Skocz do zawartości


Liberalizacja dostępu do broni palnej w Polsce


  • Please log in to reply
1307 replies to this topic

Ankieta: Czy jesteś za liberalnym dostępem do broni palnej w Polsce, opartym na równych zasadach dla normalnych, uczciwych i praworządnych obywateli? (476 użytkowników oddało głos)

Czy jesteś za liberalnym dostępem do broni palnej w Polsce, opartym na równych zasadach dla normalnych, uczciwych i praworządnych obywateli?

  1. Głosowano Tak (283 głosów [59.45%])

    Procent z głosów: 59.45%

  2. Głosowano Nie (158 głosów [33.19%])

    Procent z głosów: 33.19%

  3. Nie wiem (12 głosów [2.52%])

    Procent z głosów: 2.52%

  4. Nie jestem zdecydowany (23 głosów [4.83%])

    Procent z głosów: 4.83%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#1186

Muhomorniczy.Cylon.
  • Postów: 412
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

atak na jednego z policjantów okazał się skuteczny - efektem było ciężkie zranienie interweniującego policjanta.

Tylko dlatego że Policjant bał się konsekwencji jeśli by użył broni według sądu zbyt wcześnie. Skoro Policjanci tak bardzo obawiają się użycia broni to nawet po wielkiej rewolucji w zapisach prawnych społeczeństwo będzie tak bojaźliwe że nie będzie jej używać jeszcze przez lata..a trzeba liczyć na sędziów i media że zrobią wszystko by ich w tym w stanie utrzymać. Przestępcy zawsze mieli fora u sędziów w Polsce no chyba że tyczyło się to samego otoczenia sędziów, wtedy feralny chuligan dostawał większy wyrok za przebicie opon auta szwagra niż za pobicie anonimowego obywatela, zresztą co ja mówię ,za pobicie w Polsce się nie siedzi...Jest odwrotnie do kary , jest dobrze kogoś pobić i być sądzonym, wtedy społeczeństwo jest zastraszone widząc że bandyta chodzi wolno zachowuje się jeszcze zuchwalej, jak najbardziej jest prominentne mieć sprawę o pobicie ...

Użytkownik Muhomorniczy.Cylon edytował ten post 25.04.2012 - 01:06

  • 0

#1187

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie wiem czemu odróżniasz kiedyś od teraz. Ludzie się nic, a nic nie zmienili.


To nie jest do końca prawda. Poprzez zanik cech męskich u przedstawicieli płci brzydszej mamy coraz mniej ludzi honorowych a coraz więcej szuj (od razu zaznaczam, że pierwszego lepszego menelka-dresa wcale nie uznaje za wyznacznik męskości). Zresztą to nie jest tylko moja odczucie, takie samo zdanie ma np. Lew-Starowicz.

Ale czego to dowodzi? Jeśli on miałby broń, to jego koledzy również i skończyłoby się tak samo. Poza tym krótka broń palna przegrywa na krótkich dystansach z białą.


To tylko przykład, że takie przypadki się zdarzają. Co do nożowników, pomijając tą konkretną sytuację o, której pisał Muhomorniczy.Cylon, masz po części rację. Sprzętu na ulicy nie wyciąga się żeby kogoś postraszyć. Jednak zapominasz o tym, że większość ludzi wymięka już przy złamanym nosie a co dopiero przy jak to napisałeś "śmiertelnej ranie". Teraz to Ty patrzysz na sprawę pod kątem krakowskich klimatów ;).

Jeśli chcesz się całe życie bać i z każdej strony wypatrywać zagrożenia, obwieszać się bronią - to Twoja sprawa.


Bać ? Wypatrywać zagrożenia ? O czym Ty piszesz mylo. Ja jestem po prostu świadomy zagrożenia, nie zamykam oczu i nie mówię - nie widzę Cię zły potworze spod łóżka, nie istniejesz!

Jeśli trafisz na sytuacje gdzie będzie 3 uzbrojonych na Ciebie jednego uzbrojonego to nic Ci nie pomoże, chyba że uciekniesz.


Sam na sam to chyba jasne, że tak postąpię - już nie te lata. Jednak kiedy miałbym kogoś bronić, to nawet w takiej sytuacji stawił bym czoła przeciwnikowi.

Możesz sobie znowu powtarzać, że ktoś tam nie wychodzi z domu i ogląda tylko TV i GRA W GRE, że tylko prawdziwi ludzie ulicy wiedzą co to życie.


Widzisz mylo... wcale nie uważam i nigdy nie sądziłem, że ulica to prawdziwe życie - to gówniany świat i jeden wielki burdel - tylko ja w przeciwieństwie do Ciebie jestem świadomy tego, że takowy świat istnieje i ciągle przenika się z tym "normalnym".

Żeby nie było, ani słowa nie wspomniałem o tym że nie chce liberalizacji dostępu do broni.


O to Cię nigdy nie posądzałem - zresztą ten temat nad, którym dyskutujemy poruszmy już chyba 4 albo 5 raz :mrgreen: .

Użytkownik Shinji77 edytował ten post 25.04.2012 - 12:51

  • 0



#1188

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bać ? Wypatrywać zagrożenia ? O czym Ty piszesz mylo. Ja jestem po prostu świadomy zagrożenia, nie zamykam oczu i nie mówię - nie widzę Cię zły potworze spod łóżka, nie istniejesz!


Teksty w stylu "miasto spływa krwią" etc. są mooocną hiperbolą. Co prawda spływają one krwią, ale zwykle jest to krew z nosa pod knajpą, albo rozbite kolano. Raz na ruski miesiąc jest jakiś nóż w milionowej aglomeracji. Dostać przypadkową kosę, to jak wygrać szóstkę w lotto grając codziennie (i to nawet w Krakowie :P)
Inna sprawa jeśli jest się w "towarzystwie" i komuś się podpadło, ale to już ryzyko zawodowe.

Widzisz mylo... wcale nie uważam i nigdy nie sądziłem, że ulica to prawdziwe życie - to gówniany świat i jeden wielki burdel - tylko ja w przeciwieństwie do Ciebie jestem świadomy tego, że takowy świat istnieje i ciągle przenika się z tym "normalnym".


Przenika się, ale w ograniczonym stopniu. Też miałem czasami jakieś dziwne akcje, ale to już na własną odpowiedzialność - złe miejsce i zła pora. :P
  • 0



#1189

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

mylo po prostu widzimy świat na dwa różne sposoby - teraz można się faktycznie spierać nad tym, który z nich jest fałszywy albo spaczony, ale to już chyba trzeba pozostawić do interpretacji własnej wszystkim czytającym daną dyskusję.

Co nie zmienia faktu, że w kwestii najważniejszej się zgadzamy ;).
  • 0



#1190

Lucasso.
  • Postów: 19
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Cholera,odświeżę ten temat. Bardziej tendencyjnego pytania takiego jak to do ankiety to już dawno nie widziałem.

Jak można w ogóle stwierdzić,czy ktoś jest uczciwy, "normalny" czy nie? Czy możemy mieć pewność,że NIGDY nie użyje jej do swoich własnych celów? Słyszeliście o czymś takim jak zabójstwo w afekcie? W przypadku tak poważnych spraw jak prawa do posiadania broni trzeba uwzględnić wszystko. A o tym,że w przypadku broni białej lub przy użyciu gołych rąk występuje głębsza blokada psychiczna,niż w przypadku użycia do tego celu broni palnej? To samo dotyczy samobójstwa. Skąd się to bierze? W przypadku dajmy na to pistoletu wystarczy mieć nabój,umieć odbezpieczyć broń i pociągnąć za spust. Przed nożem człowiek może uciec,lub chociaż spróbować,o ile nie zostanie zaskoczony przez przestępcę. Temu ostatniemu mając na celu zamordowanie kogoś wystarczy tylko posiadanie wyżej wymienionej odbezpieczonej broni i pociągnięcie za spust. Oprócz tego może to powtórzyć kilkanaście razy,biorąc pod uwagę zasobność magazynków współczesnej krótkiej broni palnej - może jednym słowem zabić 2-3 rodziny. O ucieczce przed bronią,którą można się skutecznie posługiwać na odległość kilkudziesięciu metrów raczej nie ma mowy.

Czasami zwolennicy posiadania broni mówią o tym,że "jeśli on ma broń,to ja mam też i mogę się bronić!". Wydaje się,że to prawda,jednak tak się tylko wydaje. Zmieniłoby się tylko odrobinę podejście przestępcy do ofiary. Można mówić już nawet nie o morderstwie,ale zwyczajnym napadzie. Chyba nikt się nie spodziewa,że Pan Bandyta spokojnie podejdzie do was i spyta "Przepraszam,czy mógłby mi pan dać wszystkie pańskie pieniądze,ponieważ to jest napad?". Dodajmy do tego popularny frazes mówiący "Kto szuka broni,ten ją znajdzie i na lewo!". W sytuacji powszechnego posiadania broni bandyta nie tyle zrezygnuje z podjęcia ryzyka związanego z atakiem na osobę,co zmieni sposób działania. Podejdzie cię po cichu od tyłu i powie "To jest napad,żadnych gwałtownych ruchów,bo cię zastrzelę." I co zrobimy wtedy,nawet jeśli sami będziemy mieli pistolet? Dzięki posiadaniu broni więcej "normalnych" ludzi ją dostanie,ale dostanie ją też większa liczba ludzi "złych". Nie zawsze musi to być ktoś z kryminału,który nie otrzymałby w ogóle zezwolenia. A przecież nawet w sklepie mógłby bez niego dostać broń - dla sprzedawcy/właściciela sklepu liczy się tylko zysk i naprawdę nie powinniśmy liczyć,że sprzedającego będą obchodziły ewentualne konsekwencje. Takie rzeczy dzieją się już w przypadku papierosów i alkoholu,który sprzedawany jest młodzieży poniżej 18 roku życia,jednakże jeśli chodzi o broń,sytuacja jest jeszcze bardziej niebezpieczna. Kontynuując wcześniejszą myśl: okazja czyni złodzieja - skąd wiemy,że osoba będąca na skraju bankructwa nie posunie się do napadu na bank (nawet jeśli jest amatorem i się nie uda,ktoś w tym nieudanym napadzie może zginąć niepotrzebnie),albo do przykładu podanego powyżej? Nawet jeśli będzie to jednorazowa sytuacja,ktoś na tym ucierpi. Można przecież powiedzieć,że ktoś inny "normalny" mnie obroni. Ale przecież,czy ktoś musi być w pobliżu? Nie jest nowością fakt,że ze względu na uniemożliwienie niesienia pomocy ofierze przestępstwo dokonywane jest w nocy,kiedy ruch jest znacznie mniejszy. Pomijając już fakt o mniejszej potencjalnej ilości świadków. Jeśli ktoś jednak faktycznie będzie w pobliżu,czy musi mieć broń? Czy odważy się jej użyć? A jeśli sytuację zauważy z daleka i nie będzie w stanie odpowiednio jej zinterpretować i po prostu przejdzie obok obojętnie,bo "co mnie obchodzi obca osoba?",co jest często spotykanym podejściem wśród ludzi współczesnych?

Nie chce mi się już dłużej pisać,ani nie będę dyskutować dalej,bo wiem,że z reguły często dochodzi do kłótni w takich sytuacjach i tematach. Natomiast nic mnie nie przekona do tego,że pytanie w ankiecie nie jest bezczelnie tendencyjne.
  • 0

#1191

MP-ror.
  • Postów: 71
  • Tematów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ale na czym polega jego tendencyjność? Że napisał "normalnych, uczciwych i praworządnych obywateli"? Jeśli uważasz, że takich nie ma, to tym bardziej chcę mieć możliwość posiadania broni.
  • 1

#1192

Asoto.
  • Postów: 64
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ale na czym polega jego tendencyjność? Że napisał "normalnych, uczciwych i praworządnych obywateli"? Jeśli uważasz, że takich nie ma, to tym bardziej chcę mieć możliwość posiadania broni.


Jak rozpoznasz takiego? Poza tym to pytanie jest bez sensu. A dla niepraworządnych, nieuczciwych i pop... obywateli też założymy ankietę? Bo czuję się dyskryminowany.
  • 0

#1193

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak można w ogóle stwierdzić,czy ktoś jest uczciwy, "normalny" czy nie?


Istnieją na tym świecie pewne prawdy absolutne które jednostka normalna uważa za świętość - jednym z nich jest prawo do życia oraz do jego obrony - dlatego dopuszczamy np. zabicie przeciwnika, chociaż sama śmierć kojarzy nam się raczej negatywnie.

Czy możemy mieć pewność,że NIGDY nie użyje jej do swoich własnych celów?


Wybaczcie mi drogie Panie, ale to jest właśnie przykład typowo kobiecego myślenia (od razu mówię, że jest ono oczywiście potrzebne aby każdy z nas mógł się zdrowo rozwijać!). Płeć piękna zawsze stawia na bezpieczeństwo - niestety bez pierwiastka męskiego jest ono niepełne i praktycznie przestaje funkcjonować. Skąd mamy mieć pewność, że narciarz nie zabije się na stoku ? Zamknijmy stoki. W wypadkach samochodowych ginie rocznie ogromna ilość osób - zdelegalizujmy samochody! Przykładów można mnożyć w nieskończoność - i o ile takie myślenie jest potrzebne, bo dzięki temu nie popełniamy wielu głupstw; to w takich przykładach jak ten z bronią doprowadza w wielu przypadkach do tragedii. Tworzysz drogi kolego teoretyczne przykłady, które są oderwane od rzeczywistości.
  • 0



#1194

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak można w ogóle stwierdzić,czy ktoś jest uczciwy, "normalny" czy nie?


Właśnie dlatego prawo do posiadania broni powinni mieć wszyscy. Bo jak państwo będzie orzekać kto jest normalny, to po dojściu do władzy totalniaków okaże się, że nikt nie może posiadać broni. A w posiadaniu broni chodzi między innymi o to żeby społeczeństwo mogło się przed taką władzą bronić. A nieuczciwy i niepraworządny z definicji oleje przepisy zabraniające mu posiadania broni.
  • -1

#1195

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wtrącę się...
Po co wam broń skoro nie będziecie potrafili z niej korzystać? Większości nie będzie was stać na szkolenie-ciągłe, sam kurs tego nie załatwi. Jeżeli napadnie na kogoś z was złodziej-wyjmujecie gnata i... Jeżeli potrafisz go umiejętnie obsługiwać ok. Jednak gdy twe umiejętności są słabe to napastnik bez większego problemu odbierze wam broń-to jest sponsorowanie (obdarowywanie) rabusiów w broń.
  • 0

#1196

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po pierwsze czułbym się bezpieczniej wiedząc, że wielu ludzi posiada broń. Po drugie nie jestem egoistą i zazdrośnikiem - jak mnie na coś nie stać, to mówię trudno, ale nie zabraniam posiadania tego czegoś innym. Po trzecie wyznaję libertariańską filozofię, która mówi, że wtrącanie się państwa w osobiste sprawy obywateli jest złem. Państwo nie powinno zabraniać ludziom posiadania czegoś. I moim zdaniem libertarianizm ma rację, bo precedensy łamią zasady, a po złamaniu zasad można już wszystko. I tak jeśli zabronić posiadani broni palnej, to czemu nie noży? I rzeczywiście w GB nie wolno już nosić w plecaku noża do krojenia chleba, a u nas podobne pomysły forsowało PiS. A jeśli zakazy mogą dotyczyć broni to czemu nie innych spraw? I rzeczywiście UE np. zabrania kupowania zwykłych żarówek. Tak rodzą się totalitarne reżimy.

Albo są zasady albo jest samowola władzy w ustanawianiu przepisów. Durne jest założenie, że władza będzie zabraniała posiadania tylko tego co Ty byś chciał by było zabronione. Jak nie wyznajesz zasady, to musisz się liczyć z tym, że możesz stracić wszystko. Jeden człowiek uważa za słuszny zakaz posiadania broni, a inny da się podpuścić i uzna, że każda własność jest zła vide komunizm. Nie ma zasad, nie ma cywilizacji.
  • -1

#1197

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po pierwsze czułbym się bezpieczniej wiedząc, że wielu ludzi posiada broń.

Kwestia samopoczucia a nie realnego bezpieczeństwa. Pamiętaj że większość gangsterki miałaby także lepsze samopoczucie wchodząc do kogoś z gnatem w ręku.

Po drugie nie jestem egoistą i zazdrośnikiem - jak mnie na coś nie stać, to mówię trudno, ale nie zabraniam posiadania tego czegoś innym.

Sama broń n ie jest droga, kosztowne jest ćwiczenie własnych umiejętności.

Państwo nie powinno zabraniać ludziom posiadania czegoś.

Jeżeli posiadanie czegoś może wyrządzić więcej szkód niż pożytku to jestem za zakazem. Chciałbyś aby co drugi mieszkaniec kamienicy/bloku miał w domu 5 butli z gazem do zasilania kuchenki gazowej?

I tak jeśli zabronić posiadani broni palnej, to czemu nie noży? I rzeczywiście w GB nie wolno już nosić w plecaku noża do krojenia chleba, a u nas podobne pomysły forsowało PiS.

Spróbuj posmarować GLOCK-iem kromkę chleba...
Broń ma jedną funkcje. Nóż, szalik, ołówek, dezodorant może służyć jako niebezpieczne narzędzie jednak ich funkcji jest kilka.

I rzeczywiście UE np. zabrania kupowania zwykłych żarówek. Tak rodzą się totalitarne reżimy.

To dzięki ekoświrom i tym co doją kase na tym eko biznesie. Teraz mamy reżim ekonomiczny. Często sami zakładamy sobie ekonomiczne kajdany i pętle na szyje.
  • 0

#1198

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Kwestia samopoczucia a nie realnego bezpieczeństwa. Pamiętaj że większość gangsterki miałaby także lepsze samopoczucie wchodząc do kogoś z gnatem w ręku.


Samopoczucie też jest ważne. A skąd wiesz jak to wpływa na realne bezpieczeństwo? W Szwajcarii prawie każdy ma karabin w szafie i kraj ten ma bardzo niskie wskaźniki przestępstw.


Sama broń n ie jest droga, kosztowne jest ćwiczenie własnych umiejętności.


No to nie jestem zazdrośnikiem w kwestii ćwiczeń. Argument, że należy czegoś zakazać bo mnie na to nie stać, po prostu do mnie nie trafia, bo nie jestem człowiekiem zawistnym.


Jeżeli posiadanie czegoś może wyrządzić więcej szkód niż pożytku to jestem za zakazem. Chciałbyś aby co drugi mieszkaniec kamienicy/bloku miał w domu 5 butli z gazem do zasilania kuchenki gazowej?


Kto będzie oceniał czy coś wyrządza więcej szkody czy pozytku? Niech zgadnę - Robakatorianin? Bo uznałeś, że 5 butli z gazem wyrządzi więcej szkody niż pożytku to myślisz, że każdy tak to oceni? Jedna butla też może być przyczyną tragedii! Myślisz, że możliwe jest wyeliminowanie wszystkich potencjalnych zagrożeń dla życia? Żyjemy na takim świecie, gdzie prędzej czy później i tak się umiera. Takie zakazy w obliczu typowych przyczyn śmierci są istną groteską.



Spróbuj posmarować GLOCK-iem kromkę chleba...
Broń ma jedną funkcje. Nóż, szalik, ołówek, dezodorant może służyć jako niebezpieczne narzędzie jednak ich funkcji jest kilka.


Broń w naszych słowiańskich społecznościach miała, jak wskazuje nazwa, przede wszystkim funkcję obronną. Stosując twoją retorykę - spróbuj obronić się kromką chleba... Jak już mówiłem jeden uzna, że trzeba zakazać posiadania pistoletów, a inny rozciągnie to na noże kuchenne. Chleb można wszak posmarować nożem obiadowym (dopóki ktoś nie uzna, że i on jest zbyt niebezpieczny).


To dzięki ekoświrom i tym co doją kase na tym eko biznesie. Teraz mamy reżim ekonomiczny. Często sami zakładamy sobie ekonomiczne kajdany i pętle na szyje.


Ale oni uzasadniają to w taki sam sposób. Klasyczne żarówki są według nich po prostu niepotrzebne.
  • -1

#1199

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Samopoczucie też jest ważne. A skąd wiesz jak to wpływa na realne bezpieczeństwo? W Szwajcarii prawie każdy ma karabin w szafie i kraj ten ma bardzo niskie wskaźniki przestępstw.

Sam fakt posiadania broni nie jest jedynym czynnikiem do uwzględnienia. Co powiesz na Anglię-tam nawet policja chodzi bez broni.
Co powiesz na posiadanie broni w USA?

http://www.youtube.com/watch?v=CvAWJusX_e8
Wiem że reżyser dopuszcza się czasem nadużyć ale dokumencik warty obejrzenia.

No to nie jestem zazdrośnikiem w kwestii ćwiczeń. Argument, że należy czegoś zakazać bo mnie na to nie stać, po prostu do mnie nie trafia, bo nie jestem człowiekiem zawistnym.

źle to ująłem-większość ludzi myśli że jak ma broń to ona sama strzela w cel. Tymczasem aby skutecznie się nią posługiwać należy ciągle ćwiczyć-a to kosztuje. Skutecznie=brak zastrzelenia siebie, kogoś z najbliższych, oddania broni przestępcy. Strzelanie to nie tylko naciskanie na spust, to także bezpieczne przechowywanie broni aby postronni się do niej nie dostali oraz umiejętna i regularna konserwacja.

Jedna butla też może być przyczyną tragedii!

Dlatego w niektórych osiedlach jest całkowity zakaz posiadania butli z gazem.

Myślisz, że możliwe jest wyeliminowanie wszystkich potencjalnych zagrożeń dla życia?

Oczywiście że nie-należy jedynie je ograniczyć o te najrealniej nam grożące.

Żyjemy na takim świecie, gdzie prędzej czy później i tak się umiera. Takie zakazy w obliczu typowych przyczyn śmierci są istną groteską.

Jak ocenisz zakaz prowadzenia pojazdów pod wpływem? Słuszny czy nie? Po co państwo się wtrąca?

Jak już mówiłem jeden uzna, że trzeba zakazać posiadania pistoletów, a inny rozciągnie to na noże kuchenne. Chleb można wszak posmarować nożem obiadowym (dopóki ktoś nie uzna, że i on jest zbyt niebezpieczny).

...i w ten sposób dochodzimy do paradoksów. Równie dobrze mogą nas zmusić do smarowania chleba plastikowymi/drewnianymi nożami, nakażą nam kroić chleb krajalnicami...

Ale oni uzasadniają to w taki sam sposób. Klasyczne żarówki są według nich po prostu niepotrzebne.

Tak samo uznają noże za przeżytek-przecież są krajalnice i szpatułki...

P.S.
Te temat czytałem baaaaardzo pobieżnie. Jeżeli powtarzam coś to sorry. Wyraziłem swe zdanie w tej kwestii-tyle. Tym co koniecznie chcą się skutecznie bronić polecam zapisać się na dobry kurs samoobrony-najlepsze rozwiązanie.
  • 0

#1200

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Co powiesz na posiadanie broni w USA?


Problem z USA jest taki, że brak broni w niektórych miejscach powoduje mało przyjemne sytuacje - ale to już było w temacie, więc mogę tylko odesłać do głębszej lektury, chociaż wiem, że materiału jest na prawdę sporo do przestudiowania.

źle to ująłem-większość ludzi myśli że jak ma broń to ona sama strzela w cel. Tymczasem aby skutecznie się nią posługiwać należy ciągle ćwiczyć-a to kosztuje. Skutecznie=brak zastrzelenia siebie, kogoś z najbliższych, oddania broni przestępcy. Strzelanie to nie tylko naciskanie na spust, to także bezpieczne przechowywanie broni aby postronni się do niej nie dostali oraz umiejętna i regularna konserwacja.


Dlatego też należy ludzi z bronią oswajać a nie ją demonizować - np. w szkole PO powinno wyglądać zupełnie inaczej, to mały krok, ale bardzo potrzebny w rozwijaniu świadomości.

Tym co koniecznie chcą się skutecznie bronić polecam zapisać się na dobry kurs samoobrony-najlepsze rozwiązanie.


To jest żadne rozwiązanie, największy mit świata.

Użytkownik Shinji77 edytował ten post 03.09.2012 - 16:15

  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych