Skocz do zawartości


Zdjęcie

Medycyna jakiej nie znacie - Wielka Farmacja


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
47 odpowiedzi w tym temacie

#1

Ripsonar.
  • Postów: 215
  • Tematów: 53
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Witam

"... Oskarżam kampanie farmaceutyczne o to,
że przedkładają zysk nad profilaktykę
swój sukces ponad ludzkie życie
pieniądze ponad śmiertelność
chytrość ponad wyleczenie..." Karl Loven


Drogi Widzu!
Czy zastanawiałeś się dlaczego dzisiejszy przemysł formacyjny przejawia chęć tylko wygenerowania zysku, a nie prawdziwej pomocy?
Dlaczego traktują nas jak zwykły rynek zbytu.. nic więcej?
Dlaczego konstrukcja leczenia jest tak pogmatwana? Recepty, kolejki, prośby, zwątpienie...a nawet łapówki, aby wykonali to, co przyrzekali dla służby ratowania innego człowieka?
Dlaczego korporacje farmaceutyczne stały się tak potężne że przeniknęły do władz państwa, doradzają, tworzą sami sobie badania na swoje leki, narzucają swoją wolę oraz akceptują poprzez zmanipulowaną Światową Organizację Zdrowia??

Medycyna jakiej nie znacie - Wielka Farmacja


Pozdrawiam

Ripsonar

Użytkownik cisz edytował ten post 15.12.2009 - 22:47

  • 4



#2

Leeloo_Heaven.
  • Postów: 96
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dramatyczna muzyka i szereg pytań retorycznych jednocześnie zniechęcają i zmuszają do myślenia. Ciekawy efekt.

Dlaczego głównym motywem Wielkiej Farmacji jest czerpanie zysków?

A właśnie dlatego. Zysk jest obecnie najważniejszy i mało który gigant farmaceutyczny będzie nas leczył z czystej dobroci serca i kompletnie za darmo. Jak to mówią 'za darmo umarło'. Dobroci do garnka nie włożysz, a każdy chce się 'nałapać' i być bogatym. Farmacja to po prostu dobre pole do takiego działania. Taka jest rzeczywistość, liczy się to by mieć jak największy zysk, a o ludziach się zapomina. Ludzie mają tylko dać pieniądze.

Chemią jest zatruwana nasza żywność, a więc i nasz organizm! Chorujemy, idziemy do lekarza... dostajemy w zamian lek - który jest niczym innym jak substancją chemiczną!

Strasznie dramatycznie to brzmi, a chciałabym zaznaczyć, że chemia jest wszędzie. W powietrzu, normalnym, nie modyfikowanym jedzonku, w naszym organizmie musi być chemia. Chemia to podstawa, ale rozumiem, że autor miał na myśli szkodliwą chemię nieorganiczną i całą resztę na której się nie znam. Dobra, nie wymądrzam się.

Fajnie, że zebrano do kupy naprawdę ważne fakty jak np. Codex Alimentarius o którym mało kto słyszał (nie mówię oczywiście o osobach na forum). Z dziada pradziada wiadomym jest, że ziółka pomagają, że czosnek jest dobry i tak dalej. Uznanie homeopatii i medycyny naturalnej za szarlataństwo które zagraża zdrowiu jest co najmniej idiotyczne.

Podsumowując: oklaski dla autora, że zebrał fakty tworząc z nich całkiem wyraźny obraz, choć na moje oko nieco przerysowany, no ale w końcu ma zadziałać na odbiorcę, więc się nie czepiam aż tak bardzo. :)
  • 1

#3

kovac.
  • Postów: 13
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czy to jest dziwne, że tak dzieję się w farmacji. Zastanówmy się nad innymi aspektami życia, które wpływają na nasze zdrowie. Np. przemysł spożywczy czy ktoś się przejmuje, aby to dla nas było zdrowe wystarczy przeczytać tylko pierwszą lepszą listę składników produktu. Chodzi tylko o zarobek życie i zdrowie ludzkie jest dla nich niczym, a że rządowi bardziej opłaca się sprowadzić świństwa z zagranicy aprobuje ten proceder. A może słyszał ktoś o zabawkach i odzieży, która prowadzi do bezpłodności czy ktoś przejmuje się przyszłością świata? Ludzie prędzej czy później sami się wyniszczą i to z własne głupoty, chęci zysku. A gdzie prawo do życia, prawo do zdrowia i leczenia państwo nie zapewnia nam tego, a wręcz łamie te prawa. Czy żyjemy w wolnym państwie? Ile musimy czekać na zabieg w szpitalu a jak mówił Hipokrates Po pierwsze nie szkodzić chyba te słowa w dzisiejszych czasach nie są stosowne. Bo czy czekanie 5 lat na zabieg nie jest szkodą, to skraca życie o kolejne 5 lat.
  • 0

#4

Gargamel.
  • Postów: 82
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przecież od dawna już wiadomo, że nie opłaca się człowieka wyleczyć. Po co maja sprzedać człowiekowi lek, po którym wyleczy się całkowicie, jeżeli mogą zmusic go do długoterminowego kupowania leku który tylko go "podreperuje", a od zażywania którego będzie uzależnione dalsze jego przeżycie. Im dłużej i więcej ludzi choruje, tym większe zyski ,trafiają do kieszeni firm farmaceutycznych.
  • 0

#5 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

Problem polega bardziej na tym kto pociąga za sznurki w owym przemysle:

http://www.youtube.com/watch?v=jw35QwKuHtc


pozdrawiam
  • 2

#6

Quidam.
  • Postów: 515
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Odnoszę wrażenie, że dyskusja jest dość jednostronna... Dobra, to teraz w druga stronę.

Zacznijmy od samych ludzi, który propagują obraz "złych "karteli" farmaceutycznych".
Dlaczego odnoszę wrażenie, że to jest szukanie wyjaśnienia dla nieszczepienia siebie i bliskich? Widze tu tylko argumenty typu "to niezdrowe!", "chcą moich pieniędzy!" i tym podobne. Zupełnie jakby ktoś chciał w sobie utrwalić te informacje, bo sam nie jest do nich przekonany.

Ale przypatrzmy się temu dokładniej:
Ktoś tu wspominał, że nie opłaca się leczyć ludzi do końca. To byłaby prawda, gdyby w tych firmach nie pracowali ludzie, tylko roboty. Czy wedle was oni nie chorują, nie mają rodzin i bliskich?
Oczywiście, zakładamy, że to zimne dranie, kalkulujące całe życie i dybiące na... no właśnie, na co? Wasza kasę? Wasze życie? Waszą wolność? Na cholere im ona? Tak bardzo boicie się kapitalistycznego świata, będącego odwzorowaniem pierwotnego ekosystemu, gdzie silniejszy wgrywa, że zatracacie się w pierwotnym lęku i zaczyna działać instynkt stadny i instytucja wspólnego wroga. Uznaliście, że nasze marne drobne i nic nieznaczące miejsca w społeczeństwie są dla nich warte narażenia sie na miliardowe straty, bo zrzeszyli się dla nich w kartele? Czy to nie megalomania? Pytanie należy zadać tak: "Czy opłaca im się mi szkodzić?".
Inna sprawa, czy tam pracują same roboty? (wiem już o to pytałem) Nikt tam nie ma uczuć i nie reaguje na krzywdę milionów? Nikt nic nie powie, a tylu ich tam siedzi? Nawet jak wiedzą tylko najwięksi, to ich nadal jest pare tysięcy! Albo mają tam test na brak ludzkich uczuć i na jego podstawie przyjmują do roboty, albo wynaleźli to świństwo z Equilibrium i rozpylają im to w domach...
Idźmy dalej i po panikujmy sobie nad chemią w lekach. Czy trzeba przypominać, jak wyglądało i ile trwało ludzkie życie, nim zaczęliśmy tą niedobrą chemię spożywać we wszelki możliwy sposób? Bardziej niż leków, powinniśmy się bać i zwalczać ich brak.
To od razu załatwmy odkażenia o niedostarczanie leków tam gdzie są potrzebne: TAK TO PRAWDA. Z tym, ze nie jest to ogólnoświatowy spisek, a jedynie problem wynikły z chciwości niektórych, wojen i trudnych warunków terenowych. Żadnego "kartelu" nie możecie oskarżać o ludzką głupotę, która każe nam zamieszkiwać tereny zbyt trudne do penetracji nawet w dzisiejszych czasach.

Oto i moje poglądy na tą kwestię. Nikt nie ma interesu w truciu czy oszukiwaniu milionów, bo nie ma ludzi tak szalonych, by odważyli sie na coś takiego w dobie internetu i okresie, kiedy lincze jeszcze mają miejsce. Apeluję: Nie dajmy się zwariować grupie ludzi, którym na rękę jest szerzenie strachu! Pamiętajcie, że to właśnie na nim robi się najlepsze interesy!
  • -1

#7

Gargamel.
  • Postów: 82
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nikt nie ma interesu w truciu czy oszukiwaniu milionów, bo nie ma ludzi tak szalonych, by odważyli sie na coś takiego w dobie internetu i okresie, kiedy lincze jeszcze mają miejsce.


Naprawdę wierzysz w to co napisałeś ? Tak się składa że pieniądze i władza to najskuteczniejszy lek na głos ludzkiego sumienia. Piszesz że nikt by się na to nie odwżył w dobie internetu, a o aferze firmy Novartis słyszałeś ? O ich eksperymentach z nową szczepionką na grupie bezdomnych ? Też było tego sporo, zwłaszcza w internecie. I co ? Słyszałeś o jakimś procesie sądowym, czy chociaż o postawieniu im jakiegolwiek zarzutu ? Nie agituję na rzecz olewania szczepionek, ale coś Ci powiem. Trzy lata temu jeszcze w poprzedniej firmie zorganizowali nam szczepienie przeciwko grypie. Łącznie ze mna zaszczepiło sie siedem osób z dwunastu. Pozostałe pieć zrezygnowało, w ciagu dwóch miesięcy wszyscy zaszczepieni wylądowali na zwolnieniu lekarskim, natomiast ci którzy nie poddali sie szczepieniu nie zachorowali ani razu w okresie trzech lat przez które jeszcze z nimi pracowałem. Możesz mi to wyjaśnić ? Niesamowity zbieg okoliczności ? A może też wtedy byłem jednym z siedmiu dobrowolnych "królików doswiadczalnych" ? Nawet aktów ludobójsta dokonywano i dokonuje się nadal dla wiele mniejszych zysków, i tak będzie dopuki tacy ludzie będa mieć świadomosć tego, że bogactwo i władza gwarantuje im bezkarność. Więc dlaczego mieliby się powstrzymywać od oszukiwania ? Taki mamy niestety porządek świata i jak narazie na jego zmianę się nie zapowiada. Oczywiście nie twierdzę że firmy farmacutyczne likwidują setkami ludzi, ale ich działalność przypomina roboty remontowe naszych drogowców, mogliby się przyłozyć do pracy dokładniej i naprawić jak należy, ale wtedy za rok nie mieli by co robić ;)
  • 2

#8

Quidam.
  • Postów: 515
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

I znów, paranoja i spirala lęku. Ktoś zachorował, ktoś źle się poczuł.. Może to wina szczepionki, a może zbytniego pokładania w niej nadziei? A może wszyscy chorzy stanowili dobrych znajomych i infekcja rozniosła się w ten sposób? A może pielęgniarka była nie kompetentna i to ona jest źródłem zakażenia? Tyle możliwości, a ty musisz robić z siebie ofiarę nazistowskich eksperymentów na ludziach, bo tak to właśnie wygląda.
Inna sprawa, afera o której wspomniałeś. Może nigdy nie miała miejsca i wszystko było oszustwem? Wziąłeś to pod uwagę? Albo może to był wybryk na dużo niższym szczeblu, właśnie jakiegoś niedocenionego, ambitnego błazna z Ministerstwa Nibylandii?
Mówisz jak znawca tematu, obnażający spiski codziennie po obiedzie, w ramach hobby, a prawda jest taka, że jak zebrać do kupy te argumenty to mamy... kupę? Ja oczywiście nie jestem specem od tego typu rzeczy, ale ty chyba też nie, dlatego powinniśmy być troche ostrożniejsi w wyciąganiu wniosków i zawsze mieć w zanadrzu trochę mniej sensacyjną i nudniejszą teorię. Brzytwa Ockhama naprawdę sprawdza się w życiu.

Proszę, popatrz na swoje doświadczenia i poglądy z perspektywy osoby która musi właśnie zastosować Brzytwę Ockhama, co wtedy widzisz?
  • 0

#9 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

*
Popularny

Ktoś tu wspominał, że nie opłaca się leczyć ludzi do końca. To byłaby prawda, gdyby w tych firmach nie pracowali ludzie, tylko roboty. Czy wedle was oni nie chorują, nie mają rodzin i bliskich?
Oczywiście, zakładamy, że to zimne dranie, kalkulujące całe życie i dybiące na... no właśnie, na co? Wasza kasę? Wasze życie? Waszą wolność? Na cholere im ona? Tak bardzo boicie się kapitalistycznego świata, będącego odwzorowaniem pierwotnego ekosystemu, gdzie silniejszy wgrywa, że zatracacie się w pierwotnym lęku i zaczyna działać instynkt stadny i instytucja wspólnego wroga. Uznaliście, że nasze marne drobne i nic nieznaczące miejsca w społeczeństwie są dla nich warte narażenia sie na miliardowe straty, bo zrzeszyli się dla nich w kartele? Czy to nie megalomania? Pytanie należy zadać tak: "Czy opłaca im się mi szkodzić?".


Przyjacielu Twoje stanowisko jest tak oderwane od rzeczywistości że zaczynam zastanawiać się czy aby na pewno jesteś fizyczną osobą...

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę że wszystkie korporacje działają w oparciu o generowanie zysku i mają w d.... ludzi, ich dobro, uczucia, zdrowie itd.

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę że szczepionki przyczyniły się w dużej mierze do rozwoju chorób które były w zaniku, że dla milionów dzieci szczepienia zakończyły się powikłaniami typu:

http://www.youtube.com/watch?v=cEN5KGwNGeo


Tutaj parę dziwnych informacji na temat szczepień, pozwolę sobie jeszcze zacytować fragment jednego ciekawego listu pani profesor neurobiolog Marii Doroty Majewskiej do Zarządu Polskiego Towarzystwa Wakcynologii (PTW):

"

Marii Dorota Majewska
Kierownik Katedry Marii Curie Komisji Europejskiej
Zakład Farmakologii i Fizjologii Układu Nerwowego
Instytut Psychiatrii i Neurologii
Sobieskiego 9, 02-957 Warszawa

Do: Zarządu Polskiego Towarzystwa Wakcynologii
Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego i do
Zarządu Stowarzyszenia Higieny Lecznictwa
Katedra Profilaktyki Zdrowotnej
Ul. Smoluchowskiego 11
60-179 Poznań

Do wiadomości:
Minister Zdrowia dr Ewa Kopacz
Minister Edukacji – K. Hall
Główny Inspektor Sanitarny – dr med. A. Wojtyła
Rzecznik Praw Dziecka – Marek Michalak
Przewodnicząca Rady naukowej IPiN – prof. A. Członkowska
Dyrektor IPiN – Prof. dr hab. D. Ryglewicz
Konsultant Krajowy w Dziedzinie Pediatrii – prof. A. Dobrzańska
Konsultant Krajowy w dziedzinie epidemiologii – prof. Andrzej Zieliński
Konsultant Krajowy w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży – prof.
Irena Namysłowska
Konsultant Wojewódzki w dziedzinie pediatrii – prof. A. Radzikowski
Red. Marek Nowicki - TVN

Fragment listu:
"Istnieją więc dowody, że nadmierne, zbyt wczesne oraz toksyczne szczepionki są przyczyną zgonów oraz fizycznych i neurologicznych okaleczeń milionów dzieci.
Moje opinie na ten temat nie są pochopne, ani nie wynikają z nacisków żadnych grup interesu. Wynikają z dogłębnego zapoznania się z tym problemem i przestudiowania wielu dokumentów z różnych wiarygodnych źródeł. Widziałam ciężko okaleczone szczepionkami dzieci (i dorosłych), rozmawiałam z ich rodzicami i żadne zaklęcia nie przekonają mnie, że szczepionki są dla wszystkich bezpieczne.
Jako doświadczony naukowiec świadomie odrzucam publikacje, o których wiadomo, że zostały napisane na zamówienie szczepionkowych grup interesu. Być może nie przypadkowo właśnie one są przytaczane przez reprezentantów PTW jako „najbardziej wiarygodne”, mimo że - jak wykazały niezależne badania - publikacje sponsorowane przez firmy farmaceutyczne najczęściej są pozbawione wiarygodności"



Może i napisałbym Ci coś więcej, ale muszę lecieć z dziećmi do lasu, z dziećmi które mogą zostać zaszczepione tylko po zabiciu obojga rodziców...

pozdrawiam

Użytkownik radoslaw edytował ten post 27.12.2009 - 15:03

  • 6

#10

Gargamel.
  • Postów: 82
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Teraz mógłbym zapytać dlaczego nie zachorowali nie zaszczepieni, skoro przebywali po osiem godzin dziennie wsród tych zaszczepionych, ale nie o to mi chodziło, by tworzyć teorie spiskowe. Chciałem tylko przekazać to, iż nie mam takiej pewności jak TY, co do całkowicie uczciwej działalności firm farmaceutycznych. A także powiedzieć, że ludzka chciwość nie zna granic i niestety są na tym świecie szaleńcy którzy nie cofną się przed niczym, by osiągnąć zamierzony cel.
  • 0

#11

Quidam.
  • Postów: 515
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Szanowny panie Radku, pragnę przypomnieć, że w naszych dysputach, to ja jestem zazwyczaj stroną broniącą rzeczywistości.
Czy wedle Ciebie każdy kto zajmuje się ratowaniem życia, robi to tylko dla kasy? Bo zysk jest ważny, ale ja wierze w ludzi i nadal mam nadzieję, że większość jest dobra. Naprawdę wierze, zę ludzie studiujący biochemię przez pięć lat robią to, bo chcą znaleźć lek na raka. Wierze, że są tam prezesi, którzy bezinteresownie wysyłają leki do miejsc klęsk żywiołowych. Chce w to wierzyć i mam na to dowody, silniejsze niż gadające głowy i maile, które w sieci może napisać praktycznie każdy i podpisać się pod nimi dowolnym nazwiskiem.
Natomiast twoje zachowanie... Powiedz mi, uczyłeś się historii? Wiesz co się działo przed penicyliną? Możesz mi opisać jakie choroby odrodziły się po wynalezieniu szczepień? I umiesz udowodnić, że to wina szczepień, a nie np lawinowego wzrostu populacji, żyjącej w coraz gorszych warunkach i bojącej się szczepień i postępu?
Liczę, ze choć w tym temacie doczekam się konkretnej odpowiedzi i że nie uciekniesz od tematu... Co już Ci sie zdarzało. Prosze też o weryfikowalne, sprawdzone informacje, nie takie jak twój słownik sumeryjsko- indiański, który zaprezentowałeś na forum i który ktoś obalił jednym postem.

Gargamel, a może to było coś takiego?
  • 0

#12

Gargamel.
  • Postów: 82
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie, to była poprostu grypa. Silny katar, ból gardła, wysoka temperatura itp. Te same objawy wystąpiły u wszystkich, średnio po 20 dni zwolnienia lekarskiego. Wyjątek stanowiła jedna osoba, która zakończyła leczenie po miesięcznym pobycie w szpitalu (ale do tego akurat sama się przyczyniła nie stosując się do zaleceń lekarza). Je nie miałem zamiaru twierdzić że wszyscy są źli. Także wierzę że nadal są ludzie którzy poświęcają swój czas i energię by nieść innym pomoc z dobroci serca, bo zależy im na ludzkim losie. Ale są też tacy którzy wykorzystają ich prace do własnych celów, po to by się wzbogacić. W moim przypadku, równie prawdopodobne jest to że winny jest pracodawca. Byc może to była jakaś wersja testowa szczepionki, ale nie raczył nas o tym poinformować. Po szczepieniu dostaliśmy do podpisu jakis kwitek i tyle wiadomo. Dziś żałuję, że nie sprawdziłem co wtedy podpisywałem i nie zażądałem kopii tego dokumentu.

Użytkownik Gargamel edytował ten post 27.12.2009 - 16:24

  • 0

#13

kovac.
  • Postów: 13
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja myślę, że istnieją też dobre firmy i dobrzy ludzie, którzy zajmują się leczeniem z dobroci serca choć jest ich mało. Jak wiemy dobro nie musi reklamować dlatego mało słyszymy o takich firmach. Dobro jest dobre w same sobie i nie potrzebuje otoczki w postaci reklamy. Ale za to dużo słyszymy o firmach które robią przekręty i zarabiają na ludzkim cierpieniu. Na pewno ludzie w tych ,, złych'' firmach mają rodziny, ale wątpię aby się nimi przejmowały im chodzi o zysk. A wina za te eksperymenty o których piszecie leży w interesie państwa, ponieważ nie ma pieniędzy na finansowanie doświadczeń. Popatrzmy na inne cywilizowane kraje czy dzieją się takie rzeczy? Nie bo żaden cywilizowany rząd nie zgodziłby się aby robić takie rzeczy ze swoimi obywatelami. Dlaczego nasz rząd nie wie czy zgodzić się na szczepionkę przeciw grypie ?
  • 0

#14

Artus.
  • Postów: 124
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Pozwolę sobie na wtrącenie się do dyskusji, w końcu to forum, gdzie każdy ma prawo wypowiedzi.

Szanowny panie Radku, pragnę przypomnieć, że w naszych dysputach, to ja jestem zazwyczaj stroną broniącą rzeczywistości.

Kolego Quidam - przede wszystkim uświadom sobie, że to Ty bronisz swojej własnej prywatnej subiektywnej rzeczywistości bądź co bądź podpiętej pod poglądy większości ludzi, jako taka obiektywna rzeczywistość prawdopodobnie nie istnieje, dlatego daleki byłbym od ferowania wyroków kto jest obrońcą rzeczywistości a kto ją atakuje

Czy wedle Ciebie każdy kto zajmuje się ratowaniem życia, robi to tylko dla kasy? Bo zysk jest ważny, ale ja wierze w ludzi i nadal mam nadzieję, że większość jest dobra.


Ja również ufam w wewnętrzne dobro ludzi, zdecydowana większość jest na tyle świadoma by nie czynić bezpośrednio krzywdy, prawdopodobnie nie bierzesz jednak pod uwagę, że międzynarodowe korporacje patrzą tylko i wyłącznie na zysk, wystarczy spojrzeć na firmy które działały w czasie II WŚ jak chociażby Siemens, IG Farben... czy ludzie pracujący w nich byli złymi ludźmi? sądzę, że nie, jednak pracowali na cele które były wytyczane przez kierownictwo firmy.

Naprawdę wierze, zę ludzie studiujący biochemię przez pięć lat robią to, bo chcą znaleźć lek na raka. Wierze, że są tam prezesi, którzy bezinteresownie wysyłają leki do miejsc klęsk żywiołowych. Chce w to wierzyć i mam na to dowody, silniejsze niż gadające głowy i maile, które w sieci może napisać praktycznie każdy i podpisać się pod nimi dowolnym nazwiskiem.

Studiujący biochemię pewnie i mają swoje wzniosłe ideały jednak bez pieniędzy na badania mało co można zdziałać w naukowym świecie. Korporacje nigdy nie były, nie są i prawdopodobnie nie będą organizacjami charytatywnymi, są nastawione na czysty zysk, który różnymi różnymi sposobami ma być generowany. Co do owego prezesa który chce bezinteresownie wysyłać leki to pomyliłeś go chyba z św. Mikołajem, a nawet jeżeli owy Mikołaj rzeczywiście byłby prezesem to zapewne rady nadzorcze i inni kontrolujący pomyślność korporacji raczej szybko mu wybiją ten pomysł, usuwając go z wysokiego stanowiska.
  • 1

#15

Quidam.
  • Postów: 515
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

kovac, ja bym był ostrożniejszy w ocenach rządów jakiegokolwiek państwa. Czy to nie jest tak, że te "afery" mogą być czystą fikcją? Czemu u licha wszyscy przyjmują złe wieści od ręki, uznając, że coś musi być na rzeczy, a tak ciężko uwierzyć im w coś przeciwnego? Za 7$ za dzień, są tysiące chętnych do testów nowych leków czy kosmetyków, nie trzeba hodować bezdomnych, których wyżywienie kosztuje, a dokumentacja medyczna jest niepewna. Taka jest prawda.

Gargamel, a nie było to przypadkiem oświadczenie, o zgodzie na zaszczepienie przez osobę niewykwalifikowaną? Bo to jest oszczędność dla pracodawcy i niebezpieczeństwo dla was, igła mogła np nie być sterylna, a ten kto Cie szczepił mógł mieć ukończony ledwie kurs pierwszej pomocy.
Żaden "kartel" nie musiał w tym brać udziału.


I na koniec jeszcze jeden argument "za": Nie opłaca się leczyć do końca? A mi się zawsze wydawało, że zdrowi ludzie zarabiają więcej i więcej mogą wydać. Mogą też mieć więcej dzieci, potencjalnych klientów.

Edit:
Artus1989, witam w temacie.

Kolego Quidam - przede wszystkim uświadom sobie, że to Ty bronisz swojej własnej prywatnej subiektywnej rzeczywistości bądź co bądź podpiętej pod poglądy większości ludzi, jako taka obiektywna rzeczywistość prawdopodobnie nie istnieje, dlatego daleki byłbym od ferowania wyroków kto jest obrońcą rzeczywistości a kto ją atakuje

Tu trzeba by się zapoznać z historią utarczek miedzy nami i ich wyników... a raczej braki tych wyników.

Ja również ufam w wewnętrzne dobro ludzi, zdecydowana większość jest na tyle świadoma by nie czynić bezpośrednio krzywdy, prawdopodobnie nie bierzesz jednak pod uwagę, że międzynarodowe korporacje patrzą tylko i wyłącznie na zysk, wystarczy spojrzeć na firmy które działały w czasie II WŚ jak chociażby Siemens, IG Farben... czy ludzie pracujący w nich byli złymi ludźmi? sądzę, że nie, jednak pracowali na cele które były wytyczane przez kierownictwo firmy.

Czyli w kierownictwie nigdy nie ma nawet jednej dobrej duszy? Czy wedle Ciebie kontakt z wielkimi pieniędzmi natychmiast odczłowiecza? Była specjalna nazwa na takie podejście do tego tematu, ale nie pamiętam jaka.

Korporacje nigdy nie były, nie są i prawdopodobnie nie będą organizacjami charytatywnymi, są nastawione na czysty zysk, który różnymi różnymi sposobami ma być generowany. Co do owego prezesa który chce bezinteresownie wysyłać leki to pomyliłeś go chyba z św. Mikołajem, a nawet jeżeli owy Mikołaj rzeczywiście byłby prezesem to zapewne rady nadzorcze i inni kontrolujący pomyślność korporacji raczej szybko mu wybiją ten pomysł, usuwając go z wysokiego stanowiska.

Wysyłanie leków do regionów objętych stanem klęski żywiołowej jest standardem jeśli chodzi o duże firmy farmaceutyczne. Tutaj nie ma o czym dyskutować, może i jest ich mniej niż potrzeba, jednak są wysyłane wraz z innymi darami, np z organizacji charytatywnych. Poprzedniej nocy pilnowałem transportu z Wrocławskiego Cezalu na lotnisko, skąd leki zostały wysłane do Indonezji.
Widać, że Cezal zatrudnia na stanowiska kierownicze pulchnych brodaczy w czerwonych gajerach, bo inaczej tego wytłumaczyć nie umiem.

W tym temacie zacząłem się wypowiadać w chwili, gdy zobaczyłem od kuchni pracę ludzi zajmujących się farmacją.

Użytkownik Quidam edytował ten post 27.12.2009 - 18:41

  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych