Spróbujmy na spokojnie przeanalizować te bulwersujące informacje.
Nie wykonywałem własnych doświadczeń z płatkami kukurydzianymi, gdyż nie miałyby one charakteru powtarzalnego w stosunku do tych na filmach, ponieważ nie dysponuję magnesem neodymowym, a ponadto nie wiem, czy to występowanie drobin żelaza dotyczy wszystkich producentów płatków, czy tylko niektórych lub jednego?
Załóżmy, że to, co pokazano na tych filmach, jest prawdą a nie mistyfikacją i zastanówmy się, jaki byłby cel dodawania żelaza w postaci metalicznej do płatków? Przede wszystkim nie wiadomo, czy samo żelazo w tej postaci i w tej ilości w ogóle jest toksyczne, jeżeli pominąć skutki uszkodzenia tkanek spowodowane ostrymi kształtami? Czy sensowne byłoby przypuszczenie, że ten prymitywny sposób byłby jednym z wielu pomysłów globalnych elit na doprowadzenie do depopulacji?
Mam ponadto zastrzeżenia co do mechanizmu tłumaczenia przyciągania płatków przez rzekomy magnes. Zawartość żelaza, która powodowałaby efekt magnetyczny, musiałaby być bowiem tak duża, że przełożyłoby się to na wartość masy właściwej, która z kolei nie pozwoliłaby, aby płatek kukurydziany mógł swobodnie pływać po powierzchni wody - musiałby zatonąć. To, co obserwujemy, prawdopodobnie nie jest oddziaływaniem magnetycznym, lecz efektem oddziaływania elektrostatycznego - tak, jak w doświadczeniu z przedmiotem plastikowym potartym o ubranie i przyciągającym kawałki papieru, a rzekomy magnes w rzeczywistości jest tylko przedmiotem naelektryzowanym.
Natomiast co do GW - ona podobnie jak kiedyś Trybuna Ludu opatrzy wszystko komentarzem, co jej ktoś możny tego świata podpowie, wszystko zaś tłumaczy ostatni akapit artykułu:
Jak inaczej oprócz niejedzenia skażonej żywności poradzić sobie z akrylamidem? Uczeni sugerują, żeby wyhodować odmiany ziemniaków zmodyfikowanych genetycznie [wyróżnienie - ER], o obniżonej zawartości asparaginy, z których w procesie smażenia będzie powstawać mniej trucizny.
Ta cała kampania wygląda mi właśnie na podprogowe przygotowanie konsumentów na kupowanie produktów z kukurydzy modyfikowanej genetycznie, która nie będzie zawierać akrylamidów i innych szkodliwych substancji. Witajcie w Monsanto!