Skocz do zawartości


Zdjęcie

Avatar -nowy film Jamesa Camerona


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
60 odpowiedzi w tym temacie

#16

Adventus.
  • Postów: 386
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ludzie ze "Starego świata" przybywają do "Nowego świata" po surowce i w celu skolonizowania, więc żyjący w zgodzie z naturą, pozornie prymitywni autochtoni zaczynają się "burzyć". Dochodzi do zbrojnego konfliktu, i jeden z najeźdźców po zrozumieniu problemu (i w tym filmie "przerobieniu") przechodzi na stronę tubylców + zakochuje się w jednym z nich. Coś wam to przypomina? :P


Pocahontas xD

Jednak fabuła powinna być bardziej złożona, jest parę dobrych pomysłów jak np. Avatary. Cameron przez te kilkanaście lat zbierał siły i na pewno mu się uda nas pozytywnie zaskoczyć.



#17

Rainbow Lizard.
  • Postów: 484
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Po trailerze i opisie sądząc, fabuła będzie oklepana jak mielony przed wizytą na patelni :P

Ludzie ze "Starego świata" przybywają do "Nowego świata" po surowce i w celu skolonizowania, więc żyjący w zgodzie z naturą, pozornie prymitywni autochtoni zaczynają się "burzyć". Dochodzi do zbrojnego konfliktu, i jeden z najeźdźców po zrozumieniu problemu (i w tym filmie "przerobieniu") przechodzi na stronę tubylców + zakochuje się w jednym z nich. Coś wam to przypomina? :P

Ostatni Samuraj?

Tak w ogóle, to ja bym to zrobił tak:
Ludzie ze "Starego świata" przybywają do nowego świata, najeżdżają go aby zdobyć surowce i go skolonizować. Po pewnym czasie dochodzi do kontaktu z obcymi, którym nie podoba się, że ktoś sobie łazi po ich planecie. Wybucha wojna, szybko się okazuje, że Obcy posiadają niezwykle zaawansowaną technologię i walczyli już z armiami, przy których ludzkie wojsko wygląda jak banda zabłąkanych owiec.

Cztery lata później, po trwającym aż trzy dni oblężeniu Ziemi, rasa ludzka zostaje starta na proch, a bohaterscy Obcy wracają na swoją ojczystą planetę. Happy end, nikomu nic poważnego się nie stało. ^.,,.^ Zaraz, chyba to gdzieś widziałem (no, prawie)... A, tak, Helstrom.

Efekty zapowiadają się fajne, więc na film się pewnie wybiorę, ale fabuła do odkrywczych raczej nie należy - chyba, że będą się tam kryły jakieś smaczki, których w trailerze nie przedstawiono.

Smaczki - przy okazji się okaże, że główny bohater ma zainstalowaną w głowie sztuczną inteligencję, która ciągle narzeka na organicznych i marzy o tym, aby uwolnić się od swojego biologicznego nosiciela.

Odkąd ludzie są niezdolni do oddychania na Pandorze


Jednak w jakiś sposób oddychają bez masek latając w swoich "heli-coś", przy otwartych drzwiach ;)

Brak odpowiedniej atmosfery to nie problem - jestem pewien, że skoro ludzie w tym uniwersum potrafią podróżować do układów gwiezdnych, to zapewne posiadają też odpowiednie maski/zbiorniki z tlenem. Co za tym idzie - tworzenie rasy hybryd tylko po to, aby obejść problemy związane z oddychaniem jest lekkim "overkillem" - to trochę tak, jakby nawalać z działa przeciwpancernego do komara.

Pozostaje także kwestia Obcych wyglądających niemal identycznie tak, jak ludzie - prawdopodobieństwo tego, że jakiś kosmita będzie przypominał człowieka, jest znikome. Chcę Obcych, a nie pokolorowaną na niebiesko i przerośniętą wersję homo sapiens sapiens. xP

Parę słów o samym filmie - pod względem efektów wygląda całkiem obiecująco, chociaż rażą pewne błędy - na przykład, dlaczego mechy mają przezroczysty/szklany kokpit? Myślałem, że chodzi o to, aby chronić pilota przed pociskami, a nie chronić go przed kulami kawałkiem szkła/wzmocnionego szkła, które przecież i tak raczej nie przetrwa jakiegoś większego ostrzału.

#18

Geniusz.
  • Postów: 152
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Bardzo ciekawie się zapowiada... Ja osobiście bardzo chętnie obejrzę. :) Choćby i po to, by zobaczyć efekty specjalne.

Tak przy okazji - znalazłem filmik, który pokazuje opinie ludzi, którzy widzieli pierwsze fragmenty filmu "Avatar".


#19

Adventus.
  • Postów: 386
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

tworzenie rasy hybryd tylko po to, aby obejść problemy związane z oddychaniem jest lekkim "overkillem" - to trochę tak, jakby nawalać z działa przeciwpancernego do komara.


Pomyśl tylko. Avatar nie tylko umie tam oddychać, ale jest wyższy i silniejszy, odporny na różne Pandorskie świństwa. Może być szpiegiem u Na'vich, bo nie wygląda jak człowiek. No i jeśliby Avatar zginął, to prawdziwe ciało "nosiciela" Avatara nie umiera. Avatar jest jak bezpieczna maszyna sterowana przez człowieka.



#20

Ladd.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Film zapowiada się naprawdę dobrze, co będzie to się okaże, ale z krytyką poczekam do premiery.

Nowy trailer:

http://www.youtube.com/watch?v=aVdO-cx-McA


Użytkownik Ladd88 edytował ten post 04.11.2009 - 15:01


#21

Adventus.
  • Postów: 386
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Oto i nowy, fanowski trailer zlepiony z wielu nowych scen z filmu (wiele pochodzi z "making of" więc są niedopracowane)



Spot TV



Avatar w reklamie Coca-Coli


Użytkownik Slavia Consesiao edytował ten post 06.11.2009 - 23:33




#22

CzstSrkzm.
  • Postów: 454
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Premiera już jakiś czas za nami, i miałem okazję obejrzeć Avatara w IMAXie. Wrażenia? Fabuła to praktycznie wykapany Pocahontas przy czym w niektórych momentach czułem się jak na filmie przeznaczonym dla młodzieży. To było jednak do przewidzenia patrząc na traliery, więc nie szedłem na seans z myślą o "strawie dla duszy" - wybrałem się z nadzieją na widowisko, i nie zawiodłem się. Efekty specjalne z tego filmu + IMAX = 3 godziny bycia na obcej planecie. Tak niesamowicie oddanej atmosfery innego świata nie widziałem chyba w żadnym filmie, i rzadko kiedy po 3 godzinach seansu żałowałem, że już się skończył. Jest to też na pewno zasługa technologii i ekranu IMAX, nie wiem jak film prezentuje się w tradycyjnym kinie - dzięki specjalnym filtrom + okularom nadal będzie zawierał elementy 3D, ale to jednak nie to samo. Na film trzeba iść z nastawieniem, jak na "2012" - fabuła będzie miejscami żenująca, ale to nie jest film "dla fabuły". Wtedy człowiek będzie zachwycony - tym samym jednak, poświęcenie 3 godzin aby obejrzeć film na ekranie monitora/telewizora można sobie z czystym sumieniem odpuścić.

#23 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

Filmu nie widziałem, ale się wybieram żeby pokazać dzieciom jak można się komunikować z roślinami.
Bo w filmie jest Drodzy Państwo pokazana prawdziwa nauka!!!

http://www.youtube.com/watch?v=-k7Ll-1fAhk


pozdrawiam

#24

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dokładnie tak - jak Avatar to tylko w IMAX 3D. Gorąco polecam.



#25

KriSSnt.
  • Postów: 387
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A ja byłem na wersji 3d niestety nie w IMAXIE - mimo wszystko, wrażenie było super.

Nie rozumiem troszkę nagonki na ten film: że Pocahontas, że żenada, że w ogóle niefajne to...

Z jednej strony okrzykują ten film filmem roku, a z drugiej zawistne chyba komentarze pseudo fachowców/filmowców na "forach" typu komentarze-pod-artykułami na wp.pl


Fabuła faktycznie podobna do Pocahontas, ale co z tego? Idę do kina, by przeżyć coś, zachwycić się efektami, poczuć jakieś emocje, żeby film mnie wciągnął.

Film jest strasznie długi, ale muszę przyznać, że nie ma tam ani momentu nudy. Film naprawdę absorbuje; wykreowany tam świat jest świetny, przedstawienie zwyczajów obcej rasy - co najmniej interesujące (chociaż niektóre rzeczy są trochę takie może naciągane lub śmieszne), a wszystko podane w naprawdę genialny sposób.

Kto jeszcze nie widział - powinien czym prędzej rezerwować bilety, bo naprawdę warto!



#26

SzumeK.
  • Postów: 59
  • Tematów: 6
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pamiętacie tę pierszą scene jak Jack Sully wysiadał z kapsuły hibernacyjne i w tym samym czasie zaczynała skraplać się woda ?
U góry jedna kropelka jakoś tak została wygenerowana przez twórców że pierwsza moja reakcja to wyciągnięcie w jej kierunku ręki :D.

To były 2 min filmu, teraz wyobraźcie sobie 3 h takiego widowiska gdzie nie wiesz gdzie granica między rzeczywistością, a fikcją.
Dodatkowo dodajcie miłą, nieskąplikowaną i niosącą za sobą jakięś( niby byle jakie) przesłanie historię (czasem wzruszającą. )
Każda osoba która obejrzała ten filmy i ze mną rozawiała miała podobne odczucia.

#27

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Byłem już wcześniej na filmie 3D więc wiedziałem, czego się spodziewać, ale w scenie gdy Jake biegnie po raz pierwszy i jego stopy wyrzucają te małe kamyczki w stronę widza oczywiście mrużyłem oczy ;) Potęga 3D ;)



#28

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

W tym filmie dobre, naprawdę dobre, są tylko efekty specjalne.

Reszta to płytka historyjka, lekko przerobiona z Disney'owskiego Pocahontas, z której śmierdzi, ale to śmierdzi straszliwie bezwstydną propagandą "zielonych", których najchętniej kazałbym ponabijać na świerki. Z seansu wyszedłem zniesmaczony, że zamiast filmu, dostałem efekciarską reklamę grinpisu.

Użytkownik Mr. Mojo Risin' edytował ten post 20.01.2010 - 14:10




#29

olorin.
  • Postów: 222
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W tym filmie dobre, naprawdę dobre, są tylko efekty specjalne.

Reszta to płytka historyjka, lekko przerobiona z Disney'owskiego Pocahontas, z której śmierdzi, ale to śmierdzi straszliwie bezwstydną propagandą "zielonych", których najchętniej kazałbym ponabijać na świerki. Z seansu wyszedłem zniesmaczony, że zamiast filmu, dostałem efekciarską reklamę grinpisu.

Mnie zawsze zastanawia czemu ludzie się tak strasznie samokatują i chodzą na filmy, które są nie dla nich. Recenzji w necie było od hu hu, fora aż huczały/huczą od opisów scenariusza, od wszelkiego rodzaju jego krytyki, również tej którą i Ty temu filmowi zarzucasz, więc po co Ci to było? ;)

Ten film trzeba raczej traktować jako przewodnik po egzoksiężycu z fauną i florą jakiej nie uwidzisz w rzeczywistości, a reszta to zwyczajnie taki nijaki dodatek :>

p.s. film widziałem w Multikinie na warszawskim Ursynowie, a że mam zamiar iść raz jeszcze to zastanawiam się nad IMAX'em tyle że...no właśnie, ten warszawski z tego co czytałem nie popisał się przygotowaniem sali, rzutnika do wyświetlania Avatara 3D (Multikino mnie nie zawiodło i bardziej skłaniam się ku Złotym Tarasom i temu gigantycznemu ekranowi:), ciekawi mnie czy to się zmieniło po fali krytyki jaka na to kino ponoć spłynęła... Ktoś ostatnio w IMAX'sie warszawskim był?

#30

CzstSrkzm.
  • Postów: 454
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

(...)śmierdzi straszliwie bezwstydną propagandą "zielonych", których najchętniej kazałbym ponabijać na świerki. Z seansu wyszedłem zniesmaczony, że zamiast filmu, dostałem efekciarską reklamę grinpisu.


Nie zapomnij o negatywnym ukazaniu niepełnosprawnych (bohater zrobi wszystko byle by "odzyskać nogi" - a niby czemu? Bo to ludzie na wózkach gorsi?) i o propagandzie ksenoseksualizmu (współżycie z obcym z własnej woli? Paranoja...). Zgadzam się z tobą w 100%! W filmie te "zielone", wodzące na pokuszenie smefry powinny zostać wybite, a na Pandorze winien zapanować industralny ład i harmonia. Z parkingami dla niepełnosprawnych.

Takie rzeczy naprawdę mogą popsuć seans ludziom z kaleko lub/i kseno lub/i ekofobią - dlaczego nikt o tym nie pomyślał pisząc scenariusz?

rotfl...


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych