26 odpowiedzi w tym temacie

[sechmet]

Skoro tak uważasz, to czemu w ogóle używasz pojęcia "kryzys" a nie - "manipulacja" ?



Trzyliterowy skrót - pierwsza literka to "N" - daje jasną odpowiedź na wszystkie stawiane pytania.
JEDNA waluta, jeden Prezio, jedna matka i jedna ojczyzna
ojciec też jeden.... o - i może - jeden motłoch

[Thunderr]

Moje spostrzeżenia odnośnie "kryzysu"
Dlaczego wszędzie trąbią ,że jest ale go nie widać?
Każdego dnia w radiu,telewizji,gazecie,internecie możemy sie dowiedzieć "kryzys to, kryzys tamto"
Jednak czy MOC "kryzysu" miała by ją bez tych mediów? Bo zaczynają według mnie robić to samo co było w mediach po 11 września

TERRORIST TERRORIST TERRORIST TERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORISTTERRORIST TERRORIST TERRORIST

Tylko , że teraz to wygląda tak:

KRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYSKRYZYS KRYZYS KRYZYS KRYZYS

Może i troche przesadzam bo niektórzy już stracili prace ale czy zwykły człowiek który pracuje sobie gdzieś daleko w np urzędzie państwowym gdzieś na granicy państwa Polskiego w malutkiej mieścinie żył by dalej spokojnie gdyby nie wbijali mu tego do łba

Moje zdanie odnośnie UE: Wspólnota w której każdy jest oddzielnie.
Moje zdanie odnośnie rządów w Brukseli: Dlaczego te dupki rozkazują NAM co możemy zrobić a co nie?
Mam na myśli zamknięcie polskiej stoczni tylko dlatego ponieważ rząd wsparł ją zastrzykiem finansowym
a wydała to rozporządzenie jakaś paniusia która nigdy tam nie była ale co tam kilka tyśięcy specjalistów w budowie statków straci prace ale świat sie przecież nie zawali...

[Thunderr]

2:19

[bad.mike]

Część mojej wypowiedzi jest już w temacie Japonia vs Korea Płn, ale nie chciałem tam robić offtop, zatem reszta tutaj.
Na początku była mowa o podejściu do ekologii - Obama bardzo chciałby zapobiec globalnemu ociepleniu ziemi ( taaa, jasne ) dzięki czemu nawoływał do zwiększenia roli źródeł odnawialnych na świecie - wiatraki, reaktory jądrowe, itp.
Prezydent USA w swoim dzisiejszym przemówieniu w Hradczanach, w Pradze mówił o tym, że należy zredukować arsenał atomowy, na bardzo ciekawych zasadach, a mianowicie, ci którzy takowy już mają, mają go 'tylko zredukować' (jak bardzo? do kiedy ? cisza) a ci, którzy nie mają, już nie będą mieć. Dostęp do energii jądrowej powinien mieć każdy, jednakże przed rozpoczęciem wydobywania uranu powinni jasno określić swe cele.
Tak więc - mocarstwa mogą mieć atomówki, mniejsze państwa już nie. Apropo Iranu - nie obyło się bez 'już jeden terrorysta z bronią jądrową może zagrozić śmiercią kilkudziesięciu tysięcy ludzi'

''Prezydent USA zaporponował bank paliwa jądrowego dla krajów pokojowo rozwijających energetykę jądrową, co "jest niezbędne, żeby móc stawić czoła zmianom klimatycznym".

Chcemy także rozpocząć nową erę stosunków z Iranem, opartą na wzajemnym szacunku. - Ale jeśli Iran nadal będzie groził swoim programem nuklearnym, Stany Zjednoczone pójdą dalej w rozwijaniu systemu obrony przeciwrakietowej - dodał.'' - Onet.pl


Najbardziej zaś rozbawił mnie fragment o tym, jak to w udany sposób 'zażegnali' kryzys w Ameryce
Motywem przewodnim było 'zintensyfikowanie stosunków między państwami', co w połączeniu z 'jestem gotów poprowadzić (...)', cóż, brzmi nieco strasznie.

[Thunderr]

Może będziesz potrafił mi to wytłumaczyć? My nie możemy dofinansować swojej stoczni za to oni mogą dofinansowywać swoje banki. Czym to się różni?

Nie różni się niczym.Tylko cała sytuacja kojarzy mi się z:
Ojciec pali papierosa. Jego syn chce być jak jego tata więc też chce zapalić ale nie może. Ojciec mu odmawia. "Będziesz mógł zapalić kiedy będziesz STARSZY odemnie" Chłopak odchodzi ale myśli że kiedyś będzie starszy niż jego tata i będzie mógł robić to samo co on

[KurcePiecone]

CriticalError, zachowujesz sie tak, jakbys mial do konca wyprany mozg wszelkimi teoriami spiskowymi, NWO, i tym podobnymi. Owszem, ja tez nie uwazam UE oraz aktualnej sytuacji na swiecie za rzecz dobra, ale czlowieku - daj troche na luz, prosze cie, bo w tym temacie zachowujesz sie i piszesz jak zwykly burak.

"Czyjes zdanie jest inne od mojego - o nie, skasujcie jego posty, najlepiej wlepcie ostrzezenie, bo on nie ma racji!!".

[Xellos]

Kryzys, napewno go nie ma ? Widocznie wasze śniadanie, obiad, kolacja składa się tylko z jedzenia z paczki. Bo tylko takie "rarytasy" jak ciastka czy chipsy pozostały na swoich cenach. Nie widzicie gdzie powindowały ceny normalnego jedzenia ?...to raz

A dwa, odnośnie miejsc pracy, rzuce wam nowe światło na ten temat. Praca jest, ale pracownik jest szykanowany, straszy się go kryzysem nawet jeśli go nie ma. Nie każda branża notuje straty a jednak w każdej brańzy straszą...po co ? By więcej nabrać dla siebie. Sprawa wygląda tak, że dziś wyraz "kryzys" nabrał mocy takiej jak wcześniej "terroryzm". Co z tego, że firma X mimo kryzysu odnotuje 50% zysku więcej, jeśli pójdziesz do pracodawcy po podwyżke a na starcie usłyszysz: ogłupiał pan ? jest kryzys, jaka podwyżka. Co ciekawe mówił o tym jeden koleś w TVN24, to nie tylko oponent na niego wjechał ale też prowadzący program. A tak naprawde, to w większości miejsc pracy w Polsce się nic nie zmieniło, wykonujesz tą samą pracę w ten sam sposób. Zmieniło się tylko podejście pracodawcy, teraz na dzień dobry powita cię wyrazem kryzys i będzie cię podświadomie straszył a przecież bredni nie mówi bo...zawsze może się na TV powołać.

Kryzys to dla mnie jeszcze większy wyzysk obywatela. Nie dość, że ceny mu skaczą w górę, to na dodatek jest szykanowany w pracy i straszony zwolnieniami. Najlepiej niech siedzi cicho, albo jeszcze lepiej niech godzi się na obniżke pensji.

Co nie zmienia faktu, że są branże jak motoryzacyjne gdzie jest faktycznie mniej zamówień. Słyszałem o jednej firmie gdzie pracownicy mają tam taką umowę...teraz pracują mniej, a jak kryzys się skończy będą robić po 12 i w weekendy. Więc co się odwlecze...

Czy w Polsce napewno nie ma kryzysu ? Jeśli płace nie poszły w górę a ceny tak...a najlepsze są tematy zastępcze w TV.