Użytkownik Geniusz edytował ten post 02.04.2010 - 19:05
Napisano 02.04.2010 - 19:04
Użytkownik Geniusz edytował ten post 02.04.2010 - 19:05
Napisano 02.04.2010 - 19:17
Napisano 02.04.2010 - 20:16
To tylko w ogrodzie Eden. Zauważ, że po tym, jak wygnał Adasia i Ewcię to wcale z ludźmi nie rozmawiał. Weź pod uwagę jeszcze, że na kilkutysięczne zgromadzenia Żydów przypadał jeden prorok, który ogłaszał wolę boga.Zaś Bóg starotestamentowy był tak jakby ludzki :,,(...usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie" -
Normalnie, Biblia nie wyklucza istnienia innych ludzi oprócz Adama i Ewy. Była też mowa, że Kain tułał się po krainach...Skąd wzięła się żona dla Kaina i jego synów?
Oboje wiemy Bayakus, że prawdopodobieństwo istnienia takiego kogoś jak bóg wynosi 0% .Czyli szansa na istnienie Boga osobowego wynosi 0.016 %
Napisano 02.04.2010 - 21:06
W Biblii też nie piszę, że po ciąży z Jezusem współżyła jeszcze z Józefem, ale są później w biblii wspomniane inne ich dzieci
Napisano 02.04.2010 - 21:40
lecz nie zbliżał się do Niej, aż... Biblia wcale nie wyklucza, że Maria współżyła potem z Józefem. Zastanówmy się nad zwyczajami żydowskimi. Czy nie byłoby dziwne, że zdrowy dorosły mężczyzna nie ma więcej niż 1 dziecko? I to w dodatku tak zwracające na siebie uwagę...24 Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie, 25 lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus.
Kontynuacja. W poprzednim podanym fragmencie, napisane zostało "lecz nie zbliżał się do niej, aż"... a w tym mamy już podane, że Maria razem z braćmi Jezusa przychodzi do niego, a on się ich wypiera.46 Gdy jeszcze przemawiał do tłumów, oto Jego Matka i bracia stanęli na dworze i chcieli z Nim mówić. 47 Ktoś rzekł do Niego: «Oto Twoja Matka i Twoi bracia stoją na dworze i chcą mówić z Tobą». 48 Lecz On odpowiedział temu, który Mu to oznajmił: «Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?» 49 I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. 50 Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką».
Też miałem chwilę zwątpienia, ale w końcu doszedłem do wniosku, że nie możliwe jest, żeby to wszystko było dziełem jakiejś nad istoty, a szczególnie nie Jahwe z Biblii... Żydzi w sposób bardzo ludzki opisali Jehowę, więc trudno mi tu w ogóle mówić o jakichś dogmatach. A poza tym, skoro Bóg jest... to dlaczego dla świętego spokoju nie może objawić się w jednemu człowiekowi, odpowiedzieć na jakieś pytania i spowodować, że ludzi zaczną wierzyć. Wiesz Angela, z jednej strony to przyznam Ci rację, ale z drugiej znowuż, dlaczego nasi słowiańscy bogowie, bogowie greccy, azteccy, czy rzymscy mają być mniej wiarygodni od naszego.A co do Boga to zakładając, że w ogóle istnieje (ponieważ ciągle mam co do tego wątpliwości), nie rozgraniczałabym go na tysiące poszczególnych bóstw i bożków. Jak już to napisałam w innym temacie, dla mnie Bóg to Bóg, czy to Allah czy chrześcijański Bóg Ojciec. Inaczej go nazywamy, ale chodzi nam o tę samą siłę wyższą.
Wiesz, z tą miłosiernością, to bym polemizował. Bóg niejednokrotnie udowadniał, że był bardziej "prawy" niż miłościwy... Bardziej mu zależało, żeby wyszło, że jest sprawiedliwy niż miłosierny. Tu przytoczę tylko przykład Hioba. Bóg założył się z Diabłem, że Hiob będzie wytrwały w wierze. Dlaczego bóg więc poświęcił życie i dobra swojego gorliwego "przyjaciela"...dlaczego Bóg pozwala na wszystkie nieszczęścia na świecie? Czyżby nie był aż tak miłosierny, aby nam ich oszczędzić? To tak odnośnie pytań dla księdza.
Użytkownik foxxionly edytował ten post 02.04.2010 - 21:46
Napisano 02.04.2010 - 21:54
Wiesz, z tą miłosiernością, to bym polemizował. Bóg niejednokrotnie udowadniał, że był bardziej "prawy" niż miłościwy... Bardziej mu zależało, żeby wyszło, że jest sprawiedliwy niż miłosierny. Tu przytoczę tylko przykład Hioba. Bóg założył się z Diabłem, że Hiob będzie wytrwały w wierze. Dlaczego bóg więc poświęcił życie i dobra swojego gorliwego "przyjaciela"...
Napisano 02.04.2010 - 22:05
A to to już jest dogmat kościoła. Jakby się zastanowić, to można nieźle zarobić na większości dogmatów . Pomyślmy logicznie. Co złego jest w miłości (nawet fizycznej) dwojga dorosłych ludzi, poza tym, Maria i Józef wypełnili rozkaz boży o tym, żeby zaludniać ziemię.Zastanawiające jest czy współżycie Marii z Józefem nie było uznawane za grzech, bo ponoć Matka Boska miała nie mieć żadnych...
Napisano 07.04.2010 - 19:50
Napisano 07.04.2010 - 21:02
Napisano 07.04.2010 - 21:22
Postaram się. Trzeba jednak bardziej zagłębić się w tekst. Zresztą pełne zrozumienie sensu tekstów biblijnych daje właśnie dopiero głębsza ich analiza.Zauważyliście , że ,, BÓG" nowotestamentowy i ,, BÓG" starotestamentowy różnią się od siebie i to bardzo.
Bóg z nowego testamentu był taki ,,daleki "od ludzi. Nie ukazywał im się.Nie rozmawiał z nimi.
Zaś Bóg starotestamentowy był tak jakby ludzki :,,(...usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie" - ks. rodzaju 3
(...)
Możecie to jakoś wytłumaczyć?
Napisano 07.04.2010 - 22:31
Napisano 08.04.2010 - 07:44
Użytkownik Aidil edytował ten post 08.04.2010 - 08:06
Napisano 09.04.2010 - 19:50
Napisano 09.04.2010 - 21:34
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych