Skocz do zawartości


Krach teorii ewolucji


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
289 odpowiedzi w tym temacie

#181

iniside.
  • Postów: 541
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mów za siebie, jak nie potrafisz przyswoić tego, że żyjemy w nieskończoności, to raczej zamknięty światopogląd masz ty.
Po pierwsze to nie są tylko i wyłącznie moje wymysły... a po drugie na logikę biorąc, zawsze ktoś zada pytanie: a co było wcześniej? Po prostu żyjemy w nieskończoności czasu i przestrzeni, a jak ktoś tego nie może do głowy przyswoić to co ja poradzę...

To co tu napisales tylko mie utwierdza w przekonaniu, ze nawet czytac ze zrozumieniem nie potrafisz. Wiec nie dziwi, ze nie potrafisz sie ustosunkowac do tego co ci ludzie tu pisza.
  • 0

#182

SolarWarden.
  • Postów: 259
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To co tu napisales tylko mie utwierdza w przekonaniu, ze nawet czytac ze zrozumieniem nie potrafisz. Wiec nie dziwi, ze nie potrafisz sie ustosunkowac do tego co ci ludzie tu pisza.

Napisz coś więcej, bo nie za bardzo wiem o co ci teraz chodzi.
  • 0

#183

lompi.
  • Postów: 105
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

He żyjemy w nieskończoności.. :) ....tylko ciekawe co się stanie z naszym wszechświatem jak się jego paliwo wyczerpie? Stanie się zimny i ciemny a nie zacznie się od nowa!
  • 0

#184

SolarWarden.
  • Postów: 259
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

He żyjemy w nieskończoności.. :) ....tylko ciekawe co się stanie z naszym wszechświatem jak się jego paliwo wyczerpie? Stanie się zimny i ciemny a nie zacznie się od nowa!

Nie ma czegoś takiego jak wyczerpanie się paliwa we wszechświecie. On istniał, istnieje i będzie istniał. Ilość materii i energii we wszechświecie jest ciągle taka sama.
  • 0

#185

Aramroth.
  • Postów: 213
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie rozumiesz słowa nieskończoność?

Wszechświat ma paręnaście miliardów lat, a więc nie może tu istnieć nieskończona liczba ras kosmitów, którzy od zawsze tworzyli nowe formy życia. Ktoś musiał być pierwszy. Kim oni byli? Skąd się wzięli?

Nie ma czegoś takiego jak wyczerpanie się paliwa we wszechświecie. On istniał, istnieje i będzie istniał. Ilość materii i energii we wszechświecie jest ciągle taka sama.

Próbowałem wymyśleć coś bardziej oryginalnego, ale myślę, że jedyny komentarz jaki do tego pasuje, brzmi "WTF OMFG ROTFL".
  • 0

#186

SolarWarden.
  • Postów: 259
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wszechświat ma paręnaście miliardów lat, a więc nie może tu istnieć nieskończona liczba ras kosmitów, którzy od zawsze tworzyli nowe formy życia. Ktoś musiał być pierwszy. Kim oni byli? Skąd się wzięli?

Oczywiście to jest jedna z tych błędnych teorii naukowych. Bo co było wcześniej? NICO?
  • 0

#187

iniside.
  • Postów: 541
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Solar.
Naprawde probojesz sie tu wylansowac na kogos o otwartych horyzontach a masz myslowe klapki na oczach i potrafisz tylko jak papuga powatrzac za innymi, dlatego od dluzszego czasu pleciesz głupoty nie potrafiac sie ustosunkowac do czesci pytan, ale po kolei.

Napisz coś więcej, bo nie za bardzo wiem o co ci teraz chodzi.

Nie dziwi mnie to.
Skoro czaso-przestrzen jest nieskonczona (wg. ciebie), istnieje nieskonczone prawdopodobienstwo tego, ze moze wyewwoluowac jakas rasa (np. ludzie). I to prawdopodobienstwo w pewnym momencie wynosi 100%. Dlaczego, bo w nieskonczonym ciagu liczb musi sie trafic taki przypadek o jakim myslimy (czyli ewolucja ludzi), i nie potrzeba do tego zadnych bogow/kosmitow/spaghetti/czajniczkow.

Nie ma czegoś takiego jak wyczerpanie się paliwa we wszechświecie. On istniał, istnieje i będzie istniał. Ilość materii i energii we wszechświecie jest ciągle taka sama.

Moglbys cociaz jakies podstawy astronomi lyknac zanim zaczniesz takie glupoty pisac.
Ilosc energi jest ciagle taka sama. Ilosc masy takze.
Ale wszechswiat ciagle sie rozszerza (jak "sam" napisales jest nieskonczony), wiec w pewnym momencie stopien rozrzedzenia energii i materii we wszechswiecie bedzie tak wielki, ze wszechswiat stanie sie martwy. Osiagnie temperature zera absolutnego i bedzie koniec.

Oczywiście to jest jedna z tych błędnych teorii naukowych. Bo co było wcześniej? NICO?

Oczywiscie jest bledna wedlug ciebie. Oczywiscie napisales bledna i nawet nie potrafisz uzasadnic dlaczego (w nastepnym poscie pewnie puscicsz jakis filozoficzny belkot, ktory znowu nie bedzie mial zadnych argumentow).
Nie, przed naszym wszechswiatem były (sa) inne wszechswiaty, z innymi prawami fizyki. Ich jest nieskonczenie wiele. Nowe wszechswiaty powstaja. (i tu mozna wysnuc kilka hipotez, kiedy dwa wszechswiaty sie ze soba zderzaja, kiedy we wszechswiecie dochodzi do ogromnego nagromadzenia masy na malej przestrzeni, w tedy wybuch jest taki wielki ze narusza czaso-przestrzen i powoduje rozdzielenie, moze tez jest proces w ktorym wszechswiat po osiagnieciu odpowiednich rozmiarow poprostu dzieli sie na dwa mnejsze).

Wszechświat ma paręnaście miliardów lat, a więc nie może tu istnieć nieskończona liczba ras kosmitów, którzy od zawsze tworzyli nowe formy życia. Ktoś musiał być pierwszy. Kim oni byli? Skąd się wzięli?

Nie wiem, moze przylecieli z innego wszechswiata ? :E. Ale fakt, czas istnienia wszechswiata nie jest nieskonoczny, ale >bedzie<. To oczywiscie o niczym nie swiadczy, bo on bedzie a nie jest aktualnie.

Solar wroc go gimnazjum, potem do liceum, potem przeczytaj kilka ksiazek, bo mi naprawde wwstyd by bylo taka niewiedza sie kompromitowac :< .
  • 0

#188

Alpha lyr.
  • Postów: 254
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czy ktoś mógłby w skrócie przedstawić co tak naprawdę postuluje SolarWarden ? Jakoś połapać się w tym nie mogę :/
  • 0

#189

Mr. Mojo Risin'.
  • Postów: 988
  • Tematów: 23
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wszechświat ma paręnaście miliardów lat, a więc nie może tu istnieć nieskończona liczba ras kosmitów, którzy od zawsze tworzyli nowe formy życia. Ktoś musiał być pierwszy. Kim oni byli? Skąd się wzięli?

Oczywiście to jest jedna z tych błędnych teorii naukowych. Bo co było wcześniej? NICO?

Powtarzając za Dawkinsem:
Próba odgadnięcia/odkrycia CO było na początku, skąd się wszystko wzięło, od czego zaczęło prowadzi nas wyłącznie do teologicznych wniosków. To nie jest żadna teoria naukowa.
  • 0



#190

SolarWarden.
  • Postów: 259
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Skoro czaso-przestrzen jest nieskonczona (wg. ciebie), istnieje nieskonczone prawdopodobienstwo tego, ze moze wyewwoluowac jakas rasa (np. ludzie). I to prawdopodobienstwo w pewnym momencie wynosi 100%. Dlaczego, bo w nieskonczonym ciagu liczb musi sie trafic taki przypadek o jakim myslimy (czyli ewolucja ludzi), i nie potrzeba do tego zadnych bogow/kosmitow/spaghetti/czajniczkow.

O to chodzi, że życie organiczne to jest w ogóle inna bajka. Życie organiczne ktoś musi stworzyć. Samo z siebie nie powstanie.
Mówię ciągle o tym, że wszechświat jest nieograniczony w jakikolwiek sposób czasowo i przestrzennie., a ty mi tu jakieś prawdopodobieństwo, że w nieskończoności jest opcja, że coś się samo zrobi z siebie. NIE, to nie ma nic do rzeczy z nieskończonością czasu i przestrzeni.

Człowiek jest jakby chorobą wszechświata, o którą musimy dbać aby całkowicie nie wyginęła, ale również aby się zbytnio nie rozprzestrzeniła.

Ale wszechswiat ciagle sie rozszerza (jak "sam" napisales jest nieskonczony), wiec w pewnym momencie stopien rozrzedzenia energii i materii we wszechswiecie bedzie tak wielki, ze wszechswiat stanie sie martwy. Osiagnie temperature zera absolutnego i bedzie koniec.

Owszem pisałem, że wszechświat jest nieskończony, prawdopodobnie w jednym miejscu może ulegać jakiejś kompresji w innym dekompresji, czyli dla jednych może się rozszerzać, a dla innych zmniejszać, ale to co my obserwujemy przez te ostatnie lata, to jest NIC, w porównaniu z nieskończonością czasu.

W tak krótkim czasie obserwacji nieskończonego wszechświata NIE jesteśmy w stanie określić prawie żadnych praw rządzących tym wszystkim.
Jak po obserwacji tak krótkiego czasu funkcjonowania wszechświata możemy wysnuwać rzekomo 100% pewne teorie? Odpowiedź jest prosta: NIE możemy.

To tak jakby ktoś zobaczył przez ułamek sekundy komórkę jajową i wszystko już wiedział o co z tym wszystkim chodzi.
Trzeba dużo, dużo więcej czasu abyśmy cokolwiek z tego zaczynali rozumieć...

Dlatego teoria z rozszerzaniem się naszej części wszechświata wcale nie musi być do końca błędna, ale na podstawie tak króciutkiej obserwacji tego wszystkiego nie jesteśmy w stanie określić całego mechanizmu tego funkcjonowania.
Jak się akurat z naszej malutkiej perspektywy rozszerza, to wcale nie oznacza, że gdzieś się musiał zacząć, a potem, jeszcze lepsze, że się gdzieś tam skończy.

Nie, przed naszym wszechswiatem były (sa) inne wszechswiaty, z innymi prawami fizyki. Ich jest nieskonczenie wiele. Nowe wszechswiaty powstaja. (i tu mozna wysnuc kilka hipotez, kiedy dwa wszechswiaty sie ze soba zderzaja, kiedy we wszechswiecie dochodzi do ogromnego nagromadzenia masy na malej przestrzeni, w tedy wybuch jest taki wielki ze narusza czaso-przestrzen i powoduje rozdzielenie, moze tez jest proces w ktorym wszechswiat po osiagnieciu odpowiednich rozmiarow poprostu dzieli sie na dwa mnejsze).

Wszechświat był, jest i będzie jeden, nie można mówić o mnogości wszechświatów, bo jest po prostu bezsensowne. Jest on wszechobecny.

Wszechświat nie może dzielić się na mniejsze wszechświaty, bo pusta część między nimi też będzie zwana wszechświatem. Próżnia też jest częścią wszechświata, chociaż próżnia jest tylko z pozoru pusta, gdyż jest ona pełna wszelakich fal elektromagnetycznych i zapewne innych, których jeszcze nie odkryliśmy, pełna pędzących cząstek różnego rodzaju takich co znamy i takich, których jeszcze nie znamy.
Więc mimo, że z pozoru wydawałaby się pusta, to tak naprawdę taka do końca nie jest.

I z tymi wybuchami też może tak być, że kiedy w pewnym miejscu nagromadzi się za dużo materii i energii to po prostu dążąc do wyrównania tego wszystkiego, ulegnie to jakiegoś rodzaju dekompresji. Tak jak piszesz. Ale teoria dzielenie się wszechświata na mniejsze, jest tylko teorią, co z resztą wyżej po części wyjaśniałem.

Solar wroc go gimnazjum, potem do liceum, potem przeczytaj kilka ksiazek, bo mi naprawde wwstyd by bylo taka niewiedza sie kompromitowac

To, że oficjalnie książki głoszą takie a nie inne teorie, to wcale nie znaczy, że ja muszę się z nimi zgadzać. To są tylko teorie. A czytanie książek z gimnazjum i liceum dotyczące funkcjonowania Wszechświata :...: to pozostawiam innym, np. tobie.

Powtarzając za Dawkinsem:
Próba odgadnięcia/odkrycia CO było na początku, skąd się wszystko wzięło, od czego zaczęło prowadzi nas wyłącznie do teologicznych wniosków. To nie jest żadna teoria naukowa.

Jeśli ktoś nie rozumie słowa nieskończoność, i nie przyjmie tego, że jest to po prostu nieograniczone czasowo (w przyszłość i przeszłość) to niestety pozostaje mu tylko wiara w nadprzyrodzone moce...
  • 0

#191

Aramroth.
  • Postów: 213
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

O to chodzi, że życie organiczne to jest w ogóle inna bajka. Życie organiczne ktoś musi stworzyć. Samo z siebie nie powstanie.
Mówię ciągle o tym, że wszechświat jest nieograniczony w jakikolwiek sposób czasowo i przestrzennie., a ty mi tu jakieś prawdopodobieństwo, że w nieskończoności jest opcja, że coś się samo zrobi z siebie. NIE, to nie ma nic do rzeczy z nieskończonością czasu i przestrzeni.

W tak krótkim czasie obserwacji nieskończonego wszechświata NIE jesteśmy w stanie określić prawie żadnych praw rządzących tym wszystkim.

Jak się akurat z naszej malutkiej perspektywy rozszerza, to wcale nie oznacza, że gdzieś się musiał zacząć, a potem, jeszcze lepsze, że się gdzieś tam skończy.

Wszechświat był, jest i będzie jeden, nie można mówić o mnogości wszechświatów, bo jest po prostu bezsensowne. Jest on wszechobecny.

Wszechświat nie może dzielić się na mniejsze wszechświaty, bo pusta część między nimi też będzie zwana wszechświatem. Próżnia też jest częścią wszechświata, chociaż próżnia jest tylko z pozoru pusta, gdyż jest ona pełna wszelakich fal elektromagnetycznych i zapewne innych, których jeszcze nie odkryliśmy, pełna pędzących cząstek różnego rodzaju takich co znamy i takich, których jeszcze nie znamy.
Więc mimo, że z pozoru wydawałaby się pusta, to tak naprawdę taka do końca nie jest.

I z tymi wybuchami też może tak być, że kiedy w pewnym miejscu nagromadzi się za dużo materii i energii to po prostu dążąc do wyrównania tego wszystkiego, ulegnie to jakiegoś rodzaju dekompresji. Tak jak piszesz. Ale teoria dzielenie się wszechświata na mniejsze, jest tylko teorią, co z resztą wyżej po części wyjaśniałem.

To, że oficjalnie książki głoszą takie a nie inne teorie, to wcale nie znaczy, że ja muszę się z nimi zgadzać. To są tylko teorie. A czytanie książek z gimnazjum i liceum dotyczące funkcjonowania Wszechświata :...: to pozostawiam innym, np. tobie.

Jeśli ktoś nie rozumie słowa nieskończoność, i nie przyjmie tego, że jest to po prostu nieograniczone czasowo (w przyszłość i przeszłość) to niestety pozostaje mu tylko wiara w nadprzyrodzone moce...

Wiesz, że gdybyś to udowodnił (czym innym niż ""aniołowie zeszli z nieba" to to samo, co "przylecieli kosmici"") to prawdopodobnie dostałbyś Nobla?

Uważasz, że jesteś mądrzejszy od ludzi, którzy poświęcili całe swoje życie rozwiązaniu zagadek wszechświata i fizyki tylko dlatego, że przeczytałeś kilka megazaje*iście wieloznacznych zdań ze starych mitów hebrajskich i źle je zinterpretowałeś?

Ignorance is bliss...
  • 0

#192

iniside.
  • Postów: 541
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ok Solar zyj sobie w swoim wlasnym swiecie, mi juz opadly rece i nie mam sily zeby gadac do sciany.
  • 0

#193

SolarWarden.
  • Postów: 259
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wiesz, że gdybyś to udowodnił (czym innym niż ""aniołowie zeszli z nieba" to to samo, co "przylecieli kosmici"") to prawdopodobnie dostałbyś Nobla?

Uważasz, że jesteś mądrzejszy od ludzi, którzy poświęcili całe swoje życie rozwiązaniu zagadek wszechświata i fizyki tylko dlatego, że przeczytałeś kilka megazaje*iście wieloznacznych zdań ze starych mitów hebrajskich i źle je zinterpretowałeś?

A czy ktoś udowodnił w 100%, że było inaczej :?:

Po raz kolejny i kolejny piszę, że to nie ja wszystko wymyśliłem, tylko się z tym zgadzam.
A że świadczy o tym tylko kilka hebrajskich mitów, to się nad tym zastanów. Od hebrajskich mitów poprzez Ewangelię, Koran, mitologię sumeryjską, kończąc na Aztekach, Inkach i na płaskowyżu Nazca.

Ok Solar zyj sobie w swoim wlasnym swiecie, mi juz opadly rece i nie mam sily zeby gadac do sciany.

Tak to jest jak się nie ma niezaprzeczalnych argumentów, więc tylko takie coś pozostaje powiedzieć.

Ja tak samo mogę: Ok inside żyj sobie w swoim własnym świecie, ręce już opadają i nie mam siły żeby gadać do ściany...

Widzę coraz mocniejsze argumenty. :)
  • 0

#194

Alpha lyr.
  • Postów: 254
  • Tematów: 3
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oj Solar jak narazie to powtarzasz ciągle te same rzeczy w inaczej ubranym słownictwie. Również nie zaprezentowałeś żadnych konkretów :) także obyś nie obrósł w piórka zabardzo :)
  • 0

#195

SolarWarden.
  • Postów: 259
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oj Solar jak narazie to powtarzasz ciągle te same rzeczy w inaczej ubranym słownictwie. Również nie zaprezentowałeś żadnych konkretów :) także obyś nie obrósł w piórka zabardzo :)

Inni tez nie zaprezentowali żadnych konkretów oprócz kilku nie potwierdzonych TEORII.
A ty masz coś do dodania od siebie?
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych