Dlatego mówię, że rozwój mózgu był błędem ewolucji, jeśli można powiedzieć, że coś co nie myśli, a dzieje się przypadkowo może popełnić błąd.Żaden gatunek nie jest zbyt liczny, żaden zbyt odporny, żaden zbyt żarłoczny, inteligentny, aby mogło to zachwiać równowagę w świecie przyrody i tak było i jest od tysięcy lat. Spokojnie można powiedzieć że natura/przyroda ulega doskonałej samoregulacji, natomiast człek tutaj przestał nagle pasować.
Bo wszystko na co nikt nie ma wpływu dzieje się przypadkiem.
Błąd. Owszem, nasze poglądy zależą od ułożenia neuronów, ale to nie jest przypadkowe. Neurony, a raczej połączenia neuronowe, które między innymi tworzą nasze poglądy produkują się same, a uzależnione jest to od naszych przeżyć, od wszystkiego co nas spotkało, co usłyszeliśmy, co wyczytaliśmy i o czym pomyśleliśmy. Przypadkiem w tym przypadku ( ) jest część informacji jaka do nas dotarła. Np przypadkiem jest, że trafiłeś do tego tematu, bo nikt Cie nie zmuszał, ale np indoktrynacja religijna przypadkowa już nie jest.Równie dobrze każdy pogląd może być tylko efektem przypadkowych układów neuronów w mózgu.
Dla jednych przypadkowość neuronów, dla innych zamysł.
Nie można powiedzieć, że przypadek jest stwórcą, bo stwórca to coś inteligentnego, co tworzy z zamysłem. Przypadek to przypadek tak samo jak przypadkiem chmura będzie wyglądać jak koń.
Ja nie znam odpowiedzi. Przedstawiam tutaj tylko mój subiektywny punkt widzenia, który ja, na podstawie pewnych wiadomości przyjmuję za prawdziwy. Pytania i wątpliwości są zawsze a najgorszą z nich (wątpliwości) jest, że być może całkiem się mylę. Głupim jest ktoś, kto uważa że ma rację