115 replies to this topic

[Aidil]

Niemrawy
Twój tekst dał mi dużo do myślenia.
Nie chcę udawać eksperta, ponieważ nim nie jestem. Zrobiłam retrospekcje swojego życia i swoich rówieśników, jak przebiegało nasze wychowanie i jak się ułożyły dotychczasowe nasze drogi życia. Z pewnością przebiegało różnie.
Faktem jest że gdy szerzy się zło i gdy mamy dużą cześć młodzieży zdeprawowana, lub bardziej niż źle wychowaną, zagrażającą nam, to w akcie samoobrony chcemy ich karać i wsadzać do wiezienia. Wiem i na pewno większość się ze mną zgodzi, że aby dziecko wyrosło na porządnego człowieka najważniejsze jest wychowanie. Jeśli tak jak pisałeś rodziców swoich prawie że nie widziałeś to nie na pewno nie oni Ciebie wychowywali, czyli wzorców zachowań nie otrzymałeś od nich. Czytałam nie dawno, że największy wpływ na kilkunastoletniego człowieka ma grupa rówieśników w której przebywa. Natomiast szkoła i rodzice niewiele się tutaj liczą. Gdyby rodzina wyglądała w następujący sposób: że jedno jedno z rodziców nie pracuje jest ciągle w domu, pod ręka jest babcia mogąca zaopiekować się dzieckiem, a szkoła oferuje wiele zajęć poza lekcyjnych, na przykład sportowych, koła zainteresowań kursy tańca, kursy komputerowe, to efekty wychowawcze na pewno były by zdecydowanie lepsze.
Rodzice w większości są poza domem, często jedno z nich jest za granicą. Nie zdają sobie sprawy z tego, że dziecko samo się nie wychowa i na pewno nie wychowa go telewizor, ani gra komputerowa. Wiem ze czasu nie da się cofnąć. I gdy mamy tak duży procent młodzieży chuligańskiej, czy wręcz przestępczej należy podjąć skuteczne i radykalne kroki. Najłatwiej być możne jest wszystkich zamknąć do więzień i kazać im pracować. Ale mnie jest to wizja przerażająca. I na dobrą sprawę gdybym miała taką moc, by decyzję jaką podejmę w tej sprawie można byłoby wcielić w życie, to nie wiedziałabym co zrobić.

[Aidil]

Gówniarze, smarkacze ileż w tym pogardy.
Każdy z nas był lub jest w tym wieku.
W naszym kręgu kulturowym szybko chcemy być dorośli, samodzielni, samowystarczalni. Często dorosłość utożsamiana jest z agresją, brutalnością. Często atrybutem dorosłości są papierosy, alkohol, przekleństwa, nóż, sposób poruszania się, wypowiadania, a także traktowanie kobiet oraz rówieśników.

W Japonii natomiast młodzież przedłuża wejście w świat dorosłych maksymalnie. Tam nie widać pogardliwego podejścia do dzieci i młodzieży. Występuje tam co prawda również niepokojący trend, bycia dzieckiem ...

[frans]

Gdyby nie to, prawdopodobnie tamten policjant by nie zginal a ludzie idac ulica nie czuliby sie bardziej zagrozeni widzac policjanta, niz grupke pijanych dresow.

Tamten policjant był na urlopie. Wracał z zakupów, w cywilnych ciuchach, z siatką wyładowaną zakupami w ręku.
Ten dresiarski łachmyta nawet nie zabił policjanta ku któremu przez połowę życia kierował swoją chorą nienawiść, tylko po prostu człowieka który sprzeciwił się zdziczałemu zachowaniu.

Po drugie musisz rozgraniczyć ową chorą nienawiść od zwykłej niechęci czy też braku zaufania wynikającego z wadliwego funkcjonowania tej instytucji.
Obecna nienawiść młodzieży w stosunku do policjantów jest najczęściej kompletnym zaprzeczeniem racjonalnego myślenia i zdrowych ludzkich postaw.
Wywyższani są przestępcy, pobyt w więzieniu staje się powodem do dumy, reaguje się agresywnie na respektowanie i ochronę prawa, zwykły bandzior jest dla osób z tego typu środowisk autorytetem. Młodzież staje po stronie tego co zwyrodniałe i chore, stając tym samym na przeciw tego co zdrowe i dobre. Zatraca poczucie najprostszej już nawet granicy między dobrem a złem.
I zjawisko to przyjmuje niestety zastraszające rozmiary.

[Aidil]

Sub kultury są wszędzie.
Dla jednego mistrzem jest bandzior, dla drugiego wirtuoz gry na jakimś instrumencie.
Przestrzeń w której szukamy wzoru do naśladowania zależy w dużej mierze do niszy w której dorastamy czy przebywamy.
Dlatego tak ważne jest wychowanie i pojawiający się wtedy na naszej drodze mistrzowie.
Wiem że agresja rodzi agresję. Rozkręca spiralę nie do zatrzymania.
Wiem również, że żyjemy w czasie kiedy padły wszystkie autorytety do których możemy się odwołać. Aby powstał "kręgosłup moralny" który jest prawzorem naszych zachowań, zarazem powinien mieć silne podstawy. Jak na razie wszystko legło w gruzach. Zaczyna obowiązywać prawo pieści, postać silnego człowieka jak w czasach tworzenia się prawa. Obserwowany czas bezhołowia jak za dawnych czasów kiedy tworzyły się wzorce postępowań.
Żyjemy w czasach kiedy przebrzmiały i rozpadłóy się dotychczasowe bóstwa, a prawa nie sprawdziły się. Ta sytuacja pozwoli rozwalić to co się nie sprawdziło i stworzyć coś nowego.

Użytkownik Aidil edytował ten post 06.03.2010 - 13:00

[m4r1u5z]

Po drugie musisz rozgraniczyć ową chorą nienawiść od zwykłej niechęci czy też braku zaufania wynikającego z wadliwego funkcjonowania tej instytucji.
Obecna nienawiść młodzieży w stosunku do policjantów jest najczęściej kompletnym zaprzeczeniem racjonalnego myślenia i zdrowych ludzkich postaw.

Ale ja tylko napisalem co moim zdaniem w glownej mierze przyczynilo sie do takiego a nie innego stosunku obecnej mlodziezy do policji. Do tego oczywiscie dochodzi wychowanie, wrodzone predyspozycje, ze tak powiem, do bycia takim a nie innym czlowiekiem.

Postu Muhada nawet nie skomentuje, wywyzszanie sie panie to nie tutaj. Mozesz sie wywyzszac rozmawiajac z gowniarzem pokolenia jp, nie ze mna.
I po raz kolejny nie chce mi sie nawet komentowac tego idealizowania Ostrego, bo to jest smieszne. Jestes ograniczony, jesli chodzi o hh i nie probuj tutaj nikogo przekonac, ze tak nie jest. I jeszcze jedno, nie, nie jestem hejterem Ostrego. Bardzo go lubie, bylem na jego koncercie, ale to nie powod, by twierdzic, ze jedyny Ostry jest tru a reszta to banda becwalow. Jedynym tutaj jest... Niedlugo zblizasz sie do trzydziestki, pora przestac sie oklamywac, nie jestes lepszy od nikogo z nas tutaj obecnych.

[mjr Tsu]

Cała ta kultura jp, chwdp, ma swoje początki przecież w PRL'u. Nienawiść i brak szacunku dla służb prewencyjnych była wtedy całkiem uzasadniona. Teraz przykładowy pan w ortalionie idzie na mecz, tłucze przypadkowych kibiców przeciwnej drużyny, dostaje pałka po nerach i uważa ze to niesprawiedliwe . JP ! Przykładowy pan w ortalionie siedzi z ekipą kolegów, chleją na umór, napadają studentów, sieją postrach na osiedlu, zostają spisani bądź odwiezieni na dołek na 24, dla niego to nie fair. JP ! . Przykładowy pan w ortalionie wypisuje na murach "Wolność ludziom i złodziejom" . Dostaje w mordę. Jak to przecież złodzieje to porządni ludzie ! JP ! Właśnie za to nienawidzi się policji. Za to że nie można komuś dać w mordę, nie można swobodnie pokraść, zdewastować ogródka 80 letniej pani która włożyła w to swoje siły i czas, ze nie można spokojnie pogonić na osiedlu 100 gramów fety albo spalić włosów jakiemuś brudasowi.

Bardzo go lubie, bylem na jego koncercie, ale to nie powod, by twierdzic, ze jedyny Ostry jest tru a reszta to banda becwalow

Jasne że nie, jest mnóstwo dobrych artystów, kultowa pfk k44 pokahontaz wzgórze yapa3, eldo , pezet, łona, ten typ mes, koligacja gk, dka na wczesniejszych płytach, warszafski deszcz, L.U.C, foc i rah solo, A.J.K.S, PiH und dużo więcej.

Użytkownik Tsukiyomi edytował ten post 07.03.2010 - 16:47

[Shi]

Szczerze to nie widzę nic złego w pokoleniu JP. To nie zależy odemnie czy od was kto jakie wartości czy zasady w życiu wybiera - musi tylko liczyć się z tym że jeżeli stara się zachowywać jak ulicznik to dostanie uliczną odpowiedź na swoje zachowanie. Kiedyś skinheadzi, punkersi, modsi i inni dzisiaj hiphopowcy czy pokolenie JP to dzieci ulicy. Oczywiście że jak w każdej subkulturze znajdują sie pozerzy i tutaj to właśnie te 12-latki biegające i krzyczące JP, ale czy nie warto się zastanowić czy ktoś nie ma powodów do takiego zachowania ?

Dalej, pomijajać "reprezentuje JP" i to że rap tam jest wyjątkowo biedny to inne kawałki przypadły mi do gustu np :



Tekst jest biedny ? Bo mi wydaje się że jednak to są git zasady.

[Shi]

Przestań się spinać chłopak. Dzieciak to możesz mi powiedzieć w cztery oczy. Nie ma sensu prowadzić z kimś dyskusji kto nawet nie słucha.

Jorgasz ?

Użytkownik Shinji77 edytował ten post 08.03.2010 - 12:59

[Arkadiusz]

Muhad ma rację. Czy wyznawcy JP nie zauważają, że to jest zwyczajnie komercyjny twór odpowiadający na zapotrzebowanie w społeczeństwie? Skoro zaś mamy takie zapotrzebowanie, oznacza to nic innego jak "zbandycenie" społeczeństwa.

[Shi]

Mi się po prostu nie podoba, że propagujesz idiotyczne JP i skutki zachowań gówniarzy, bo Twój pozytywny wydźwięk w odniesieniu do JP jest tego wyrazem.

Pozytywny ? Czy jeżeli czegoś nie neguje to od razu to jest pozytyw ? Traktuje to jako zbiór zachowań i wzorców i po prostu nie wydaje mi się że ma to same minusy... To taka sama sprawa jak z kibicami. Podałem jeden kawałek i pomijając już te wulgaryzmy których tak się czepiasz to czy to naprawdę złe zasady ?

"Mam wyjebane na to, gdy kozaczy rap amator,
Który nie potrafi grać, tak jak JA tego rapu!
Wyjebane mam na to, kto co za plecami gada,
Masz Mi coś do powiedzenia w cztery oczy sprawę załatw!
Wyjebane mam, a pała będzie zawsze pałą! Wara!
Od mojej rodziny, od przyjaciół trzym się z dala!
Wyjebane mam pochwalasz? Pseudo kumpelskie rozkminki
Ci pieprzeni aferzyści których codzień miasto krzywdzi.
Wyjebane mam w ich ksywki tanie szmaty, narkotyki,
Chcesz to żyj tym chłopaczyno swoje życie w moment zniszczysz!
Wyjebane mam we wszystkich co przeciwko nam od zawsze,
Na te kurwy krzywo patrze mam ten czelność i tak nazwę.
Wyjebane mam poważnie bo szanujue siebie! Znasz mnie?
Raczej nie ma takiej szansy byś jak ja tutaj żył błaźnie!
Mam wyjebane życie uczy mnie jak przetrwać,
Nauczony dbać o siebie życia mego ja nie przegram!"

Bieda ?

I jak do mnie piszesz, to staraj się używać języka ojczystego a nie bawisz się w lans słowotwórczy.

Żargon.

Użytkownik Shinji77 edytował ten post 08.03.2010 - 15:01