na bliskim wschodzie interesowałaby ich gdyby nie było tam ropy? Jaki interes mogą miec w Korei Pn.?

[Last]

Jak myślicie, obudzimy się jutro w perspektywie wojny? Jeśli Korea Północna zaatakuje USA, to również my będziemy brać udział w tej wojnie...

My? Zwykli ludzie? Tylko chyba przy powszechnej mobilizacji czy jak to się nazywa. Chyba, że poprzez "my" masz na myśli państwo polskie, a jeśli tak, to gratuluję patriotyzmu Chociaż z drugiej strony wojna to może być niezły biznes i podobno tak należy to rozpatrywać. Podobno nawet w Iraku polscy budowlańcy mogli sobie zarobić na budowach.

[mylo]

Chociaż z drugiej strony wojna to może być niezły biznes i podobno tak należy to rozpatrywać. Podobno nawet w Iraku polscy budowlańcy mogli sobie zarobić na budowach.

Wojna jest dobrym biznesem, tylko jeśli po jej wygraniu ssiemy gotówkę z pokonanego.

Argumenty za wojną w stylu:

"USA będzie musiało kupić masę sprzętu militarnego, to rozrusza gospodarkę."

Są równie głupie, co naiwne.

Pieniądze nie pojawiają się znikąd. To co zostanie wydane na czołgi mogło zostać przeznaczone na inne cele, a najlepiej na obniżkę podatków.

[Opiart]

@Mylo

Oglądałeś filmik o micie zbitej szyby ?

[Skymad]

Moim zdaniem w najbliższej przyszłości nic się konkretnego tam nie stanie, północnokoreański dyktator jest jak to dziecko, które straszy "powiem mamie".

[Owned]

W telewizji nie było nawet zmianki o tym iż Korea coś kombinuje
media są ostrożne i nie zrobili by materiału telewizyjnego z ''plotki''

[goska48]

Taaa, a młotek puk, puk. Proponuję zainteresować się polityką międzynarodową i nadciągającą nawałnicą.

[Hajime]

Ciekawa teoria. Można założyć i taką tezę, że dojść może do sabotażu gdzie łupem padnie jakiś okręt zaprzyjaźnionych sił (oczywiście tylko Korei płd. - innej opcji nie ma). Są to jednak daleko idące spekulacje i tworzą atmosferę taniego spisku.

Nie wydaje mi się żeby USA miało jakieś korzyści w inwazji na Korę Płn. w tej chwili. Nie powiedział bym jednak, że twoja spekulacja tworzy atmosferę taniego spisku. Jeśli przypomnieć sobie Wojnę Wietnamską i Incydent w Zatoce Tonkińskiej, który był manipulacją w podobnym stylu, a po którym USA włączyło się oficjalnie do wojny to takie działanie wydaję się nawet logiczne dla kraju, który dąży do konfrontacji i chciałby ją uzasadnić społeczności światowej. Scenariusz wcale nie taki nieprawdopodobny.

[zygix]

"Odpowiedź militarna będzie najbardziej surową karą, kiedykolwiek nałożoną na kogokolwiek w świecie" - głosi oficjalny komunikat północnokoreańskiej armii.

Już czytając ten fragment można dojść do wniosku,że informacje wyssane z palca,że nic się nie wydarzy.Oczywiście można snuć jakieś wizje czy teorie,ale o konflikcie z użyciem broni A możemy zapomnieć.Podobnie jak nt.Iranu,który jest rzekomo atakowany na tym forum od 4lat, będę bronił stanowiska,że nic się nie wydarzy..

[mylo]

@Mylo

Oglądałeś filmik o micie zbitej szyby ?

Tak. Mam subskrypcje fundacji Smitha, gazety prawnej i Korwina na facebooku. Takie ciekawostki mnie nie omijają.