Pozytywny ? Czy jeżeli czegoś nie neguje to od razu to jest pozytyw ? Traktuje to jako zbiór zachowań i wzorców i po prostu nie wydaje mi się że ma to same minusy... To taka sama sprawa jak z kibicami. Podałem jeden kawałek i pomijając już te wulgaryzmy których tak się czepiasz to czy to naprawdę złe zasady ?
Wystarczy, że przeczytałem co napisałeś.
"Mam wyjebane na to, gdy kozaczy rap amator,
Który nie potrafi grać, tak jak JA tego rapu!
Wyjebane mam na to, kto co za plecami gada,
Masz Mi coś do powiedzenia w cztery oczy sprawę załatw!
Wyjebane mam, a pała będzie zawsze pałą! Wara!
Od mojej rodziny, od przyjaciół trzym się z dala!
Wyjebane mam pochwalasz? Pseudo kumpelskie rozkminki
Ci pieprzeni aferzyści których codzień miasto krzywdzi.
Wyjebane mam w ich ksywki tanie szmaty, narkotyki,
Chcesz to żyj tym chłopaczyno swoje życie w moment zniszczysz!
Wyjebane mam we wszystkich co przeciwko nam od zawsze,
Na te kurwy krzywo patrze mam ten czelność i tak nazwę.
Wyjebane mam poważnie bo szanujue siebie! Znasz mnie?
Raczej nie ma takiej szansy byś jak ja tutaj żył błaźnie!
Mam wyjebane życie uczy mnie jak przetrwać,
Nauczony dbać o siebie życia mego ja nie przegram!"
Po pierwsze nie ma takich słów jak: trzym, rozkminki, codzień. Jak piszesz co dzień, to pisz oddzielnie lub po prostu codziennie.
Poza tym kiepściutki ten tekst. Bez rytmu i nie posiada równej sylabiki, a w muzyce przede wszystkim rytm jest ważny, a za rytm odpowiada właśnie sylabika, średniówka itp, jeśli już za rymy się bierze. Rytm też kiepski. Rozumiem, że wartościowy tekst posiada epitety typu: wyjebane, pieprzeni itp. Potem taki młokos z JP czyta takie bzdury i stawia na piedestale swojej kultury. Odpowiedzialność zbiorowa, wiesz czym jest? Twórca ponosi odpowiedzialność za wychowanie przyszłych pokoleń. Jak dzieciaki ze szkół czytają takie dyrdymały, to co ma ich wychować? Propagowane jest to, że skoro ma źle w życiu, to ma rzucić śmietnikiem w tramwaj, zabić policjanta, ukraść pieniądze z pierwszej lepszej kwatery z kasą albo naćpać się i uprawiać gagstastyl. Brawo chłopczyku.
Tekst jest agresywny, płytki i obsceniczny, a dzieci potem mają to czytać?
żargon
A żargonem tego nie tłumacz, bo w słowniku naszego języka takiego słowa nie znajdziesz. Polski, to Polski i nie depcz języka, za który mój dziadek , jak i innych Polaków walczył na wojnie.Jorgasz...aleś wymyślił.
Sorka, ale Peja to impotent intelektualny i nie umie pisać inteligentnych tekstów, o gramatyce i poprawności językowej nie wspomnę.
Użytkownik Muhad edytował ten post 08.03.2010 - 15:22