Napisano 08.06.2010 - 12:39
Napisano 10.06.2010 - 08:54
Użytkownik mag1-21 edytował ten post 10.06.2010 - 08:58
Napisano 10.06.2010 - 09:23
Najbardziej ze wszystkiego (chyba) boimy sie zmian. Tak jestesmy przyzwyczajeni do tego w co wierzymy i widzimy, ze dopuszczenie do swiadomosci czegos innego i nowego, postrzegane jest jak zyciowy kataklizm, burzy nasz porzadek (?) swiata. Sprawia, ze wszystko sie wali i trzeba samemu budowac go od nowa. I niektorzy z nas to robia, ale wiekszosc ucieka, bo to narzuca koniecznosc wziecia odpowiedzialnosci za wlasne zycie i przekonania,a tych czesto trzeba bronic. Latwiej jest przyjac to co jest podane na tacy i znane w smaku, nawet jesli jest nie dobre, to jednak znane,
niz stanac przed koniecznascia sprobowania czegos, czego kompletnie nie znamy, w dodatku jeszcze przygotuj to sobie sam do zjedzenia. To juz lepiej powiedziec: to nie moze byc jadalne, niemozliwe.
Użytkownik livin edytował ten post 10.06.2010 - 09:24
Napisano 10.06.2010 - 10:59
Nie można widzieć gdzieś czegoś skoro czasami nic tam nie ma.
Napisano 10.06.2010 - 11:29
a nie widze gdzie tam poruszylam kwestie wiary, rownie dobrze moglam miec na mysli UFO, Nibiru, jaszczurowate lub cokolwiek innego. Zdaje sie ze masz racje mowiac ze to osobiste, wiec czemu widzisz cos w moim poscie, czego nie ma?
to przepraszam, ale chcę mi się śmiać
Napisano 10.06.2010 - 11:50
Napisano 10.06.2010 - 13:06
Generalnie to chodzi o to, ze jesli opieralibysmy sie tylko na dowodach naukowych, bez wlasnego zdania na ten temat ,to nie byloby zadnej dyskusji, bo jeden powiedzialby prawde, potem ja udowodnil i pozamiatane, gdzie tu dyskusja? Mysle jednak, ze cala zabawa polega na tym, zeby przedstawic swoje poglady i to najepiej rozne od pozostalych, to dopiero jest pole mozliwosci! Co do zlotego srodka to sie zgadzam, nie mozna calkowicie i bezkrytycznie przyjmowac wszystko, odrobina zdrowego rozsadku jest konieczna, ale na tyle zeby nie zgubic terminu "paranormalne".
Zgadzam się, byle nie robić nic na silę i umieć przyjmować argumenty drugiej, być może opozycyjnej strony.Mysle jednak, ze cala zabawa polega na tym, zeby przedstawic swoje poglady i to najepiej rozne od pozostalych, to dopiero jest pole mozliwosci!
I to chyba jest meritum całego tematu i dyskusji. Jak widać nasze poglądy nie różnią się wiele, po prostu inaczej do tego podchodzimyCo do zlotego srodka to sie zgadzam, nie mozna calkowicie i bezkrytycznie przyjmowac wszystko, odrobina zdrowego rozsadku jest konieczna, ale na tyle zeby nie zgubic terminu "paranormalne".
Napisano 18.06.2010 - 11:42
Użytkownik klaq edytował ten post 18.06.2010 - 11:42
Napisano 18.06.2010 - 13:43
Napisano 19.06.2010 - 12:49
Użytkownik mag1-21 edytował ten post 19.06.2010 - 12:57
Napisano 19.06.2010 - 22:41
Nikt nikogo jeść nie chcę, bardzo miło, że zostałaś obrońcą , tyle, że chyba zapomniałaś o tym, że ktoś może p prostu kłamać bądź mieć problemy ze sobą. No, ale nevermind lekarze i tak są bee.W ostatnim czasie conajmniej trzy razy bralam udzial w takich dyskusjach(?), gdzie trzeba bylo stanac w obronie piszacego, zeby nie zostal "zjedzony"
Zaraz, zaraz. Przypomnij sobie chronologię wpisów w temacie o który zapewne Ci chodzi. I napisz czy to ja pierwsza rzuciłam kamieniem? Bo coś wydaję mi się, że nie.Dobrze by bylo zeby wiekszosc chciala rozmawiac, a nie zachowywac sie jak stado wyglodnialych wilkow, ktore znalazlo sobie ofiare.
Jako użytkownik forum mogę udzielać się w każdym temacie.Jest prosty sposob na to: nie podoba Ci sie temat, nie odpowiada Ci piszacy, to sie nie udzielaj w tym temacie
Po raz kolejny przypomnij sobie kto pierwszy rzucił kamieniem. Zostałam wezwana do tablicy, więc do niej podeszłam.Pisze teraz ogolnie o zjawisku, wiec nie mow mi ze kieruje to tylko do Ciebie, choc nie ukrywam ze tez. Zastanawia mnie rowniez skad sie bierze reputacja u takich osob agresywnie nastawionych do innych, ale powstrzymam sie od sugestii.
Hmmmm...Mogłabyś opisać tą "Grupę"? Z tego co mi wiadomo do żadnej sekty użytkowników nie należę. Chyba, że chodzi o to, iż dwie, trzy osoby w danym temacie mają podobne zdanie? I wtedy się tworzy stado wilków, tak ? BTW Jeśli przemocą jest napisanie komuś, że można byłoby zgłosić się do lekarza by sprawdzić czy problem nie ma podłoża psychicznego albo somatycznego, to czym jest pobicie?To mi nie odpowiada,a system atakow grupowych sprawia ze na przekor wszystkim zajme inne stanowisko i bede bronic atakowanego, to moja wada wrodzona, nie znosze przemocy.
Po raz kolejny przytoczę Ci o co chodzi, bo chyba ciężko to zrozumiećMoge tylko niesmialo zauwazyc, ze taka forma "sceptycyzmu" moze byc szkodliwa dla zdrowia, jest to "przeginanie", w zwiazku z czym moze byc przez niektorych uznane za: chorobliwe namawianie innych do schizofrenii
I tak swoją drogą, to kto namawiał kogoś do schizofrenii, bo sobie nie przypominam?"NAJPIERW SZUKAMY ROZWIĄZANIA PROBLEMU RZECZYWISTEGO, JEŚLI NIE UDAJĘ SIĘ, SZUKAMY ROZWIĄZANIA "PARANORMALNEGO"
Droga Mag tym zajmują się lekarze i właśnie dlatego zaproponowałam taką wizytę, by wykluczyć chorobęMoze zaloz temat wlasny, pod tytulem: "Sposoby odrozniania schizofrenii od zjawisk paranormalnych"
I raz jeszcze, ku pamięci przypominam, nie oskarżaj mnie o coś czego nie robię.Nigdy nie obrazaj ludzi ani nie traktuj ich jak smieci.
Napisano 19.06.2010 - 23:44
Chcialabym poruszyc jeszcze jedna kwestie, a mianowicie dlaczego tak wiele osob wchodzac na "Paranormalnych", gdzie rozmawia sie o zjawiskach paranormalnych, czyli jakby z gory dopuszcza sie mozliwosc istnienie takowych, najczesciej kwituje wypowiedzi osob doswiadczajacych takich zjawisk: "do psychiatry!". Wybaczcie ale dla mnie to nie jest zadna dyskusja, ani o tym, czy mozliwe jest to co widzisz, ani tez co to moze byc, nawet jesli mozna to racjonalnie wytlumaczyc, co sie czesto zdarza. Dla mnie jest to UPAKARZANIE piszacego. Opisywanie wlasnych przezyc jest sprawa trudna i czesto bolesna dla piszacego. Doswiadcza czegos czego nie potrafi wytlumaczyc, uznaje to za "nie naturalne", chce sie tym podzielic i uslyszec zdanie innych. Ale nie takie! Zastanawiam sie czy takie traktowanie jednych przez drugich moze byc uznane jako "obrazliwe" i co na to regulamin.
[...] "NAJPIERW SZUKAMY ROZWIĄZANIA PROBLEMU RZECZYWISTEGO, JEŚLI NIE UDAJĘ SIĘ, SZUKAMY ROZWIĄZANIA "PARANORMALNEGO""
Napisano 20.06.2010 - 08:26
Ok przepraszam Przemo, ale Mag pisała coś odnośnie regulaminu, więc może jej zdaniem został on naruszony.Błędnie napisałaś. Raportować post można wtedy, kiedy narusza regulamin forum. A nie kiedy Ci się nie podoba. W raporcie jest miejsce na regulaminowe uzasadnienie. A uporczywe raporty z uzasadnieniem mijającym się z regulaminem mogą zostać nagrodzone warnem.
A co z egzorcyzmami u wierzących, przecież one mają miejsce?No tak tylko weź pod uwagę, że 'główny' nurt medycyny akademickiej czyli w tym przypadku psychiatrzy lub psychologowie w większości paranormalne DYSKREDYTUJĄ bo w/g ich 'skromnego' zdania takie 'coś' nie ma miejsca...
Użytkownik livin edytował ten post 20.06.2010 - 08:28
Napisano 20.06.2010 - 10:17
Wiesz Przemo, bylabym ostrozna z tymi "bzdurami", bo tak naprawde to nikt z nas nie wie na 100%, co ta bzdura jest, a co nie. A druga rzecz, to nalezaloby przyznac szczerze, ze kazdy z nas piszacy w jakimkolwiek temacie, chce w jakis sposob "zaistniec" i dowartosciowac sie. Kazdy z nas posiada jakas wiedze, chce sie tym pochwalic i jednoczesnie podzielic. Piszesz o roznicy zdan, no jest to podstawa dyskusji, ale problem polega na tym, zeby wyrazic swoja opinie na temat, w sposob rozsadny i konkretny. Sceptyk niech sie wypowie sceptycznie, ale konkretnie i niech uzasadni swoja opinie. Majacy inne zdanie, niech sie wypowie inaczej i tez niech to jakos uzasadni. Naprawde mozna rozmawiac w spokojnej atmosferze.Musisz wiedzieć o tym, że zdarzają się na forum użytkownicy, którzy niestety wypisują totalne bzdury. Przyczyna takiego stanu rzeczy jest pewnie różna, ale bardzo często chodzi o zaistnienie w jakiejś społeczności o dowartościowanie.
Interpunkcja od zawsze byla moja slaba strona (emocje), ale mysle ze nie jest to tak razace jak ortografia. Poprawy niestety obiecac nie moge.....nie żebym się czepiał ale stosuj może koleżanko interpunkcję bo lepiej się wtedy czyta
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych