Po pierwszego nie kapitalizm bankrutuje. Kapitalizm ma się dobrze,
ale on tak naprawdę jest dzisiaj w Chinach. Brutalny, nieludzki, jak
to kapitalizm, ze swoją pierwotną kumulacją, wyzyskiem itd.
Po drugie nieuchronnie zbliża się koniec ustroju zwanego
socjalkapitalizmem, który panuje we wszystkich krajach Zachodu,
łącznie z USA. Nie będzie już mniej pracy i większego dobrobytu,
lecz więcej pracy i biedniej.
Po trzecie nie bez przyczyny minister spraw wewnętrznych Niemiec
powiedział kilka dni temu, że taki kryzys jak ten wyniósł Hitlera do
władzy. Gdy ludzie zaczną tracić mieszkania, gdy ich nie będą mogli
kupić, gdy będzie mniej pracy i będzie mniej płatna, żaden rząd
Zachodu nie utrzyma się przy władzy. Takie sytuacje są świetnym
pożywieniem dla różnego rodzaju hitlerków.
Jeżeli kryzys będzie się pogłębiał do władzy mogą dojść osoby, które jak Hitler doprowadziły do najstraszniejszej jak narazie wojny w dziejach ludzkości. A może świat zachodni nie będzie miał nic więcej do stracenia, jak wojna.
Która przyniesie tak naprawdę więcej cierpienia niż korzyści. Świat zachodni sypie się na naszych oczach, jedynym sposobem, aby zapewnić trwanie świata zachodniego, potrzebne będzie prowadzenia nowego porządku świata, a co za czym idzie, świat zachodni dalej będzie stał na czele państw i będzie rządził. 3 wojny oby nie było, żyjemy dosyć w trudnych czasach i nie wiemy co może się jutro stać. Co uważacie na temat właśnie 3 wojny światowej, jakie są wasze poglądy na tą sprawę i to co dzieje się na świecie?