Skocz do zawarto¶ci


Zdjęcie

Czy to jaki¶ duch w kamienicy?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedĽ
47 odpowiedzi w tym temacie

#1

ZielonyKubek.
  • Postów: 39
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Cze¶ć.
Wiem, jaki macie stosunek do osób wypisuj±cych "straszne rzeczy" za pierwszym postem. To nie jest mój pierwszy post na tym forum. Piszę pod nowym nickiem, bo poprzedni był zbyt rozpoznawalny. Poprzedniego używałam na innych forach, w grach... nie chciałabym, by mnie kto¶ z tym skojarzył.
Sprawa jest do¶ć skomplikowana, więc postanowiłam j± przedstawić w punktach. Będzie mi łatwiej to opisać. Przepraszam za brak "elementu grozy" ale nie o to mi chodzi. Bo rzecz zdarzyła (zdarza) się naprawdę.
1. Cieni¶ci Ludzie, wierzę, że wiecie o co chodzi. Zapamiętaj więc, że widziałam takiego maj±c może 2-3 latka. Nie uciekał ode mnie jak go widziałam, dopiero mój płacz przywołał mamę i babcię, kiedy one przybiegły - on znikn±ł. Ale pamiętam to do dzi¶ - cień w kapeluszu (nie miał czerwonych oczu), patrzył INTENSYWNIE. Jeszcze kilka lat temu zwalałam to na DMT uwalniaj±ce się do mózgu dzieci i osób tuż przed ¶mierci±, które widz± różne różno¶ci. Ja widziałam i mnichów okr±żaj±ch dom, i planety za oknem... jako dziecko. Wszystko więc wrzuciłam do jednego wora, więc się zdziwiłam, że i inni widzieli Cienistych Ludzi. A więc oni istniej±.

2. Teraz nie będzie niczego paranormalnego, tylko zarys sytuacji. Mieszkam od 4 lat w centrum Krakowa. 4 razy zmieniałam mieszkanie. W międzyczasie poznałam męża, urodziłam córkę, przeprowadzili¶my się wła¶nie do TEGO mieszkania. Na pocz±tku byłam zachwycona, samodzielne mieszkanko, 5 minut piechot± na Kazimierz, 10 minut na Rynek. Umeblowali¶my i pierwszej nocy nie mogłam zasn±ć. To mieszkanie jest złe - tak to wła¶nie czułam. Jest złe i już. M±ż niezbyt mi wierzył, i nie rozmawiam z nim o tym do tej pory, nie chcę się wydać paranoiczk±. Ale jest złe. Poczułam to po pierwszej nocy.

3. Pamiętasz, jak pisałam o Cienistych Ludziach? Było to ze 22 lata temu (mam 25 lat). A wła¶nie w tym mieszkaniu... moja córka spała w wózku, ja czesałam włosy patrz±c w lustro zobaczyłam go! Ponownie zobaczyłam Cienistego Człowieka! Nie było we mnie ani krzty strachu, była czysta ZŁO¦Ć, jak to bydlę ma czelno¶ć nachylać się nad moim dzieckiem?! Odwróciłam się szybko, jeszcze k±tem oka go widziałam, ale znikł. Nie lubi dorosłych. Syknęłam "spier*alaj st±d". Nie bałam się, byłam w¶ciekła.

4. Nie pojawił się więcej, albo ja nic o tym nie wiem. Ale dalej w tym mieszkaniu czułam co¶ złego. Ci±gle. Do tej pory czuję się... stłamszona, wystraszona, jakby ci±gle kto¶ stał za moimi plecami.

5. Mieszkam na parterze, to skomplikowane, ale starczy Ci wiedzieć, że żeby wej¶ć do mojego mieszkania trzeba przej¶ć przez bramę, 3 schodki, drzwi i wspólny korytarz z s±siadami. Mamy wspólny korytarz z jednymi s±siadami. Och, nieważne, dzisiaj wła¶nie wci±gałam wózek z dzieckiem na ten korytarzyk (raczej przedsionek) i kiedy odsapnęłam po tym (to nie jest lekkie) zobaczyłam otóż klamkę. Klamkę w drzwiach do bramy. Przycisnęła się. Poruszyła. Wózek z dzieckiem stał w przedsionku a ja na tych trzech schodkach i gapiłam się w klamkę, bo uczyniła to w sposób do¶ć kontrowersyjny. Tak, jakby kto¶ j± przycisn±ł. Nikogo tam nie było. To nie mogło być takie techniczne wyci¶nięcie się klamki. Po prostu tak jakby kto¶ ni± poruszył. W końcu po chwili dałam sobie spokój, zaprowadziłam wózek do mieszkania...

