Napisano 29.11.2008 - 13:36
Napisano 29.11.2008 - 13:48
Napisano 29.11.2008 - 13:52
Napisano 29.11.2008 - 13:59
Napisano 29.11.2008 - 14:08
Napisano 29.11.2008 - 14:16
Hihihi 'wielki wybuch' to wymysł ludzi albo podsunięty przez kogoś ludziom. To takie dziecinne wierzyć na słowo samemu nie sprawdzając , a takie ludzkie z 'trzeciego wymiaru' wierzyć w coś co powiedzą 'autorytety' ( tu "naukowcy").
Napisano 29.11.2008 - 14:20
Po części masz rację, ale z naukowcami jest tak, że jak stworzyłeś nową, rewolucyjną teorię, a nie masz tony dyplomów, masy kasy i sporej grupy zwolenników, to możesz się swoją teorią podetrzeć. "Nauka" jest tak niestety skonstruowana, że wszelkie poglądy odbiegające od "świętych praw" np. Einsteina są od razu krytykowane, a autorzy ośmieszani. I nie przesadzam.zgadzam się, każdy "naukowiec" może tak naprawdę wymyślić sobie jakąś teorie, i zostanie ona ogólnie przyjęta.
Prosta sprawa i tak nikt nie ma możliwości sprawdzenia czy jest prawdziwa czy nie tongue1.gif
Było odwrotnie. Najpierw odkryto rozszerzanie się, potem stworzono teorię mającą owe rozszerzanie tłumaczyć.heh... ja tylko piszę, skąd się wzięła teoria o powiększającym się kosmosie...
Napisano 29.11.2008 - 14:23
Powtarzając za Einstainem, bądź co bądź - logicznie: Przestrzeń jest tam, gdzie jest. Nie ma nic poza nią. Nie ma granicy. Jest, gdzie jest.Np. skoro się rozszerza, to co jest tam, gdzie "jeszcze się nie rozszerzył"?
Napisano 29.11.2008 - 14:31
Napisano 30.11.2008 - 21:44
Napisano 30.11.2008 - 21:48
Napisano 30.11.2008 - 22:03
Dla mnie teoria Wielkiego Wybuchu jest niedopracowana na wstępie: "Na Samym Początku była pustka.. z niej wyłonił się Wielki Wybuch.." przepraszam.. że co wybuchło? pustka, bez materii, energii, światła.. marne podłoże teorii, a reszta to już w miarę do przyjęcia..
Napisano 30.11.2008 - 22:07
Napisano 01.12.2008 - 01:09
Dla mnie teoria Wielkiego Wybuchu jest niedopracowana na wstępie: "Na Samym Początku była pustka.. z niej wyłonił się Wielki Wybuch.." przepraszam.. że co wybuchło? pustka, bez materii, energii, światła.. marne podłoże teorii, a reszta to już w miarę do przyjęcia..
No właśnie... Mnie także od zawsze intrygowało co było "przed" wielkim wybuchem... Dlatego bardzo ciężko jest mi uwierzyć w wielki wybuch. Chodź sam jestem niewierzącym to jednak, "TO", jest - jedną rzeczą przy której się waham... Dla mnie wszechświat nie mógł powstać z niczego...
Przed Big Bangiem nie było nic. Nie istniała przestrzeń, materia, ani czas.Pomyślcie sobie, że coś wybuchło w próżni. To nierealne. Ciekawe tylko czy wtedy istniała nawet próżnia.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych