267 odpowiedzi w tym temacie

[Lynx]

Jesli wierzysz w Boga i jego Stworzenie to dziwie Ci sie ze stoisz po stronie tak plytkiej teorii jaka jest teoria darwina. Upierajac sie przy swoim przekonaniu( nie wnikam czy to jest tak bo tak czy rzeczywiscie w to wierzysz) godzisz w sens istnienia wszystkiego i ingerencji Boskiej...Inaczej moze; sponiewierasz i godzisz w Wiare, negujesz to ze zostalismy stowrzeni jako istoty doskonale  ; na podobiestwo Boże.

Wiarę w Boga i w ewolucję można pogodzić, jako że teoria Darwina pozostawia ogromny margines na boską ingerencję. Kreacjoniści tego nie zauważają, ponieważ nie dopuszczają innej niż dosłowna interpretacji Biblii.

A wiecie co mnie najbardziej bawi w tym wszystkim?? To że każdy tak zawzięcie broni tej teorii która już się zakorzeniła na dobre a w świecie nauki nawet zwolennicy tej teorii nie zawsze zgadzają się między soba... To yba jakiś paradoks

To nie paradoks, a dowód na to, że nauka wciąż się rozwija i szuka nowych rozwiązań. I tym właśnie różni się nauka od ślepej wiary.

[NHolokaust]

A to nie dlatego, żeby wyżywić młode?? Tak u ssaków chyba jest?? :smile:

Nie. Zarówno mężczyźni i kobiety posiadają tzw. listki mlekowe, dzięki którym stymuluje się produkcja mleka. Odpowiednia dawka hormonów żeńskich mogłaby sprawić, że zacząłbyś karmić piersią, Legalize. Część ciała taką jak piersi posiada tylko człowiek. Powstawało wiele absurdalnych teorii na ten temat mających na celu ewolucyjne wyjaśnienie zagadnienia. Najśmieszniejszą była wygłoszona przez Desmond Morrisa, że w związku z powstaniem u człowieka postawy wyprostowanej, kobiety chcąc nadrobić mniej uwypukloną niż przedtem pupę, wyrobiły odpowiednik na klatce piersiowej, co miało też uzasadnienie w tzw. seksie frontalnym. Inna sprawa, że teoria ta nie dość że jest komiczna, to jeszcze niespójna i łatwa do podważenia.

[Legalize]

NHolokaust, a fakt słyszałem o tej teorii

[samuraj1973]

Jak widzę dyskusja jest bardzo zacięta. Bardzo się cieszę że mój temat wywołał takie zainteresowanie. Każda ze stron ma argumenty nie do podważenia ich zdaniem i dopiero jakieś wydarzenie które bez wątpliwości podważy lub udowodni tą teorię może spowodować że zmienimy zdanie za lub przeciw. Jeżeli zostanie ujawnione oczywiście. :smile:

[Lynx]

Widze ze jestes rowniez teologiem:>

Z czego wnosisz?

akurat ingerencji Boskiej z teoria darwina nie da sie pogodzic.Przykro mi, jestes w bledzie.Skoro wierzysz w dusze jako istote doskonala jako twor doskonaly, to powinienes wiedziec dlaczego.

Teoria Darwina nie zajmuje się duszą, tylko gatunkami.

Fakt nauka sie rozwija( teoria kalifornijczyka - naukowca) ktora podwaza darwina teorie.Jesli uwazasz inaczej to musisz miec wieksze doswiadczenie i wiedze od tego naukowca:>

Mógłbyś to przetłumaczyć na polski? Obawiam się, że nie rozumiem tego co napisałeś.

[Legalize]

Lynx, wiele rzeczy nie rozumiesz bo uważając, że teoria Darwina pozostawia ogromny margines na boską ingerencję świadczy to tylko o tym, że zaprzeczasz swoim własnemu rozumowaniu. W takim razie poczytaj o darwiniźmie i kreacjoniźmie, jak skończysz to wtedy zacznij się wypowiadać. Chyba, że sam już nie wiesz w co wierzyć i próbujesz obie rzeczy pogodzić ;-)

Darwin sformułował cztery główne twierdzenia:

* świat istot żywych nie jest niezmienny
* proces zmian jest ciągły i stopniowy
* wszystkie gatunki są ze sobą spokrewnione
* zmiany ewolucyjne są wynikiem doboru naturalnego.

Kreacjonizm, to pogląd na pochodzenie życia na Ziemi. Według tego poglądu Wszechświat oraz wszystkie organizmy i człowiek został stworzony przez Boga-Stworzyciela. Był to dominujący pogląd w Europie do czasu opracowania teorii ewolucji. Kreacjonizm nie jest obecnie uznawany za pogląd naukowy i nie funkcjonuje w ramach nauk przyrodniczych.

[Lynx]

Lynx, wiele rzeczy nie rozumiesz bo uważając, że teoria Darwina pozostawia ogromny margines na boską ingerencję świadczy to tylko o tym, że zaprzeczasz swoim własnemu rozumowaniu.

Bynajmniej. Z tego co piszesz jasno wynika, że nie rozumiesz co mam na myśli. Teoria Darwina zajmuje się ewolucją fizyczną, zaś cała sfera duchowa jest poza obszarem jej zainteresowań. Nie odpowiada też na pytanie o pochodzenie życia we Wszechświecie. Można więc jednocześnie uważać, że życie zostało stworzone przez Boga i jest udoskonalane przez dobór naturalny. Człowiek jest tego doboru produktem, ale dusza jest darem boskim, niepodlegającym ewolucji. Oczywiście podstawą do przyjęcia takiego rozumowania jest wiara w Boga i niedosłowna interpretacja Biblii.

Z kolei kreacjonizm hołduje dosłownej interpretacji biblijnego opisu stworzenia. Z pozoru jest dużo łatwiejszy do zaakceptowania, ale rodzi poważne wątpliwości co do doskonałej istoty Boga. Biorąc bowiem pod uwagę zapis geologiczny trzeba przyjąć, że albo Bóg jest istotą złośliwą, mamiącą swoich wyznawców fałszywmi skamielinami, albo jest istotą o niestałych uczuciach, niszczącą swoje doskonałe dzieła.

[Lynx]

Bog napewno nie niszczy swojego dziela.

Czyżbyś więc uważał, że wszystkie wymarłe gatunki nie są dziełem Boga? Jeśli tak, to kto je stworzył? Wymyślony szatan? ;->

To ze dal nam wolna wole i tylko nam, NAM czowiekowi WSPOLCZESNEMU to jest akt wielkiej milosci Boga.

Na jakiej podstawie sądzisz, że inne gatunki hominidów były wolnej woli pozbawione?

[Lynx]

ad 1.
A gdzie tak napisalem?

Precyzyjna odpowiedź na proste pytanie, nie ma co...

Czasem sie zastanawiam; skad u Ciebie takie pytania?:>

Z wątpliwości i nadziei zarazem. Wątpliwosci, czy potrafisz logicznie myśleć i nadzei, że mimo wszystko tak. Powtórzę: w jaki sposób godzisz istnienie wymarłych grup zwierząt z założeniem, że Bóg nigdy nie zniszczyłby swojego dzieła?

ad 2.
Na jakiej podstawie? Domysl sie.

Odpowiedź jeszcze bardziej precyzyjna niż poprzednia. Nie mam więcej pytań.

[Pit]

A potop opisany w Biblii? Przecież to jest niszczenie przez Boga jak to ująłeś Lynx, własnego dzieła. Przecież nie mozliwe było by w Arce pomieściły się wszystkie gatunki wszystkich zwierząt...