Może trochę nie w czas, ale nie mogę zostawić tego wątku bez swojego komentarza. Po prostu nie mogłam czytać tych głupot, pomijając już błędy w tym artykule... Straszne jest to, że nazywacie te teorie tanią sensacją. Jeżeli ktoś z was dokładniej przyjrzałby się fizyce kwantowej, zauważyłby, że tak naprawdę to ona ma wiele niedociągnięć. Postulaty Bohra, na których po części się ona opiera, nie są żadnym prawami, tylko jak sama nazwa mówi postulatami, które Bohr wymyślił, żeby "wyszło". No niestety nic nie wychodzi. Gryziński analizując budowę atomu według swojej teorii rozwiązał wiele rzeczy dotąd nierozwiązywalnych, z którymi inni fizycy za pomocą fizyki kwantowej nie mogli sobie poradzić. Wychodziły strasznie skomplikowane rachunki, których doliczyć się nikomu nie udało, a on to jednak zrobił. Czy miejsce elektronu nazwiecie orbitami, powłokami, chmurą czy czym tam jeszcze chcecie nie wyjaśnia to, dlaczego elektor po prostu nie spada na jądro, mimo, że mają one przeciwne ładunki. Budowa atomu Gruzińskiego w pewien sposób to wyjaśnia. Tak więc proszę nie wypowiadajcie się, jeżeli nie wiecie nic na dany temat. Obejrzyjcie sobie modele atomu zaproponowane przez Gruzińskiego i zastanówcie się jeszcze raz. Wyśmiewacie go, a tak naprawdę nie jesteście nawet w najmniejszym ułamku chociaż tak wybitni jak on.