6. Nie powiedziałam o tym mężowi, może powinnam? Ale i tak mi nie uwierzy. Po kilku godzinach poszłam więc po piwo (wcze¶niej nie pij±c). Kiedy wracałam zobaczyłam... cień osoby umykaj±cej w podwórze za bram±. Porzucaj±c wszelkie ¶rodki ostrożno¶ci (czułam,że nikogo tam nie zobaczę) pobiegłam za tym. Tak, nikogo tam nie zobaczyłam.

Tylko że nigdy nie zdarzało mi się czuć się tak ĽLE w jakim¶ mieszkaniu. Cienisty Człowiek, umykaj±cy cień...

Spytałam s±siada, mieszkali tu kiedy¶ alkoholicy, w mieszkaniu naprzeciwko. Ale umarli w szpitalu, nie w domu. A w mieszkaniu gdzie obecnie mieszkam był uprzednio jaki¶ magazyn, papiery... pytałam babeczkę co mieszka tu od urodzenia, nikt nie umarł w tym mieszkaniu.
Nie dostarczę filmików, nie dostarczę zdjęć, ale mogę się spotkać i potwierdzić.
Podsumowuj±c, w tym mieszkaniu po raz drugi widziałam Cienisatego Człowieka, widziałam uciekaj±cy cień, zaczęłam cierpieć na bezsenno¶ć (o tym nie pisałam) i w ogóle Ľle :(



Kraków, Starowi¶lna.
  • 0

#2

Algbeer.
  • Postów: 99
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Takich przypadków jakich do¶wiadczyła¶ zdarza się bardzo dużo. Nie chodzi tu tylko o cienistego człowieka, lecz także o inne mary.
Napisała¶, że gdy krzyknęła¶ (tutaj brzydkie słowo xDDD) on znikł. To dlatego iż duchom i innym zjaw± trzeba mówić stanowczo "NIE!"
Czasem jednak owa istota może się jeszcze bardziej wkurzyć, a wtedy to się dopiero dzieje.
Polecam spotkanie z księdzem no i przyprowadzenie go do twego domu. Być może to pomoże, ale czasem może jeszcze bardziej wkurzyć te mary.
Jednak czekanie nie jest dobrym wyj¶ciem, bo samo to raczej nie minie. Jeżeli w tym domu jest co¶ złego to bardzo prawdopodobne, że gdziekolwiek się wyprowadzisz to co¶ będzie chodzić za tob±.
Dobrym sposobem jest też odezwanie się do tzw: "Łowców Duchów".
  • 0

#3

Muhomorniczy..
  • Postów: 136
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Od dziecka masz problemy z psychiką, idź w końcu do psychiatry zanim zupełnie ześwirujesz i twoja córka będzie odwiedzać cie w Kobierzynie.

Użytkownik Muhomorniczy. edytował ten post 22.06.2010 - 11:52

  • -2

#4

Dece.
  • Postów: 23
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Takich przypadków jakich do¶wiadczyła¶ zdarza się bardzo dużo. Nie chodzi tu tylko o cienistego człowieka, lecz także o inne mary.
Napisała¶, że gdy krzyknęła¶ (tutaj brzydkie słowo xDDD) on znikł. To dlatego iż duchom i innym zjaw± trzeba mówić stanowczo "NIE!"
Czasem jednak owa istota może się jeszcze bardziej wkurzyć, a wtedy to się dopiero dzieje.
Polecam spotkanie z księdzem no i przyprowadzenie go do twego domu. Być może to pomoże, ale czasem może jeszcze bardziej wkurzyć te mary.
Jednak czekanie nie jest dobrym wyj¶ciem, bo samo to raczej nie minie. Jeżeli w tym domu jest co¶ złego to bardzo prawdopodobne, że gdziekolwiek się wyprowadzisz to co¶ będzie chodzić za tob±.
Dobrym sposobem jest też odezwanie się do tzw: "Łowców Duchów".


Co do Twojej wypowiedzi, zgadzam się z tym aby spotkać się z księdzem, podobna historia wydarzyła się w domu mojego brata w Niemczech. Tam sprawa wygl±dała trochę inaczej, nie było cieni tylko duch który się ujawniał, był to duch zmarłego człowieka który mieszkał przed Nim w tym mieszkaniu.
Natomiast w Twojej sytuacji, poleciłbym Ci po¶więcenie mieszkania :) oraz wywieszenie krzyży również po¶więconych, je¶li to nie pomoże zamów mszę w ko¶ciele za tę wła¶nie duszę.
  • 0

#5

emadni.
  • Postów: 57
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Muhomorniczy.

Są chwile kiedy lepiej milczeć i zachować coś dla siebie.
ps. zanim wyślesz kogoś do Kobierzyna, sam odwiedź to miejsce: dużo zieleni, stadnina blisko a i na upartego szkołę znajdziesz (tylko podstawową). Uspokoisz się trochę, wyciszysz i przestaniesz pluć jadem.

ZielonyKubek

Rozumiem Twój strach, sama mam Małego Terrorystę, ale niestety nie umiem Ci powiedzieć co robić.
Ja jestem strachliwą osobą, która się boi ciemności i pewnie gdyby mi się przydarzyło być na Twoim miejscu pewnie już bym się wyprowadziła z tego mieszkania.

Użytkownik emadni edytował ten post 23.06.2010 - 14:09

  • 0

#6

Muhomorniczy..
  • Postów: 136
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

To nie jest jad tylko troska o tych ludzi których problem dotyka bezpośrednio, samą autorkę. Od małego widziała jakieś bzdury co wskazuje na podłoże genetyczne , no ma bujną wyobraźnie, do tego dochodzą napięcia związane z mieszkaniem pierwszym samodzielnym, z macierzyństwem. Skąd cienisty? To najprostsze skojarzenie , jakiś cień , nic konkretnego , zaadaptowana postać z przewidzeń. Tu potrzebna jest terapia u psychologa indywidualna a psychiatra przepisałby na uspokojenie i dziewczyna przestała by czuć zło domu bardzo szybko. Jeśli nie wiecie to mnóstwo ludzi się leczy na takie nerwice. Ale nie, zmora,księdza,egzorcyzmy. Patologia. Powinny wam zabronić posiadana dzieci z takim podejściem prymitywnym do życia albo się przeprowadźcie na jakaś głuchą wieś gdzie jeszcze zostawia się mlika dla chochlików.

Acha. Z całej gromady rożnych stworów z dzieciństwa to że jedna z nich znajduje swój odpowiednik w doświadczeniach jakiejś nielicznej grupy ludzi to znaczy jedynie że wszyscy jesteśmy ludźmi żyjącymi w danej epoce. Mamy podobne sny i straszydła. No i kurcze w jakiś sposób zostaliście skażeni tym kapeluszem. Gdyby kobieta widziała też za dziecka wielkiego ptaka, i kilka osób z forum, to tez byłby to dowód na to że był prawdziwy? Gdybyśmy się tu uparli mówić o ptaku toby nawiedzał ją ptak a nie cienisty. Ale nierozpoznane zagrożenie, atawistyczny lęk przed czymś z lasu,ciemności, co dybie na nasze życie, chętniej materializuje się w dzisiejszych czasach w formie ludzko podobnej- z ludźmi mamy głownie do czynienia, to ludzie nam zagrażają.

Użytkownik Muhomorniczy. edytował ten post 23.06.2010 - 15:47

  • 2

#7

emadni.
  • Postów: 57
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To nie nerwica. Skoro tak piszesz to nie wiesz czym jest. Poza tym jeżeli ksiądz miałby przynieść ukojenie to każda terapia jest dobra. Ważne jest żeby autorka wierzyła w jej skuteczność. Ach.. i jeszcze jedno to nie pierwsze samodzielne mieszkanie z tekstu wynika, że jest 4.

ps. Dzieci naprawdę miewają różne głupie fantazje, ja swoje też pamiętam.

ps2. Jestem w takiej samej sytuacji życiowej jak autorka i mam stwierdzoną przez lekarza nerwicę (nie potrzebuję leków) i ja nic nie widzę.

Użytkownik emadni edytował ten post 23.06.2010 - 15:41

  • 0

#8

Muhomorniczy..
  • Postów: 136
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

s± rożne objawy nerwicy
  • 0

#9

emadni.
  • Postów: 57
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

s± rożne objawy nerwicy


tak ale w ich zakres nie wchodz± jednak "wizje" czy przywidzenia.

zreszt± nie ważne.
  • 0

#10

Muhomorniczy..
  • Postów: 136
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

noto ma psychozę, lepiej nie
z resztą wchodzą

ale nieważne

Użytkownik Muhomorniczy. edytował ten post 24.06.2010 - 15:51

  • -2

#11

emadni.
  • Postów: 57
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

eh kto¶ ma problem, uzewnętrznia się z nim a Ty mu zaczynasz wmawiać choroby psychiczne.. że tak powiem pewnie Ci się znajomi nie zwierzaj±.
racjonalizm też ma swoje granice.
  • 0

#12

Muhomorniczy..
  • Postów: 136
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Jak widać niema granic bo są terminy opisująca te stany jak paranoja do której przyznała się autorka, z tym że powinna udać się do odpowiedniego specjalisty wiedząc to a nie na forum o paranormalnej tematyce. To jest nie racjonalne zachowanie, od dorosłych ludzi wychowujących potomstwo wymagam racjonalizmu a nie stawiam tu granicy. Właściwe ten temat byłby świetnym argumentem na odebranie opieki w sądzie. Dla was to może zabawa ale sąd by tak tego nie potraktował lekko.

Użytkownik Muhomorniczy. edytował ten post 24.06.2010 - 16:02

  • 0

#13

emadni.
  • Postów: 57
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie jest to zabawa. Ale nawet jeżeli potrzebuje ona pomocy a nie powiedzenia: idź się lecz.
Jeżeli uspokoiła by ją wizyta księdza czy coś w tym stylu to jest to forma terapii w którą ona musi wierzyć.
Poza tym wydaje mi się, że nie ma ona żadnych problemów z kontaktami społecznymi czy opieką nad dzieckiem, więc raczej sąd się nią nie zainteresuje. Odczuwa niepokój, a zdarzenie z dzieciństwa nie daje jej spokoju.

Ja się od dzieciństwa boje ciemności prze głupią bajkę i nie wyjdę z łóżka gdy jest ciemno. To nie paranoja, to strach.

Użytkownik emadni edytował ten post 24.06.2010 - 20:58

  • 0

#14

Muhomorniczy..
  • Postów: 136
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Ja się od dzieciństwa boje ciemności prze głupią bajkę i nie wyjdę z łóżka gdy jest ciemno. To nie paranoja, to strach o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich.

Twoje zdanie mnie od teraz nie interesuje, jesteś bardzo chora osobą. Lecz się jak najszybciej.
99% dorosłych nie boi się ciemności więcej nisz to konieczne a ty tak panicznie że nie wychodzisz z łózka w nocy i twierdzisz ze to nie jest zaburzenie ?

Acha i nie zapomnij wysłać chłopaka z rakiem mózgu do księdza żeby go uspokoił ? Wiesz te niebo i td... forma terapii

Może ten temat uświadomi założycielce do jakiego grona właśnie dołączyła ludzi, typu - wiesz to uspokoi do księdza wiesz, ,mje też krew wysysał wampir który za miast twarzy miał dwie nerki ..normalka , ksiądz uspokoi

Użytkownik Muhomorniczy. edytował ten post 24.06.2010 - 20:18

  • 0

#15

emadni.
  • Postów: 57
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

od 99% ludzi odróżnia mnie to że ja byłam u tego Twojego świetnego lekarza i ten świetny lekarz jak widać nic nie zaradził.
boje się jak się bałam, a jedyną różnicą jest to, że zdaje sobie sprawę z głupoty.
ah.. i wychodzę z łóżka ale tylko w sytuacji jak słyszę, że moje dziecko płaczę.

chciałabym Ci uświadomić jeszcze jedną rzecz skoro już chcesz o tym rozmawiać: po pierwsze jak ktoś usłyszy idź się lecz to się zamknie w sobie, jak usłyszy od bliskich coś jest nie tak, może coś z tym zrobisz to się nad sobą zastanowi.

nie wiem czy wiesz, ale moje zdanie powinno się jak najbardziej liczyć dla Ciebie, bo ja wiem o czym piszę nie tylko z teorii.
nerwica nie jest miłą chorobą jak u tej dziewczyny której to prognozujesz.
to przede wszystkim nieuzasadnione niczym lęki, takie które pojawiają się z nikąd, nie dlatego że coś widzisz czy czujesz, ale nagle w tłumie zaczynasz się bać i trząść i wcale nie masz ochoty nigdzie biegać ani nikomu nic mówić.
nienawidze jak ktoś szafuje wyrokami nie wiedząc o czym mówi.

nie wróż mi też paranoi, bo najwyraźniej też nie wiesz co to jest.

ah i jeszcze jedno nie wiem czy wiesz ale lekarze z przyjemnością dają głupie pigułki od których ma się jeszcze gorsze halucynacje już nie mówiąc o odrętwieniu i otępieniu.. to jest wskazanie do odebrania dziecka.

i nie nazywaj mnie chorą bo wg lekarza do którego mnie wysyłasz nic mi nie jest, po prostu się boję (a jest to najlepszy specjalista w Krakowie.)

ps. chyba nie wiesz co to jest wyolbrzymienie..

Użytkownik emadni edytował ten post 24.06.2010 - 20:42

  • 1


 

Użytkownicy przegl±daj±cy ten temat: 1

0 użytkowników, 1 go¶ci oraz 0 użytkowników anonimowych