Napisano 14.05.2010 - 19:16
Napisano 14.05.2010 - 22:23
Napisano 14.05.2010 - 23:14
Napisano 14.05.2010 - 23:26
Użytkownik shortez edytował ten post 14.05.2010 - 23:33
Napisano 15.05.2010 - 00:23
Niestety nie zartuje ; | , nie ogladalem nic o owej tematyce normalnie chodzilem do szkoly , wracalem do domu itp. Nie mam pojecia co robic ; |Hmm tego to już logicznie nie da się wyjaśnić, i mam nadzieję, że mówisz prawdę a nie robisz sobie jaja. w sumie to pewnie wolałbyś żeby to były żarty, bo to jest bardzo dziwne... Może zgłoś się z tym do "Anomalium" ? Hmm naprawdę nie wiem...
A może oglądałeś ostatnio jakiś film co bardzo zapadł Ci w pamięć ? Ja np. Miałem tak, że kilka miesięcy temu znowu zacząłem interesować się tematami związanymi z UFO. Oglądałem wiele filmików ale pewnego dnia trafiłem na taki zlepek najlepszych nagrań paranormalnych, że przez miesiąc nie mogłem spokojnie zasnąć, cały czas spoglądałem na drzwi od pokoju i wnętrze pokóju, i miałem uczucie, że co chwila coś jest obok mnie... Ale i tak najgorszej było w pewna noc kiedy doświadczylem pierwszy raz w życiu paraliżu sennego. Nie mogłem się ruszać ale miałem świadomość, że byłem obudzony... Można by to szczegółowo opisać, ale to chyba nie miejsce na to
Napisano 15.05.2010 - 02:29
Zmęczenie, mózg różne płata figle po np sesji horrorów tudzież artykułów o ostrej tematyce, szczególnie w nocy. Sam nieraz mam podobne schizy gdy (np teraz) po siedzeniu 4 godzin w nocy wśród różnych artykułów i relacji, oglądaniu zdjęć opuszczonych miejsc etc trzeba iść przez ciemny korytarz do kibelka. Inne wytłumaczenie to jakieś dopalacze / narkotyki / środki psychoaktywne. Nie zażywałeś nic? Nie paliłeś? Nikt Ci nie dosypał do napoju? A jeśli to, co widziałeś było mega realne i jesteś pewny że to widziałeś, równocześnie będąc pewnym że nie byłeś pod wpływem substancji psychoaktywnych sugerował bym odpocząć, zrelaksować się i unikać stresu. Chodzić spać wcześniej i unikać stron o takiej tematyce. Unikać opuszczonych miejsc. W razie gdyby nawiedzania się pojawiały, sugerował bym kontakt z psychologiem / psychiatrom (poważnie piszę).wyjarzalem przez okno przebierajac sie i znowu to cos ujarzalem , tym razem wyciagal reke , po chwili zacisnal piesc wyplywalo z niej jakis .. nie wiem jak to okreslic , cos takiego jak krew tylko bardziej czarne niz ten mrok ( nie wiedzialem ze sie da... iz wtedy byl taki mrok ze ledwo cos widzialem) , poczulem przeszywajacy bol mnie w sercu i nie pamietam co bylo dalej...-_- tylko zamknely mi sie oczy i obudzilem sie o 3 rano...
Napisano 15.05.2010 - 11:17
Napisano 15.05.2010 - 18:22
Napisano 16.05.2010 - 20:47
Napisano 18.05.2010 - 00:07
Napisano 20.05.2010 - 14:41
Zrozumiałem to w ten sposób:po chwili pies zaczal szczekac w strone lasu , przyjarzalem wiec sie uwaznie a od ta sobie wyplywa z lasu ze tak okresle woń*/smog z ktorego po chwili zaczynaja wychodzic 3 dlonie ktore (byly konczynami szkieleta... ( ;s),a po chwili wyszla 4 reka z plecow (tyle zdolalem ujrzec w tym smogu) , nie moglem sie wg poruszyc i mialem napisane uczucia co moj kolega.
Napisano 20.05.2010 - 16:17
Napisano 20.05.2010 - 16:49
Problemy z TYM są i raczej będą bo nikt nie wie co to, dużo osób sądzi że zmyślasz, jeszcze inne twierdzą że to omamy. Ja należę do pierwszej grupy, bo nie wiem co to i choć chciałbym Ci pomóc to nie potrafię.tak ostatnio umarl znajomy rodziny + jest tam cmentarz ostatnio sie dowiedzialem + od zalozenia tematu zrobilo sie znacznie wiecej problemow z tym , jesli ktos ma jakis pomysl jak sie tego pozbyc
Skoro jesteś pewny jakiejś przyczyny, to dlaczego dalej pytasz co to jest. Albo się z nami podziel, albo powiedz że już wszystko wiesz i temat do zamknięcia.ESTEM JUZ PEWNY z przyczyn jakie podam w prywatnej wiadomosci , komus kto bardziej sie na tym zna niz pisze w kazdym temacie jakies glupoty
Napisano 20.05.2010 - 17:52
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych