Skocz do zawartości


Zdjęcie

Storpedowanie okrętu Korei PŁD przez Korea PŁN


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
54 odpowiedzi w tym temacie

#1

Thunderr.
  • Postów: 106
  • Tematów: 4
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Okręt Korei Południowej z ponad 100 osobami na pokładzie tonie na Morzu Żółtym w pobliżu wyspy Baengnyeong blisko granicy Korei Północnej - donosi BBC.
Jak donosi agencja Reuters, południowokoreańscy wojskowi twierdzą, że okręt mógł zostać zaatakowany torpedą przez wojska Korei Północnej. Trwa akcja ratunkowa.
Świadkowie twierdzą, że okręt został ostrzelany przez statek od strony Korei Północnej.

Na specjalnym posiedzeniu zebrały się już władze Korei Południowej. Ministerstwo obrony oficjalnie nie potwierdziło, że w incydencie brał udział jakikolwiek północnokoreański okręt.

Według południowokoreańskiej telewizji SBS, istnieją obawy, że na tonącym okręcie zginęło wielu spośród ponad stu członków załogi. Wcześniej południowokoreańska telewizja YTN podała, że trwa sprawdzanie, czy własna jednostka tonie w rezultacie północnokoreańskiego ataku torpedowego.
http://wiadomosci.on...aloga,item.html


  • 0

#2

Templariusz.
  • Postów: 499
  • Tematów: 35
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Korea PŁN jest krajem fanatycznym ale nie głupim dlatego mam przygotowane 3 scenariusze.
-Pierwszy
Był to czysty przypadek, inaczej już trwała by inwazja na Koreę PŁD
-Drugi
Korea PŁN czeka aż armie wroga wejdą na ich teren aby użyć broni atomowej (to fanatycy), ponieważ póki co nie ma w pełni sprawnych mobilnych systemów obrony antyrakietowej, co daje Korei PŁN prawie 100 % szanse na udany atak atomowy na ich terenie.
-Trzeci
Koreańczycy z północy mają potajemnie jakiegoś sojusznika , który ujawni się już za nie długo, i wojna zacznie się już na całego.

Użytkownik Templariusz edytował ten post 26.03.2010 - 20:19

  • 0



#3

Atomowy_jogurt_zagłady.
  • Postów: 505
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Korea N jest na prawde zaslepiona ideologią swego przywódcy i jego ojca. Widziałem film, gdzię przyjechali tam zagraniczni lekarze. Ich Lekaże nie potrafią wykonywać podstawowych zabiegów. Dziękowali (Kin zon kilowi, tak się chyba to czyta) za uzdrowienie... A co on miał do tego?
Jak koreańskie rodziny trafiają do obozów koncentracyjnych, to bliscy tej rodziny dziękują dyktatorowi, uważają, że ich pan wie najlepiej...
Film mówił też o granicach 2 państw koreańskich. Z jednej strony granicy południowej Koreańscy i Amerykańscy żołnierze trzymają się za ręce by nie zostać wciągniętym za drugą granicę, po stronie północnej dowódca stoi przodem do granicy a podwładni patrzą w drugą stronę, ale patrzą w kierunku twarzy przywódcy. Ma to na celu uniemożliwienia dezercji.
Korea N jest moim zdaniem pokręconym krajem... Inni przywódcy z innych państ niby gadają o sankcjach a mało co się dzieje. Sami szukają guza, sami robili swego czasu tunele do południowej Korei by utorować drogę do inwazji. Amerykanie nadal demaskują owe tunele. Inne narody powinny zlikwidować zagrożenie puki Fenian się nie rozbuja za mocno. Oni raczej nie ustąpią... Prędzej czy później dojdzie do potyczki, to są prowokatorzy, zaślepieni swą pokręconą ideologią, i to właściwie nie z własnej doli, tylko ze strachu. Ich dyktator sam jest przeciwko innym krajom, a sam ma zagraniczne samochody i pije francuskie wino kosztem ucieleśnionych rodaków.



\

Użytkownik Atomowy_jogurt_zagłady edytował ten post 26.03.2010 - 21:23

  • 1

#4

Guy Fruit.
  • Postów: 111
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Oglądałem własnie ostatnio też o Korei Płn .Kraj cichej śmierći - tak sie film nazywa.Wypowiadał sie taki facet i kobieta o tym jaka atmosfera panuje w ich obozach.Dla mnie masakra nie doopisania.Moim zdaniem trzeba tam taki porządek zrobić ,że szok.
Co do tematu myśle ,że wojny od tego jeszcze naszczęście nie będzie.
  • 0

#5

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

albo nic się nie stanie. Po prostu n-ty incydent, do końca nie wyjaśniony i w sumie pojawiający się co jakiś czas.
  • 0

#6 Gość_Armstrong2009

Gość_Armstrong2009.
  • Tematów: 0

Napisano

albo nic się nie stanie. Po prostu n-ty incydent, do końca nie wyjaśniony i w sumie pojawiający się co jakiś czas.


Zdaje się, że Pan Jackowski mówił coś, że jeżeli zacznie się wojna to właśnie od prowokacji, więc może coś być na rzeczy. Jeżeli o mnie chodzi, to zacznę się niepokoić jak zaczną latać atomówki, bo to, że się piorą daleko od nas, nie znaczy że jesteśmy bezpieczni. Wiatry mogą przywiać radioaktywne chmury nawet do naszego kraju, strach się bać. Jeżeli natężenie promieniowania będzie duże to pozostaje tylko spierniczać.

Czytałem gdzieś raport, gdzie naukowcy obliczyli, że wystarczy 50 bomb atomowych by uśmiercić wszystkich ludzi. Chciałbym, żeby ktoś znalazł ten raport, bo ja jakoś nie mogę, a warto go przytoczyć.
  • 0

#7 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Przed każdą wojną dochodziło do różnych "incydentów".
  • 0

#8 Gość_Armstrong2009

Gość_Armstrong2009.
  • Tematów: 0

Napisano

Przed każdą wojną dochodziło do różnych "incydentów".


Wzniecanie wojny jest jak takie samo jak rozpalanie ogniska, musi być rozpałka (incydent) :-)
  • 1

#9

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dokładnie. Tam cały czas dochodzi do incydentów. Najczęściej się ostrzeliwują z ckm tak że zazwyczaj nikt nie ginie. Kiedyś w końcu jedna ze stron się wkur*** i zacznie się wojna.

Przemo, takie jedno pytanie: czy uważasz za możliwe podstępny atak atomowy na Koreę PŁD wykonany przez Phenian?

Pozdrawiam
  • 0

#10 Gość_Armstrong2009

Gość_Armstrong2009.
  • Tematów: 0

Napisano

Dokładnie. Tam cały czas dochodzi do incydentów. Najczęściej się ostrzeliwują z ckm tak że zazwyczaj nikt nie ginie. Kiedyś w końcu jedna ze stron się wkur*** i zacznie się wojna.

Przemo, takie jedno pytanie: czy uważasz za możliwe podstępny atak atomowy na Koreę PŁD wykonany przez Phenian?

Pozdrawiam


Pozwolę sobie odpowiedzieć na to pytanie. W sytuacji w jakiej się znajdują, nie mieli by wyjścia w czasie ataku/obrony na ich miejscu raczej albo na pewno użyłbym broni atomowej. Żołnierze Phenianu są bardziej liczni ale niestety gorzej uzbrojeni, więc bardzo prawdopodobne, że dostali by ostre manto bez pomocy atomu. Broń atomowa pomogła by komuchom w zniszczeniu znacznej części wojsk oponentów, dodam, bardziej zawansowanych technologicznie wojsk i przechylić szalę zwycięstwa na korzyść Kima. Z takiej broni na ich miejscu bym nie zrezygnował.

Użytkownik Armstrong2009 edytował ten post 27.03.2010 - 00:02

  • 1

#11

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

@Up
Następnym razem nie odpowiadaj za innych. Sam też się kilka razy przejechałem i powiedziałem co innego niż osoba do której kierowane było pytanie. Tak jest i teraz, ponieważ mi zależy konkretnie na odpowiedzi udzielonej przez Przemo.

Pozdrawiam

Dołączona grafika
  • 0

#12 Gość_Armstrong2009

Gość_Armstrong2009.
  • Tematów: 0

Napisano

Pozwolę sobie odpowiedzieć na to pytanie.


@Up
Następnym razem nie odpowiadaj za innych.

Nie wypowiadam się za Przema tylko w własnym imieniu :)

Możliwe, pod warunkiem, że są samobójcami. No i oczywiście zakładając, że dysponują sprawnymi głowicami bojowymi broni nuklearnej.

Właśnie w tym problem, że są samobójcami, pójdą za Kimem choćby na śmierć bo tak każe ich pan i władca, w imię ideałów które im wpajano od urodzenia. Nie wieże w to, że obie Koree kiedykolwiek się zjednoczą, to tak jak pogodzić psa z kotem. Co do bomb atomowych (mają własne)
starczy, że dolecą do sąsiada (czyli całkiem niedaleko), też będzie dosyć niezła rzeźnia, że się tak wyrażę.

Użytkownik Armstrong2009 edytował ten post 27.03.2010 - 01:36

  • 0

#13

PaZi.
  • Postów: 933
  • Tematów: 4
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie wypowiadam się za Przema tylko w własnym imieniu


No dobra. Choć dobrze by było jakoś to lepiej zaznaczyć w wypowiedzi.

@UP
Zadałem to pytanie przemowi, ponieważ chciałem zobaczyć czy posunie się do obrony Korei PŁN. Jak tak dalej pójdzie to niedługo do czegoś takiego dojdzie jak zacznie sie masowa nagonka na USA, jako najgorsze imperium świata.

Do zjednoczenia Koreii jeszcze długo nie dojdzie. Na północy władza jest za silna i odpiednio broni swoich obywateli przed zbyt wielką wiedzą jak jest zagranicą. Skoro ludowi się podoba to póki co jedynym wyjściem jest zachowanie statusu quo.

Pozdrawiam
  • 0

#14

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Nie ma szans na zjednoczenie, zbyt wielka przepaść cywilizacyjna i mentalnościowa dzieli te kraje. Korea Płd. to jakby druga Japonia, czyli czołówka cywilizacyjno-technologiczna na świecie, ludzie żyjący stylem zachodnim, a po drugiej stronie zupełnie inny świat, skansen, żywe muzeum, strach i bezpośrednie poddaństwo.
  • 0

#15 Gość_Armstrong2009

Gość_Armstrong2009.
  • Tematów: 0

Napisano

No dobra. Choć dobrze by było jakoś to lepiej zaznaczyć w wypowiedzi.


Wiesz, lepiej nie da się tego zaznaczyć :) Na początku użyłem słów „pozwolę sobie” co oznacza, że nie za kogoś, chyba to logicznie, później napisałem „w własnym imieniu” co również oznacza między innymi, że nie za kogoś, tak więc nie wiem o ci chodzi.

Dołączona grafika

Co do tematu, myślę, że dobrze by było go połączyć z istniejącym zbiorczym tematem na temat wybryków Phenianu, znajdującym się tutaj.

http://www.paranorma...showtopic=20320
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych