Skocz do zawartości


Zdjęcie

"paranormalne = niewiarygodne" ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

#46

livin.
  • Postów: 532
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

[ivin,Co do regulaminu, to zadalam tylko pytanie, jak to wyglada. Po za tym, nie podoba mi sie wcale to co jest teraz miedzy nami! Z regoly nie jestem konfliktowa, z malym wyjatkiem, kiedy czuje, ze kogos wspieram, to wtedy mam WIELKIE kly i pazury. Chce, zeby ten konflikt dzis zostal zazegnany. Jesli poniosly mnie emocje i urazilam Cie, to przepraszam. Nie to bylo moim zamiarem. Chcialam jedynie zwrocic uwage na fakt , ze nie tak powinno sie podchodzic do czlowieka. Bez wzgledu na to co ten czlowiek pisze, jest CZLOWIEKIEM.

Mag spokojnie, dyskusje to część tego forum. Nie czuję się obrażona (bo i czym :o ?) ani zażenowana. Mam nadzieje, że również nie poczułaś się czymś urażona.

Użytkownik livin edytował ten post 20.06.2010 - 22:31

  • 0



#47 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Urazona nie, ale chyba przestraszylam sie, ze "przedobrzylam", a to nie jest rownowaga do ktorej zmierzam. Jest wiele rzeczy z ktorymi sie z Toba zgadzam, tylko w tym temacie gdzies mnie znioslo.Staram sie kontrolowac swoje emocje, ale nie jestem swieta, wiec nie zawsze mi sie to udaje.
Mam nadzieje, ze zrozumiesz moje "skrzywienie" w tym temacie ,oraz pobudki i wierze, ze nastepne rozmowy beda o tyle ciekawsze, ze kazda wie na co stac druga.Tylko nie odbierz tego jak grozby, bron Boze. Powodzenia w nastepnej dyskusji.A tak przy okazji: nie bralas pod uwage , ze moge miec racje?
Dobra! Ty tez moglas miec racje!
PS.Chyba mi ulzylo....

IIPS. Przemo, nic nowego to mi nie powiedziales :D , oczywiscie na temat piszacych swoje historie, ale...

Pewien problem sprawiają również nastoletni użytkownicy. W cieniach na ścianie, w nocnych odgłosach, czy w zupełnie normalnych zjawiskach fizycznych często widzą "dóchy", czy też paranormalność.

Dokladnie mialam 10 lat, kiedy po raz pierwszy "dotknelo" mnie zjawisko "paranormalne", ale jestem na tyle stara, zeby powiedziec, ze wtedy nie bylo zadnego forum "paranormalne", by moc o cokolwiek zapytac innych starszych ode mnie, co to moze byc. Ja musialam to schowac do srodka i nosic wiele lat, zanim wyjasnilam co "to" bylo.
Powiedzialabym, ze to takie ryzyko zawodowe, uwierzyc dzieciakowi i sprobowac pomoc zrozumiec, czy "olac", bo to dzieciak.Nasz wybor i decyzja.

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 21.06.2010 - 09:37

  • 0

#48

CrAxMaN.
  • Postów: 223
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A co z egzorcyzmami u wierzących, przecież one mają miejsce?


Z moich obserwacji wynika, że takie rzeczy są również uważane za fejki...
I mówię tu oczywiście o tym GŁÓWNYM nurcie 'nałukowym'

Użytkownik CrAxMaN edytował ten post 21.06.2010 - 22:22

  • 0

#49

emadni.
  • Postów: 57
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zastanawiam się czy bierzecie pod uwagę ludzi, którzy stoją gdzieś po środku.

Mam na myśli to, że nie negują rzeczy paranormalnych i przyjmują, że takowe mogą istnieć, ale to nie jest jeszcze bezgraniczna wiara ani w UFO, ani w duchy, ani w inne objawy paranormalności.

Już wam tłumaczę moją postawę:
Sama w sobie jestem deistką i być może to z tego wynika. Wiem, że byt wyższy istnieje, ale nie wierzę żeby jego ulubionym zajęciem było ingerowanie w życie każdego człowieka pojedynczo.. w każdym razie tak to wygląda oględnie. Wynika to z nieufności do tego, że jakiś człowiek który ogłasza siebie posłańcem chce mi mówić co jest dobre co złe, sam nie będąc kimś godnym do naśladowania (zdarzają się wyjątki od reguły, ale te nie traktują swojego powołania z wyższością).
Dalej skoro moja wiara jest taka a nie inna, nie mogę zaprzeczyć w inne byty, rzeczy itp. których nie widzę czy nie czuję. Więc nie zaprzeczam.
Ale nie mogę też potwierdzić ich istnienia. Z prostego powodu: nie doświadczyłam. Może nie mam aż tak otwartego umysłu. Ale wierzę ludziom, którzy mówią (wiarygodnie) że mają takie doświadczenia. Wierze oczywiście tym, którzy mówią o tym cicho i nie nawołując o uwielbienie itp.. bo Ci co krzyczą chcą tylko na siebie zwrócić uwagę. Ale jeżeli w tym co czytam czy widzę czy słucham jest szczere cierpienie, niezrozumienie czy strach to ja nie mam prawa tego negować.

Od tak, mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi.
  • 0

#50

polus.
  • Postów: 18
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przepraszam, nie przeczytałem niestety wszystkich postów i mogę się powtórzyc z kolegami.

Skąd, waszym zdaniem, bierze się ta niechęć ludzi do wszystkiego, co "paranormalne"? Dlaczego społeczeństwo wszystko co "paranormalne" z góry odrzuca jako "nie mające prawa być wiarygodne"?


Trzeba zauważyć, że wszystko zmienia się wraz z pokoleniami. Starsze pokolenia, te które bardzo dobrze pamiętają komunizm, które żyły w latach gdy nie było czasu na oglądanie piktogramów czy Yetiego w Himalajch, uznają wszystko co paranormalne za niemożliwe i nie mające prawa istnieć. Dużą rolę w tym odgrywa również bardzo katolickie wychowanie. Kościół niby przyznał, że pojawienie się obcych nie zmieniłoby wiary, dając znak, że coś jednak istnieje - wygląda na to jakoby się przygotowywał. Co w ludziach to w ludziach. Skorupki nasiąkły wychowaniem czysto religijnym i żadne paranormalne wygłupy nie wchodziły w grę. Choć byli ludzie, którzy interesowali się tym, większość nie miała czasu nawet na sklejanie papierowych samolotów, a co dopiero na poszukiwanie czegoś nadzwyczajnego. Choć minęły lata komunizmu, otwarł się świat to te nasiąknięte skorupki trwały w swoim i tak samo nauczały dzieci. Z biegiem lat pokolenia stają się bardziej otwarte i zainteresowane tym wszystkim. Jednak nadal w nas coś jest. Trudno uwierzyć w coś co nie możemy sobie wyobrazić. Ogromną zaporą jest nasza wyobraźnia, ale także niepokój. Boimy się, że ta paranormalna rzecz może wpłynąć na nasze życie, na nas samych negatywnie. Pewnie przyjdą takie czasy, gdy na porządku dziennym będzię spotkanie z obcą cywilizacją, ale na to jeszcze poczekamy... :)

Pozdrawiam ;)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych